Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 14:53



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 443 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 30  Następna strona
 Czy niegrzeszenie coś daje ? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 30, 2019 12:57
Posty: 364
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Grzech nie jest żadnym rarytasem. To często cukierek ale z trucizną w środku. Trucizną kaleczącą nas samych i/lub innych. Grzech, w którym bezrefleksyjnie trwamy, powoli ale skutecznie zatruwa/podtruwa życie na wszystkich płaszczyznach - duchowej, spoleszcznej, osobowościowej...
Grzech zaślepia, możemy trwać w jego mizerii i przyzwyczaić się do niej.

Powodem, dlaczego życie polegające na unikaniu grzechu daje szczęście jest to, że odcinamy się od źródła trucizny. Nasze życie staje się czystsze, zdrowsze, bardziej otwarte na miłość.

Odcięcie się od trucizny to jedno, to namiastka. Dużo bardziej istotne jest otwarcie się na źródło duchowego życia, którym jest po prostu żywy Bóg - Jezus.


Pn mar 02, 2020 12:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Moim zdaniem bardzo dużo zależy od tego co kto ocenia jako grzech, bo zauważ, że katolicki wykaz grzechów jest nieco inny od choćby tego co za grzech się uznaje w innych wyznaniach chrześcijaństwa.

Ja nie używam pojęcia grzechu przy ocenie swoich zachować, ale kryterium szkodliwości i choć zasadniczo się to pokrywa jest sporo różnic. Oczywiście zmienię zdanie gdy ktoś mi wykaże w jaki sposób i komu to szkodzi, np komu i jak szkodzi, że nie chodzę do kościoła a ten czas spędzam po prostu z rodziną, że medytuję zamiast się modlić, że przysięgę wspólnego życia złożyłam partnerowi na polance w lesie, gdzie jedynym świadkiem były nasze psy a nie w kościele, że nie wyznaję jakiejkolwiek religii jako zestawu dogmatów, zakazów, nakazów i konceptów czerpiąc na ile potrafię z różnych ścieżek rozwoju duchowego. Że osobista relacja z Bogiem zastępuje mi rytuały. Że zamiast nieskończonej listy zakazów i nakazów system moralny opieram o złotą regułę etyczną, co implikuje ciągłe parcie na poszerzanie wiedzy o przyczynach i skutkach.
Że za nic nie dostrzegam szkodliwości prezerwatywy, nienałogowej masturbacji, związków nieheteroseksualnych i niesakramentalnych, a dostrzegam szkodliwość wielu przekonań i założeń propagowamych przez Kościół, jak choćby swoją wyższość nad innymi ścieżkami, gdzie jest to ocena bardzo subiekrywna.

Czy niegrzeszenie coś daje? Nie wiem.
Wiem, czyli jestem przekonana na tyle, że okrelam to jako wiedzę, że unikanie krzywdzenia siebie i innych na tyle na ile jest to możliwe daje bardzo wiele, a zaniedbanie wszechstronnego rozwoju uważam za krzywdzenie zarówno siebie jak i innych.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pt mar 06, 2020 5:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10
Posty: 417
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
IrciaLilith napisał(a):
Moim zdaniem bardzo dużo zależy od tego co kto ocenia jako grzech, bo zauważ, że katolicki wykaz grzechów jest nieco inny od choćby tego co za grzech się uznaje w innych wyznaniach chrześcijaństwa.
Temat znalazł się na "dziedzińcu pogan", więc zakładam że można mieć własne podejście :D
Dla mnie pojęcie "grzechu" pasuje jak ulał do ulegania jakimś swoim słabościom, lękom, blokadom, negatywnym emocjom, impulsom, itp. zamiast kierowania się intuicyjnymi ideałami (nie wiem jak to lepiej opisać).
Innymi słowy: do wybierania reagowania zamiast odpowiadania.
Można też porównać grzech do autosabotażu. To się po prostu czuje w środku już w momencie danego wyboru. Można oczywiście tę intuicję wyostrzać lub zatracać.

Cytuj:
Czy niegrzeszenie coś daje? Nie wiem.
Ja widzę że "niegrzeszenie" w moim rozumieniu to droga terapeutyczna.

_________________
Pokój wam.


So mar 07, 2020 10:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Jeśli działanie przeciwko własnym ideałom i wartościom nazwiemy grzeszeniem to wówczas niegrzeszenie, a raczej dążenie do niegrzeszenia daje bardzo dużo, szczególnie w kwestii wewnętrznej spójności, samooceny, samokontroli, itd.

Z tym, że istotne jest to co kto uznał za swoje wartości i ideały i czy nie są one same w sobie destrukcyjne lub nieuwzględniają naszych potrzeb i możliwości.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


So mar 07, 2020 15:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 08, 2018 19:39
Posty: 619
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Odkopię mój stary temat, i dalej chciałbym postawić pytanie czy samo niegrzeszenie daje jakieś wymierne efekty, może jakieś profity ?


Wt sty 05, 2021 15:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Kapral135 napisał(a):
Odkopię mój stary temat, i dalej chciałbym postawić pytanie czy samo niegrzeszenie daje jakieś wymierne efekty, może jakieś profity ?


Każdy grzeszy i grzeszył będzie, nie rozumiem po co rozważać coś co nie ma racji bytu?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Wt sty 05, 2021 15:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10
Posty: 417
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Robek napisał(a):
Każdy grzeszy i grzeszył będzie, nie rozumiem po co rozważać coś co nie ma racji bytu?
To zależy jak zdefiniujesz grzeszenie...nawet jeśli przytoczysz standardową formułkę, to zależy jak zdefiniujesz jej części składowe...

Robek, czy można nie grzeszyć choćby przez sekundę? A przez minutę? A czy kiedy śpisz to grzeszysz? Czy można wydłużać okresy niegrzeszenia? Czy warto się starać?

_________________
Pokój wam.


Pn sty 11, 2021 19:30
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Warto się starać, niegrzeszenie daje wolność od grzechu. Największe mienie to czyste sumienie.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Pn sty 11, 2021 19:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Neuro napisał(a):
Robek, czy można nie grzeszyć choćby przez sekundę? A przez minutę? A czy kiedy śpisz to grzeszysz? Czy można wydłużać okresy niegrzeszenia?


Chyba to są oczywiste rzeczy? każdy zdaje sobie sprawę jak to wygląda, bo grzeszenie jest jak oddychanie, możesz od tego robić przerwy, po jakiś treningach te przerwy będą imponująco długie, ale to i tak nie zmienia faktu, że każdy żywy człowiek oddycha i oddychać będzie.

Neuro napisał(a):
Czy warto się starać?


Nie warto się starać, bo im mniej ktoś robi grzechów, to pojawia się od tego grzech pychy, więc to wszystko się wyrównuje.
Andy72 napisał(a):
Warto się starać, niegrzeszenie daje wolność od grzechu. Największe mienie to czyste sumienie.


Otwieranie oczu daje wolność od zamkniętych oczu, no i co z tego?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pn sty 11, 2021 22:19
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Pycha pojawia się gdy człowiek grzeszy

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Pn sty 11, 2021 22:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Andy72 napisał(a):
Pycha pojawia się gdy człowiek grzeszy


Pycha się pojawia gdy ktoś bardzo mało grzeszy, i wtedy ma się za nie wiadomo kogo, i wywyższa się względem innych.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pn sty 11, 2021 23:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10
Posty: 417
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Robek, idąc Twoim tropem rozumowania...grzechu pychy też nie warto starać się nie popełniać?

_________________
Pokój wam.


Wt sty 12, 2021 0:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Neuro napisał(a):
Robek, idąc Twoim tropem rozumowania...grzechu pychy też nie warto starać się nie popełniać?


weźmy definicje z wiki:

Pycha – pojęcie i postawa człowieka, charakteryzująca się nadmierną wiarą we własną wartość i możliwości, a także wyniosłością. Człowiek pyszny ma nadmiernie wysoką samoocenę oraz mniemanie o sobie. Gdy jest wyniosły, towarzyszy mu zazwyczaj agresja.
W wielu przypadkach pycha oraz wyniosłość są spowodowane wysokimi osiągnięciami we własnym życiu lub niepowodzeniami w czyimś życiu.


Więc tutaj mamy bardzo czytelną sytuację, w końcu chcąc unikać grzechu, trzeba unikać sytuacji które ten grzech mogą wywołać,(i nawet nie muszę tego udowadniać, przecież jest na tym forum multum tematów, w których jest zalecane unikanie sytuacji przez które może pojawić się grzech) a w tym przypadku bardzo mała ilość grzechów, powoduje że ktoś z tego powodu może być wyniosły, a to przynosi negatywne skutki w postaci grzechu pychy.
Więc im ktoś mniej grzechów popełnia, tym bardziej jest narażony na grzech pychy.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Wt sty 12, 2021 13:07
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Wprost przeciwnie: grzech pychy wiąże sie z innymi grzechami

176. ŁAŃCUCHOWA REAKCJA ZŁA
Stara hinduska legenda, dostosowana nieco do obyczajów chrześcijańskich opowiada o pobożnym młodym człowieku, który wychowywał się w klasztorze. Przy swojej pobożności i wielu innych zaletach charakteru miał jedną słabość: lubił wino. Pewnej nocy ukazał mu się we śnie szatan i zaczął go strasznie dręczyć, a gdy zobaczył, że młodzieniec truchleje ze strachu, odezwał się do niego w te słowa:
– Opuszczę cię na zawsze, jeżeli tylko wykonasz jedno z moich poleceń: albo wypijesz całą butelkę wina, albo porzucisz raz na zawsze poranne modlitwy, albo zabijesz przełożonego klasztoru, albo świętokradzko przyjmiesz Komunię, albo podpalisz kościół, albo się powiesisz.
Oczywiście młody mężczyzna wybrał pierwszą propozycję – wypił wino, ponieważ je lubił. Upił się i nie zbudził, aby pójść na poranne modlitwy. Przełożony poszedł zobaczyć, co się stało. Zobaczył pijanego i zaczął surowo go napominać.
Młodzieniec porwał pustą butelkę i z taką siłą uderzył przeora, że zabił go na miejscu. Następnie pobiegł do kościoła i niegodnie przyjął Komunię. Aby zatrzeć ślady zbrodni, podpalił swoją izbę, gdzie ukryty był zabity przełożony. Spłonął cały klasztor. Sprawca z obawy przed zasłużoną karą powiesił się.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Wt sty 12, 2021 13:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Andy72 napisał(a):
Wprost przeciwnie: grzech pychy wiąże sie z innymi grzechami


Oczywiście że się wiąże, bo im więcej grzechów to tym mniej pychy.

Andy72 napisał(a):
wypił wino, ponieważ je lubił. Upił się i nie zbudził, aby pójść na poranne modlitwy. Przełożony poszedł zobaczyć, co się stało. Zobaczył pijanego i zaczął surowo go napominać.


Widać że ten hinduski klasztor, to jakaś skrajna patologia, nigdy nie spotkałem się z sytuacją żeby mój przełożony, miał jakieś większe pretensje o to że nie pojawiłem się w pracy, jak ja jestem nieobecny to zawsze jest kto inny, nie ma sytuacji że moja nieobecność w czymś przeszkadza, więc widać że ten klasztor to patologia, i to nawet nie z uwagi że wtedy przełożony miał pretensje, bo skoro ten chłopak lubił wino, to już nie raz był pod jego wpływem, i jakoś nikomu to nie przeszkadzało, a teraz nagle taki problem? przecież nie trzeba być geniuszem, żeby zdawać sobie sprawę, że jeśli jakiś młody chłopak lubi wino, to wcześniej czy później zacznie się upijać, no naprawdę młody chłopak lubiący wino, upił się! rzecz nie do przewidzenia.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Wt sty 12, 2021 16:46
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 443 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 30  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL