Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt mar 19, 2024 7:20



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
 Kerygmat chrześcijański 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2151
Post Kerygmat chrześcijański
Czy przemawia do Was kerygmat chrześcijański http://www.snegdansk.pl/kerygmat-11655/o-kerygmacie-251 ? Zastanawia mnie, jak głosić Dobrą Nowinę osobom niewierzącym.


Śr sty 27, 2021 17:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01
Posty: 1701
Post Re: Kerygmat chrześcijański
Przeczytałem i przygotuje obszerną odpowiedź, ale zanim to zrobię, napisz proszę dlaczego uznaleś że to może być przekonujące dla mnie? Czy jest tu satysfakcjonująca odpowiedź na problem zła?


Śr sty 27, 2021 22:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01
Posty: 1701
Post Re: Kerygmat chrześcijański
proteom napisał(a):
Czy przemawia do Was kerygmat chrześcijański http://www.snegdansk.pl/kerygmat-11655/o-kerygmacie-251 ? Zastanawia mnie, jak głosić Dobrą Nowinę osobom niewierzącym.

Podstawowy problem jaki widzę to bardzo dużą liczbą twierdzeń niczym nie popartych. Nie ma tu argumentów.
1. Miłość Boża. Tak się składa że miałem okres w życiu, kiedy przygotowywałem się do bierzmowania, że bardzo zaangażowałem się w wiarę. Mimo wszystko nigdy nie doświadczyłem jakiejkolwiek interakcji z Bogiem. Zapewnienia o miłości Boga są puste. Bóg nie kontaktuje się z ludźmi. Nie odpowiada też na modlitwy w żaden wykrywalny sposób. Kościół próbuje tymi stwierdzeniami dotrzeć do osób samotnych i szukających miłości, ale jest to równie autentyczne jak wymyślony przyjaciel.
2. Grzech - w tym punkcie Kościoł stara się wywołać poczucie winy. Wpoić w nas przekonanie że jesteśmy źli z natury. Odwołanie do bezsensownej historii o Adamie i Ewie pogrąża autora zalinkowango artykułu.
Tacy ludzie nigdy nie istnieli, a gdyby istnieli to system w którym współcześni ludzie ponoszą konsekwencje czynów jakichś przodków jest bezsensowny. Bóg sam stworzył problem który potem bohatersko rozwiązuje?

Ludzie nie są grzeszni z natury. Ludzie są kierowani instynktami w które wyposażyła ich ewolucja - z jednej strony dbanie głównie o własne przetrwanie i przetrwanie swojej rodziny (czyli genów swoich i podobnych) popycha nas często do samolubnych decyzji, z drugiej strony zachowania stadne u naczelnych nauczyły nas że altruizm i współdziałanie dają często lepsze rezultaty. Działanie wbrew zasadom grupy wywołuje w nas uczucia negatywne (tzw. wyrzuty sumienia). Nasze zachowania nie są więc grzeszne z natury. Są z natury nastawione na przetrwanie genów. Mając tego świadomość jako społeczeństwo mamy szansę uwolnić się z tych uwarunkowań i działać zgodnie z innymi zasadami jeśli chcemy.
Natomiast religia nieświadomi konserwuje niekoniecznie pozytywne cech: lek przed tym co obce, nietolerancję. Konserwuje zastany porządek często będąc przeciw zmianom na lepsze. Antykoncepcja -grzech, rownouprawnienie- grzech, eutanazja -zbrodnia.
Cdn.


Cz sty 28, 2021 17:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 02, 2020 14:28
Posty: 536
Post Re: Kerygmat chrześcijański
proteom napisał(a):
Zastanawia mnie, jak głosić Dobrą Nowinę osobom niewierzącym.


Fajnie byłoby usłyszeć jakieś argumenty, czyli coś do czego można się intelektualnie odnieść, zamiast recytowania w kółko waszych prawd wiary - czuję się wtedy jakbym słuchał audiobooka Silmarillion'u. Nie mam pojęcia jak jakakolwiek racjonalnie myśląca osoba mogłaby przejść ze stanu niewiary do wiary po usłyszeniu tekstu w stylu "Bóg Cię kocha!".

_________________
Hasta la Victoria Siempre


Cz sty 28, 2021 18:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01
Posty: 1701
Post Re: Kerygmat chrześcijański
3. Zbawienie - Kościół najpierw wmawia ludziom że potrzebują być zbawieni a potem mówi że mają ratunek tylko trzeba robić to co Kościół każe. Tylko że ja nie wiem od czego miałbym być zbawiany. Ja nikogo nie prosiłem żeby za mnie umierał i nie rozumiem kto wymyśla takie zasady że nie można przebaczyć bez krwawej ofiary.
4 Wiara i nawrócenie - Kościół wymaga wiary a wiara jest nieskuteczna jeśli zależy nam na prawdzie. Jeśli dwie osoby wierzą w coś sprzecznego to przynajmniej jedna się myli. Do rozstrzygnięcia która potrzebny jest rozum.
Dalej autor pisze
Cytuj:
Bóg czeka na twoją odpowiedź na twoje tak lub nie
a ja czekam aż zada mi pytanie. Chętnie też zadałbym mu kilka.
Cytuj:
A więc choć nie widzisz, choć nie możesz dotknąć, to wiara ci mówi, bądź tego pewnym, nie wątp
a ja mówię wątp, zadawaj pytania, szukaj prawdy.
5. Duch Święty - wracając do mojego bierzmowania - szczerze wierzyłem że Duch Święty na mnie zstąpili tak jak obiecywał ksiądz. Ale nic się nie wydarzyło. To kolejna pusta obietnica Kościoła i Jezusa. Z opisów biblijnych wynika że Duch Święty powinien działać w sposób ewidentny i widoczny. Tymczasem u normalnych ludzi nie dzieje się nic, a haryzmatycy dodatkowo odprawiają sztuczki łatwe do zdemaskowania. Przykro mi ale nic nie świadczy o tym aby Duch Święty istniał.
6 Wspólnota - to jest duża siła Kościoła. Dobrze buduje wspólnoty - możesz wejść z ulicy i zostaniesz ciepło przyjety, nasz poczucie że robisz coś ważnego i dobrego ( czasem faktycznie robisz ale często nie). Wspólna medytacja, śpiew wzajemne wsparcie. Kościół daje coś co sekularny wspólnotom ciężko zaoferować.

Cały ten kerygmat opiera się na emocjach. Nie jest ważne czy to jest prawda. Nawet sam autor artykułu przyznaje że katecheza bez tego podbudowania emocjonalnego nie ma sensu. Dlaczego? Bo to nie jest ważna treść tylko wzbudzane emocje. A z podbudową emocjonalną łatwiej jest wcisnąć dogmaty wiary które same w sobie się nie bronią.


Cz sty 28, 2021 23:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2151
Post Re: Kerygmat chrześcijański
afilatelista napisał(a):
Przeczytałem i przygotuje obszerną odpowiedź, ale zanim to zrobię, napisz proszę dlaczego uznaleś że to może być przekonujące dla mnie? Czy jest tu satysfakcjonująca odpowiedź na problem zła?

Kerygmat nie zajmuje się teodyceą, choć może zainspirować do spojrzenia na nią w nowy sposób.
Cytuj:
Podstawowy problem jaki widzę to bardzo dużą liczbą twierdzeń niczym nie popartych. Nie ma tu argumentów.
Argumenty są oparte o N.T.
Cytuj:
1. Miłość Boża. Tak się składa że miałem okres w życiu, kiedy przygotowywałem się do bierzmowania, że bardzo zaangażowałem się w wiarę. Mimo wszystko nigdy nie doświadczyłem jakiejkolwiek interakcji z Bogiem.
Modliłeś się o to, trwałeś w łasce uświęcającej, były Sakramenty?
Cytuj:
Zapewnienia o miłości Boga są puste.

Dla tych, co ją poczuli - są realne, cudowne i warte wszystkiego.
Cytuj:
Bóg nie kontaktuje się z ludźmi.

Miliony ludzi sie modli i uważa, że Bóg odpowiada na ich modlitwy np. znajdują pracę, wychodzą z nalogów, są uzdrowienia, polepsza się relacja rodzinna itd.
Cytuj:
Kościół próbuje tymi stwierdzeniami dotrzeć do osób samotnych i szukających miłości, ale jest to równie autentyczne jak wymyślony przyjaciel.

To czemu ludzie chodzą do kościołów, uczestniczą w Sakramentach, pielgrzymkach itd.? Tylu ludzi czuje, że Bóg jest w ich życiu i realnie działa!
Cytuj:
2. Grzech - w tym punkcie Kościoł stara się wywołać poczucie winy. Wpoić w nas przekonanie że jesteśmy źli z natury.
Raczej niedoskonali i wymagamy Boskiej interwencji, aby miec żywą relację z Bogiem.
Cytuj:
Odwołanie do bezsensownej historii o Adamie i Ewie pogrąża autora zalinkowango artykułu.
To mityczna opowieśc, która stara się nam ukaząc, że kiedyś byliśmy w lepszej relacji z Bogiem, ale jakieś wydarzenie zaburzyło tą jedność.
Cytuj:
Tacy ludzie nigdy nie istnieli, a gdyby istnieli to system w którym współcześni ludzie ponoszą konsekwencje czynów jakichś przodków jest bezsensowny. Bóg sam stworzył problem który potem bohatersko rozwiązuje?
to jest rzeczywiście trudny do zaakceptowania przez wpółczesnego człowieka, aby stosować odpowiedzialność zbiorową - pra- rodzice popełnili zło, należy karać ich wszystkich potomków. Są rózne próby rozwiązania tego problemu np. uważa się, że na miejscu pra-rodzicow każdy by zgrzeszył, stąd taka u ludzi skaza - grzech pierworodny. Trochę to się kłóci z wolnością, bo to by mogło zonazcac, że zostaliśmy zaprogramowani do wyboru zła - odejścia od Boga.
Cytuj:
Ludzie nie są grzeszni z natury
Dla KK są grzeszni, czyli niedoskonali.
Cytuj:
Natomiast religia nieświadomi konserwuje niekoniecznie pozytywne cech: lek przed tym co obce, nietolerancję.
Są takie zagrozenia i w historii aktualizowały się one w postaci np. przesladowań innowierców, kobiet i mężczyzn podejrzanych o czary itd. Z jednej strony chrześcijaństwo wzywa do miłośći każdego człowieka; z drugiej pokazuje ograniczoność i ułomność ludzkiej natury i możliowści zadekretowania miłośći wobec obcych.


Pt sty 29, 2021 18:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2151
Post Re: Kerygmat chrześcijański
No_Pasaran

.
Cytuj:
Nie mam pojęcia jak jakakolwiek racjonalnie myśląca osoba mogłaby przejść ze stanu niewiary do wiary po usłyszeniu tekstu w stylu "Bóg Cię kocha!".
Różne czynniki wpływają na nawrócenie - wystarczy posłuchać różnych świadectw. Moim zdaniem kluczowa jest łaska. Oczywiscie, też wpływają inne elementy np. psychologiczno-środowiskowe.
https://www.youtube.com/watch?v=NwRuScHrYu8&t=644s


Pt sty 29, 2021 18:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2151
Post Re: Kerygmat chrześcijański
afilatelista
Cytuj:
3. Zbawienie - Kościół najpierw wmawia ludziom że potrzebują być zbawieni a potem mówi że mają ratunek tylko trzeba robić to co Kościół każe. Tylko że ja nie wiem od czego miałbym być zbawiany. Ja nikogo nie prosiłem żeby za mnie umierał i nie rozumiem kto wymyśla takie zasady że nie można przebaczyć bez krwawej ofiary.
To się opiera na okreslonych załozeniach: jesteś martwy duchowo i odcięty od Boga; potrzebujesz relacji z Bogiem, aby zyć; Jezus daje ją człwoeikowi w oparciu o łaskę nawrócenia.
Cytuj:
4 Wiara i nawrócenie - Kościół wymaga wiary a wiara jest nieskuteczna jeśli zależy nam na prawdzie. Jeśli dwie osoby wierzą w coś sprzecznego to przynajmniej jedna się myli. Do rozstrzygnięcia która potrzebny jest rozum.

Dla katolika prawda, to co nauzca KK. Tam nie ma sprzeczności.

Cytuj:
5. Duch Święty - wracając do mojego bierzmowania - szczerze wierzyłem że Duch Święty na mnie zstąpili tak jak obiecywał ksiądz. Ale nic się nie wydarzyło. To kolejna pusta obietnica Kościoła i Jezusa. Z opisów biblijnych wynika że Duch Święty powinien działać w sposób ewidentny i widoczny. Tymczasem u normalnych ludzi nie dzieje się nic, a haryzmatycy dodatkowo odprawiają sztuczki łatwe do zdemaskowania. Przykro mi ale nic nie świadczy o tym aby Duch Święty istniał.

Wiem, że część ludzi, również współczesnie nie jest świadkami działania Ducha Świetego, nawet, gdy są po bierzmowaniu. Bierzmowanie powinno być sakramentem dojrzalosci chezścijańskiej - katolickiej; bywa ostatnim etapem w drodze odejścia od KK. Czemu tak jest - to złożony problem. Bierzmowanie to nie magiczny rytuał zamieniający katolika w świetego i doskonałego człowieka. Ravzaej może inicjować zmiany, prowadzące do tego, aby katolik przynosił dary i owoce ducha Świętego. Pewnie powiesz, że te dary i owoce można i bez bierzmowania osiągnąc. Ja wierze, że bierzmowanie to ułatwia, ale nie gwarantuje.
Cytuj:
6 Wspólnota - to jest duża siła Kościoła. Dobrze buduje wspólnoty - możesz wejść z ulicy i zostaniesz ciepło przyjety, nasz poczucie że robisz coś ważnego i dobrego ( czasem faktycznie robisz ale często nie). Wspólna medytacja, śpiew wzajemne wsparcie. Kościół daje coś co sekularny wspólnotom ciężko zaoferować.
W końcu coś pozytywnego. :) daje wsparcie i mobilizuje do czynienia dobra. jest to chyba jakaś wartość dodana?

Cytuj:
Cały ten kerygmat opiera się na emocjach.

Nauzcanie N.T., Tradycja, ale pozytywne emocje też wspierają przyjęcie kerygmatu. Nie ma co się oszukiwać - gdyby kerygmat był tylko depresyjny, to malo kto by chciał go przyjąć. Ważny jest pozytywny przekaz wiary
https://www.youtube.com/watch?v=E9DmIbuIJaY
Część chrześcijan tak głosi kerygmat https://www.youtube.com/watch?v=NwRuScHrYu8&t=644s


Pt sty 29, 2021 18:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2730
Post Re: Kerygmat chrześcijański
proteom napisał(a):
Zastanawia mnie, jak głosić Dobrą Nowinę osobom niewierzącym.

Mnie tez zastanawia. Slyszalem i czytalem duzo wypowiedzi o kerygmacie od przedstawicieli Kosciola ktorych bardzo cenie. Ale trudno mi sie z nimi zgodzic gdy mowia: "Kerygmat to schemat blokowy chrześcijaństwa. Esencja. Pierwsze i podstawowe z wszystkich nauczań. Zanim ktokolwiek usłyszy jakiekolwiek kazanie czy konferencję, zanim dostanie do rąk Biblię czy zostanie zaproszony na spotkanie jakiejś wspólnoty, najpierw powinien usłyszeć właśnie to – Kerygmat."
Juz punkt pierwszy - "Bog cie kocha" wyglada na zart jezeli go powiesz komus kto wlasnie sie dowiedzial ze ma pozytywny wynik testu na COVID lub miesiac temu umarl mu ojciec.
Kiedys podszedl do mnie jakis uliczny ewangelizator i zapytal czy znam jakies przeslanki ze po mojej smierci bede dalej istnial ale w innej formie. Ja akurat znam sporo wiec facet poszedl dalej ale nie wiem czy nie powinno sie zaczynac rozmowy od - i co dalej?
W sumie moze nasi przyjaciele z tego forum maja racje i nalezalo by ich posluchac a nie posadzac o zla wole?


Pt sty 29, 2021 22:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 30, 2019 12:57
Posty: 364
Post Re: Kerygmat chrześcijański
proteom napisał(a):
Cytuj:
Zapewnienia o miłości Boga są puste.

Dla tych, co ją poczuli - są realne, cudowne i warte wszystkiego.
.

Brawo. Z uczuć, duchwo(?) - psychicznych uniesień, emocji, przeżyć zrobiłeś sobie bożka?


So sty 30, 2021 13:13
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3714
Post Re: Kerygmat chrześcijański
proteom: Czy przemawia do Was kerygmat chrześcijański http://www.snegdansk.pl/kerygmat-11655/o-kerygmacie-251 ? Zastanawia mnie, jak głosić Dobrą Nowinę osobom niewierzącym.

IPW: A chcesz głosić Dobrą Nowinę osobom wierzącym?


N sty 31, 2021 1:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01
Posty: 1701
Post Re: Kerygmat chrześcijański
proteom napisał(a):
Kerygmat nie zajmuje się teodyceą, choć może zainspirować do spojrzenia na nią w nowy sposób.
Po co więc był.ten argument w wątku o problemu zła?
Cytuj:
Argumenty są oparte o N.T.
Ale jakie argumenty? Ja nie widzę żadnych argumentów tylko twierdzenia.
Cytuj:
Modliłeś się o to, trwałeś w łasce uświęcającej, były Sakramenty?
Tak
Cytuj:
Miliony ludzi sie modli i uważa, że Bóg odpowiada na ich modlitwy np. znajdują pracę, wychodzą z nalogów, są uzdrowienia, polepsza się relacja rodzinna itd.
tylko że badania wykazują zawsze brak efektów. Czy ludzie znajdują pracę bo ja wymodlili, czy dlatego że ktoś szukał pracownika i on spełniał kryteria? Czy gdyby nie modlitwa to dostałby ja ktoś inny? Czy z nałogów wychodzą za sprawą modlitwy czy siła swojej woli i dzięki pomocy ludzi?
Z leczeniem sprawa jest jednoznaczna - modlitwy nie pomagają i jest to wykazane naukowo. A tak wo ogóle, to dlaczego ludzie chorują w pierwszej kolejności? Czy Bóg leczy z chorób które sam spowodował? Działa tu efekt potwierdzenia - ludzie najwięcej się modlą kiedy jest im najgorzej. A skoro jest najgorzej to jest szansa że później będzie lepiej, więc kiedy jest lepiej przypisują to Bogu i modlitwom. Zupełnie bezpodstawnie.
Cytuj:
To czemu ludzie chodzą do kościołów, uczestniczą w Sakramentach, pielgrzymkach itd.? Tylu ludzi czuje, że Bóg jest w ich życiu i realnie działa!
Ale ja wiem że ludzie wierzą i czują. Tylko że za to nie świadczy o tym że Bóg jest prawdziwy. Dlatego dla Kościoła skuteczniejsze jest opieranie się na emocjach niż na argumentach. Argumentów nie ma, ale na emocjach grać może.
Cytuj:
Raczej niedoskonali i wymagamy Boskiej interwencji, aby miec żywą relację z Bogiem.
że jesteśmy niedoskonali to się zgodzę. Reszta to kolejne twierdzenia bez argumentów.
Cytuj:
To mityczna opowieśc, która stara się nam ukaząc, że kiedyś byliśmy w lepszej relacji z Bogiem, ale jakieś wydarzenie zaburzyło tą jedność.
Kiedy to było? Bo ludzie kradli, mordowali i uprawiali seks pozamałżeński od zawsze, a monoteizm wymyślili stosunkowo niedawno. Kiedy więc mieli lepsza relacje z Bogiem?
Cytuj:
to jest rzeczywiście trudny do zaakceptowania przez wpółczesnego człowieka, aby stosować odpowiedzialność zbiorową - pra- rodzice popełnili zło, należy karać ich wszystkich potomków. Są rózne próby rozwiązania tego problemu np. uważa się, że na miejscu pra-rodzicow każdy by zgrzeszył, stąd taka u ludzi skaza - grzech pierworodny. Trochę to się kłóci z wolnością, bo to by mogło zonazcac, że zostaliśmy zaprogramowani do wyboru zła - odejścia od Boga.
Po pierwsze nigdy nie było dwóch pierwszych ludzi bo ich rodzice, ciocie, kuzyni a nawet koledzy z plemienia zawsze byli tego samego gatunku.
Nigdy nie było ludzi którzy byli "bliżej Boga". Bo Boga judaizmu wymyślono dopiero w czasach pierwszej świątyni. Grzech pierworodny nie ma sensu a co za tym idzie ofiara Jezusa nie ma sensu i całe chrześcijaństwo nie ma sensu.
Cytuj:
Są takie zagrozenia i w historii aktualizowały się one w postaci np. przesladowań innowierców, kobiet i mężczyzn podejrzanych o czary itd. Z jednej strony chrześcijaństwo wzywa do miłośći każdego człowieka; z drugiej pokazuje ograniczoność i ułomność ludzkiej natury i możliowści zadekretowania miłośći wobec obcych.
Teraz realizowane są przeciwko LGBT a obrywa się i wegetarianom czy ekologom.
proteom napisał(a):
To się opiera na okreslonych załozeniach: jesteś martwy duchowo i odcięty od Boga; potrzebujesz relacji z Bogiem, aby zyć; Jezus daje ją człwoeikowi w oparciu o łaskę nawrócenia.
tak jak mówiłem - twierdzenia bez argumentów. Na jakich podstawach te założenia?
Cytuj:
Dla katolika prawda, to co nauzca KK. Tam nie ma sprzeczności.
Zakładanie z góry że ma się rację jest nieracjonalne. Muzułmanin też zakłada że islam jest prawdziwy. Ja nic nie zakładam tylko szukam argumentów i dowodów. Te wskazują że zarówno chrześcijaństwo, islam i inne religie jakie znam są albo błędne albo nieweryfikowalne.
Cytuj:
Wiem, że część ludzi, również współczesnie nie jest świadkami działania Ducha Świetego, nawet, gdy są po bierzmowaniu. Bierzmowanie powinno być sakramentem dojrzalosci chezścijańskiej - katolickiej; bywa ostatnim etapem w drodze odejścia od KK. Czemu tak jest - to złożony problem. Bierzmowanie to nie magiczny rytuał zamieniający katolika w świetego i doskonałego człowieka. Ravzaej może inicjować zmiany, prowadzące do tego, aby katolik przynosił dary i owoce ducha Świętego. Pewnie powiesz, że te dary i owoce można i bez bierzmowania osiągnąc. Ja wierze, że bierzmowanie to ułatwia, ale nie gwarantuje.
Tylko że bierzmowanie nie robi nic. A praktyka pokazuje że jest to dla młodzieży najczęściej moment zerwania z Kościołem katolickim.
Cytuj:
W końcu coś pozytywnego. :) daje wsparcie i mobilizuje do czynienia dobra. jest to chyba jakaś wartość dodana?
I tak i nie. Wspólnoty chrześcijańskie dają wsparcie. Ale tylko pod warunkiem że przestrzegasz ich zasad. Jeśli się nie dostosujesz to cię prędzej czy później wykopią. Oprócz wsparcia musisz wziąć w pakiecie sporo szkodliwych przekonań które niesie ze sobą chrześcijaństwo. Często jeśli ludzie mają problemy natury psychologicznej, seksualnej to taka wspólnota może zrobić więcej krzywdy niż pożytku. Zobacz Świadków Jehowy - oni też dają wspólnotę i wsparcie, a mimo wszystko to dosyć oczywiste że są szkodliwi.
Cytuj:
Nauzcanie N.T., Tradycja, ale pozytywne emocje też wspierają przyjęcie kerygmatu. Nie ma co się oszukiwać - gdyby kerygmat był tylko depresyjny, to malo kto by chciał go przyjąć. Ważny jest pozytywny przekaz wiary
https://www.youtube.com/watch?v=E9DmIbuIJaY
Część chrześcijan tak głosi kerygmat https://www.youtube.com/watch?v=NwRuScHrYu8&t=644s
Kościół działa tu jak uzdrowiciele, którzy najpierw wmawiają chorobę ( np nierówne nogi, toksyny czy zła energię) a potem sprzedają lekarstwo. Tutaj najpierw wmawia się ludziom że są grzeszni i że zasługują na piekło, a potem daje się lekarstwo w postaci Jezusa. Tylko że zarówno jedno jak i drugie to bezpodstawne twierdzenia bez poparcia.


N sty 31, 2021 10:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1372
Post Re: Kerygmat chrześcijański
@ afilatelista
Z tego co piszesz wynika, że nie uważasz siebie za człowieka grzesznego, w związku z czym Ewangelia skierowana do grzeszników nie jest dla takich jak Ty?

_________________
Wiem, komu zaufałem.


N sty 31, 2021 14:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2730
Post Re: Kerygmat chrześcijański
afilatelista napisał(a):
Argumentów nie ma,.
Prymitywne


N sty 31, 2021 15:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01
Posty: 1701
Post Re: Kerygmat chrześcijański
Wybawiony napisał(a):
@ afilatelista
Z tego co piszesz wynika, że nie uważasz siebie za człowieka grzesznego, w związku z czym Ewangelia skierowana do grzeszników nie jest dla takich jak Ty?

Nie uważam się za grzesznika bo do grzechu potrzebny jest Bóg. Uważam się za człowieka który czasem postępuje samolubnie ale starającego się nie krzywdzić innych i pomagać w miarę możliwości.
robaczek2 napisał(a):
afilatelista napisał(a):
Argumentów nie ma,.
Prymitywne

Podzielam Twoje zdanie że Kerygmat jako że nie daje argumentów jest prymitywny;)


N sty 31, 2021 16:35
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL