Witam

Dlaczego Pan Bóg w raju (edenie) pozwolił diabłu (w postaci węża) mieć kontakt z Adamem i Ewą?
Innymi słowy - dlaczego Pan Bóg dopuszcza diabła do (kuszenia) człowieka ? Przecież człowiek ma wolną wolę i grzeszy bez pomocy diabła.
Wiadomo, że z pomocą diabła jest łatwiej zgrzeszyć, odwrócić się od Boga, ale czy taki był zamysł Stwórcy ?

Kuszenie, czy to bezpośrednio przez diabła, czy też pośrednio przez jego dzieła, zwłaszcza to co udało mu się zasiać w umyśle i co następnie trafiło do serca człowieka jest nam potrzebne do tego, abyśmy poznali nasz wewnętrzny stan, dowiedzieli się czy rzeczywiście ufamy Bogu, zrozumieli że nie warto ufać niczemu co przeciwne Jego Słowu, no i wreszcie abyśmy ufając Mu mogli mieć udział w Jego chwale, chwale zwycięzcy.

No to bardzo smutne, co sugerujesz (o ile dobrze rozumiem twój przekaz), że Stwórca po to dopuszcza diabła do kuszenia człowieka, żebyśmy my ludzie mieli cięższy wybór między dobrem a złem, żebyśmy włożyli więcej wysiłku do osiągnięcia dobra.
Można rzec, że Pan Bóg rzuca nam kłody pod nogi, żebyśmy mogli tym bardziej mieć udział w Jego chwale.

Zabrzmi to śmiesznie, ale nie jest śmieszne: czy grzech popełniony przez człowieka bez pomocy diabła jest jakiś 'wybrakowany' w stosunku do grzechu popełnionego z kuszeniem diabła?

Takie wybrakowanie jest pomocne, bo jak ksiądz proboszcz ma skłonności do małych dzieci, to przecież trzeba znaleźć winnego takiej sytuacji, winnym jest diabeł, który wodzi na pokuszenie.

Niby dlaczego? Jeśli wiem co mówi Bóg oraz to że się o mnie troszczy, to kiedy przyjdzie ktoś sugerując, że mój Ojciec jest kłamcą i złodziejem, powiem mu że to on nim jest i że jego los jest już przesądzony.

Znam tylko dwóch ludzi bez grzechu - pana Jezusa oraz jego matkę Maryję. Wszyscy pozostali łącznie z Tobą @Wybawiony grzeszą. W necie ktoś pisze że było nas około 100miliardów. Każdy z nas był/jest kuszony przez szatana i w skutek tego łatwiej jest zgrzeszyć (patrz Adam i Ewa, gdyby wąż nie oszukiwał, pewnie jeszcze by trochę pobyli w raju, dopóty pewnie ciekawość (no i wolna wola) ich nie pchnęła do zjedzenia jabłka).

Dodam, że nawet pan Jezus był kuszony i dzielnie wygrał kuszenie z szatana, więc Twoje @Wybawiony sugestia, że to wszystko jest takie proste, nie przemawia do mnie.

Wiem, że to jedna z tajemnic, na którą KK nie zna odpowiedzi, ale warto pytać mądrych ludzi "Dlaczego pan Bóg dopuszcza kontakt diabła do człowieka" ?

Widzisz "wybawiony" Jezus dał radę, a ty nie dasz rady?

Zastanów się kiedy może to być proste a kiedy praktycznie niemożliwe.

Kiedy coś tworzysz, zazwyczaj chcesz sprawdzić, czy Twoje dzieło zachowuje się tak, jak powinno.

Co ty wymyślasz! to wszechwiedzący Bóg, nie wiedział jak zachowają sie ludzie?

Bóg Ojciec Jahwe jest bezstronnym sędzią a Szatan Diabeł jest oskarżycielem ludzi .
Cytat z Biblii Kościoła Katolickiego czyli Biblii Tysiąclecia 2 wydanie . Hioba 2:1-7

,,...Pewnego dnia, gdy synowie Boży udawali się, by stawić się przed Jahwe, poszedł i szatan z nimi, by stanąć przed Jahwe.
I rzekł Jahwe do szatana: "Skąd przychodzisz?" Szatan odpowiedział Jahwe: "Przemierzałem ziemię i wędrowałem po niej".
Rzekł Jahwe szatanowi: "Zwróciłeś uwagę na sługę mego, Joba? Bo nie ma na całej ziemi drugiego, kto by był tak prawy, sprawiedliwy, bogobojny i unikający zła jak on. Jeszcze trwa w swej prawości, choć mnie nakłoniłeś do zrujnowania go, na próżno".
Na to szatan odpowiedział Jahwe: "Skóra za skórę. Wszystko, co człowiek posiada, odda za swoje życie.
Wyciągnij, proszę, rękę i dotknij jego kości i ciała. Na pewno Ci w twarz będzie złorzeczył"
I rzekł Jahwe do szatana: "Oto jest w twej mocy. Życie mu tylko zachowaj".
Odszedł szatan sprzed oblicza Jahwe i obsypał Joba trądem złośliwym od palca stopy aż do wierzchu głowy...,,

Bóg Ojciec Jahwe dopuszcza działanie Szatana Diabła aby wykazać czy to to mówi jest prawdą .

Tak to rozumiem i w to wierzę .