Niestety nie, to jego wgląd/"intuicja" były pierwsze. Wielu mawia i mawiało :
"najbardziej subtelny przejaw rozumowania abstrakcyjnego"J. D. Norton, a Born nazwał ją:"największym osiągnięciem myśli ludzkiej w kwestii praw przyrody"
Matematyka była później, w tym pomagał mu m.in. jego przyjaciel Marcel Grossmann a możliwe że również i żona. Sam Einstein ponoć mawiał, że z wzorów które powstały nic z tej teorii nie rozumie, słabo mu ja pojąć

A skąd wiesz , że Jezus tego nie powiedział ?

Nie wiem, że nie powiedział, ale wiem, że mógł nie powiedzieć. A Ty nie wiesz, że powiedział. Wiesz najwyżej, że mógł powiedzieć.

Ewangelia Jana powstała 60 lat po śmierci Jezusa. To dużo czasu. Poza tym jak porównasz tę Ewangelię do pozostałych trzech ewangelii synoptycznych, to zobaczysz, że Jezus opisywany jest w nich całkiem inaczej niż w Ewangelii Jana. Jeśli założyć, że ewangelie synoptyczne są bliższe prawdy historycznej (bo są wcześniejsze), to Ewangelia Jana wygląda na jakiś poemat teologiczny, nie mający z prawdziwym Jezusem wiele wspólnego, kładący wielki nacisk na jego osobę (czego nie ma w tym stopniu albo prawie nie ma w ewangeliach synoptycznych).

Stąd wniosek, że Jezus historyczny mógł nie wypowiedzieć zacytowanych przez Ciebie słów, ma pewne uzasadnienie.

Jan na własne oczy widział Jezusa i słyszał co on mówił gdy był na ziemi.
Około 100 roku n.e. ukazał mu się Jezus gdy był już w niebie. Objawienia 1