Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn paź 07, 2024 15:41



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Dlaczego lekcje Religii przestały być interesujące ? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt cze 04, 2024 5:50
Posty: 30
Post Re: Dlaczego lekcje Religii przestały być interesujące ?
Zdecydowanie zgadzam się z tym, że priorytetem powinno być nauczanie wiary i zasad wiary, a nauka religii jest z tego grona najmniej ważna. W momencie, kiedy w szkole obowiązkowo przez naście lat przez 2 godziny w tygodniu nauczano głównie religii, to trudno wrócić do prawidłowych proporcji.

Dobrze by było, gdyby w naukę wiary, czy katechezy byli zaangażowani także rodzice, rodzina. Na lekcjach religii nie ma możliwości, żeby przyjść z rodzicami, ale w przypadku zajęć przy salce parafialnej, to byłoby już możliwe. Brakuje takiej wspólnej formacji w rodzinie, organizowanej przy parafiach.

Program nauczania religii został oddany w ręce kościelnych intelektualistów i to też był błąd. Czy lekcje religii były prowadzone przez katechetów, siostry zakonne, czy księży to w moim przypadku były po prostu nudne.

Wydaje mi się, że jednym z ważniejszych argumentów za lekcjami religii przy parafii jest też dużo większa łatwość w tworzeniu wspólnot. Dużo łatwiej o to w parafii niż w klasie.


Śr cze 05, 2024 11:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00
Posty: 869
Post Re: Dlaczego lekcje Religii przestały być interesujące ?
Inicjator wątku napisał
Cytuj:
Pamiętam czasy, gdy lekcje Religii odbywały się w salkach katechetycznych. Chodziło się na nie z przyjemnością. Od roku szkolnego 1990/91 Religia odbywała się już w szkołach, a lekcje stawały się coraz mniej przyjemne. Dookoła Wojtek o aborcji, o antykoncepcji, masturbacji ...

Starożytny autor napisał:
"Timeo lectorem unius libri". Boję się tych, którzy pamiętają tylko swoje dzieciństwo, swój czas i swoje środowisko, nie znając szerszej wiedzy i przemian czasu.

Katechizację ze szkół kiedyś usuwano etapami, a zaczęto już w czasach stalinowskich, w 1952 r. Mnie uczono wtedy po zajęciach szkolnych, w jakiejś kaplicy, bez ogrzewania i bez toalety. Wtedy też zaczęły się systematyczne prześladowania uczących katechetów lub uczącej się młodzieży. Później, np. w czasach gomółkowskich, upowszechniło się uczenie gdziekolwiek i w jakichkolwiek warunkach, pamiętam np: w kaplicach, przedsionkach lub podpiwniczeniach kościołów, w opuszczonych, przeznaczonych do rozbiórki ruderach, na poddaszach starych lub jeszcze niewykończonych obiektów mieszkalnych i też przeważnie bez zapleczy sanitarnych i ogrzewania. Były więc areszty dla uczących, przesłuchania policyjne, a nawet znane mi jest...torturowanie (sic! jestem gotów dziś zeznawać przed IPN lub sądem).

Gdy reżim trochę zelżał, pozwolono na budowę lub adaptację pomieszczeń, byle przykościelnych tylko, a przecież nie wszędzie było to możliwe. A tam, gdzie na terenie parafii było kilka odległych szkół, było różnie i niekiedy... makabrycznie - dzieci po kilka kilometrów po nauce szkolnej (bez posiłku) biegły ku kościołowi na katechizację i to bez opieki drogowej...

A czy wszystkie dzieci i młodzież z radością biegły na katechezę? To zależało właśnie od warunków. Jakież mogły być to warunki, gdy szkoły wypuszczały uczniów z lekcji równocześnie i w niewielkiej salce pod kościołem pojawiło się razem po 50-70 dzieciaków? A jak mogło być, gdzie uczyła się młodzież dojeżdżająca do szkoły z daleka autobusami lub koleją i zaraz po lekcjach było jedyne odjazdy popołudniowe? A te dodatkowe równoczesne zajęcia pozalekcyjne w szkołach - kolejne kolizje.
Bywały więc szkoły, z których na katechezę mógł przybywać bardzo niewielki procent...

Dziś taka katechizacja wymagałaby wybudowania paralelnych szkół przykościelnych z wszystkimi wymaganiami sanitarnymi, zajęcia pozalekcyjne w szkołach musiałyby przestać istnieć, rodzice musieliby pokryć koszta budowy i utrzymania obiektów katechetycznych i brać zwolnienia z pracy dla przeprowadzania dzieci po przeciążonych ruchem trasach...
Mam pretensję do społeczeństwa, że na ten temat w ogóle nie dyskutuje się!


N wrz 22, 2024 10:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00
Posty: 869
Post Re: Dlaczego lekcje Religii przestały być interesujące ?
Poza powyższym tematem, na który starałem się odpowiedzieć,wskazując, iż dziś nauka religii nie byłaby możliwa w salkach przy kościele zarówno na dawnych - prymitywnych, jak i nowych, spełniających wszystkie wymagania prawa sanitarnego i bezpieczeństwa drogowego warunkach, inicjator wątku, zwany Anonimem, dostarczył jeszcze kilka innych tematów, która nie spotkały się z wystarczająco przekonującymi odpowiedziami. Inni zaś uczestnicy forum wysunęli nowe problemy w tych ważnych kwestiach. Pozwólcie, iż będę się tu starał według swoich możliwości na wszystkie stopniowo odpowiedzieć.


N wrz 22, 2024 12:45
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL