Kto biegnie pierwszy krzycząc: Łapaj złodzieja?

Jednak, jak obserwuję życie, ci spoza "trzódki" mają daleko trudniejszy start w życie, trudniejszy jego przebieg i umieranie.
Wprawdzie "ułatwiają" sobie życie, wykreśliwszy sobie z serc kilka podstawowych przykazań dekalogu i oszukując sobie sumienie, udają, że jest OK!

Trzódka to tłum, a tłum niema świadomości. Stanowi zbiorową nieświadomość. Większość składa się z głupców, głupców. Uważajmy na większość. Jeśli tylu ludzi podąża za kimś/czymś, to wystarczy, by spostrzec, że coś jest nie tak.
Prawda przytrafia się jednostkom, a nie tłumom.
Wszystko co piękne, wartościowe, niepowtarzalne rodzi się w bólach. Trzódce tych cech nie sposób przypisać.

No i ten tłum tłumoków zagłosował zgodnie z wola wodza. To było do przewidzenia. Zapewne rzeczywiście świadczy to o braku świadomości, ale też świadczy o zachowaniu instynktu. Wszyscy znajomi i krewni królika dojący państwo maja świadomość tego, komu zawdzięczają to dojenie. Hojne rozdawnictwo synekur zapewnia większość. Bo lemingi mogą być idiotami, ale na pieniążkach się znają.

Powiedz to minister Nowackiej, żeby zlikwidowała szkolnictwo. bo uczeń powinien sam znaleźć wiedzę, a nie korzystać z pomoc nauczyciela i podręczników. Podręczniki niby częściowo zlikwidowane (w domach ich nie ma, żeby nie ogłupiały, bo każdy powinien sam dojść do wiedzy), ale w szkole jeszcze są i są nauczyciele. Trzeba to zlikwidować, jak i same szkoły, a w końcu panią minister. Prawda, panie George?