Posluchalem troche i mam powazne zastrzezenia do argumentu o zmuszaniu mnie do finansowania np roznych programow religijnych.
Dla mnie to jest to samo co zmuszanie mnie do finansowania nowej autostrady bo nigdy nia nie bede jechal.

Może Twoje dzieci będą nią jeździły. Bareja dodałby " Patrz czy nie ksiądz".

Litosci. Moze Twoj sasiad korzysta z jakiegos programu.

Bareja był reklamowany do bólu w czasach "nieboszczki " komuny, wręcz do obrzydzenia.
Było za to wielu wybitnych artystów, którzy nie dostawali ról, angaży, bądź ich dzieła trafiały na półkę.

Zastanawiam się, czy ktoś, kto nie rozumie prostych wyjaśnień i logiki nie jest idiotą. Czy ktoś, kto uparcie nazywa czarne białym i odwrotnie, czy nie jest kretynem.
Czy człowiek, który zatrzymał się w rozwoju duchowym na poziomie kilkulatka, nie jest imbecylem.
I kim jest ktoś, kto walczy w wyobrażeniem Kościoła, wyniesionym z jakiejś zapadłej dziury, gdzie psy dupami szczekają i wmawia sobie, że taki jest rzeczywisty Kościół?
Czy nie jest prymitywnym chamem ten, kto nie potrafi ze zrozumieniem odczytać tego, co napisał adwersarz?

Jest przysłowie: Uderz w stół, nożyce się odezwą.
Zatem zapraszam idiotów, kretynów, imbecyli itd. do wypowiedzi. Każdy ma prawo tak siebie określić. M.in. na podstawie kretyńskich lub chamskich wypowiedzi.

Sądzę, że jest jedna osoba, która zna wiersz Ptaszek znanej poetki. Jej tego nie dedykuję. Ale tym, którzy wymyślili sobie wiatraki i naśladują Don Kichota.

Umysł mają wszyscy. Ale nie każdy korzysta.
https://www.facebook.com/reel/633137173 ... 7S9Ucbxw6v

Na pewno nie czyni tego zbyt często minister Nowacka.

A co ma ministerka Nowacka czy inna jakaś polityczna do korzystania z umysłu przez hierarchów KK? Fakt, religia to ideolo, lewica również. Ale ideolo z całkiem odrębnych bajek.
Pozornie zresztą. Jedno i drugie chce Bożego człowieka przekabacać na własną modłę.
Taka polityka obu firm.