NA STAROŚĆ.

 Biedna starości, wszyscy cię żądamy,
A kiedy przydziesz, to zaś narzekamy.

Jan Kochanowski

Bezbożnik Kochanowski. Stwórcy się czepia. Ale "pieski niech sobie naszczekują" , że zacytuję klasyka, Wielkiego Prymasa.

Po co wy, heretycy, w kościele bywacie,

Kiedy ceremonije za śmiech sobie macie?

Jesli zła w oczu waszych msza i procesyja,

Aza lepsze łakomstwo i ta ambicyja?

Wyjmi, nieboże, bierzmo pierwej z oka swego,

A potym ździebłka sięgaj w oczach u drugiego!

Chwalisz, jako w twym zborze dobrze nauczają,

A przedsię tam się ciśniesz, kędy rozdawają.

A jesli jeszcze z niczym odjedziesz do żony,

Jakobyś wodę święcił albo też krzcił dzwony.
Jan Kochanowski

Aby wysłać prywatna wiadomość, kliknij na przycisk PW, znajdujący się na dolnej belce pola dialogowego (pola z wiadomością). Na lewo od aktualnej daty.
Natomiast na stronie, powyżej zapisu dyskusji / wątków znajduje się powiadomienie o oczekiwaniu wiadomości prywatnej. Jak też o ich ilości.

[quote="mareta"]Po co wy, heretycy, w kościele bywacie,

Kiedy ceremonije za śmiech sobie macie?

Jesli zła w oczu waszych msza i procesyja,

Aza lepsze łakomstwo i ta ambicyja?

Ciekawe co by na to powiedział Jan Paweł Drugi??
Wiesz, co oznacza słowo ekumenizm?

Pewnie by się uśmiechnął, jak to Jan Paweł II.

Wpierw by pokazał kółko na czole. Wiesz co to za dziwo ekumenizm?

Na to był zbyt kulturalny. Wiem co to ekumenizm.

Od teraz? No to idź i nie grzesz więcej.

Chyba trafiłeś waćpan kulą w płot

Zwrot „Idź i nie grzesz więcej” pojawia się w Biblii dwukrotnie, w Ewangelii Jana: po uratowaniu kobiety cudzołożnej przed ukamienowaniem (J 8,11) i po uzdrowieniu mężczyzny przy sadzawce Betesda (J 5,14). Słowa te wypowiedziane przez Jezusa są wezwaniem do zaprzestania grzesznego życia, oferując jednocześnie przebaczenie i nową szansę.


Ewangelia wg św. Jana 8,11:
Jezus ratuje kobietę złapaną na cudzołóstwie od ukamienowania. Po jej ocaleniu mówi: „I ja cię nie potępiam. Idź, a od tej chwili już nie grzesz”.

Ewangelia wg św. Jana 5,14:
Jezus mówi do uzdrowionego mężczyzny: „Oto wyzdrowiałeś. Nie grzesz już więcej, aby ci się coś gorszego nie przydarzyło”.

A cóż to zmienia? Zgrzeszyłaś brakiem ekumenizmu, wykpiwaniem innych wyznań - więc chyba lepiej dla twojego zbawienia - nie czynić tego więcej? Zwykłe chrześcijańskie napomnienie. Obowiązek.

.."Upominanie grzeszących jest zadaniem trudnym i niewdzięcznym - łatwo narazić się na zarzut moralizatorstwa, czy wręcz zostać potraktowanym niczym wróg przez osobę, którą próbujemy przywieść do opamiętania. A jednak Chrystus wyraźnie powiedział, że Jego uczniowie są zobowiązani do tej niełatwej, wymagającej ogromnej delikatności posługi, zaś Kościół umieścił ją na liście katechizmowych uczynków miłosiernych co do duszy."

Zatem jesteś chrześcijaninem?