List do Koryntian

"Uwazalem przeto za konieczne prosic braci,aby przybyli wczesniej do was i przygotowali juz przedtem obiecana przez was darowizne,ktora oby okazala hojnoscia,a nie sknerstwem"

Co wy na to ?wiele tam jest o Bogu i jego wdziecznosci za hojne dary napisane jest tez ze nikogo nie zmuszaja ale radosnego dawce miluje Bog wiec jakis tam maly ogonek byl:)Ja ogolnie jestem bardzo zawiedziony przyznam szczerze ze to po smierci JP2 zaczolem czytac pismo no i niestety musze przyznac ,ze niewiedza byla zdecydowanie korzystniejsza dla mnie teraz jestem pewien ze to byl zwykly biznes i narzedzie polityczne , nie jestem pewien tylko roli jaka odgrywal Chrystus(mysle ze to byl dobry czlowiek ktory chcial dobrze a tamte cwaniaki to wykorzystaly )ogolnie wszystko oparte jest na zastraszaniu potepianiu itd co doskonale oddaje charakter tych wszystkich listow mialy one wywolywac panike i oglny strach ,ktory jak wiadomo latwo bylo "zabic" (censored) darami ktore to przyjmowali(choc napewno nie chcieli:)) ci to co pisali.Szkoda troche bo potrzebna nam nadzieja a tak czlowiek tylko na siebie musi liczyc!smutne ale prawdziwe!pozdrowienia

i wszyscy oddali życie za ten interes? hm...sa lepsze sposoby na biznes niz ponieśc smierć na krzyżu, rozszarpanym od Lwa czy ścietym mieczem

Wysłany: Nie Sty 01, 2006 22:14 Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

i wszyscy oddali życie za ten interes? hm...sa lepsze sposoby na biznes niz ponieśc smierć na krzyżu, rozszarpanym od Lwa czy ścietym mieczem


O czym pan pisze?przeciez naturalne w tamtych czasach bylo zabijanie przeciwnikow politycznych!tamci mieli pecha jak wielu innych ktorzy konczyli na arenach i krzyzach!a nawet jesli kilku zginelo w imie swojej wiary to nic nie zmienia uwaza pan ze ich smierc moze wytlumaczyc wszystkie nieprawosci ktoych sie kosciol dopuszczal?co duch swiety kierowal papiezami ktorzy mordowali? ja tu sie nie doczepiam do jakich drobnostek typu oplata za pogrzeb czy za chrzest(co tez uwazam za chora rzecz) tylko do mordowania torturowania itd to sa rzeczy zbyt powazne zeby mozna je bylo pominac !to ze trafiaja sie dobre osoby to nie zmienia tego ze kosciol to jeden wielki biznes ,wystarczy zobaczyc Watykan jaka tam bieda jest ,niby po co to wszystko bo ja jakos niemoge sie tam dopatrzec Bozych intencji biedni apostolowie ktorym Chrystus mowil zeby przyjmoali pomoc ale odwdzieczali sie ciezko pracujac i pomagajac tym co im daja mieszkanie i jedzenie nagle o tym zapomnieli i wymyslili sobie ze maja prawo do rozgrzeszania za kase budowania palacow mordowania ,torturowania itd no trzeba byc nieziemsko zakreconym zeby sie tu dopatrzec czegos boskiego Jeden wspanialy czlowiek taki jak JP2 nie zmieni histori i mimo ze mam ogromny szacunek i bardzo cenie naszego Papieza to nie zmienia faktu ze kosciol to interes a takie osoby jak Karol Wojtyla to wyjatki przeciez wszedzie trafiaja sie dobrzy ludzie!to chyba tyle nie bede wiecej pisal bo jeszcze pan przestanie przezemnie wirzyc i pojdzie pan do piekla