re motek

Zdebiales??? raczej chyba nie zrozumiales o czym pisze cieplutki

KK mial wladze od czasow Konstantyna, ale tylko wladze duchowa. Swiecka wladze posiadali cesarze.
Dopiero w 756 r. krol Pepin Maly utorzyl Panstwo Koscielne, gdzie faktyczna wladze swiecka sprawowali kolejni papieze. panstwo to znajdujace sie w centralnej czesci Polwyspu Apeninskiego, po wielu "przebojach" dotrwalo do roku 1870, kiedy to krol Wloch Wiktor Emanuel II zlikwidowal Panstwo Koscielne, wlaczajac je do panstwa wloskiego.

Ta wladza swiecka jak widzisz motku, ograniczala sie tylko do jednego panstwa. Papieze nigdy nie wladali cala Europa. Co wiecej, zdarzalo sie niejednokrotnie, ze swieccy wladcy usuwali niewygodnych sobie papiezy (np. Filip IV Piekny).

Wladza swiecka nie ma nic wspolnego z sukcesja Apostolska. Nie wprowadzaj motku zamieszania i nie myl dwoch odrebnych pojec.


pozdrowka

chyba raczej zrozumiałem...

Przeciez nie piszę o tym, jaką władze miał papież (nawet nieformalnie) tylko o tym, do jakiej dążył (i jakimi metodami).

A zdębiałem, bo cieplutki uważa, że fakt iż "donacja Konstantyna" była fałszerstwem jest na korzyść Koscioła - moim zdniem ten fakt tym bardziej dyskredytuje jego autorytet.

Cieplutki napisiał

Nie bardzo kojarzę gdzie tak pisałem .. Jedno wiem że po roku 325 chrześcijaństwo staje się religią państwową .
I trza by historie prześledzić kto i kiedy od kogo zależał czy papież od cesarza Rzymu czy cesarz od papieża różnie to bywało..

Po tym powstaje państwo papieski i najczarniejszy okres w dziejach tej instytucji tytuł papieża prawie staje się dziedziczny Ojciec papieżem syn papieżem . Przejrzyjcie dokładnie życiorysy(niewktórych) tych papieży.. To wielu ma bliżej do J. Stalina czy A. Hitlera niż do Chrystusa np.. Aleksander VI i jemu podobni a było kilku takich wspaniałych zastępców Chrystusa na Ziemi..(oficjane tytuły papieży Rzymskich)
Dlatego uważam że władza papieży świecka czy kościelna jest dziełem człowieka wymyślona przez człowieka.. A Boga bym do niej nie mieszał..
Pozdrówka Panowie

re godunow

Nie wiem kto cie uczyl historii, ale cos mi sie wydaje , ze temu komus "blizej bylo do Stalina i Hitlera" niz do madrego nauczyciela.

Godunow najpierw sie doucz, pozniej dyskutuj.

re motek



A co ma histroryczne oszustwo, do sukcesji Apostolskiej i autorytetu KRK?
Motek........zaczynasz sie osmieszac.....niewiedza
...a feee

pozdrowka

A kto dokonał fałszerstwa dokumentu?

KTO?

Z cala pewnoscia ludzie , ktorzy byli oszustami.
Dalej nie widze zwiazku z sukcesja.....

pozdrowka

Jak będziesz tak "konkretnie" odpowiadał, to nie zobaczysz żadnego związku czegokolwiek z czymkolwiek....

motku

Jak bedziesz tak tendencyjnie patrzyl....to zawsze i wszedzie bedziesz widzail tylko jedna strone medalu

Berlizariusz napisał

Drogi Belizariuszu ja szanuję Twoją wielką historyczną wiedzę.. Gdzież mnie się równać z nią do Twojej

Jak wyrazisz zgodę tudzież zapotrzebowanie specjalnie do Dla Ciebie przedstawię kilka życiorysów papieży którzy mądrymi nauczycielami nie byli .. A byli ludźmi na rękach których była krew niewinnych ludzi,, Tudzież żyli w kazirodczych związkach etc. I bliżej im było w swoim postęp;owniu do wymienionych wcześniej panów niż do Chrystusa..!

Ale Powtarzam Tylko dla Ciebie i na specjalne życzenie ..
Na początek mogę przedstawić bardzo ciekawy i pouczający życiorys Aleksandra VI .. Ale jak zaznaczyłem na Twoje wyraźne życzenie..

POzdrówka Belizariuszu..!

na razie tylko zadaje tendencyjne pytanie:

Kto dokonał fałszerstwa donacji Konstantyna?

re godunow

Niepotrzebna twa fatyga, gdyz kilka razy na tym forum pisalem, ze KK ma swoje "czarne strony".
Co wiecej...KK do tych "czarnych stron" sie przyznaje i ustami swojego zwierzchnika przepraszal za nie.
Czego nie mozna powiedziec o naszych "braciach odlaczonych". jakos nikt z Was nigdy nie przeprosil za "czarne karty historii".
Co wiecej usilnie staracie sie wyolbrzymic (dopuszczajac sie nawet falszu) bledy KK, po to chyba tylko by ukryc wlasne.

Rzeczywistosc chrzescijanska zawsze miesza to, co boskie, z tym co ludzkie. Ecclesia - casta et meretrix(Kosciol - czysty, a zarazem nierzadny).
Caly problem nie w tym by nie popelniac bledow, ale by miec odwage sie do nich przyznac. Rownoczesnie jednak, nie pozwolic na wyolbrzymianie ich.


re motek

Nie wiem kto, ale widocznie ktos o nieczystych intencjach.


pozdrowka

Jesteś pewien? Sprawdziłeś to?

Przed SVII w KRzK nie było nawet mowy o jakimkolwiek przyznaniu sie do malutkiego choćby błędu. KRz-K był zapraszany do udziału w światowej Radzie Kościołów, która już w latach dwudziestych wydawała deklaracje ekspiacyjne (konferencja w Lambeth z 1920) potem bardzo poważna deklaracja na konferencji w Amsterdamie w 1948 -ale KRz-K do lat 60-tych stanowczo się od tego odcinał.

Protestanci wcale nie unikają ponoszenia ciezaru odpowiedzialnosci za błędy. Tak się składa, ze kiedyś wynotowywałem takie doniesienia z ostatnich lat:
2002 - prezbiteriański Kościół Szkocji przeprosił katolików za wielowiekowe prześladowania.
2002 - Kościół Ewangleicko-Augsburski w Argentynie sierował przeprosiny do społeczności żydowskich w Argentynie i Urugwaju za wszekie przejawy antysemityzmu w jego historii, począwszy od osoby Marcina Lutra
2000 - Norweski Kościół Luterański przeprosił za współudział w prześladowaniach narodu Romów
2000 - Konwencja Południowych Baptystów przeprosiła za zajmowanie proaborcyjnego stanowiska w latach 70-tych XX wieku
2000 - Kościół Luterański Finlandii przeprosił za milczenie wobec Holocaustu oraz udział w nim Finów (deportację 8 fińskich Żydów do Auschwitz)
1996 - Zjednoczony Kosciół Metodystyczny przeprosił za współudział swych członków w eksterminacji Indian
1996 - Anglikański Kościół Japonii przeprosił za udział w represjach japońskiego imperializmu przed i w trakcie II Wojny Światowej
1995 - Konwencja Południowych Baptystów przeprosiła za współudział swych członków w niewolnictwie Murzynów i w blokowaniu przywrócenia im praw obywatelskich
1986 - Zjednoczony Kosciół Kanady przeprosił rdzennych Amerykanów za brak poszanawania dla praw i kultury ich narodów

To oczywiście zupełnie przypadkowy zbiór kliku z wielu przykładów, ale to są fakty.


właśnie zauwazyłem, ze sa rzeczy których lepiej nie wiedzieć...

Niestety Belizariuszu, wychodzi na to, że Twoja wiedza o protestantyźmie jest po prostu mierna.

Słyszałeś może o Światowej Radzie Kościołów? Ma ona za sobą wiele ekspiacyjnych deklaracji, które na dobre były zapoczątkowane podczas konferencji w Amsterdamie, ale nieformalnie ruchy ekumeniczne miały miejsce wcześniej.
Otóż tak się składa Belizariuszu, że członkowie ŚRD (Kk pozostaje nadal poza nią, choć był do jej obrad już dawno zapraszany) składali i składają deklaracje ekspacyjne, gdzie przepraszali za liczne prześladowania, brak poszanowania kultury innych wyznań, represje itp. ŚRD zrobiła to [b]kilkadziesiąt lat przed tym jak za błedy Kk przeprosił oficjalnie Jan Paweł II.

Zanim wypowiesz się następnym razem tak krzywdząco o protestantyźmie dobrze się zastanów, bo może zdarzyć się tak, że odwróci się to przeciwko Tobie (co widać na załączonym obrazku).

re Salmia i motek

Serdeczne dzieki za poszerzenie mojej wiedzy o protestantyzmie

Przyznaje, ze moze na wyrost i krzywdzaco ocenilem te koscioly. Byc moze, ze moja wiedza jest w tym temacie zbyt mizerna. Lecz jest ona odzwierciedleniem wiedzy motka na temat KK

pozdrowka

Belizariusz napisał
Wybawiłeś mnie z opałów Belizariuszu bo miałem już czajnik na kawę nastawiony . Aby te życiorysy poszukać sprawdzić w kilku źródłach czy czasami nie zawierają fałszu.. I je Tu na forum przedstawić.. Ale skoro nie trzeba .. Reszta wyjaśnili inni protestanci których serdecznie Pozdrawiam .
Jak również Ciebie też Serdecznie Pozdrawiam I jeszcze raz dziękuję że nie musze tyle bardzo potrzebnej ale nikomu nie przydatnej pracy wykonać..