Jak każdy znas wie i pewanie czuje ze od kilku dni mamy okropne mrozy. Nasze kochane państwo sobie nic z tego nie robi. Z kad mam takie wnioeski z tąd ze jak podaja zrodła jak
- internet
-Tv
- radio
od poczatku zimy zgineła 182 osób czyja to jest winna mysle za panstaw polcji stray miesjkej oni mało robja potrafja tylko wystawiac mandaty i nic wiceje. Pamietam ze kiedys w latach 1990-99 był kosza rozpalne przy przystankqach było moze na sie ugrzac a taraz panstow mam nas w ... i chce tylko naszych pieniedzy i nic wice zamian. Spodzile mieszkanowe tez nic nie roba nie dbaja odrogi chodnik maja nas gdzies jak jest uwas

Dzisiaj w internecie czytałem - 110 osób bodajże...

Mnie się gdzieś obiło o oczy 150, ale w sumie to żadna różnica, bo zwyczajnie zamarzać nie powinni. Tyle, że przecież nie zamarzają ludzie na przystankach... Zamarzają chyba głownie bezdomni i osoby po alkoholu...

Bo w końcu co można poradzić na to, że 51-letni mężczyzna po alkoholu zamarzł we własnym ogrodzie? Zasnął, czy jak? Syn go znalazł...

Z pozytywów - na Centralnym w Warszawie noclegownie ogłaszają się przez megafon - "jakby ktoś chciał, to może się zgłosić tu i tu" - więc jakoś tych ludzi się zbierać próbuje... No i pewnie standardowo koczują na izbach przyjęć - byle do rana :/

A że to wszystko mało?

Zwróćcie jednak uwagę - są tacy bezdomni, któzy nawet wobec zagrożenia choćby takimi mrozami, kiedy wysyła się policjantów, aby znajdowali takich ludzi i prowadzili do noclegowni, gdzie będą mogli się ogrzać - odmawiają...

Winię państwo polskie. Sam miałem okazję porozmawiać z człowiekiem, który wyglądał jak ostatni lump i żur. Okazało się, że ma 30 lat (wyglądał na 50), wyższe wykształcenie. Nie znalazł pracy. Wylądował na bruku.

Do noclegowni trzeba być trzeźwym... Choć może w takiej temperaturze nikogo nie wyrzucą...

Jak by wyrzucali przy -20, to mogą już mieć kilka osób na sumieniu...

nie wyobrażam sobie jak by można było wytrzymac w takich temperaturach w śmietniku czy gdizekolwiek indziej, gdzie przebywaja zwykle bezdomni. Sama dzis musiałam postać troche na przystanku czekając na autobus... potem jeszcze zlatwić sprawy pieszo... niestety przy temperaturze -26 stopni było mi ciężko... i to nie przez cały dzień... a bezdomni którzy nie dostaną się do miejsca gdzie mogliby się ogrzać niestety mają dużą szansę na zamarznięcie...

Gdzie jest polcja by ich szukał i wywpzila gdzie polcja ma to gdzieś woli wypisac manda lub brac łapówke

Luki

Policja jest od łapania przestępców, a nie zbierania bezdomnych po ulicach. Jednak mimo wszystko. To nie jest zachęta do obojętności, tylko stwierdzenie faktu.

W dodatku nie można zatrzymać kogoś dlatego, że temperatura jest poniżej iluś stopni - to ten człowiek osobiście, jeśli jest w stanie, powinien wyrazić zgodę.

to nie jest takie proste, niestety polocja nie przekopi wsztystkich smietników i nie przeszuka wszystkich piwnic czy altanek. Niestety są osoby, które uważają, ż same sobie poradzą i nie chcą pomocy, a na siłe przecież nikt nikogo do noclegowni nie weźmie.

jest proste polcjia mzoe miesc do pomocy Ochotnucza straz pozaran w kazdy miescje jest chopki powini chodzic i szukac to samo straż mieska w koncu ponoc są a nie tylko takie wlepoenie madatów bez powdu po tylko to potrawija wlepic manda bez powdu

Najlepiej napisać petycję żeby Polskę przenieść bliżej równika, wtedy wreszcie skończy się wieczne nieprzygotowanie służb drogowych do zimy, bo zimy już nie będzie, a więc same oszczędności, nie trzeba będzie kupować ciepłych ubrań, trzymać w domu kaloryferów.........

Luki napisz petycję

Przedwczoraj stałem na przystanku godzinę bitą. Nóg i rąk nie czułem...


No to straż miejska raz w roku mogłaby coś pożytecznego zrobić.


Mimo wszystko, chyba niewielu bezdomnych odmówiłoby ciepłego noclegu w taką pogodę, nie sądzisz