Sny... bardzo dziwne sny... :(
| Autor |
Wiadomość |
|
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Hmm. Jeśli chodzi o rekordy dotyczące niespania, to:
http://www.apps.antylameriada.boo.pl/
Cytuj: W roku 1965 17-latek z Kaliforni bil rekord swiata. Nie spal 11 dni (264 godziny i 12 minut), po czym zapadl w sen ktory trwal 14 godzin i 40 minut. Po obudzeniu sie byl calkowicie wypoczety. http://pl.wikipedia.org/wiki/Sen_%28stan%29Cytuj: Rekordem długości czasu czuwania był wyczyn zarejestrowany w Księdze Rekordów Guinessa – mieszkanka RPA bez snu obyła się przez 283 godziny (ponad 11 dni). Znany jest też przypadek Koreańczyka, który umarł z wycieńczenia po 86 godzinach bez snu ani jedzenia.
Tak więc zupełnie nie wierzę, żeby ktoś żył pół czy półtora roku bez snu. Jakieś linki? 
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
| So lut 18, 2006 22:23 |
|
|
|
 |
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
nie mam linków anqua
bo to było na jednym z kanałów w tv
pokazywali jednak tego człowieka
wydawał się byc nieobecny
miał oczy mocno "zamglone"
zachowywał sie jak mis koala
wcinajacy ten swój liść eukaliptusa
umarł z wycieńczenia po prostu
i był to efekt jakieś choroby bardzo żadkiej zwiazanej z mózgiem człowieka
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
| So lut 18, 2006 23:11 |
|
 |
|
k66
Dołączył(a): Cz lut 09, 2006 15:38 Posty: 661
|
Mieszek napisał(a): Chaota Cytuj: A co do konieczności snu: po dwówch tygodniach bez snu człowiek umiera Suszę zęby no nie za bardzo to za krótki okres czasu człowiek jest wtedy osłabiony ale nie umrze była taka osoba i dosyć długo żyła bez snu teraz nie potrafię dokładnie powiedzieć ale coś koło pół roku do półtora nie pamiętam po prostu ale był dyrygentem w orkiestrze jakieś...
łahahahahahaha co ty piszesz - czlowieku ! daje ci tydzien bez snu i ledwo zipesz
pol roku dobre sobie!!
|
| So lut 18, 2006 23:38 |
|
|
|
 |
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
mnie ten dokument przekonał w kazdym badź razie
były poruszone także tematy lunatykowania
facet zabił będąc "we snie" kogoś
i jechał samochodem nawet...
moze kiedys zrobia powtórkę 
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
| So lut 18, 2006 23:57 |
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Tylko po co udowadniać (sobie? innym?) że człowiek ileś tam czasu wytrzyma bez snu  I tak wiadomo, że przędzej czy później sen (jak i jedzenie) jest konieczne.
Starać się bić jakieś rekordy... żeby wykończyć organizm 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| N lut 19, 2006 9:19 |
|
|
|
 |
|
wiedxma
Dołączył(a): Pn lut 13, 2006 15:32 Posty: 127
|
Chaota napisał(a): Błąd. Masz 3-7 snów co noc (napisałem tyle, a nie 5-7 ale spoko). Co najwyżej zapamiętujesz jedynie ten sen, którego kontynuacja zdarza Ci się co miesiąc. I nie wierzę, że masz jeden sen na miesiąc bo byś nie była w stanie tego posta napisaćie.
Mylisz się, mam jeden sen na miesiąc, a nawet czasem na dłuższy okres czasu. Ale żebyś mógł to lepiej zrozumieć, wytłumaczę ci na jakiej zasadzie to działa. Śni mi się jakiś sen, wstaję, kładę się spać i śni mi się kontynuacja.
|
| N lut 19, 2006 10:41 |
|
 |
|
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
To, że pamiętasz jeden sen i że jest on kontynuowany nie przeczy nijak temu co napisał Chaota. Zwyczajnie pozostałych snów nie pamiętasz i nie sądzę abyś potrafiła udowodnić, że naprawdę ich nie masz, a nie tylko zapomniałaś.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
| N lut 19, 2006 11:06 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Jej chyba chodzi o to, że przez miesiąc co noc śni jej się kontynuacja jednego snu. To też jest możliwe ale na 99,99% masz też sny o innej tematyce. Chyba, że Twój umysł w tym jednym temacie snu może ułożyć sobie wspomnienia całego dnia, a to znaczyłoby, że masz mało bogate życie, a w to wątpię. Uwierz mi dopiero kiedy zacząłem pracować ze snami przekonałem się jak wiele ma się ich co noc.
|
| Pn lut 20, 2006 14:26 |
|
 |
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
Chaoto chyba nie potrafisz sobie rzeczywiście wyobrazić mało bogatego życia
jednak niektórzy takie naprawdę maja
Koneczny wspominał w swojej książce [niestety nie pamiętam tytułu -która to była] ,że u pewnego ludu człek siedzi w jednym miejscu i załatwia swoje potrzeby w promieniu jednego metra i tak mógłby przez kilka tygoni gdyby nie fakt, iż poszukiwanie jedzenia zmusza go do ruszenia się z miejsca
niektórzy mogą mieć prymitywne zycie
jesli ty go nie masz ,go nie wiedziesz to nalezy sie tylko cieszyc tym stanem rzeczy
co moze więc tu wpłynąc na śnienie czegos tam u takiego dzikoludka?
hmmm
może jakis zabobon
pozdrowienia
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
| Pn lut 20, 2006 21:52 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Potrafię sobie wyobrazić mało bogate życie. Ale nie ma bata sny zawsze są. Jak ich nie ma to człowiek jest na tyle warzywkiem, że go przez rurkę trzeba karmić bo tak bardzo jego umsył nie kontaktuje. A brak snów odrabai sobie w swoim własnym swiecie.
|
| Wt lut 21, 2006 12:07 |
|
 |
|
Lepton
Dołączył(a): Pn mar 27, 2006 9:51 Posty: 119
|
Czy miewacie sny w których jest bliska osoba, która zmarła? Odkąd zmarła mi mama przyśniła mi się dwa razy, pierwszym razem jak leżała martwa w trumnie, wczoraj mi się śniła jak ta trumnę przyniosłem z cmentarza do domu i wyjąłem ją, z tatą i siostrą postanowiliśmy ją umyć, wyglądała okropnie, jak zombi na horrorach, kiedy leżała w wodzie zaczęły wypływać z niej mrówki, oraz martwe tkanki ciała z wewnątrz. Nagle otworzyła oczy i podniosła się, u mnie pojawił się strach z zaskoczeniem, powiedziałem „mama, ty żyjesz?!” a mama „tak, ale jest mi bardzo ciężko” i jakby nagle znów umarła lądując w wodzie. Zbliżyłem się do niej bardziej z niedowierzaniem, ona ponownie otworzyła oczy i próbowała wstać z wody, nie miała już tyle siły, pomogłem jej. Kiedy ją przytrzymywałem ona powiedziała, że na Majdanku (tam na cmentarzu jest pochowana) odbywają się Wieczerze Pańskie, zamyślony spytałem „to Chrystus jest z Wami?” ona naglę złapała mnie ręką a ja się przebudziłem z szybkim biciem serca oraz gęsią skórką na ciele. Ciekawe co takie sny mogą oznaczać?
|
| Pt maja 19, 2006 16:48 |
|
 |
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
może to, że tęsknisz za mamą
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
| Pt maja 19, 2006 16:58 |
|
 |
|
Lepton
Dołączył(a): Pn mar 27, 2006 9:51 Posty: 119
|
Hmmm… wątpie, tym bardziej teraz, mam taki [...] (rejwach) w pracy, ze nawet nie mam kiedy zatęsknić za łóżkiem aby się przespać;)
[...] Spidy
|
| Pt maja 19, 2006 19:32 |
|
 |
|
michal_89
Dołączył(a): Wt maja 10, 2005 10:26 Posty: 52
|
Jenny, nie napisałaś, ile masz lat... Jeśli jesteś nastolatką, to takie rzeczy się zdarzają (no nie tylko w tym wieku)... Nie wiem, czy dobrze zinterpretowałem "treść" tego snu, ale nie masz się czym martwić. Polecam ćwiczenie Lucid dreams (świadome sny), wtedy unikniesz takich "niespodzianek".
_________________ ...Tobie ufam i bać się nie będę...
|
| Pt maja 19, 2006 22:10 |
|
 |
|
Lepton
Dołączył(a): Pn mar 27, 2006 9:51 Posty: 119
|
Wątpię żebyś dobrze zinterpretował mój sen, skoro przypuszczasz iż ja mógłbym być dziewczyną.
|
| So maja 20, 2006 21:06 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|