prof. ex-duchowny Kościoła rzymsko-katolickiego K. Deschner napisał:
"nie ma smutniejszego widoku, niż widok młodej zakonnicy - za wyjątkiem widoku starej zakonnicy..."

Proszę o wasze refleksje na temat tego cytatu... to w zwiąku z poruszonym tu tematem femizmu.

a jakie refleksje może wzbudzać złosliwość ex duchownych?

Jakie Elka? Moze refleksja bylej zakonnicy: "nie ma smutniejszego widoku, niż widok młodego księdza - za wyjątkiem widoku starego...".

marku na to nie wpadłam :D:D::D

refleksje?

Agni - reaktywacja

"Nie ma smutniejzego widoku, od widoku ptaka s...kalajacego wlasne gniazdo"

Takim "ptaszkiem" jest Karlheinz Deschner........ktory nienawisc do samego siebie, kieruje w strone z ktorej moglby otrzymac pomoc....

...ot ludzka glupota, ogarnia kazdego, nawet tego z tytulami przed nazwiskiem "dr".

pozdrowka

P.S.
Deschner, Deschnerem......ale takich jak on mozna w latwy sposob znalezc rowniez w Polsce......"glupota ludzka nie zna granic"

"proście, a będzie wam dane"
jak widać po odpowiedziach... nie zawsze...

To dobrze, że na to nie wpadłaś, bo Marek głupotę napisał...
(mimo, że miał ode mnie podpowiedź, iż pytanie zadaję w związku z tematem feminizmu z drugiego wątku...)

Alez ja to napisalem calkowicie w zwiazku z feminizem. Wydalo mi sie to bardzo nietaktowne z Twojej strony Techta, ze zacytowalas mezczyzne w zwiazku z tym tematem. W koncu feministki bardzo nie lubia jak mezczyzni wypowiadaja sie na ich temat. Dzieki mojej wypowiedzi, opinie sie zrownowazyly i mamy rownosc: wypowiedz kobiety i mezczyzny czyli wszystko w duchu feministycznym. Prawdziwa feministka podziekowalaby mi za to.