Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N lis 02, 2025 4:26



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 apel 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
queer
Cytuj:
Jedną z najgorszych sytuacji, jaka może wystąpić, jest uważam konflikt między moderatorami.


I tu się z Tobą zgadzam. Dodam tylko jedno - konflikt rozumiany jako walka, nie różnica zdań, bo nie znam grupy osób, która byłaby jednomyślna.

Jak na razie takiej sytuacji tutaj nie ma i nie będzie, przynajmniej tak długo jak długo będę mogła coś w tej sprawie zrobić.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Wt mar 14, 2006 13:51
Zobacz profil
Post 
Mieszek napisał(a):
wymuszanie opuszczenia forum na ddv gdy poróżniły poglady na to co katolickie...
i to tylko dlatego by bronić uparcie moderatora a nie wyciszać sytuacji i spięcia pomiedzy PTRqwerty a ddv...

Piszesz rzeczy, która się nie zgadzają z rzeczywistością. Ddv sam sobie poszedł. Nikt go do niczego nie zmuszał. Dalej Twojego posta nie chciało mi się już czytać. Jak zaczniesz pisać tezy które mają szansę na zgodność z rzeczywistością, to się zacznę nad nimi zastanawiać.


Wt mar 14, 2006 19:00
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
PTR

Nie znam sytuacji. Ale jako że, czemu nie zaprzeczyłeś, jesteś/byłeś stroną konfliktu na linii Ty a cały Ddv - Twoja wypowiedź jest mało przekonująca. Jest konflikt - więc są dwa stanowiska. I to, że jedna z osób w konflikcie (Ty) stwierdzi, że uważa czyjeś zdanie (osoby trzeciej - Mieszka) za mało sensowne/wiarygodne, ponieważ wg Ciebie inaczej rozumie pewne sprawy (odejście Ddv, przyczyny) - nie oznaczy, że ma rację.

A powiedzenie wprost, że "nie chce mi się czytać" - świadczy o niczym więcej jak tylko o lekceważeniu wobec Mieszka.

Jak napisałem - nie znam sprawy: bazuję na tym, co napisałeś.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Wt mar 14, 2006 22:14
Zobacz profil WWW
Post 
A ja Ciebie wcale nie myślałem przekonywać ToMu. Mnie osobiście średnio obchodzi, czy jakieś osoby trzecie zrozumieją co się tu dzieje. Mieszek nie rozumie.


Wt mar 14, 2006 22:33
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Skoro nie chcesz dać okazji do przyznania CI racji - Twoja sprawa. Powtrózę jednak, że jako osoba wypowiadająca się w kwestii dotyczącej konfliktu, gdzie sam jesteś stroną - nie możesz być wiarygodny.

Twoja... pewność siebie? bo nie chcę tego mocniej nazywać, nie jest zbyt sympatyczna. Mówię nie tylko o tym wątku.

Pozdrawiam.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Wt mar 14, 2006 22:48
Zobacz profil WWW
Post 
Oczywiście, że nie jest sympatyczna ;-)


Wt mar 14, 2006 23:11

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
ToMu napisał(a):
(...)jako osoba wypowiadająca się w kwestii dotyczącej konfliktu, gdzie sam jesteś stroną - nie możesz być wiarygodny.


Wręcz przeciwnie, każda wypowiadająca się strona konfliktu powinna starać się być wiarygodna. Chyba, że chodziło Ci o bezstronność czy obiektywność.


Śr mar 15, 2006 10:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Chodzi mi o to, że jako że Ddv nie może się wypowiedzieć, a więc nie można porównać wypowiedzi obu stron - wypowiedź PTR nie może być uznawana za opisującą faktyczną sytuację.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Śr mar 15, 2006 10:51
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Cytuj:
Ddv nie może się wypowiedzieć

Dlaczego?
Wypowiadał się już parę razy i nadal może to zrobić. Pod warunkiem, że wróci na to forum i to przeczyta. Jak na razie to ddv sobie stąd poszedł dobrowolnie...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Śr mar 15, 2006 11:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
ToMu napisał(a):
Chodzi mi o to, że jako że Ddv nie może się wypowiedzieć, a więc nie można porównać wypowiedzi obu stron - wypowiedź PTR nie może być uznawana za opisującą faktyczną sytuację.


ToMu, jak już chesz się podjąć roli arbitra, to zaznajom się z bogatym materiałem dowodowym, dostępnym na forum. Przeszukaj stare wątki, poczytaj posty ddv i PTRa, a zapewniam Cię, że będziesz miał sporo danych wejściowych. Myślę, że na ich podstawie będziesz w stanie wyrobić sobie własną opinię.


Śr mar 15, 2006 11:26
Zobacz profil
Post 
ToMu napisał(a):
Chodzi mi o to, że jako że Ddv nie może się wypowiedzieć

Jeśli milczenie ddv163 oznacza, że on się nie może wypowiedzieć, to moja aktywność oznacza, że jestem zmuszony do wypowiadania się.


Śr mar 15, 2006 18:41
Post 
Witam !
Widzę, że moje kilka postów po dłuższej przerwie wzbudzają poważniejsze emocje więc składam kilka słów wyjaśnień.

O nieprawidłowościach na tym forum informowałem kilkakrotnie - jeszcze w czasach, gdy byłem aktywnym uzytkownikiem tego forum.
Zazwyczaj jednak kończyło się jednym lub kilkoma PW do Saxona - zdarzyło sie niegdyś i tak, że niezbędna była moja osobista interwencja u niego.
Tak było do czasu kilku posunięć PTRa po których "wyłączyłem" się z forum - po prostu uznałem, że mogę się "użerać" nawet z kilku osobami "ateizującymi" - jednak nie wtedy, gdy moderator katolickiego forum niezasadnie podważa moje zdanie.
Przestałem pisac na to forum aż do czasu gdy zobaczyłem, ze istnieje poważny konflikt pomiędzy b. moderatorem Belizariuszem a innymi moderatorami i administratorami forum.
Dodam, że uwagi Belizariusza były jak najbardziej zasadne.
Zebrałem więc w jedno większość uwag , jakie mi się nasunęły i napisałem wiadomości
viewtopic.php?p=134978#134978
viewtopic.php?p=135085#135085
oraz podzieliłem się swoimi uwagami pocztą elektroniczną z osobą odpowiedzialną za portal "wiara" a także powiadomiłem telefonicznie Saxona.
Osoba odpowiedzialna z portalu stwierdziła iż odesłała moje uwagi do rozpatrzenia administracji forum.
Jedyną reakcją na te wszystkie moje uwagi i działania były posty Saxona
viewtopic.php?p=135878#135878
viewtopic.php?p=136141#136141
oraz Jotki
viewtopic.php?p=136544#136544

Niestety, te posty Saxona odpowiadają tylko w części na moje uwagi do moderacji i to w sposób budzący moje dość powazne zastrzeżenia.
Posty te co prawda pierwszy raz lecz w bardzo w znacznym stopniu podwazyły moje zaufanie do Saxona.
Przyznam, iż pierwszy raz zawiodłem się na działaniach Saxona - jasne jednak stało się dla mnie iż Saxon wie praktycznie o wszystkim co dzieje się na forum.
Do tej pory byłem bowiem śwęcie przekonany o tym, iz to, co złe dzieje się po prostu za jego plecami.
A głowne zarzuty jakie wnosze to "panoszenie" się części z osób moderacji, psująca się reputacja forum w internecie i przekazywanie przez nich tresci ... niezawsze zgodnych z nauczaniem Kościoła (przykład z PTRem).

Belizariusz - jedna z osób,która najwięcej wniosła na to forum zostął zbanowany, Jotka zaś nie ma ochoty uzasadniać swojej decyzji.
No cóz - można i tak ...
Ma do tego prawo - jest adminem.
Tyle tylko, że ta sytuacja najbardziej jedynie świadczy o tym, że na tym forum mozna podjąc nawet najbardziej bzdurną decyzję bez jej uzasadniania tylko dlatego, ze jest się "na górze".
ja dodam- jak się coś zdarzy niewygodnego - to się po prostu tekst wytnie (do tej pory nie potrafię odszukać np. tekstu PTra o jego stosunku do antykoncepcji).
Tyle tylko, że wtedy forumowicze zagłosują ...nogami.
Już i tak wielu bardzo wartościowych forumowiczów przestaje pisać na to forum. Lub pisze coraz rzadziej.
No cóż - życzę nadal dobrego humoru moderacji tego forum ...


Śr mar 15, 2006 19:56
Post 
Cześć ddv. I tyle, bo już tym razem nie zaszczycę Ciebie polemiką.


Śr mar 15, 2006 19:58
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
Cytuj:
Zazwyczaj jednak kończyło się jednym lub kilkoma PW do Saxona - zdarzyło sie niegdyś i tak, że niezbędna była moja osobista interwencja u niego.



czy to zdanie należy rozumieć, że twoje ówczesne interwencje przynosily zmiany zgodne z twoim zdaniem? czy to zdanie ma świadczyć o tym, że wiele zrobiles, by przekonac np saxona do swoich pomysłów i patrzenia na forum?


a czy kiedykolwiek pomyslales ddv o jednym - że mozesz NIE MIEĆ racji?

_________________
Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]


Śr mar 15, 2006 20:28
Zobacz profil
Post 
Elko !
Jestem człowiekiem jak każdy inny - i nieraz też 'zbłądziłem" - nie ukrywam tego.
Tyle tylko, że potrafię uzasadnić swoje zdanie - i nie uważam się za "pępek świata" tylko dlatego, że piszę pod pseudonimem "ddv"
Jak zbłądziłem - to potrafiłem przeprosić bądź zminić swoje postępowanie pod wpływem słusznej uwagi.
Mało tego - umiejętność rzetelnego przyznanie się do błędu uważam wręcz za "miarę człowieczeństwa".

A na tym forum było oo wiele więcej osób z takim charakterem.
Pisże 'było" bo albo się powyłączali, albo ograniczyli pisanie - albo ich zbanowaliście (też byłaś moderką na tym forum) - tak jak Belizariusza bo mówili rzeczy niewygodne dla modeacji ... :oops:
Pamiętaj jednak iz posiadamy "nakaz napominania"


Cytuj:
"Gdy brat twój zgrzeszy <przeciw tobie>, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata."
Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi! A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik!

Mt 18:15 -17 BT

Zatem - napominam.

Przypominam również o słowach Chrystusa
Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą.
"A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem waszym,"


Mt 20: 26 - 27 BT


Śr mar 15, 2006 22:26
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL