Ale papież patrzy z punktu widzenia katolików.

A w Polsce są także wyznawcy innych religii. I w tym momencie powinny pojawić się także ich symbole.

Jeśli wyznawcy innych religii domagaliby się umieszczenia ich symboli religijnych, to nie mam nic przeciwko.
Mogą sobie nawet powiesić portret Lenina na ścianie, tyle tylko, że to akurat jest karane...

Nie miałem na myśli portretów Lenina - ale np. półksiężyc, czy jakieś inne symbole.

Co to jest ów "liberalny nihilizm"?

Co do protretów Lenina to symbolika sowiecka i nazistowska jest zakazana do publicznego eksponowania.

Liberalny nihilizm oznacza system wartości oparty na relatywizmie (kwestionowanie prawdy), wypaczonej wolności (rozumianej jako władza nad innymi), lub całkowitym braku wartości.

Czy ta sam się czytasz??
Jak może być system wartościoparty o brak wartości ??
Skąd wiesz co jest prawdą? Już Platon kwestionował istnienie obiektywnej prawdy.

Wybacz -ale jak próbujesz coś wymyślic to chociaż zachowaj minimum logiki

Coś Ci, Meritus, masełko maślane wyszło

Napisałam przecież, że jest karane...

Zwracam uwagę na subtelne słówko "lub" mające cały bagaż swego logicznego znaczenia. Poza tym brak wartości jest wartością dla swego wyznawcy. Podobnie jak nie istnieje takie zwierzę jak neutralność światopoglądowa.

Tak więc warto się wczytać, a nie na siłę się sprzeciwiać, bo Meg, ToMu nie robicie nic innego tylko mi przeczycie. Za wszelką cenę zaprzeczyć i nie przyznać mi choćby w jednej ewidentnej kwestii racji.

Mimo wszystko - ja to rozumiem w taki sposób:
Liberalny nihilizm oznacza system wartości oparty na
1) relatywizmie (kwestionowanie prawdy),
2) wypaczonej wolności (rozumianej jako władza nad innymi),
3) [u]lub[u] całkowitym braku wartości.
Czyli - liberalny nihilizm oznacza system wartości oparty na np. całkowitym braku wartości.
Dalej masło maślane


Zapomniałem o Oozie'm