Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 2:53



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 430 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 29  Następna strona
 Jak znieść celibat? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 15:45
Posty: 1883
Post 
zauważcie, że wiek człowieka również ma wpływ na popęd, życie duchowe i pogląd na życie. Najwięcej problemów związanych z w/w sprawami mają mężczyźni w wieku 20-40 lat. potem następuje swego typu stabilizacja. Faktycznie może i jest potrzebna taka dyskusja, ale właściwe ku niej osoby nie zabiorą głosu, uważając, że sami muszą sobie poradzić :?

_________________
Obrazek
"Przejmij mnie dreszczem Twojego Istnienia, dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach..."
JP II


So kwi 29, 2006 9:04
Zobacz profil WWW
Post 
akacja napisał(a):
Podanie takiego argumentu za zniesieniem celibatu, że człowiek nie może żyć bez zaspakajania popędu seksualnego może być przez kogoś uznane za poniżające i upokorzające godności jego osoby. Człowieka coś różni od zwierząt, to człowiek nie musi iść ślepo za swoimi instynktami ale może rozwijać swoje człowieczeństwo, osobowość i realizować się na wyższej płaszczyźnie, ma potrzeby wyższe.

Popęd seksualny absolutnie nie przeszkadza w realizowaniu, jak to określiłaś, potrzeb "wyższych". To jedynie wymysł głównie KK, nie rzekomego boga. To chore walczyć z naturą, z tym co ona nam dała. To natura stworzyła człowieka seksualnego, a teraz księża z tą naturą chcą walczyć. Nie wydaje mi się to zasadne. Ponadto zbyt generalizujesz, jeśli chodzi o to "zezwierzęcenie" - o takim czymś mógłbym powiedzieć, jeśli człwoiek by wpadł w seksoholizm, jeśli motywem przewodnim jego życia stałby się seks, ale jeśli człowiek regularnie współżyje, regularnie osiąga satysfakcję seksualną to absolutnie nie można tego nazwać "zezwierzęceniem", a i pamiętajmy, że człowiek tkaże jest zwierzęciem ssakiem w świetle biologii. Może Ci się to podobać, albo nie, ale takie są fakty. Ty oczywiście jako osoba wierząca (tak przypuszczam) uważasz, że to bóg stowrzył człwoieka, ale nauki biologii nie oszukasz.






pozdrawiam,
michał


So kwi 29, 2006 9:21

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post 
queer napisał(a):
Popęd seksualny absolutnie nie przeszkadza w realizowaniu, jak to określiłaś, potrzeb "wyższych".

A ja uważam, że nieopanowane uleganie popędowi seksualnemu powoduje w człowieku rozbicie i utrudnia a czasem wręcz uniemożliwia realizowanie potrzeb wyższych np rozwoju intelektualnego czy realizowanie się w życiu studenckim, zawodowym,społecznym
queer napisał(a):
To natura stworzyła człowieka seksualnego, a teraz księża z tą naturą chcą walczyć. Nie wydaje mi się to zasadne. Ponadto zbyt generalizujesz, jeśli chodzi o to "zezwierzęcenie" o takim czymś mógłbym powiedzieć, jeśli człwoiek by wpadł w seksoholizm, jeśli motywem przewodnim jego życia stałby się seks, ale jeśli człowiek regularnie współżyje, regularnie osiąga satysfakcję seksualną to absolutnie nie można tego nazwać "zezwierzęceniem", a i pamiętajmy, że człowiek tkaże jest zwierzęciem ssakiem w świetle biologii.

O to właśnie mi chodzi, że jest tak gdyby motywem przewodnim stałbym się w życiu człowieka seks.
Jeśli mówić o świecie biologii to życie zwierząt nie jest również głównie skoncentrowane na zaspokajaniu popędu lecz także na innych czynnościach np po lesie biega sobie sarenka, a o to widzi ją wilk i usiłuje zdobyć ofiarę.

Jeśli w człowieku dojdzie do uporządkowania i wewnętrznej integracji wszystkich sfer życia: sfery intelektualnej, emocjonalnej, cielesnej, duchowej, seksualnej to człowiek będzie potrafił żyć bez konieczności zaspakajania popędu za wszelką cenę.
Jeśli ktoś nigdy nie współżył, bo jest na to za młody to czy oznacza to że działa wbrew naturze? Weźmy przykład młodego chłopaka który nie uprawiał jeszcze nigdy seksu, jest licealistą, większość czasu spędza i poświęca nauce i dobrze się uczy, popołudniami chodzi na zbiórki dla lektorów i jest zaangażowany w życie parafialne, a w wekendy wyjeżdza na wyprawy górskie albo pływa łódkami po jeziorze, i tego jego zaangażowanie w różną typu działalność sprawia że nie musi zaspakajać za wszelką cenę swego popędu to znaczy że działa wbrew naturze?
Podobnie można powiedzieć o kapłanie, u którego zachowanie celibatu nie sprawia mu aż tak wielkiej trudności, ponieważ jego życie skoncentrowane jest na pracy duszpasterskiej, co jest przedmiotem jego troski i zaangażowania i ona jest głównym przedmiotem jego zainteresowania. Więc nie zachowanie celibatu jest dla kaplana największym problemem, ale to że jego działalność duszpasterska nie przynosi oczekiwanych rezultów.


So kwi 29, 2006 11:22
Zobacz profil
Post 
akacja, ja nie miałem na mysli "niepohamowanego wspóżycia" tylko normalne, regularne współżycie seksualne, jakie mają miliony par homo i hetero na całym świecie, czyli większość ludzi, a Ty z jakimiś ekstremami skrajnościami wyskakujesz :P



pozdrawiam,
michał


So kwi 29, 2006 18:54

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post 
O jakie ekstrema skrajności ci chodzi? To że podałam konkretny przykład z życia że możliwe jest zachowanie czystości? To ty pisaleś o walce z popędem a ja napisałam że jeśli człowiek zostanie zaangażowany w jakąś działalność wtedy zachowanie wstrzemięźliwości od seksu jest o wiele prostsze niż mogłoby się to wydawać.


N kwi 30, 2006 21:44
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 26, 2006 9:37
Posty: 2
Post 
Powszechnie wiadomo,iż większośc księży nie zachowuje celibatu :-( .Więc po co on?Zasady są po to zeby je łamać?Jeśli ktoś chce żyć w celibacie,nikt mu nie zabroni,to działa też w drugą strone,niestety.

_________________
Jestem wolnym wiatrem,który Pan kieruje tam gdzie jest potrzebny najbardziej...


So sie 26, 2006 11:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post 
Kaszkiet napisał(a):
Powszechnie wiadomo,iż większośc księży nie zachowuje celibatu

Skąd czerpiesz takie wiadomości? Raczej jest tak że przypadki złamania przez księży celibatu są wyjątkowe i dotyczy to jednostek i z tego powodu czyni potem się aferę że jakiś poszczególny ksiądz nie dotrzymał celibatu robiąc z tego że tak czyni większość księży.
Większość księży podchodzi do swej posługi duszpasterskiej jak do służby wyznaczaczonej im przez Boga przez którą mają pociągnąć lud wierny do zbawienia i wiary i tak do niej podchodzą i na niej są skoncentrowani.


So sie 26, 2006 12:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
Cytuj:
Powszechnie wiadomo,iż większośc księży nie zachowuje celibatu


Khe khe. Fragment Regulaminu Forum:
Cytuj:
§ II: Prawa i obowiązki użytkownika:
3. [...] Argumenty stosowane w dyskusji powinny opierać się na faktach i sprawdzonych źródłach, a dowodzenie tezy powinno być logicznie spójne. [...] Poglądy, jeśli stanowią oskarżenia, powinny zawierać argumenty, a nie jedynie nie podlegające dyskusji stanowiska. Ciężar dowodzenia oskarżenia spoczywa na oskarżającym, a brak dowodu jest równoznaczny z oszczerstwem.


Także zdecydowanie proszę albo udowodnić swoje zarzuty, albo przyznać, że są one oszczerstwem.

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


So sie 26, 2006 12:04
Zobacz profil

Dołączył(a): So lip 22, 2006 21:33
Posty: 67
Post 
Za tępienie takich wrednych kłamstw zostałem wyrzucony z dwóch forów. tutaj również wtykam swoje trzy grosze.

Nie kłam proszę: Kaszkiet. Bardzo Cię proszę. Nie rzucaj oszczerstw na ok. 20 000 chłopa (w Polsce), że są łajdusami. To jest kłamstwo.


So sie 26, 2006 22:00
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 26, 2006 9:37
Posty: 2
Post 
Jestem oazowiczką,znam wielu księży,bardzo wielu,i nie każdy z nich może z czystym sercem powiedzieć że dochował celibatu.Ja nie twierdze że wszyscy-znam kilku wspaniałych księży,za których moge ręczyć,ale takie są fakty.Spotkałam księży,którzy nic sobie z celibatu nie robią.Możecie mi nie wierzyć,ale w moim poście opieram sie na własnych doświadczeniach.a nie na chorej statystyce czy gazetach.

_________________
Jestem wolnym wiatrem,który Pan kieruje tam gdzie jest potrzebny najbardziej...


N sie 27, 2006 10:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
angua napisał(a):
Cytuj:
Powszechnie wiadomo,iż większośc księży nie zachowuje celibatu


Khe khe. Fragment Regulaminu Forum:
Cytuj:
§ II: Prawa i obowiązki użytkownika:
3. [...] Argumenty stosowane w dyskusji powinny opierać się na faktach i sprawdzonych źródłach, a dowodzenie tezy powinno być logicznie spójne. [...] Poglądy, jeśli stanowią oskarżenia, powinny zawierać argumenty, a nie jedynie nie podlegające dyskusji stanowiska. Ciężar dowodzenia oskarżenia spoczywa na oskarżającym, a brak dowodu jest równoznaczny z oszczerstwem.


Także zdecydowanie proszę albo udowodnić swoje zarzuty, albo przyznać, że są one oszczerstwem.

Swego czasu w jednym z tygodników - nie wiem, z pół roku temu? - pojawił się artykuł na ten temat, przytaczjaący dość dużo cyferek. Niestety, nie pamiętam, co to było...

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


N sie 27, 2006 10:19
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
Kaszkiet napisał(a):
[...] Ja nie twierdze że wszyscy-znam kilku wspaniałych księży,za których moge ręczyć,ale takie są fakty [...] Możecie mi nie wierzyć,ale w moim poście opieram sie na własnych doświadczeniach.a nie na chorej statystyce czy gazetach.

A wcześniej:

Kaszkiet napisał(a):
Powszechnie wiadomo,iż większośc księży nie zachowuje celibatu

Dalej czekam albo na udowodnienie tego twierdzenia, albo odwołanie go i przeprosiny. W tym momencie jest to oszczerstwo. Dla ułatwienie podam, że powszechnie wiadomo, że "większość" to więcej niż połowa...

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


N sie 27, 2006 12:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 10:33
Posty: 249
Post 
dla mnie sprawa jest prosta. Celibat powinien być zniesiony jak najszybciej. I tak co chwile wychodzą jakieś rewelacje, że ksiądz sobie kobietę znalazł. W sumie naturalna rzecz.
Nie wiem w jaki niby sposób celibat ma pomagać w lepszej posłudze Bogu?


Pt wrz 08, 2006 12:32
Zobacz profil
Post 
Assur napisał(a):
I tak co chwile wychodzą jakieś rewelacje, że ksiądz sobie kobietę znalazł.


Te "rewelacje" to często plotki. Prasa poszukuje sensacji , ponieważ tego oczekują czytelnicy. Tak się składa, że lubimy czytać o cudzych potknięciach - może jest to forma usprawiedliwienia własnych błędów ? - Szkoda tylko, że ta sama prasa milczy o oddanych ludziom, pobożnych kapłanach, których jest o wiele więcej niż księży, którzy rzeczywiście się zagubili w swym kapłaństwie.
Nie przeczę, że zdarzają się pojedyncze przypadki złamania celibatu ( pojedyncze- mam na myśli tylko te udowodnione, a nie wszystkie o jakich donosi prasa) , ale odpowiedz mi na pytanie: Czy powinniśmy zrezygnować z jazdy samochodami i chodzić pieszo dlatego, że dochodzi do wypadków ?

Cytuj:
Nie wiem w jaki niby sposób celibat ma pomagać w lepszej posłudze Bogu?

1. Ksiądz ma więcej czasu dla parafian,
2. Nie musi się martwić o sprawy materialne rodziny, ale moze bardziej zadbać o kształtowanie duchowości.

Dziwne, że najgłośniej za zniesieniem celibatu krzyczą osoby , które nie są tematem bezpośrednio zainteresowane :?


Pt wrz 08, 2006 13:14

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 10:33
Posty: 249
Post 
baranek napisał(a):
Dziwne, że najgłośniej za zniesieniem celibatu krzyczą osoby , które nie są tematem bezpośrednio zainteresowane :?


Przepraszam, że ośmielam się mieć swoje zdanie.
...
Ksiądz też człowiek a celibat jest dziwnym wymysłem kościoła. Nie każdy ksiądz przestrzega celibatu, więc po co te złudzenia. Więcej pożytku byłoby gdyby go nie było. Przynajmniej nikt by się nie oszukiwał. Sprawa byłaby jasna.
"Jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi" Lepper Andrzej (o pieniądze - przyp. Assur)


Pt wrz 08, 2006 13:58
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 430 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 29  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL