Nareszcie ktoś nam przypomina o miejscu naleznym naszemu Panu.

Nareszcie, ktoś śmiał się upomnieć o to miejsce.

Franciszek kard. Arinze jeszcze wspomniał o paru innych sprawach:
1) przywrócenie tabernakulum, jako centralnego punktu w Kościele
2) ponowne odkrycie (sic!) tradycji przyklękania z szacunkiem w przytomności Najświętszego Sakramentu
Ksiądz kardynał powiedział również: "Ludzie przychodzą do kościoła aby się modlić, a nie dla rozrywki" oraz: "Msza święta jest najwyższym aktem adoracji, chwały i dziękczynienia, jaki ludzkość może ofiarować Bogu" jak również: "To Bóg - a nie człowiek - jest centrum rzeczywistości. Adorując Boga w Najświętszej Eucharystii, oddajemy należny hołd Bożej transcendencji. Osoba, która nie adoruje Boga, który na to zasługuje, jest jak dziecko, które nie szanuje swoich rodziców, co w rezultacie odbija się na tym dziecku bardzo niekorzystnie. Czy źle będzie, jeśli nazwę kogoś takiego głupcem?"

YES! YES! YES!!!!!!!

Sługa Boży Paweł II w 1965 r. (a więc już PO Soborze) we wspaniałej encyklice Mysterium Fidei pisał:

"Ponadto niech [wierni] nie zaniedbują w ciągu dnia nawiedzenia Najświętszego Sakramentu, który należy przechowywać w kościołach wedle przepisów liturgicznych w miejscu najdostojniejszym i z największą czcią, jako że jest ono dowodem wdzięczności, poręką miłości i obowiązkiem należnej czci względem Chrystusa Pana w tymże Sakramencie obecnego.

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP ... 91965.html

Czyż jest w katolickiej świątyni miejsce dostojniejsze niż środek Ołtarza Wielkiego?

Ludzie, poczytajcie OWMR - numerki 314-317.

a co jest wazniejsze? OWMR czy Katechizm?

KKK 1183 Tabernakulum powinno być umieszczone "w kościele... w najbardziej godnym miejscu, z największą czcią" (cyt. za Pawłem VI, Mysterium Fidei)

Paweł VI rulez, czyli "Houston, mamy problem"

Nie rozumiesz.

Czy dla Ciebie najgodniejsze = centralne Jeśli tak, to jesteś w błędzie. Centralnym miejscem kościoła, miejscem głównym w liturgii jest ołtarz.

Tak. Centralnym i najgodniejszym miejscem świątyni jest ołtarz. Dlatego za starych dobrych czasów tabernakulum było zazwyczaj w głównym ołtarzu.

Nie, za starych i dobrych czasów tabernakulum nie znajdowało się w głównym ołtarzu, ale w miejscu, gdzie mogło być adorowane. Znalazło się tam dopiero wtedy, gdy ludzie przestali przyjmować Ciało Pańskie, a jedynie czy głównie oglądali je. Doszło nawet do takiego nadużycia, że podczas Ofiary Eucharystycznej było dokonywane jednocześnie wystawienie Najświętszego Sakramentu.

Gorzej - zdarzało się, że msza odprawiana była przy bocznym ołtarzu, bo na głównym był wystawiony Najświętszy Sakrament. A msza owa miała na celu przede wszystkim konsekrację Hostii, którą można było później wystawić...

Ja zaś widziałem parę lat temu mszę dla młodzieży odprawianą w jednym z wrocławskich kościołów przy bocznym ołtarzu pod obrazem NMP. Aby celebrować versus populum, dostawiono do ołtarza zwykły, ordynarny stolik przyniesiony z salki katechetycznej.

Mogę sypać jak z rękawa przykładami podobnych przegięć z ostatnich lat, znacznie cięższego kalibru niż opisane przez Ciebie. Tylko po co?

BTW - to nieprawda. Jaki jest cel KAŻDEJ Mszy Świętej możesz sobie przeczytać w Katechizmie.

Ale w tej chwili tabernakulów nie ma zazwyczaj w ołtarzach głównych - jest o tym mowa w OWMR numerek 315, podpunkt a)

A jak jest dziś? Czy jeśli Najświętszy Sakrament podczas odprawiania Mszy świętej znajduje się w tabernakulum umieszczonym na Ołtarzu Wielkim, za celebransem, to już nie trzeba przed nim (Sakramentem) klękać np. wchodząc do kościoła? Czym się różni (zasadniczo) sakrament wystawiony od schowanego?

Celem PODSTAWOWYM każdej Mszy Świętej jest ZŁOŻENIE PRZENAJŚWIĘTSZEJ OFIARY.