Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn lis 10, 2025 9:40



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 wiwat Król, wiwat Sejm,wiwat Wszystie Stany:) 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So kwi 15, 2006 19:49
Posty: 113
Post 
Zapomniałem nadmienić, że Wedel już na początku lat 90 został sprzedany amerykańskiej firmie PepsiCo...

_________________
Ci, którzy noszą końskie okulary, niech pamiętają, że do kompletu należy wędzidło i bat.


N maja 07, 2006 3:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 17:06
Posty: 968
Post 
A jakie to ma znaczenie dla smaku batonika "Bajecznego"?

_________________
Nie smuć się zaraz z nieszczęść na świecie, bo nie znasz dobra zamierzonego w wyrokach Bożych, które one niosą z sobą dla wiecznej radości wybranych. (św. Jan od Krzyża)


N maja 07, 2006 8:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Żadne. Batonik robi się tam, gdzie się go robiło, z tego z czego robiło się go przedtem. Zmieniła się stopka producenta na opakowaniu :)

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


N maja 07, 2006 8:41
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): So kwi 15, 2006 19:49
Posty: 113
Post 
Dla smaku raczej znaczenia nie ma. Chyba, że nowi właściciele doprowadzili do zmian receptur. Jeśli polskości mamy szukać w smaku, nie dziwota, że powoli nas wykupują "obcy", którzy wiedzą jak Polakom dogodzić :(

_________________
Ci, którzy noszą końskie okulary, niech pamiętają, że do kompletu należy wędzidło i bat.


N maja 07, 2006 17:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
raczej smak zalezy od kupionego kakao
ile kupujemy i na ile opłaca się tym co prowadzą plantację na nas na tyle zarobić by było kakao dobrej jakości...

potem jeszcze czy fabryczka wie ile dać masła kakaowego itd itp

smak zalezy tez od rak które w odpowiednim momencie robia co do nich należy :P

jesli mamy krzyczeć wiwat Sejm
to chciałbym wiedzieć dlaczego :lol:
i co ma obca kasa do tego czy ja krzycze za batonik wiwat ;)
czy krzycze co innego


jak na razie to chce mi się krzyczeć korzystając z tego liberazlizmu :P liberum veto :P:P:P

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


N maja 07, 2006 21:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
aha nie stac mnie na kupowanie batoników


a te w wojsku na szczęście dostawałem [pilnowali] :razz:
z pączkami za to było krucho... :?


chyba, że mam z czytych pobudek ideowych krzyczeć wiwat...
no to: wiwat :? :-(

wiem wiem malo entuzjastycznie
ale jakos nie za bardzo imperatyw wisi w powietrzu

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


N maja 07, 2006 21:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
Spidy napisał(a):
A jakie to ma znaczenie dla smaku batonika "Bajecznego"?
Mieszek napisał(a):
aha nie stac mnie na kupowanie batoników
a te w wojsku na szczęście dostawałem [pilnowali] :razz:
z pączkami za to było krucho... :?
chyba, że mam z czytych pobudek ideowych krzyczeć wiwat...
no to: wiwat :? :-(
wiem wiem malo entuzjastycznie
ale jakos nie za bardzo imperatyw wisi w powietrzu

Dyskusje o smaku batonika to może raczej w Hyde Parku ...

A. napisał(a):
Doskonale to ująłeś. Sąsiedzi, którzy [...] to nikt. Dla mnie krajanie, ludzie [...] też są nikim. Na mazowieckiej równinie rzadko bywam, [...] Giewontu nigdy nie widziałem [...] góra jak każda inna.
Czuje się europejczykiem- [...].
A norwegia fakt- bardzo ładny kraj, dobrobytu nigdzie nie ma bez wysiłku(nawet nasz ukachany ojciec dyrektor musiał się namęczyć), a norweski ciekawy język, kilka moich ulubionych zespołów śpiewa w językach skandynawskich.

Czyli, nie wiem czy trafnie wnioskuję, ale chciałem się upewnić, Patriotyzm to też dla ciebie nic ?
Czyli ... nie czujesz się Polakiem ... ?

Co do Norwegii. Takich Giewontów to tam na pęczki. Klimat trochę wilgotny, lato nieco krótsze, a te zespoły ...

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Pn maja 08, 2006 1:40
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Nie umarł bym za polske, choć oczywiście chciałbym, żeby działo się w niej lepiej- niestety się nie dzieje. Niezbyt czuje się polakiem- ale mimo to średnio lubie, gdy ktoś jedzie na polaków, choć ze smutkiem z wieloma argumentami muszę się zgodzić.

Super, bo góry lubie. Też fajnie, bo nie lubie ciepła. Choć nie wiem po co mi to mówisz- zdawałem mature z gegry i(nie chwaląc się) poszło mi lepiej niż średnia.
A te zespoły są fajne i mało który, jeśli wogóle jakikolwiek polski może im dorównać.

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Pn maja 08, 2006 12:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Aha, przy okazji rzeczy, które raczyłeś sobie wyciąć, są integralną częścią mojej wypowiedzi i sens oraz kontekst zostaje rozmyty, lub wręcz zmieniny.

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Pn maja 08, 2006 12:37
Zobacz profil
Post 
Hmm nie wiem jak Wy, ale ja przysiegalem z karabinem w reku wiernosc Ojczyznie. I powiem tak - gdybym zostal wrzucony do okopu, walczylbym. Strzelalbym, pewnie zabijal, ale przede wszystkim nie dal sie zabic. Bo co krajowi z tysiecy zolnierzy, jesli kazdy w imie milosci do Kraju rzuci sie "z bagnetem na czolgi zelazne" i zginie, zamiast poczekac na wlasne czolgi?

Nie nalzey mylic patriotyzmu i bohaterstwa z brakiem wyobrazni.

To, ze nazywam sie Polakiem, nie musi oznaczac, ze nazywam sie katolikiem. To, ze nazywam sie Polakiem, nie znaczy, ze plakalem po papiezu. To, ze nazywam sie Polakiem, nie znaczy, ze nie moge byc za akcesja Polski do Unii Europejskiej.

I tak nawiasem mowiac - kazdy ma prawo do nazwania sie Polakiem. I Rydzyk, i Pilsudski i Jaruzelski.


Crosis


Pn maja 08, 2006 13:22
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
Crosis
Cytuj:

Hmm nie wiem jak Wy, ale ja przysiegalem z karabinem w reku wiernosc Ojczyznie. I powiem tak - gdybym zostal wrzucony do okopu, walczylbym. Strzelalbym, pewnie zabijal, ale przede wszystkim nie dal sie zabic. Bo co krajowi z tysiecy zolnierzy, jesli kazdy w imie milosci do Kraju rzuci sie "z bagnetem na czolgi zelazne" i zginie, zamiast poczekac na wlasne czolgi?

Nie nalzey mylic patriotyzmu i bohaterstwa z brakiem wyobrazni.

To, ze nazywam sie Polakiem, nie musi oznaczac, ze nazywam sie katolikiem. To, ze nazywam sie Polakiem, nie znaczy, ze plakalem po papiezu. To, ze nazywam sie Polakiem, nie znaczy, ze nie moge byc za akcesja Polski do Unii Europejskiej.

I tak nawiasem mowiac - kazdy ma prawo do nazwania sie Polakiem. I Rydzyk, i Pilsudski i Jaruzelski.


Crosis


i nie nalezy mylić celów wojny z własnymi egoistycznymi skłonnosciami
które zapewne nabyło się na jakieś nowomodnej szkółce przetrwania
byc może nawet przeprowadzonej na poligonie w Wojsku Polskim

celem wojny nie jest przetrwanie w okopie ani zabicie jak największej ilości żołnierzy wroga
choc to mogą niektóre rozwydrzone dzieci mieć wklupane poprzez gry do makówki swojej nieszczęsnej

często celem wojny jak rozmawialismy o tym Crosis kiedyś jest zwykły prestige
który nie będzie wiązał się z panem x walczącym o przetrwanie w okopie ale z panem y który zdobedzie flagę np lub rozgromi siły wroga poprzez zniszczenie mu zaplecza lub doprowadzi do dezercji we wrogiej armii
póki tego się nie zrobi do tego czasu panowie x będą w okopach zabijani
i będą mieli z czasem do czynienia z coraz to większa ilością żołdaków najemników jak się okazuje w naszych realiach do czynienia
tak więc idea panie Crosis np Narodowa Polska jest potrzebna jak powietrze Polakom
bo bez niej nie będziesz wiedział jak widać co robic
i żaden karabin ci nie pomoże by ustrzec twoje dzieci przed kulą w tył głowy zadaną przez jakiś tam system

wcale nie przetrwasz a będziesz wielce zdziwiony czemu takiego tolerancyjnego człowieka jak ty chca za nic wysłać do piachu


i dlatego walka o prestige przez polityków jest taka ważana
jesli pan polityk przychodzi do Polaków z obrad w Brukselce z uśmiechniętą twarzą i cisnie kit wszem i wobec jako to dobrze pokazał Polskę i zwyciężał...
a okazuje się ,że panowie z Brukselki myślą "co za cfaniak nic nie zrobił tylko się nam podlizał i oszukał Polaków" to jest nad czym myśleć
modne wypowiedzi wobec własnych rodaków typowe dla pewnej cywilizacji :P
a prawdą jest klęska polityczna
to wszystko wskazuje na garnituek walczacy o stołek
nic więcej
co z Polską się stanie w takim wypadku?
po prostu zniknie wraz z wynarodowionym ludem który nawet nie będzie wiedział czemu nienawidzi tak Polski

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Pn maja 08, 2006 19:22
Zobacz profil
Post 
Mieszczku, po pierwsze nie marna szkolka przetrwania ale szkolenie zakonczone egzaminem oficerskim, to raz.

A dwa ciagle nie nauczyles sie czytac ze zrozumieniem moj drogi, i zaczynam powatpiewac, czy kiedykolwiek sie nauczysz. [...] Spidy
Nie pisalem o egoistycznych podbudkach moj drogi. Pisalem o tym, ze czuje sie z tym krajem zwiazany. Ja podalem hipotetyczna sytuacje staromodnego konfliktu zbrojnego, w ktorym zolnierze staja przeciw sobie w okopach. I wcale nie dziwilbym sie, dlaczego do kogos tak tolerancyjnego jak ja ktos strzela, bo w koncu bylaby to wojna. Taka byla moja hipoteza moj drogi, ale jak zwykle udalo Ci sie przeinaczyc sens czyichs slow.

Nie pisalem o tym, jak wyglada teraz wojna, bo nie taki byl cel tematu. I nie o idei Narodowej Polski, bo haslom narodowosciowym jestem naturalnie przeciwny. Nie ma u mnie dla nich miejsca. I popatrz, pomimo tego czuje sie Polakiem.

Mieszczu, zaglade widze wlasnie przed takimi ludzmi jak Ty. Zbyt zapatrzonymi w siebie i swoje wlasne, na dodatek w durzej mierze pozbawione sensu, przemyslenia. Slepo wierzacymi w jakies anachronizmy o tym, ze gospodarke powinni budowac katolicy na wlasnych zasadch. Mogliby. Ale niestety (stety) nie sa sami na planecie zwanej Ziemia.

To, ktory z nas jest lepszym Polakiem, nie jest tutaj przedmiotem dyskusji. Ujme Ci to tak - ja mam prawo nazywac sie Polakiem i Ty masz takie prawo. Bo na szczescie Polska zawsze byla tolerancyjna dla wszelkich swiatopogladow. I ja np nie mam zamiaru nikomu tego odbierac. Jesli carny nazywa sie przy mnie Polakiem, to mu wierze. Ty widac nie.


Crosis


Pn maja 08, 2006 21:19
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
nie mam powodu by nie nazywać ciebie Crosis Polakiem
lecz mam powód by nie nazywać ciebie Polakiem ze względu na Narodowość którego to słowa jak widać nie potrafisz zrozumieć

obywatelstwo to nie to samo co narodowość
ludzie wpisuja w rubryki głupoty

nasz "naród" różni się nawet od pojęcia francuskiego czy angielskiego "nation"
francusko polski słownik wyrzuca z siebie na hasło naród
peuple,nation,public ,gent

angielsko polski
nation,people a nawet... land

naród Polski to nie to samo co obywatele Polscy zwani także Polakami do których właśnie się zaliczasz i jak juz pisałem nie bronie ci tego

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Pn maja 08, 2006 22:07
Zobacz profil
Post 
Nie Mieszczku, rozumiem je. I sam siebie tak nazywam.


Crosis


Pn maja 08, 2006 22:42
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
To mi przypomina stwierdzenie "polska biedna ale katolicka", co samo w sobie jest postawą czysto apatriotyczną i nieobywatelską 8)

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Pn maja 08, 2006 23:01
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL