Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 19, 2024 23:41



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 rozsypane hostie 
Autor Wiadomość
Post rozsypane hostie
Parafia św. Antoniego na Karłowicach we Wrocławiu godzinę temu. Komunii świętej udzielają celebrans i diakon. Dwaj lektorzy siedzą, i żaden z nich nie pofatyguje się do diakona z pateną. Oczywiście hostie rozsypują się. A diakon... jak gdyby nigdy nic zbiera je z podłogi i idzie dalej.

Co o tym sądzicie?


N kwi 02, 2006 18:06
Post 
Rozumiem, że kapłanowi także nie pomagał lektor ? :) Pytam, ponieważ rozsypanie się Hostii wcale nie jest takie " oczywiste" i nie wynika automatycznie z faktu udzielania Komunii przez diakona ani też z braku kogoś trzymającego patenę.
Lektorem nie byłam ;) ale wydaje mi się, że główną funkcją lektora jest czytanie , a patenę trzymają ministranci ? Oczywiście, że mogą to robić także lektorzy ( wniosek z obserwacji), ale ( wydaje mi się) czynności są ustalane przed Mszą.
Nie rozumiem natomiast całkowicie Twojego oburzenia z powodu pozbierania Hostii. Czy wg Ciebie diakon powinien Je zostawić leżące ??


N kwi 02, 2006 18:37
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43
Posty: 682
Post 
Najczesciej do pateny sluza ministranci, ale przy braku ministrantow powinni sie pofatygowac lektorzy. Zeby nie bylo, ze ksiadz jest bez asysty, a sluzba oltarza sobie gada :)

_________________
Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn


N kwi 02, 2006 18:46
Zobacz profil
Post 
Zacytuję poniższy fragment:

Dokument watykański zawiera szereg szczegółowych postanowień.

1. Wierni winni mieć możność zachowania dotychczasowego sposobu komunikowania (do ust).

2. Praktyka Komunii na dłoń winna być najpierw wprowadzana w środowiskach elitarnych, odpowiednio do tego przygotowanych. Należy także kształtować w wiernych poczucie godności płynącej z przynależności do Mistycznego Ciała Chrystusa — Kościoła i pogłębiać wiarę w obecność eucharystyczną Chrystusa.

3. Hostię należy składać na dłoń, nie mogą wierni sami brać Hostii.

4. Hostię należy spożyć przed odejściem na swoje miejsce.

5. Należy przy tym dbać o czyste ręce.

6. Nie wolno dopuścić do upadnięcia Hostii na ziemię lub rozproszenia cząstek Chleba eucharystycznego.

7. Nie wolno składać na dłoni Hostii umoczonej w Krwi Najświętszej (gdy Komunii udziela się pod dwoma postaciami).

8. Biskupi, którzy wprowadzili podawanie Komunii na dłoń, winni w ciągu trzech miesięcy przesłać do Kongregacji odpowiednie sprawozdanie (Memoriale Domini; AAS 61/1969/541-554).[/u]


N kwi 02, 2006 18:54
Post 
baranek napisał(a):
Rozumiem, że kapłanowi także nie pomagał lektor ? :) Pytam, ponieważ rozsypanie się Hostii wcale nie jest takie " oczywiste" i nie wynika automatycznie z faktu udzielania Komunii przez diakona ani też z braku kogoś trzymającego patenę.
Lektorem nie byłam ;) ale wydaje mi się, że główną funkcją lektora jest czytanie , a patenę trzymają ministranci ? Oczywiście, że mogą to robić także lektorzy ( wniosek z obserwacji), ale ( wydaje mi się) czynności są ustalane przed Mszą.
Nie rozumiem natomiast całkowicie Twojego oburzenia z powodu pozbierania Hostii. Czy wg Ciebie diakon powinien Je zostawić leżące ??


1. Ministrantów brakło, a lektorzy siedzieli z założonymi rękoma.
2. Gdyby ktoś stał z pateną, ryzyko rozsypania byłoby mniejsze
3. Nie wystarczy pozbierać. To nie bułki, tylko Jezus Chrystus obecny sakramentalnie pod postacią chleba. Przepisy precyzują, co dodatkowo należy zrobić po nieumyślnym sprofanowaniu Ciała Pańskiego.


N kwi 02, 2006 18:55
Post 
Tomek Torquemada napisał(a):
Przepisy precyzują, co dodatkowo należy zrobić po nieumyślnym sprofanowaniu Ciała Pańskiego.


OGÓLNE WPROWADZENIE
DO MSZAŁU RZYMSKIEGO
Z trzeciego wydania Mszału Rzymskiego
Rzym 2002

280. Jeśli upadnie Hostia lub jakaś jej cząstka, należy ją podnieść z czcią. Gdyby zaś rozlała się Najświętsza Krew, wtedy miejsce, na które spłynęła, należy obmyć wodą, a wodę wlać do kościelnej studzienki.

--

Kurczę, obecnie obowiązujące przepisy to niestety żenada... Muszę sam sobie odpowiedzieć, że diakon postąpił zgodnie z obowiązującymi przepisami. Ciało Chrystusa traktowane gorzej niż pieczywo, bo w naszym kraju tradycyjnie, gdy chleb upadał na ziemię, to całowano go podnosząc...


N kwi 02, 2006 19:07
Post 
Tomek Torquemada napisał(a):
Muszę sam sobie odpowiedzieć, że diakon postąpił zgodnie z obowiązującymi przepisami.


Też tak myślę ;) Trudno zarzucić diakonowi brak czci :)

Natomiast zgodzę się z tym, iż lektorzy powinni wykazać trochę swojej inicjatywy.

P.S. Patena chroni przed upadkiem Hostię podawaną do ust. Nie chroni przed rozsypaniem Hostii z kielicha- zwłaszcza kiedy ktoś nieumyślnie potrąci podającego.


N kwi 02, 2006 19:26

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Co to znaczy, że się hostie rozsypały? Czy ksiądz przechylił puszkę z hostiami?, czy ktoś go popchnął, czy się potknął albo zemdlał, albo zanadto się spieszył i był nieuważny? A może po prostu, jak to się nierzadko zdarza przy udzielaniu Komunii świętej do ust coś nie wyszło i hostia upadła?
Co do pateny, to nie chroni ona w pełni przed upadkiem hostii na ziemię. Wielokrotnie byłem świadkiem, jak hostia upadała, chociaż ministrant prawidłowo trzymał patenę.


N kwi 02, 2006 19:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Pogratulować lektorom - "za dobrzy" żeby pójść za księdzem z pateną :?: :?

Zgadza się - bodajże w liturgii trydenckiej chyba przewidziany był cały obrzęd w momencie, gdy upadnie Ciało albo wyleje się Krew Pana. Teraz się tego nie praktykuje - wiem, bo pamiętam z własnej parafii sytuacje, gdy ksiądz wysypał puszkę z zakonsekrowanymi komunikantami...

Oczywiście, diakon postąpił w sposób słuszny. I przecież to, że podniósł Hostie - nie wyklucza tego, co jest w cytowanym fragmencie OWMR :)


HAUNEBU III napisał(a):
Memoriale Domini; AAS 61/1969/541-554)

Hmm... Czy mi się wydaje, czy ten dokument jest dość stary :?: Czy na pewno nie było późniejszego, który regulował tę samą sprawę :?: :)

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pn kwi 03, 2006 7:08
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 11, 2006 19:25
Posty: 384
Post 
Ja byłam świadkiem rozsypania hostii na wietrze podczas mszy na dworze.Ksiądz pozbierał je i włożył do swoich ust.Myśle,ze zachował sie godnie,pomijam ze to niehigieniczne.


Pn maja 15, 2006 23:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Toroquemada - w myśl przsytocoznego przez Ciebie przepisu: co więcej miałby kapłan zrobić, gdy wysypią się komunikanty :?: Jest napisane - "ze czcią podnieść", więc co, zatańczyć miałby jeszcze :?:

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Wt maja 16, 2006 9:41
Zobacz profil WWW
Post 
ToMu napisał(a):
Toroquemada - w myśl przsytocoznego przez Ciebie przepisu: co więcej miałby kapłan zrobić, gdy wysypią się komunikanty :?: Jest napisane - "ze czcią podnieść", więc co, zatańczyć miałby jeszcze :?:


1. Nie rozumiem Twojej złośliwości.
2. 02.04.2006 pisałem, że takie postępowanie jest zgodne z przepisami, więc o co chodzi?


Wt maja 16, 2006 9:47
Post 
U nas nie ma podziału kto idzie do paten - chyba, że jest jakaś solidniejsza asysta, albo są mali ministranci w dużej ilości (Ja chce dzwonki!!, Pse księdza, bo on miał patene tydzień temu! Pse księdza, bo on mnie kopnął! :) ) Pateny biorą zarówno ministranci, jak i lektorzy, funkcje ustalane są przed mszą (my na strone czytań, my do ampułek i reszty), albo na żywo.


Wt maja 16, 2006 12:14
Post 
A co potem z takimi rozsypanymi hostiami, czy dawać je ludziom, czy tez ksiądz powinien sam je spożyć- tylko, że chyba nie wolno przyjąć więcej niż dwóch komunii dziennie???

2. pytanie: Mnie kiedyś prawie wypadła z ust Komunia i wtedy zauważyłam, że nie wiem, czy to ja powinnam ją podnieść gdyby upadła czy tez jest to zadanie dla księdza??

3. pytanie: Czasami zdarza mi się popchnąć trochę Komunię głębiej do ust- nie wiem czy dobrze robię, ze dotykam ją swoją ręką??

Przepraszam, jeśli to głupie pytania, ale nie wiem...
:?


So maja 26, 2007 18:14

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
3. pytanie: Czasami zdarza mi się popchnąć trochę Komunię głębiej do ust- nie wiem czy dobrze robię, ze dotykam ją swoją ręką

A w jakim celu popychasz? Ale skoro dozwolone jest przyjmowanie Komunii na rękę, to nie widzę nic złego w dotykaniu Komunii ręką w razie konieczności


So maja 26, 2007 18:18
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL