niestety pustelnik jest pare moze nieweile ale jest pare spraw w kk do ktorych nie umiem powoiedziec amen. chcialbym nawet bardzo ale nie potrafie bo sa to sprawy ktore dla mnie nie sa do pogodzenia z rzeczywistoscia. jedna z nich jest cudzolustwo, ktore dyskutujemy juz dlugo. i nie bede go tutaj przytaczal.

Punkt pierwszy regulaminu tego forum mówi:


Tak więc nie można się dziwić, że z uporem maniaka będzie tu prezentowane stanowisko Kościoła. Dopiero "również" wyrażane mogą być poglądy kontrowersyjne.
Wszyscy jesteśmy gośćmi tego portalu i nie pozostaje nam nic innego, jak zaakceptować porządek gospodarza. Albo wyjść

jesli macie zyczenie porozmawiac na forum wolnym, napiszcie mi wiadomosc prywatna to z przyjemnoscia udostepnie takowe

Jeśli dobrze zrozumiałem (pewności nie mam chciałbyś zrewidować Dekalog.
Uważasz, że do przestrzegania zasad Dekalogu namawia już tylko Kościół katolicki? Taka opinia byłaby krzywdząca dla innych wyznań.
PT

OJOJ ale nieeuropejsko (mało wersalsko) się zrobiło
PT

przeczytaj wpisy dotyczace rozmowy cudzolustwa w konkretnym przypadku a pozniej zabbierz glos komentujac moj post. dziekuje

Porządek nie wyklucza wolności. Wręcz przeciwnie.



Dodałem tylko po to, aby uniknąć zarzutu, że zawsze są dwa wyjścia. Chyba mogłem sobie na to pozwolić, bo i tak nie jestem uprawniony do wskazywania konkretnych drzwi

Z podziwem napisałem, bo ja nie byłbym taki odważny Sam widzisz co się dzieje
PT

Moja i tak już niewiele rozumieć, dlatego nawet nie próbować czytać (nie mieć nadziei na rozumieć).
PT

to my miec cos wspolnego, ja tez juz nie rozumiec i przestawac pisac

po co wchodzisz na te forum. Ja nie wchodzę na forum gejów czy app racji nie nie skraze się że nie chca uszanowac mojego swiatopoglądu.
To ze jestes gejem ---> pomodlę się za to abyś znalazł prawdziwą droga i odnalazł własne powołanie,
to że ejstem ateistą ---> ateizm kojazy mi się ze smutkiem. Być ateista to być głuchym, to byc slepym. Ja słysze ptaka i mam dowód że Bó[img]g istnieje, widzę drzewo i wiem że Bóg istnieje. Ateista to człowiek który jest niepełnosprawny.
[/img]

moze powinienes wejsc na ich forum?

slyszysz ptaka i wiesz, ze bog istnieje!
patrzysz na homosexualiste i wiesz, ze i on jest dzielem boga?
wiesz to?

chcąc rozumowo dojść do przyczyny powstania świata dochodzimy do ściany i za pomocą poznania zmysłowego nie mozemy tej ściany pokonać. Po prostu jest punkt w naszym poznaniu który okazuje się nie do przejścia. Ateiści a priori wskazują że ta ściana jest końcem, za nią nic nie ma. Twierdzą że wystarczy założyć że ściana jest końcem i nie wnikać w to głębiej. Teiści twierdzą że do ściany dochodzimy za pomocą zmysłów i poznania, dalej natomiast poznanie otrzymujemy od Najwyższej istoty. To jest mysl Kartezjusza. Kartezjusz obalił mozliwość zanegowania Boga bo aby zanegowac istnienie Boga trzeba by było być Bogiem, bo nie można zanegowac czegoś czego nie jest się w stanie pojąć. Teiści nie udowodniają jaki jest Bóg, ale że On jest! To jaki jest Bóg zgodnie z KArtezjuszem objawia On nam w taki sposób w jaki możemy to pojąć i dlatego w chrzescijanstwo jest przejściem ze ST do NT w taki sposób jakby Bóg dostosowywał swoje Oblicze do możliwości odbioru przez człowieka.
Dlatego dla mnie ptak, inny człowiek jest dowodem na istnienie Boga!
prosty przykład za Arystotelesem
ptak -- stworzony, człowiek - stworzony ---> racjonalnie dochodzimy do pktu kiedy musi istnieć byt niestworzony!