pełna i widzialna jedność Kościoła
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
pełna i widzialna jedność Kościoła
Parę lat temu, jeden ze znajomych dość zaangażowanych w życie Kościoła (Odnowa w Duchu Świętym) przeraził mnie swoją wizją ekumenizmu. Otóż marzyło się owemu koledze, że wypracujemy kiedyś takie teksty liturgiczne, że będą one do przyjęcia zarówno dla katolickiego księdza jak i dla luterańskiego pastora, aby mogli oni celebrować Eucharystię równocześnie przy tym samym ołtarzu, a każdy z nich by ją rozumiał po swojemu...
Na szczęście, Ojciec Święty podczas niedawnego spotkania ekumenicznego w Warszawie mówił o tym, że pragnie przywrócić pełną i widzialną jedność Kościoła. Pełną, a więc bez udawania jak w przykładzie powyżej. I widzialną, a więc zędnieniem prymatu Piotrowego.
Domorośli ekumeniści marzący o jedności typu "wierzmy po swojemu i zapomnijmy o różnicach" będą zawiedzeni...
|
So maja 27, 2006 17:46 |
|
|
|
|
Haereticus
Dołączył(a): N gru 11, 2005 7:46 Posty: 662
|
Jeśli takie jest jego przekonanie, to chyba klepki mu pourywało. Taka jedność jest niemożliwa, gdyż nie mogą chrześcijanie ewangeliczni zaprzeć się swej wiary, zaprzeć się Ewangelii.
_________________ Chrześcijaństwo to nie przynależność do takiego czy innego Kościoła - to życie z Bogiem, wiara przypieczętowana przyjeciem chrztu.
|
So maja 27, 2006 20:19 |
|
|
iduodu
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 7:31 Posty: 555
|
Może nie tyle Ewangelii, co swoich wizji, czy swojej interpretacji Ewangelii.
|
Pn maja 29, 2006 8:23 |
|
|
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Jedność nie jest sprowadzeniem wiary do wspólnego mianownika, odrzuceniem tego wszystkiego co poszczególnym wspólnotom chrześcijańskim jest kością niezgody.
Nie tey droga. Na pewno nie do zjednoczenia Kościoła.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pn maja 29, 2006 11:56 |
|
|
Haereticus
Dołączył(a): N gru 11, 2005 7:46 Posty: 662
|
iduodu napisał(a): Może nie tyle Ewangelii, co swoich wizji, czy swojej interpretacji Ewangelii.
Nie. Oni traktują pismo serio co do litery.
_________________ Chrześcijaństwo to nie przynależność do takiego czy innego Kościoła - to życie z Bogiem, wiara przypieczętowana przyjeciem chrztu.
|
Pn maja 29, 2006 12:36 |
|
|
|
|
iduodu
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 7:31 Posty: 555
|
tak bardzo jednoznacznie, że mamy tysiące interpretacji.
Każdy odczyt jest interpretacją.
|
Pn maja 29, 2006 12:39 |
|
|
nolens volens
Dołączył(a): Pn cze 20, 2005 14:30 Posty: 76
|
Cytuj: Nie. Oni traktują pismo serio co do litery.
Wobec tego wszyscy powinni poucinać sobie ręce i nogi oraz powyłupywać oczy. Skoro czasem jednak każdy z nas grzeszy za pomocą rąk, nóg i oczu...
Haereticusie, czy ty też jeszcze zachowałeś swoje grzeszące ręce, nogi i oczy czy już zastosowałeś się serio do tego, co mówi Pismo, tak jasno, prosto i bezkompromisowo ? A jak tam Twoi zborowi koledzy ?
Mt 18,8 Otóż jeśli twoja ręka lub noga jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie! Lepiej jest dla ciebie wejść do życia ułomnym lub chromym, niż z dwiema rękami lub dwiema nogami być wrzuconym w ogień wieczny. 9 I jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie! Lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do życia, niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła ognistego.
_________________ "Nie chcem, ale muszem"
|
Pn maja 29, 2006 16:28 |
|
|
Haereticus
Dołączył(a): N gru 11, 2005 7:46 Posty: 662
|
iduodu napisał(a): tak bardzo jednoznacznie, że mamy tysiące interpretacji. Każdy odczyt jest interpretacją. Katolicki też. Nie jest więc ani mniej ani bardziej wartościowy. nolens volens napisał(a): Cytuj: Nie. Oni traktują pismo serio co do litery. Wobec tego wszyscy powinni poucinać sobie ręce i nogi oraz powyłupywać oczy. Skoro czasem jednak każdy z nas grzeszy za pomocą rąk, nóg i oczu... Haereticusie, czy ty też jeszcze zachowałeś swoje grzeszące ręce, nogi i oczy czy już zastosowałeś się serio do tego, co mówi Pismo, tak jasno, prosto i bezkompromisowo ? A jak tam Twoi zborowi koledzy ? Mt 18,8 Otóż jeśli twoja ręka lub noga jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie! Lepiej jest dla ciebie wejść do życia ułomnym lub chromym, niż z dwiema rękami lub dwiema nogami być wrzuconym w ogień wieczny. 9 I jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie! Lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do życia, niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła ognistego.
Co za głupoty wypisujesz! jesna jest, że są rzeczy powiedziane wprost i w przenośni. Ale jak widać za ciężko dla ciebie zrozumieć co to znaczy ściśle trzymać się Biblii.
_________________ Chrześcijaństwo to nie przynależność do takiego czy innego Kościoła - to życie z Bogiem, wiara przypieczętowana przyjeciem chrztu.
|
Pn maja 29, 2006 19:11 |
|
|
iduodu
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 7:31 Posty: 555
|
Cytuj: Katolicki też. Nie jest więc ani mniej ani bardziej wartościowy.
oczywiście, że jest interpretacją. A o tym czy bardziej czy mniej wartościową nie ty decydujesz. KK przynajmniej interpretuje Ewangelię w jej kontekście czyli Tradycji.
A przypominam Ci, że wyszliśmy twojego stwierdzenia, że protestanci, nie zaprą się Ewangelii aby stanowić jednośc z KK. Innymi słowy stwierdziłeś, że nauka KK jest niezgodna z Ewangelią.
Zdecyduj się. Nauka KK jest niezgodna z Ewangelią czy nauka KK jest jej interpretacją podobnie jak nauka protestantów?
|
Wt maja 30, 2006 7:54 |
|
|
Haereticus
Dołączył(a): N gru 11, 2005 7:46 Posty: 662
|
1. Kr-k też nie ma prawa decydować, czy jego interpretacja jest bardziej wartościowa. A jednak tak wielu katolików twierdzi.
2. Tradycja nie jest kontekstem Ewangelii - to w całości ludzki wymysł.
3. Nauka Kr-k rzeczywiscie w wielu pubktach jest sprzeczna z Biblią.
_________________ Chrześcijaństwo to nie przynależność do takiego czy innego Kościoła - to życie z Bogiem, wiara przypieczętowana przyjeciem chrztu.
|
Wt maja 30, 2006 13:38 |
|
|
iduodu
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 7:31 Posty: 555
|
Cytuj: 1. Kr-k też nie ma prawa decydować, czy jego interpretacja jest bardziej wartościowa. A jednak tak wielu katolików twierdzi. Alez oczywiście, że ma takie prawo! Znasz kogoś, kto twierdzi :" wierzę, że x, ale wiem, że się mylę"? Cytuj: 2. Tradycja nie jest kontekstem Ewangelii - to w całości ludzki wymysł. To tylko twoje, gołosłowne twierdzenie. W ten sposób stwierdzasz taż, że Bóg nie działa przez ludzi. Jeszcze chwila, a dowiemy się, że Biblia spadła z nieba wraz z jej protestancką interpretacją (ciekawe którą). Cytuj: 3. Nauka Kr-k rzeczywiscie w wielu pubktach jest sprzeczna z Biblią.
jw.
|
Wt maja 30, 2006 13:43 |
|
|
Haereticus
Dołączył(a): N gru 11, 2005 7:46 Posty: 662
|
1. Więc ja twierdzę coś przeciwnego - że katolicka interpretacja jest bez wartości.
2. Niestety nie, mylisz się. Katolicy nie są w stanie wykazać wartości rzekomo-to-świetej tradycji. W zwiazku z tym nie jest ona uznawana przez chrześcijan wyznań protestanckich. Jest bez wartosci, bo pochodzi wyłacznie od ludzi.
3. Weźmy choćby sprawę kulry relikwii i wizerunków. Porówanjamy teraz z drugim przykazaniem Bożym. Tylko sięgnij po Biblię, a nie po Dekaolog z katechizmu. Bo stamtąd to przykazanie zostało przez Kościół usunięte. Zafałszowano prawo Boże.
_________________ Chrześcijaństwo to nie przynależność do takiego czy innego Kościoła - to życie z Bogiem, wiara przypieczętowana przyjeciem chrztu.
|
Wt maja 30, 2006 14:38 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
A ja powiem Wam, ze wlasnie z takich rozmow rodzi sie agresja.
KrK postepuje jasno - mowi:
Ekumenizm - ale pod naszym przywodztwem. Czyli Wy przyznacie sie do bledu, wrocicie do nas i bedzie ekumenizm. I bedzie wtedy jedna wielka kochajaca sie katolicka rodzina.
Nic dziwnego, ze nikt sie na to nie zgadza
Crosis
|
Wt maja 30, 2006 14:46 |
|
|
Haereticus
Dołączył(a): N gru 11, 2005 7:46 Posty: 662
|
Dokładnie! Świadczyć o tym może choćby wypowiedź kard. kaspera podczas VI Zjazdu Gnieźnieńskiego, który odbył się w roku ubiegłym.
_________________ Chrześcijaństwo to nie przynależność do takiego czy innego Kościoła - to życie z Bogiem, wiara przypieczętowana przyjeciem chrztu.
|
Wt maja 30, 2006 14:54 |
|
|
nolens volens
Dołączył(a): Pn cze 20, 2005 14:30 Posty: 76
|
Cytuj: Ale jak widać za ciężko dla ciebie zrozumieć co to znaczy ściśle trzymać się Biblii. Czy mógłbyś łaskawie mnie oświecić w tej kwesti? I gdzie w Biblii jest wyjaśnione jakie jej fragmenty należy w Biblii rozumieć dosłownie, a jakie w przenośni ? Cytuj: Weźmy choćby sprawę kulry relikwii i wizerunków. Porówanjamy teraz z drugim przykazaniem Bożym. Tylko sięgnij po Biblię, a nie po Dekalog z katechizmu. Bo stamtąd to przykazanie zostało przez Kościół usunięte. Zafałszowano prawo Boże.
Ciekawe, czy trzymasz się także procedury z Lb 5, aby rozstrzygnąc, czy twoja żona cię zdradza, czy też jest niewinna...
No i ciekawi mnie, czy świętujesz szabat dokładnie według kolejnego przykazania Dekalogu.
I czy powstrzymujesz się od dusznego mięsa i od krwi, nie tylko zgodnie ze ST, ale także z uchwałą Apostołów z Dz 15, pod którą podpisał się także Duch Święty:
Dz 15, 28 Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my, nie nakładać na was żadnego ciężaru oprócz tego, co konieczne. 29 Powstrzymajcie się od ofiar składanych bożkom, od krwi, od tego, co uduszone, i od nierządu. Dobrze uczynicie, jeżeli powstrzymacie się od tego. Bywajcie zdrowi!»
A jeśli tego nie przestrzegasz, to jak wyjaśnisz mi fakt, że tak beztrosko łamiesz Prawo Boże zapisane w Biblii i nigdzie nie odwołane ?
_________________ "Nie chcem, ale muszem"
|
Wt maja 30, 2006 16:33 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|