Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 22, 2025 16:19



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Francesco Franco - czy zrobił dobrze dla Hiszpanii ? 
Autor Wiadomość
Post Francesco Franco - czy zrobił dobrze dla Hiszpanii ?
Czy gen.Franco zrobił źle czy dobrze dla Hiszpanii ? Zapraszam do dyskusji.Temat choć różnie obierany warto poruszyć.

Cytuj:
Gen. FRANCISCO FRANCO

Obecnie, gdy podnoszą się głosy krytyki pod adresem prof. Macieja Giertycha za przypomnienie zasług gen. Francisco Franco na forum Parlamentu Europejskiego, warto krótko przypomnieć jak gen. Franco uratował Hiszpanię przed komunistyczną zarazą i jak doprowadził swój kraj do rozkwitu i rozwoju gospodarczego.

Hiszpania zaczęła chylić się ku upadkowi, gdy wybory w 1936r. wygrał Front Ludowy (socjaliści, komuniści, anarchiści i liberałowie). Zaczęła szerzyć się ateizacja, zaczęto usuwać krzyże ze szkół, zamykać klasztory, robotnicy zabijali obszarników i parcelowali majątki, upaństwowiono dobra zakonów, zniesiono nauczanie religii w szkołach, zabroniono pogrzebów kościelnych jeśli zmarły na piśmie nie pozostawił wyraźnego życzenia w tej sprawie itp.
Od czasu zwycięstwa lewicy 16 lutego 1936 w ciągu 4 miesięcy, splądrowano prawie 300 kościołów a 160 doszczętnie spalono, dokonano 269 zabójstw politycznych, 1237 napadów z bronią w ręku, zdemolowano 69 biur partyjnych, splądrowano 10 redakcji dzienników, przeprowadzono 13 strajków generalnych i 229 w różnych branżach.
W tym czasie gen.Franco został zesłany 21 II 1936 na podrzędne stanowisko dowódcy wojsk na Wyspach Kanaryjskich.
W nocy z 17/18 lipca 1936r. z inicjatywy kilku generałów rozpoczęła się akcja zbrojna przeciw republice rządzonej przez komunistów. Franco przyłączył się do walk i po wylądowaniu w Hiszpanii odbił z rąk komunistów prawie całą Andaluzję i Estremadurę. Po zajęciu 14 VIII Badajoz, nie konsultując się z innymi generałami, przywrócił na obszarze swojej jurysdykcji purpurowo-złoty sztandar Królestwa, czym zyskał sobie ogromną sympatię monarchistów, co czyniło go już naturalnym, choć jeszcze nie formalnym, przywódcą powstania; wcześniej nikt nie przewidywał dla niego pierwszoplanowej roli, jednak przewidywany na szefa junty powstańczej gen. José Sanjurjo niespodziewanie zginął 20 VII w katastrofie lotniczej. O tym, że Franco stał się przywódcą powstania zdecydowała podjęta przez niego samodzielnie 11 VIII decyzja, aby nie maszerować bezpośrednio na Madryt, lecz pójść najpierw na Toledo z odsieczą dla oblężonego w twierdzy Alcázar garnizonu garstki kadetów broniących rzesz cywilów. Uratowanie obrońców tej twierdzy uczyniło Franco niekwestionowanym wodzem Hiszpanii narodowej.


W czasie wojny domowej 1936-37 na obszarach kontrolowanych przez zwolenników republiki zamordowano 12 biskupów, 5255 księży, 2492 zakonników, 283 zakonnice (niektóre także brutalnie gwałcąc). Historyk Paul Johnson wymienia przypadki wymyślnych tortur, którym poddawano katolików: “W prowincji Ciudad Real matkę dwóch jezuitów zamordowano wciskając jej do gardła krucyfiks. Proboszcza z Torrijos biczowano ubranego w koronę cierniową, zmuszono do wypicia octu, przytwierdzono mu belkę drewnianą do pleców - następnie zastrzelono, a nie ukrzyżowano. Biskupa z Jaén wraz z siostrą zamordowano na oczach dwóch tysięcy ludzi. Niektórych księży palono, innych grzebano żywcem, niektórym obcinano uszy”. Jan Paweł II beatyfikował (w latach 1987-2001) 461 męczenników wojny domowej, a dziesięciu kanonizował.

Po pierwszej fali mordów Kościół jednoznacznie poparł Franco i dał jego zwolennikom moralną legitymizację. Była to naturalna postawa obronna, podbudowana światopoglądowym powinowactwem z obozem narodowców.
Wielu księży maszerowało na front z oddziałami frankistów, niektórzy walczyli.

Oddziały lewicowe wspierała Rosja Sowiecka. Do Hiszpanii zaczęli napływać obrońcy komunizmu z innych krajów- w ten sposób utworzono Brygady Międzynarodowe liczące ponad 50 tys. osób z 54 krajów. Rekrutacją ochotników z Polski zajmowała się Komunistyczna Partia Polski.

Dzięki staraniom kard. Gomy, wyjaśniającego osobiście w Rzymie przyczyny i sens powstania, papież Pius XI przesłał gen. Franco swoje błogosławieństwo. W ogłoszonej 19 III 1937 encyklice Divini Redemptoris uznał go implicite obrońcą katolicyzmu w walce z “bezbożnym komunizmem”, a po opublikowaniu 1 VII 1937 zbiorowego listu Episkopatu Hiszpanii Stolica Apostolska uznała oficjalnie władze narodowego Państwa Hiszpańskiego.

Po pomyślnym rozegraniu 25 VII - 18 XI 1938 decydującej bitwy nad Ebro i odbiciu Katalonii Franco zyskał 27 II 1939 oficjalne uznanie rządu narodowego przez Francję i Wlk. Brytanię, a po wyzwoleniu 28 III 1939 Madrytu oficjalnie proklamował 1 IV 1939 zwycięstwo sił narodowych i zakończenie wojny domowej.

Tuż po wyborze na Stolicę Piotrową, 2 III 1939 papież Pius XII przesłał mu swoje błogosławieństwo, a 16 IV, w przemówieniu radiowym wysławiał “naród wybrany przez Boga jako główne narzędzie ewangelizacji Nowego Świata i jako niezłomną ostoję wiary katolickiej”. Pius XII uhonorował także Franco jako wiernego Syna Kościoła i obrońcę wiary katolickiej oraz zasad moralnych w swojej ojczyźnie najwyższym odznaczeniem watykańskim- Orderem Chrystusa.

Marszałek Edward Rydz- Śmigły w imieniu żołnierzy , obrońców przed nawałą bolszewicką w 1920 r., przekazał gen.Franco w dowód uznania, symboliczną szablę polską.

Franco przywrócił wszystkie prawa Kościołowi, zobowiązał się do odbudowy zniszczonych świątyń, przywrócił zakon jezuitów, obowiązkową obecność krzyża w szkołach i budynkach sądowych, zniósł małżeństwa cywilne i rozwody.
Ustawa 11 II 1939 określała zasady odpowiedzialności za czyny popełnione w służbie reżimu republikańskiego oraz z tytułu przynależności do partii antynarodowych i lóż masońskich. Trybunały wojskowe były surowe, ale sprawiedliwe i karały wg jasno określonych zasad prawa i za udowodnione rzeczywiste czyny. W kwalifikacji prawnej komunistów postawiono za kryminalistami.

4 IX 1939 Franco ogłosił neutralność Hiszpanii. Po ataku Niemców na Francję i przystąpieniu do wojny Włoch Hiszpania 12 VI 1940 ogłosiła status (zajmowany dotychczas przez Włochy) “nieprowadzenia wojny”.
Podczas spotkania z Hitlerem 23 X 1940 w przygranicznej miejscowości Hendaye Franco pozbawił Führera złudzeń co do zaangażowania Hiszpanii po stronie Osi, podpisując jedynie nic nie znaczącą deklarację o przystąpieniu do wojny, “jeżeli będą tego wymagać okoliczności” i “jeżeli Hiszpania będzie w stanie to uczynić”.

Jedyną koncesją była zgoda na sformowanie z ochotników hiszpańskich Błękitnej Dywizji (División Azul), która pod dowództwem gen. A. Munoza Grandeza, w sile 18 000 ludzi, wzięła udział w walce z bolszewikami na froncie wschodnim. 17 XI 1943 Błękitna Dywizja została wycofana z frontu wschodniego (Franco zezwolił jedynie na pozostanie ok. 1500 ochotnikom indywidualnym). Natomiast systematycznie umacniał Franco, scementowany prawdziwą więzią ideową, sojusz z Portugalią Antonio de Oliveiry Salazara, i wspólnie z nią - w ramach utworzonego 20 XII 1942 “bloku iberyjskiego” - oddawał coraz większe przysługi aliantom anglo-amerykańskim. 26 X 1941 odmówił zgody na zaopatrywanie hitlerowskich łodzi podwodnych w portach hiszpańskich, uzyskując w zamian od USA gwarancje bezpieczeństwa Hiszpanii i Maroka Hiszpańskiego.

Franco nie zapominał o Polsce, którą darzył sympatią.Kiedy po wzniesieniu 1961 Muru Berlińskiego Franco przypomniał publicznie o zniewolonych przez komunizm narodach Europy Środkowo-Wschodniej, podziękowanie w imieniu polskiego rządu na wychodźstwie - a także emigracyjnych ośrodków węgierskich, rumuńskich i łotewskich - złożył mu ambasador Potocki (Hiszpania nie cofnęła uznania legalnemu rządowi RP na wychodztwie po 1945, a, co więcej, od 1952 w Radio Madryt utworzono sekcję polską, emitującą audycje na kraj, którą kierował poeta Józef Łobodowski).

Po wojnie Franco zaczął odbudowywać gospodarkę Hiszpanii.Do rządu weszli eksperci w dziedzinach prawa, administracji i gospodarki, wywodzący się z organizacji katolików świeckich Opus Dei.

Oparty na ekonomicznym liberalizmie, przyjęty 22 VII 1959 Plan Stabilizacji (Plan de Estabilización) przyniósł wkrótce znakomite rezultaty, nazwane powszechnie “hiszpańskim cudem gospodarczym”, mimo iż początkowo - wskutek zastosowania “terapii szokowej”, tj. zablokowania płac i ograniczenia wydatków publicznych - wywołał falę strajków i był atakowany za “dziki kapitalizm”. Poprawił się bilans płatniczy, inwestycje zagraniczne 1958-60 wzrosły 6,8 razy, od 1962 nastąpiło gwałtowne przyspieszenie produkcji przemysłowej: np. produkcja samochodów osobowych wzrosła od 2 000 rocznie w 1953 do 600 000 w 1972; najbardziej dynamiczny wzrost dotyczył produkcji artykułów konsumpcyjnych (lodówek, pralek, odbiorników telewizyjnych); podwoił się przynoszący dewizy napływ turystów, tak że już w latach 60. turystyka stała się pierwszą gałęzią gospodarki narodowej; dochód narodowy na głowę powiększył się z 380 do 640 $ na głowę; wzrost PKB 1961-64 wynosił realnie 8,7% w stosunku rocznym, podczas gdy inflacja utrzymywała się poniżej 5%, co dawało Hiszpanii 7 lokatę na liście największych potęg gospodarczych świata. Łącznie 1960-66 przyrost produktu krajowego przekroczył wg OECD 138%, co było najwyższym wskaźnikiem na świecie.

Charles de Gaulle po wizycie w Hiszpanii w liście do Franco stwierdził: “Jest Pan człowiekiem, który gwarantuje najświetniejszą przyszłość, postęp i wielkość Hiszpanii”.

23 lipca 1969 Franco desygnuje Don Juana Carlosa de Bourbon na króla Hiszpanii.

20 listopada 1975 Franco umiera - przy łóżku umierającego leżały relikwie: ręka św. Teresy i płaszcz Matki Boskiej z Guadalupe.

Przez 2 dni setki tysięcy Hiszpanów przeszły przed otwartą trumną ze zwłokami, wystawioną w sali kolumnowej Pałacu Oriente. 22 XI został intronizowany król Juan Carlosa I. Następnego dnia gen.Franco pochowany został w Dolinie Poległych.

Francisco Franco posiadał cechy charakteru, które czyniły go wybitnym politykiem i mężem stanu. Potrafił zachować niewzruszony, “nieludzki” spokój i podpisywał wyroki śmierci spokojnie pijąc kawę. Nie pił, nie palił, był osobą głęboko wierzącą, całe życie wierny jednej kobiecie.
Dla tego niewysokiego, zamkniętego w sobie człowieka liczyło się tylko państwo potężne, zjednoczone i katolickie.Państwo laickie, wrogie katolicyzmowi, było dla niego antypaństwem. Było królestwem Antychrysta.

Do końca życia był nieprzejednanym komunistą. Gdy w maju 1960 w Pucharze Europy miały zmierzyć się drużyny Realu Madryt i Dynama Moskwa, Franco zadecydował, że mecz zostanie rozegrany w neutralnym kraju. Nie chciał w ten sposób dopuścić aby odegrano sowiecki hymn a także aby flagi z sierpem i młotem pojawiły się w Madrycie. Real został ukarany walkowerem.

Przesłaniem Caudillo do rodaków był jego testament, który zasługuje, aby przytoczyć go w całości: “Hiszpanie, w chwili gdy przychodzi mi złożyć swoje życie w ręce Najwyższego i oddać się bezapelacyjnie pod Jego osąd, proszę Boga o to, by zechciał mi łaskawie dozwolić korzystać ze Swej obecności, albowiem pragnąłem żyć i umrzeć jak katolik. W imię Chrystusa szczycę się tym - i zawsze było to moją wolą - że jestem wiernym synem Kościoła, na łonie którego dokonam żywota. Wszystkich proszę o wybaczenie, podobnie jak sam wybaczam z całego serca tym, którzy okazali się moimi wrogami, jakkolwiek ja sam ich za takich nie uważałem. Wierzę - i chciałbym, żeby tak było - iż nie można wśród nich znaleźć nikogo oprócz wrogów Hiszpanii, którą kocham do ostatniej godziny i której obiecałem służyć aż do końca życia, a ten - jak wiem - jest już bliski. Pragnę podziękować wszystkim, którzy z entuzjazmem, oddaniem i nie dbając o siebie współpracowali w wielkim przedsięwzięciu, którego celem było, aby Hiszpania stała się krajem zjednoczonym, wielkim i wolnym. W imię miłości, jaką czuję do naszej ojczyzny, proszę Was, abyście zachowali tę jedność i pokój oraz obdarzyli przyszłego króla Hiszpanii, Don Juana Carlosa de Borbón, takim samym uczuciem i taką sama lojalnością, jaką obdarzaliście mnie, żebyście podjęli współpracę i udzielali mu w każdej chwili takiego samego poparcia, jak mnie. Pamiętajcie, że wrogowie Hiszpanii i cywilizacji chrześcijańskiej nie śpią. Czuwajcie zatem i Wy i przedkładajcie najwyższy interes ojczyzny oraz ludu hiszpańskiego nad jakiekolwiek plany osobiste. Musicie zdobywać sprawiedliwość społeczną i kulturę dla wszystkich ludzi zamieszkujących Hiszpanię i uczynić to swoim nadrzędnym celem. Zachowajcie jedność Hiszpanii, sławiąc w bogatej wielorakości jej regionów źródło jedności ojczyzny. W chwili gdy zbliża się ostatnia moja godzina, chciałbym połączyć w jedno słowa takie, jak Bóg i Hiszpania, oraz wszystkich Was wziąć w ramiona, by - stojąc u progu śmierci - po raz ostatni wznieść razem z Wami okrzyk: ‘Niech żyje Hiszpania!’”


Źródło:
1.W.Brodzikowski, J.Łoskoczyński - „Franco generał wielkiej misji”, Warszawa 1999
2.Jacek Bartyzel- art. ”Francisco Paulino Hermenegildo Teódulo Franco y Bahamonde”
oprac.:TS



So lip 08, 2006 17:06
Post 
Cytat z Wikipedii,żeby nie było bezkrytycznie.

Cytuj:
Mimo wcześniejszej współpracy z Hitlerem, we wrześniu 1939 Franco odrzucił możliwość ratyfikacji hiszpańsko-niemieckiej umowy kulturalnej, stawiając tym samym tamę rozpowszechnianiu w Hiszpanii ideologii faszystowskiej. Wyzwaniem dla rasizmu Hitlera było utworzenie przez hiszpańskie Ministerstwo Edukacji w 1941 żydowskiego przeglądu kulturalnego "Sefarad". W czasie II Wojny Światowej ok. 350 000 Żydów przekroczyło Pireneje (na podstawie państwowego dekretu przyznającego wszystkim Żydom sefarydyjskim, bez względu na miejsce zamieszkania, obywatelstwo hiszpańskie, formalnie było to przywrócenie obywatelstwa wszystkim Żydom wygnanym z Hiszpanii w 1592 r. i ich potomkom.). W grudniu 1942 Franco zażądał od Niemców uwolnienia wszystkich Żydów sefardyjskich oraz zaniechania prześladowań religijnych.

W czasie II wojny światowej Hiszpania pozostała krajem neutralnym. Franco z dużą zręcznością lawirował między jej stronami, unikając wciągnięcia Hiszpanii w konflikt po którejkolwiek ze stron. Oficjalnie Hiszpania nie uczestniczyła w działaniach zbrojnych, choć składająca się z hiszpańskich ochotników Błękitna Dywizja (później Błękitny Legion) walczyła na froncie wschodnim 1941 – 43.

Ani podczas spotkania w Hendaye 23 października 1940, ani później Franco nie dał Hitlerowi skłonić się do ataku na Gibraltar, konsekwentnie odmawiał również i Osi, i aliantom wykorzystywania terytorium Hiszpanii w celach militarnych.

Z kolei alianccy żołnierze przedostający się do Hiszpanii byli zazwyczaj internowani (jeden z bardziej znanych obozów to Miranda de Ebro), choć później wielu osobom udało się wydostać z obozów i ewakuować do Anglii.


So lip 08, 2006 17:13
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post Re: Francesco Franco - czy zrobił dobrze dla Hiszpanii ?
HAUNEBU III napisał(a):
Obecnie, gdy podnoszą się głosy krytyki pod adresem prof. Macieja Giertycha za przypomnienie zasług gen. Francisco Franco na forum Parlamentu Europejskiego, warto krótko przypomnieć jak gen. Franco uratował Hiszpanię przed komunistyczną zarazą i jak doprowadził swój kraj do rozkwitu i rozwoju gospodarczego

Hitler też uratował Niemcy przed komunizmem i też doprowadził swój kraj do rozkwitu i rozwoju gospodarczego...

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


So lip 08, 2006 17:25
Zobacz profil
Post 
filippiarzu,ale Hitler i Mussolini byli w przeciwieństwie do Franco rasistami.Różnica jest znaczna.


So lip 08, 2006 17:30

Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 23:32
Posty: 988
Post 
mussolini nie był rasistą był tylko antyklerykałem!

_________________
zapraszam na blog Χριστιανος


So lip 08, 2006 19:15
Zobacz profil WWW
Post 
A mnie interesuje kwestia gen.Franco. Franco nie był doskonały,ale plusem jest to,że uwolnił Kościół hiszpański od represji komunistów,nadał obywatelstwo hiszpańskie ludności żydowskiej i wstawił się za nią. Rozpatrując te plusy dostrzegłem sens w posunięciu Macieja Giertycha.


Cz lip 13, 2006 9:08
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
Międzywojnie 1918-1939 było takim okresem w historii Europy, w którym demokratycznie obejmowały władzę różne szumowiny: hitlerowscy narodowi-socjaliści w Niemczech, komuniści w Hiszpanii.

Frankizm był reakcją na ekscesy komunistów i socjalistów. Można zasadnie przypuszczać (porównując koszty wojny domowej w Hiszpanii z kosztami jakie poniosły Niemcy - demografia, straty materialne itd.), że było to dużo 'mniejsze zło'.

Zresztą te krańcowo negatywne oceny Franco i jego junty to specyfika krajów (post)komunistycznych. Internacjonaliści z Moskwy nie mogli przeboleć tej straty - przyczółka światowej bolszewickiej rewolucji, jakim mogła się stać komunistyczna Hiszpania, gdyby 'reżim' Franco nie zdusił tego demokratycznego eksperymentu. Dziś nasza historiografia jeszcze z tych propagandowych standardów nie potrafiła się wyzwolić. Może czas i wymiana pokoleń to zmieni.

W krajach zachodnich okres frankizmu ocenia się bardziej obiektywnie. Widząc całą złożoność tamtej sytuacji.

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Cz lip 13, 2006 17:25
Zobacz profil WWW
Post 
Rezim Franco byl niczym innym jak zbrodniczym rezimem. Takim samym jak stalinizm, hitleryzm czy inne. Ludzie byli mordowani, przesladowani. Byl to po prostu rezim.

Argument - uratowal kraj przed komunizmem nie jest dla mnie argumentem. Nie mozna rezimu przeciwstawiac rezimowi. Na tej zasadzie mozna powiedziec, ze stalinizm byl ok, bo w koncu pomogl zwalczac faszyzm. A tak nie bylo.


Crosis


Cz lip 13, 2006 21:11
Post 
Haunebu, czy wlasnie w imie falszywej "bezkrytycznosci" opusciles z Wikipedii sporo faktow, a w calosci przytoczyles profrankowski artykul?

Wspomoge Cie:
---------------------------------------------
Metody sprawowania władzy

Po przejęciu władzy w wyniki wygrania wojny domowej, Franco wprowadził system represji, skierowanej przeciwko osobom oskarżonym o przestępstwa wojenne i polityczne, ale także przeciw osobom związanym z dawnymi siłami rewolucyjnymi. Represje te miały miejsce do połowy lat 40. XX w., (jakkolwiek jeszcze w latach 60. zdarzały się przypadki represjonowania tylko za sam fakt udziału członka rodziny w komunistycznej rewolucji). Działania represyjne miały charakter formalnie legalny (w oparciu o tzw. "Prawa naturalne"), choć zdarzały się także działania pozalegalne. Do najczęściej stosowanych metod pozalegalnej represji należały (do poł. lat 40.):
  • bezterminowe uwięzienie przy długotrwałym oczekiwaniu na proces
  • procesy przeciwko przestępcom wojennym prowadzone przed trybunałami wojskowymi, bez żadnej możliwości obrony podsądnego
  • "wilcze bilety" - wydawane zwykle członkom rodziny aresztowanego - które wiązały się z niemożliwością znalezienie zatrudnienia
  • wymuszanie zeznań torturami
  • liczne wyroki śmierci
  • złe warunki więzień
  • przetrzymywanie przestępców wojennych wraz z pospolitymi kryminalistami
  • przekazywanie dzieci skazanych za przestępstwa wojenne pod opiekę państwa - zmienianie ich nazwisk, zacieranie śladów polegające na usuwaniu w kartotekach wszelkich informacji o ich pochodzeniu

Według szacowań podanych w petycji do Rady Europy w latach II Wojny Światowej średnia liczba osób pozostających w więzieniach mogła wynosić ok 300 000 osób. Część z więźniów krótkoterminowo była przetrzymywana w obozach odsobnienia. Prawdopodobnie spadek liczby uwięzionych nastąpił dopiero od roku 1953. Osoby wychodziły z tzw. "wilczym biletem", trafiały do państwowych przytułków lub po prostu na ulicę.

Dokładne dane liczbowe dotyczące liczby osób poddanych represjom nie są znane. Pozostały jedynie ogólne statystyki liczby więźniów, które są zadziwjające niskie. Szacunkowe dane na temat liczby ofiar śmiertelnych wojny domowej w Hiszpanii podane są poniżej:

Dane dotyczące ofiar w Hiszpanii w latach 1936-1944

1. lewicowy amerykański historyk Gabriel Jackson w "The Spanish Republic and the Civil War 1931-39" (1965, 1972) podaje następujące liczby:
  • zabici na polu bitwy: 100 000, zabici w wyniku nalotów lotniczych: 10 000, zamordowani przez republikanów i nacjonalistów katalońskich: 20 000, zamordowani przez falangistów i monarchistów: 200 000
  • po zakończeniu działań wojennych w latach 1939-43 wg Gabriela Jacksona zostało rozstrzelanych lub zmarło we frankistowskich więzieniach 200 000 osób
2. korespondent AP, Charles Foltz, powołując się na urzędnika frankistowskiego ministerstwa sprawiedliwości, podaje, iż w latach 1939-1944 wydano 192 684 wyroki śmierci
3. brytyjski historyk, Hugh Thomas, autor jednej z najbardziej znanych publikacji o wojnie domowej w Hiszpanii pt. "The Spanish Civil War" (1977) podaje następująco:
  • republikanie zabici w walce: 110 000, falangiści i monarchiści zabici w walce: 90 000, zamordowani przez falangistów i monarchistów: 75 000, zamordowani przez republikanów, i nacjonalistów katalońskich: 55 000, zabici w bombardowaniach lotniczych: 10 000
4. wg Hugh Thomasa bezpośrednio po wojnie domowej frankiści dokonali 100 000 egzekucji skazanych za zbrodnie wojenne republikanów i nacjonalistów katalońskich
5. Daniel Davis w "Spain's Civil War : The Last Great Cause" (1974) powołując się na poufne dane ze źródeł rządowych z 1944 stwierdza, iż rząd frankistowski dokonał w ciągu kilku lat po zakończeniu wojny domowej 192 684 egzekucji skazanych za zbrodnie wojenne republikanów i nacjonalistów katalońskich
6. lewicowiec Ramon Salas Larraza w "Perdidas de la guerra" (1977) podaje z kolei, że po zakończeniu wojny domowej "terror" frankistowski w latach(1940-43)wyglądał tak:
  • 22 641 egzekucji, 159 000 zmarło z głodu, chorób, brutalnego traktowania i niewolniczej pracy w obozach
7. w swoich pamiętnikach Galeazzo hr. Ciano, włoski minister spraw zagranicznych odbywający podróż zaraz po zakończeniu wojny zanotował co następuje: "Procesy odbywają się codziennie, w trybie który nazwałbym doraźnym. Ciągle mnóstwo egzekucji: w samym Madrycie jest ich od 200 do 250 dziennie, w Barcelonie - 150, a w Sewilli, choć nigdy nie była w rękach czerwonych, 80 dziennie"
8. lewicowi historycy pracujący w ramach Asociacion para le Recuperacion de la Memoria Historica uważają, że dane pochodzące z ocalałej, oficjalnej dokumentacji rządowej są znacznie zaniżone, mogą oni jednak opierać swoje szacunki jedynie na odszukiwaniu i analizie zawartości masowych grobów, zaś miejsce pochówku poszczególnych ofiar może być obecnie ustalone wyłącznie poprzez analizy porównawcze DNA.

Za czasów gen. Franco oprócz prześladowań politycznych dość powszechne, choć znacznie mniej konsekwentne, były też prześladowania mniejszości seksualnych, w szczególności zakazano aktów homoseksualnych. Teoretycznie całkowicie zakazana była też prostytucja. Oskarżenia o homoseksualizm, pedofilię a nawet prostytucję były często wykorzystywane jako forma szczególnie uciążliwej formy represji w stosunku do przyłapanych polityków.

Ocena postaci

Postać generała Franco oraz wojny domowej i jej skutków w dalszym ciągu budzi wiele emocji i kontrowersji, zarówno w samej Hiszpanii, jak i w świecie [4]. Jednoznacznie potępiana jest w środowiskach lewicowych i centrolewicowych, gdzie Franco zazwyczaj widziany jest jako faszysta i stawiany niemal w jednym szeregu z Mussolinim i Hitlerem. Natomiast w środowiskach prawicowych i centroprawicowych spotykać się można ze skrajnie różnymi ocenami postaci (ocena ta łączy się zazwyczaj z całościowym spojrzeniem na strony konfliktu hiszpańskiej wojny domowej).

Zwolennicy generała Franco zwracją uwagę na następujące sprawy:

  • Strona republikańska w czasie sprawowabnia rządów wprowadziła "jakobiński" terror, stosowała liczne egzekucje i represje zarówno wobec przeciwników politycznych, jak i osób nie prowadzących działalności politycznej, ale związanych z Kościołem Katolickim. Często dochodziło do mordowania księży, zakonnic czy osób świeckich znanych z przywiązania do Kościoła). Profanowano świątynie katolickie, żydowskie i muzułmańskie.
    • Mordy i represje (na wzór rewolucji radzieckiej) nasiliły się w czasie trwania wojny domowej.
      • Franco nie przystąpił do sojuszu z Hitlerem i Mussolinim. Franco był przeciwny rasistowskiej ideologii Hitlera co miało wyraz w ratowaniu europejskich Żydów przez rząd frankistowski w czasie II Wojny Światowej. Hiszpania nie przystąpiła do II wojny światowej.

      Krytycy Franco zwracają uwagę na:

      • fakt rozpoczęcia powstania narodowego przeciwko lewicowemu rządowi, który doszedł do władz w drodze wyborów (zwolennicy i przeciwnicy spierają się, na ile wybory te były sfałszowane i demokratyczne)
      • szereg represji stosowanych zarówno w czasie wojny domowej, jak i po jej zakończeniu; represje stosowane były nie tylko wobec czynnych przeciwników generała Franco, ale też wobec osób zaledwie podejrzanych o sprzyjanie stronie republikańskiej (trwają spory na temat liczby ofiar represji, zazwyczaj przeciwnicy generała zawyżają liczbę, a zwolennicy zaniżają),
      • tłumienie dążeń do form autonomii krajowych (nawet kulturowej) ludności niehiszpańskiej (Baskowie, Katalończycy)
      • niedopuszczenie do faktycznej restauracji monarchii, zamiast tego dożywotnie sprawowanie władzy bez formalnych podstaw (zarzut stawiany zazwyczaj przez konserwatystów)
      • sprawowanie polityki protekcjonizmu i izolacjonizmu (zarzut adekwatny w pierwszych latach sprawowania władzy (1939-1945), później polityka ta uległa zmianie).


Najczęściej przytaczanym argumentem w obronie generała Franco jest ten, iż wobec zagrożenia ze strony elementów antycywilizacyjnych (za jakie osoby o poglądach konserwatywnych uważają komunistów i anarchistów) powstała nadzwyczajna sytuacja, wymagająca nadzwyczajnych działań. W związku z tym stosowane przez Franco represje jego zwolennicy bądź usprawiedliwiają (zwykle robi to skrajna prawica) bądź (częstsze stanowisko) potępiają, stwierdzając jednak, że zasługi generała w uratowaniu Hiszpanii od komunizmu i anarchii przewyższają złe strony jego rządów.

--------------------------------------------

Zrodlo: http://pl.wikipedia.org/wiki/Francisco_Franco

Polecam tez przeczytanie tego:
http://assembly.coe.int/Mainf.asp?link= ... C10737.htm

Coz, moja ocena jest jasna - dyktator. Czyli - negatywna w kazdym calu.


Crosis


Cz lip 13, 2006 21:26
Post 
Crosis, jezeli na podstawie takiego zrodla jakie podajesz wyrabiasz sobie opinie o Generale Franco, to niestety ale dla tych, ktorzy czytali na jego temat powazne prace Twoja opinia staje sie nieobiektywna ( tak delikatnie mowiac).


Cz lip 13, 2006 21:36
Post 
Zerknij na zrodla artykulu w Wikipedii, dobrze?

Fakt jest faktem - Franco wprowadzil w Hiszpanii rezim. Prawdopodobnie mniej "zly" (o ile mozna w tych kategoriach myslec) niz rezim komunistow. Ale o tym mozna tylko gdybac, bo komunisci zostali obaleni i nikt nie wie jakby wygladalo ich sprawowanie wladzy. Za to do rzadow doszedl Franco i zaowocowalo to tym, czym widac - egzekujce, masowe groby, wiezienia, przesladowania. Po prostu rezim.

Jak juz napisalem - nie mozna przeciwstawiac dyktatury dyktaturze - bo z zalozenia sa negatywne.

A Tobie Lucyno polecam siegnac jednak do zrodel wrtykulu w Wikipedii. Jesli masz problemy z angielskim, to sluze tlumaczeniem, ale zrobienie go zajmie mi spokojnie ze dwa tygodnie ze wzgledu na prace.


Crosis


Cz lip 13, 2006 21:46
Post 
Crosis, znam j. angielski wiec nie ma obawy.
Zrodla Wikpedii a ich "przetworzona informacja" to dwie rozne sprawy.
Juz kiedys pisalam o tym, ze historii nie mozna sie nauczyc czytajac informacje na internecie.


Cz lip 13, 2006 21:52
Post 
Pewnie, ze nie. Dlatego poswiecilem sporo czasu na przeczytanie zrodel tego artykulu, a nawet zapytalem sie kolegi z Sewilli czego uczyli sie na lekacjach historii o Franco. Odpowiedz byla prosta - historii rezimu. I pomimo tego, ze, jak pisal Jesus:
"Franco saved Spain from communism" (Franco ocalil Hiszpanie przed komunizmem), "the negative part of his dictature cannot be forgotten" (negatywna czesc jego dyktatury nie moze zostac zapomniana).

Dodam, ze Jesus jest teraz przedstawicielem jednej z Hiszpanskich firm produkujacych sprzet rolniczy, a jego zona to studentka historii na jednej z sewillskich uczelni. Oboje to goracy katolicy (mieszkalismy prawie pol roku razem). Oboje sa zdziwieni sytuacja, kiedy polski eurodeputowany sklada Franco hold. Ale coz.

Cel nie uswieca srodkow. Tym bardziej, jesli srodki to smierc tysiecy ludzi podczas dyktatorskich rzadow.

Crosis


Cz lip 13, 2006 21:59
Post 
Crosis, zalezy komu wierzysz, jaki masz swiatopoglad i na jakie zrodla sie powolujesz.
O Dmowskim tez kraza rozne opinie, Ty masz z pewnoscia inna niz ja.


Cz lip 13, 2006 22:12
Post 
Oczywiscie, ze sie z Toba zgodze.

Tylko, ze pomiedzy Dmowskim a Franco sa skromne roznice. Pierwszy nie zaczal rzadzic krajem. A Franco rzadzil, a podczas jego rzadow gineli ludzie. Gineli w typowo rezimowych, przesladowczych okolicznosciach. Typowych dla kazdego rezimu na swiecie. To akurat fakt historyczny.

Wiem, mozna to roznie rozpatrywac. Mozna mowic, ze w koncu pokonal komunistow, ze czyscil, ze bronil. Mozna.

Ale mozna nie znaczy trzeba. Ja takiej potrzeby nie dostrzegam, a moja opinie o Franco i jego rzadach kszaltuje ich charakter. Kazde rzady o takim charakterze sa dla mnie negatywne. Tak samo oceniam rzady komunistow.

Ktos kiedys pisal o relatywizmie. Ze jest zlem. Tutaj, w przypadku Franco widze pewien objaw relatywizmu. Zapomina sie o zabitych w wojnie domowej, o zamordowaych w wiezniach i obozach. O straconych. Na to sie nie patrzy, bo w koncu Franco pokonal komunistow. Ocalil koscioly przed profanacja a kler przed przesladowaniem. Za jaka cene?

Ocenilbym to pozytywnie, jak najbardziej, gdyby nie sposob. Gdyby nie dyktatura. Gdyby nie charakter rzadow i nawet obnizone dane o ofiarach.

Praktycznie jedyne dane jakie mi sa potrzebne do subiektywnej oceny Franco i jego rzadow, to dane o ofiarach. A te nigdy nie schodza ponizej kilkudziesieciu tysiecy.


Crosis


Cz lip 13, 2006 22:21
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL