No niestety tolkien, nie wiem czy skorpiony żyjące już miliony lat w różnych warunkach są twardsze od pomidorków, które przetrwały niemal bezpośrednie pierdut bomby atomowej.
Ale wiem jedno. Nie jadłbym tych pomidorków.
Kotka też bym nie głaskał.

To pier-dut też cenzuruje?!:/

Żeby pisac o cudach trzeba w nie wierzyć.
Dla mnie istotne jest świadectwo ks. Huberta Schiffera - dziecka, które było naocznym świadkiem. Kapłanem został kilka lat po wojnie.
Jeśli uznamy, że kapłan kłamał - to nie było cudu.
Proszę zatem oponentów o wskazanie strony, książki, rozprawy, wskazującej, udawadniającej kłamstwo ks. Huberta Schifflera i pozostałych osób, które przeżyły i świadczyły o tym wydarzeniu.

Sam sobie zaprzeczyłeś podając ten drugi artykuł.
Sprzeczne były w nim fakty z poprzednim, a i nic nie napisali o ocalałej budowli. Znaczy, napisali. Przetrwał jeden budynek, ale wcale nie był taki nienaruszony. Spójrz, nawet inni katolicy mówią, że to nieprawda.

No nie wiem, bo informacje co do niego też sa sprzeczne.
Ty piszesz:

a tutaj pisze:

http://www.piusx.org.pl/krucjata/?nr=2&list=6

Jak widzisz kolejna to sprzeczność.

Co mnie jednak najbardziej dziwi to fakt, ze o ks Schiffercie piszą tylko i wyłacznie katolickie źródła ( i to na dodatek te bardzo konserwatywne). Przecież tak cudowne ocalenie powinno byc bardzo głośne.
Ciekawi mnie równiez co z nazwiskami i historiami pozostałych ocalonych? Na 30 ocalonych, tylko jeden ksiądz opowiada swoja historie, a reszta milczy?
..a może jest inaczej? Ktos im kazał milczeć..tylko z pewnościa nie był to Bóg lub Maryja, ale ktos z krwi i kości, komu zalezy na utrwalaniu tej legendy.

Nie neguję wartości różańca, ale usilne stwarzanie niepotwierdzonych legend jest dla tej modlitwy wysoce szkodliwe i zupełnie niepotrzebne.

A czytałeś kiedyś w nie katolickich żródłach np. o:
- cudownym zjawisku w Bra diecezja turyńska, gdzie od niemal 7 stuleci w srodku zimy, często przy silnym mrozie i śniegu, od 8 do 29 grudnia zakwitają w miejscu objawienia NMP krzewy dzikiej śliwy?
- o obrazie z Guadelupe w Meksyku?
- Marcie Robi żyjącej przez 50 lat bez przyjmowania pokarmów i napoi?
- o całunie z Manopello?
Można jeszcze wiele wymienić.
Nie zmienia to faktu,że część jeśli napisze to w tonie kpiny, sarkazmu, usiłując wskazać na manupulacje, zafałszowanie. Inne rzetelniejsze, nie znajdując racjonalnego wytłumaczenia, nie piszą wcale.
Wracając do w/w kapłana - ja w wielu źródłach wyczytałam, że został kapłanem po wojnie, we wskazanej przez Ciebie stronie piszą jako o dorosłym - gdzieś jest przekłamanie, niemniej nie unicestwia, nie uśmierca, to postaci autentycznego człowieka.
I nieprawda, że piszą o tym konserwatywne żródła - Różaniec jest modlitwą ludzi w różnym wieku, zarówno tych konserwatywnych i tych liberalnych - a informacje i tym cudzie znajduja się na b. wielu stronach poświęconych Różańcowi i w różnej prasie kościelnej.

To całkiem inna kategoria cudów.
W omawianym przez nas [przypadku jest cos bardzo światowego, co ruszyłobby nawet serca osób wyjatkowo sceptycznych. Cudowne ocalenie po wybuchu bomby jadrowej. Niestety świeckie źródła całkowicie o tym milczą.
Co najbardziej podejrzane to te dodatki w postaci : kotka, pomidorków i winogron...wybacz, ale to mi przypomina średniowieczne legendy o świetych, starszliwie zabajdurzone. Swietymi to oni owszem są i ich życie o tym świadczyło, ale niestety ktoś kto pisał ich biografię, doprowadził ja do totalnego absurdu.



Podaj mi te źródła
Ja ci podam swieckie źródło:
http://en.wikipedia.org/wiki/Hubert_Schiffer

Niepotrzeba znać biegle angielskiego by doczytac sie roku jego urodzenia
..i kolejne (taka angielskojezyczna wersja tej różańcowej strony jaka podałaś)
http://www.rosarybeader.com/Shoppingcart.html

Wystarczy?

Zapytam teraz jeszcze raz! Gdzie informacje o pozostałych 29 ocalonych, którzy podobno jeszcze wszyscy żyją? Dlaczego tylko jeden (podobno autentyczny) ksiadz ma głos, a reszta milczy?

Podejrzana sprawa i czuć mi tutaj manipulacją