Biblijny wąż nie był szatanem
Autor |
Wiadomość |
BigJackw
Dołączył(a): Śr maja 17, 2006 8:08 Posty: 37
|
Dlaczego wąż jest symbolem zła? Ano po pierwsze trzeba stwierdzić, że tak owszem jest. Wszelkie nieporozumienia na tym temacie wynikają z tego faktu, iż chyba nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że pierwsze księgi Starego Testamentu (a do takich należy Księga Rodzaju), zostały napisane około X w.p.n.e. więc dość dawno. Poza tym oryginały są w języku hebrajskim i każdy przekład może odrobinę zmieniać znaczenie. A co do węża, to w czasach, których pisał tę księgę autor natchniony, wąż był symbolem zła w kulturach pogańsko - kannanejskich, więc aby uzmysłowić ludzią i pokazać w miarę realistycznie dla nich genezę grzechu pierworodnego, autor użył jako symbolu zła - węża i tak pozostało do dziś. Poza tym cały Stary Testament ma przede wszystkim znaczenie ukryte (alegoryczne) więc nie można brać nic dosłownie. Nie wiem czy odpowiedziałem na wszystkie pytania, bo musiałem przeczytać na raz całą rozmowe i możliwe że cos mi umknęło. Pozdrawiam i czekam na polemike:)
|
Wt lis 21, 2006 13:02 |
|
|
|
 |
Timida
Dołączył(a): N lis 19, 2006 22:38 Posty: 6
|
tolkien napisał(a): Gdyby był "po prostu wężem", nie posiadał by umiejętności mówienia. Ja jeszcze nie słyszałem o gadającym wężu, chyba że w bajkach. Węże zawsze pełzały, ale nigdy nie gadały, mimo że sa gadami 
Mowa to nie tylko słowa, niesądze też również by pierwsi ludzie gadali jak najęci. Mowa fonetyczna kształtowała się wiekami, zatem pierwsi ludzie prawdopodobnie porozumiewali się za pomocą gestów. Podobnie i wąż... nie musiał gadać żeby skusić. Wystarczy, że pieknie się wił koło biblijnego jabłuszka 
|
Wt lis 21, 2006 21:29 |
|
 |
trade
Dołączył(a): N lis 19, 2006 23:14 Posty: 202
|
Wedlug widzenia Raju, upadku pierwszych ludzi itp bł. Anny Katarzyna Emmerick bylo to stworzenie raczej podobne do jaszczurki poruszajace sie na nogach. Ewa mogla sie z nim komunkowac ( ja zreszta z innymi zwierzetami ). Z opisu wynika ze storzenie czesto przebywalo przy Ewie i zaprzyjaznialo sie z nia oraz istotni zwiodlo ja. Szatan poslugiwal sie postacia tego zwierzecia, wiec co do istoty sprawy Szatan byl przyczyna upadku pierwszych ludzi.
Ksiazka polecana przez JP2 jako uzupelnienie i pomoc w zrozumieniu Pisma Swietego [url=http://www.albertus.pl/?d=produkt&id=4183]Żywot i Bolesna Męka Pana Naszego Jezusa Chrystusa
i Najświętszej Matki Jego Maryi wraz z Tajemnicami Starego Przymierza[/url]. Opisuje na 920 stronach widzenia blogoslawionej od stworzenia aniolow az po czasy apostolow. Odpowiada na bardzo wiele pytan.
|
Pt lis 24, 2006 16:44 |
|
|
|
 |
_Big_Mac_
Dołączył(a): Cz wrz 21, 2006 18:43 Posty: 923
|
Hmm, ale Bóg ukarał tę jaszczurkę (czy tam węża?) pełzaniem po glebie, nie szatana. Zogniskował w jakiś sposób swój gniew na niewinnym, opętanym najwyraźniej zwierzaku 
_________________
gg 3287237
|
Pt lis 24, 2006 21:18 |
|
 |
trade
Dołączył(a): N lis 19, 2006 23:14 Posty: 202
|
No nie wiem czy takim niewinnym, czlowiek ktory dal sie zwiesc Szatanowi tez jest niewinny? Nie wiem. Ale idac tym tropem mozna powiedziec ze ukaral nie tylko jak mowisz biedna jaszczurke ale caly gatunek  . Nie sadze zeby ten waz czul sie teraz ukarany, nie mial duszy, a to co Bog uczynil bylo jakby naznaczeniem ze przez to zwierze ludzie zostali wygnani z raju.
|
Pt lis 24, 2006 21:33 |
|
|
|
 |
_Big_Mac_
Dołączył(a): Cz wrz 21, 2006 18:43 Posty: 923
|
Zwierzę, w rozumieniu chrześcijan, nie ma wolnej woli ani duszy, więc nie może się sprzeciwić szatanowi. Trudno więc mówić o jego winie.
Ukaranie całego gatunku za zbrodnie jednego (lub dwóch) przestawiciela to akurat "typowe" u Boga. Widać wg. Niego odpowiedzialność zbiorowa jest w jakiś sposób sprawiedliwa. Ale po co naznaczał ten gatunek zwierząt, skoro ten grzeszny przedstawiciel nie miał jak się bronić przed szatanem? Gdyby szatan sobie zdecydował zawładnąć psem, to zrobiłby to bez problemu, bo pies także nie ma woli zdolnej się mu oprzeć. Czy nalezałoby wtedy ukarać psy?
Czemu zostaje ukarana bezbronna, niewinna i być może wręcz przypadkowa ofiara szatana, zamiast jego samego?
_________________
gg 3287237
|
Pt lis 24, 2006 22:16 |
|
 |
trade
Dołączył(a): N lis 19, 2006 23:14 Posty: 202
|
Skoro nie ma duszy ani wolnej woli to Bog ( ktory je stworzyl ) ma prawo zmieniac ( przeksztalca itp) je byc moze na potrzeby czlowieka i nie mozna mowic o karze wobec "nieosoby" lecz materii ozywionej ( to tak jakby mowic o ukaraniu drzewa ). Ludzie hoduja zwierzeta tylko po to by je zabic i zjesc. Przeciez te zwierzeta tez sa niewinne ( jak pewnie twierdzisz ). Nie mozna tak tego rozumiec i porownywac osoby do zwierzecia bo to jakby porownac godzine do wiecznosci. W moim poprzednim poscie zironizowalem piszac o ukaraniu gatunku ( dlatego dalem usmieszek ) a ty potraktowales to powaznie, sorki.
Jestes bardzo niesprawiedliwy, bo mowisz o wyimaginowanej karze dla czegos co zyje tylko fizycznie a o czy mowimy TO ( nie on czy ona ) i na tej podstawie oceniasz Boga mowiac ze karze wszystkich za zbrodnie jednego kiedy jest zupelnie odwrotnie. Jeden Jezus zostal ukarany za zbrodnie wszystkich ludzi ( zyjacy dla wiecznosci ).
|
Pt lis 24, 2006 23:15 |
|
 |
BigJackw
Dołączył(a): Śr maja 17, 2006 8:08 Posty: 37
|
Księga Rodzaju posiada sens ALEGORYCZNY. Zapominacie o tym. Autor natchniony przedstawił szatana pod postacią węża, aby łatwiej było zrozumieć tą scenę ludziom!! Już pisałem wąż w kulturach pogańsko- kannanejskich ( czasy powstawania Księgi Rodzaju) był uznawany jako SYMBOL zła=szatana. Takie przedstawienie miało uzmysłowić ludziom jak wyglądał moment popełnienia grzechu pierworodnego. Szatan nie opętał węża. Tak samo Ewa nie zjadła jabłka, zjadła owoc. I to też należy odczytywać alegorycznie. Zjedzenie jabłka to nic innego jak przeciwstawienie się Woli Bożej. Przecież tu nie chodzi o owoc tylko o złamanie zakazu.  [/u]
|
Pt lis 24, 2006 23:30 |
|
 |
_Big_Mac_
Dołączył(a): Cz wrz 21, 2006 18:43 Posty: 923
|
trade, czy uważasz, że zwierzęta nie odczuwają cierpienia?
Aha, motyw o odpowiedzialności zbiorowej gatunku traktuję całkiem poważnie, bo przecież to samo spotkało ludzi po Adamie i Ewie (grzech pierworodny).
BigJackw, pewnie, że alegoria. Tylko dlaczego to jest alegorią, a np. chodzenie po wodzie, niepokalane poczęcie czy masa innych "nietypowych" zdarzeń, nawet bardziej absurdalnych z naszego punktu widzenia, niż gadający wąż, należy interpretować dosłownie?
Tak czy inaczej, przedstawia ta alegoria Boga w dziwnym świetle - znęca się nad zwierzętami. Czemu ma to służyć, nawet metaforycznie?
_________________
gg 3287237
|
So lis 25, 2006 17:43 |
|
 |
BigJackw
Dołączył(a): Śr maja 17, 2006 8:08 Posty: 37
|
Big Mac. No proszę miej litość i zacznij czytać dokładnie posty. Sens alegoryczny, miało to ludziom ułatwić zrozumienie. Bóg się nie znęca nad zwierzętami Wąż=Szatan , Bóg ukarał szatana!!
Cytuj: np. chodzenie po wodzie, niepokalane poczęcie czy masa innych "nietypowych" zdarzeń
Ehh no tu już Nowy Testament. Powiedzmy, że koło 1100 lat po napisaniu Księgi Rodzaju. To cuda jakie działy się za czasów Jezusa.
|
So lis 25, 2006 22:15 |
|
 |
_Big_Mac_
Dołączył(a): Cz wrz 21, 2006 18:43 Posty: 923
|
Ok, wycofuję się ze znęcania się nad zwierzętami w takim razie.
Ale co mam dokładnie rozumieć, przez to, że to historia z ST, więc bierzemy ją alegorycznie? Czy wszystkie przypowieści z "cudami" z ST to metafora? Np. manna z nieba - czy naprawdę spadła, czy była przenośnią?
Czy gdzieś znajdę spis, co Kościół w tej chwili uznaje za opisy dosłowne, a co za metaforę?
Nie staram się być złośliwy, po prostu mam wrażenie, że gdy tylko jakiś zapis w Biblii nie pasuje do wizerunku Boga lub Kościoła, to mówią, że to tylko metafora. A gdy pasuje, to interpretacja dosłowna.
_________________
gg 3287237
|
So lis 25, 2006 22:41 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: Big Mac. No proszę miej litość i zacznij czytać dokładnie posty. Sens alegoryczny, miało to ludziom ułatwić zrozumienie. Bóg się nie znęca nad zwierzętami Wąż=Szatan , Bóg ukarał szatana!! Tylko czy Biblijny wąż na pewno był szatanem? Z lektury wynika tylko tyle, że był gadającym wężem "bardziej przebiegłym niż wszystkie zwierzęta lądowe" o żadnym "złym duchu" o ile się nie myle niema nawet mowy to puźniejsza interpretacja... Cytuj: Sens alegoryczny, miało to ludziom ułatwić zrozumienie.
Ciekawe w jaki sposób
Wymyślne alegorie utrudniają zrozumienie treści zresztą często były urzywane właśnie do ukrywania prawdziwego znaczenia tekstu/informacji np. przez średniowiecznych alchemików co mogli z tego zrozumieć tamci ludzie niepiśmienni rolnicy?Najpewniej rozumieli to pewnie całkiem dosłownie więc jaki jest sens w takiej alegorii?
Swoją drogą podobno węże na prawde miały kiedyś kończyny więc na upartego można ją traktować dosłownie nawet dzisiaj...
|
So lis 25, 2006 22:46 |
|
 |
BigJackw
Dołączył(a): Śr maja 17, 2006 8:08 Posty: 37
|
Big Mac
Wszystko posiada sens dosłowny i alegoryczny. Manna z nieba z tego co pamiętam posiada oba oczywiście jednak ważniejszy jest ten alegoryczny.
Nie ma takiego spisu. No przynajmniej nie spotkałem się z takim.
Trudno jest rozmawiać o tym bo to trudne kwestie:)
No:)
Traktuj jak chcesz:)
|
So lis 25, 2006 23:34 |
|
 |
Orion
Dołączył(a): N cze 25, 2006 11:10 Posty: 129
|
Szatan to nie kto inny jak Jaszczury, ktore odpowiedzailne sa za opentania i wielu innych natretnych sytuacji.
|
Wt gru 05, 2006 12:19 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|