Ekumenizm jest antymaryjny
Autor |
Wiadomość |
Marwik
Dołączył(a): Śr lis 29, 2006 11:56 Posty: 71
|
Re: Ekumenizm jest antymaryjny
maciek_z_gdanska napisał(a): Teza moja jak wyżej. Jak się Państwo do niej ustosunkujecie? Bo ja twierdzę, że ekumenizm per se jest antymaryjny. Jako czciciel Matki Bożej myślę, że partnerzy katolickiego ekumenizmu moga nieco pomóc Kościołowi do oczyszczenia kultu maryjnego z wielu wynaturzeń.
Przeczytajcie dokumenty Kościoła i porównajcie z ludowym kultem Maryi. Coś w tej materii zgrzyta! Nauczanie Kościoła nie dociera do codzienności kultowej!
|
Cz gru 07, 2006 21:15 |
|
|
|
|
didymos
Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30 Posty: 964
|
Re: Ekumenizm jest antymaryjny
Marwik napisał(a): Jako czciciel Matki Bożej myślę, że partnerzy katolickiego ekumenizmu moga nieco pomóc Kościołowi do oczyszczenia kultu maryjnego z wielu wynaturzeń. Przeczytajcie dokumenty Kościoła i porównajcie z ludowym kultem Maryi. Coś w tej materii zgrzyta! Nauczanie Kościoła nie dociera do codzienności kultowej! "Ludowy kult" Bogurodzicy jest często prawdziwszy niż "kontemplacyjny" zintelektualizowanych mieszczuchów. Nie zapominajmy, iż chwalimy Tę, w której wnętrzu był prawdziwy Bóg, od której przez 9 miesięcy bezpośrednio zależało Jego życie. Dostał od Niej ciało, które później dał Swoim uczniom podczas ostatniej wieczerzy. Prawosławni nie boją się mówić modlitwy "Czcigodniejszą od Cherubinów i bez porównania chwalebniejszą od Serafinów, któraś bez skazy zrodziła Boga-Słowo, Ciebie, prawdziwą Bogurodzicę, wysławiamy", która tradycyjnie kończy każde nabożeństwo modlitewne. Czy są to wynaturzenia?
|
Pt gru 08, 2006 11:20 |
|
|
Marwik
Dołączył(a): Śr lis 29, 2006 11:56 Posty: 71
|
Re: Ekumenizm jest antymaryjny
didymos napisał(a): Marwik napisał(a): Jako czciciel Matki Bożej myślę, że partnerzy katolickiego ekumenizmu moga nieco pomóc Kościołowi do oczyszczenia kultu maryjnego z wielu wynaturzeń. Przeczytajcie dokumenty Kościoła i porównajcie z ludowym kultem Maryi. Coś w tej materii zgrzyta! Nauczanie Kościoła nie dociera do codzienności kultowej! "Ludowy kult" Bogurodzicy jest często prawdziwszy niż "kontemplacyjny" zintelektualizowanych mieszczuchów. Nie zapominajmy, iż chwalimy Tę, w której wnętrzu był prawdziwy Bóg, od której przez 9 miesięcy bezpośrednio zależało Jego życie. Dostał od Niej ciało, które później dał Swoim uczniom podczas ostatniej wieczerzy. Prawosławni nie boją się mówić modlitwy "Czcigodniejszą od Cherubinów i bez porównania chwalebniejszą od Serafinów, któraś bez skazy zrodziła Boga-Słowo, Ciebie, prawdziwą Bogurodzicę, wysławiamy", która tradycyjnie kończy każde nabożeństwo modlitewne. Czy są to wynaturzenia? Nie chodzi mi o tytuły. Bo nawet i na tytuł Pośredniczki, wbrew protestantom, sie godzę. Ale chodzi mi o takie sformułowania, które jakby wymiataja Chrystusa ze świadomości, np:
"Nadzieją tyś nam jedyną" (z pieśni)
" Jedyna uczieczko nasza" (z modlitwy)
" Bez Ciebie nikt nie może sie zbawić" (z modlitwy)
"Kto ty jesteś, zuchwały człowieku, że bez Jej pośrednictwa pragniesz sie dostać do Jezusa!" (wielki autor maryjny śreniowieczny, nadal bardzo zalecany!)
"Lecz kiedy Ojciec rozgniewany siecze, szczęsliwy kto sie do Matki uciecze" (z pieśni, przeciwstawianie Bożej sprawiedliwości karzacej, ludzkiemu miłosierdziu Maryi)
"Maryjo, za przyczyną Boga Ojca i Jezusa Chrystusa spraw to...." (modlitwa ludowa przy obrazie nawiedzeniowym MB częstochowskiej, w mojej obecności)
"Maryjo, zbaw mnie!" itd...
|
Pt gru 08, 2006 15:48 |
|
|
|
|
didymos
Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30 Posty: 964
|
Re: Ekumenizm jest antymaryjny
Marwik napisał(a): Nie chodzi mi o tytuły. Bo nawet i na tytuł Pośredniczki, wbrew protestantom, sie godzę. Ale chodzi mi o takie sformułowania, które jakby wymiataja Chrystusa ze świadomości, np: "Nadzieją tyś nam jedyną" (z pieśni) "Jedyna uczieczko nasza" (z modlitwy) "Bez Ciebie nikt nie może sie zbawić" (z modlitwy) "Kto ty jesteś, zuchwały człowieku, że bez Jej pośrednictwa pragniesz sie dostać do Jezusa!" (wielki autor maryjny śreniowieczny, nadal bardzo zalecany!) "Lecz kiedy Ojciec rozgniewany siecze, szczęsliwy kto sie do Matki uciecze" (z pieśni, przeciwstawianie Bożej sprawiedliwości karzacej, ludzkiemu miłosierdziu Maryi) "Maryjo, za przyczyną Boga Ojca i Jezusa Chrystusa spraw to...." (modlitwa ludowa przy obrazie nawiedzeniowym MB częstochowskiej, w mojej obecności) "Maryjo, zbaw mnie!" itd... Bogurodzica ma jedyne w swoim rodzaju miejsce w Królestwie Niebieskim. Jest w pełni człowiekiem (z takąż naturą jak my, w przeciwieństwie do Syna), a przy tym jest prawdziwie Matką Boga. To bardzo specyficzne położenie, które mocno zbliża człowieka ku Bogu. Jako Matka Boga jest utożsamiana z matką wszystkich ludzi, co sprawia że paradoksalnie możemy być braćmi Chrystusa i Boga. Jeżeli zbawia nas sam Syn Boży, to musimy pamiętać o fiat Przenajświętszej Dziewicy, która podczas Zwiastowania była jakby ustami całej ludzkości, przyjmującej do siebie prawdziwego Boga. Choć nie znam dobrze łacińskiej tradycji mariodulicznej (że tak się wyrażę) to przytoczone przykłady nie uważam za nadużycia.
|
Pt gru 08, 2006 18:29 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Re: Ekumenizm jest antymaryjny
didymos napisał(a): Marwik napisał(a): Nie chodzi mi o tytuły. Bo nawet i na tytuł Pośredniczki, wbrew protestantom, sie godzę. Ale chodzi mi o takie sformułowania, które jakby wymiataja Chrystusa ze świadomości, np: "Nadzieją tyś nam jedyną" (z pieśni) "Jedyna uczieczko nasza" (z modlitwy) "Bez Ciebie nikt nie może sie zbawić" (z modlitwy) "Kto ty jesteś, zuchwały człowieku, że bez Jej pośrednictwa pragniesz sie dostać do Jezusa!" (wielki autor maryjny śreniowieczny, nadal bardzo zalecany!) "Lecz kiedy Ojciec rozgniewany siecze, szczęsliwy kto sie do Matki uciecze" (z pieśni, przeciwstawianie Bożej sprawiedliwości karzacej, ludzkiemu miłosierdziu Maryi) "Maryjo, za przyczyną Boga Ojca i Jezusa Chrystusa spraw to...." (modlitwa ludowa przy obrazie nawiedzeniowym MB częstochowskiej, w mojej obecności) "Maryjo, zbaw mnie!" itd... Bogurodzica ma jedyne w swoim rodzaju miejsce w Królestwie Niebieskim. Jest w pełni człowiekiem (z takąż naturą jak my, w przeciwieństwie do Syna), a przy tym jest prawdziwie Matką Boga. To bardzo specyficzne położenie, które mocno zbliża człowieka ku Bogu. Jako Matka Boga jest utożsamiana z matką wszystkich ludzi, co sprawia że paradoksalnie możemy być braćmi Chrystusa i Boga. Jeżeli zbawia nas sam Syn Boży, to musimy pamiętać o fiat Przenajświętszej Dziewicy, która podczas Zwiastowania była jakby ustami całej ludzkości, przyjmującej do siebie prawdziwego Boga. Choć nie znam dobrze łacińskiej tradycji mariodulicznej (że tak się wyrażę) to przytoczone przykłady nie uważam za nadużycia.
LOL. Przecież to są prawie że herezje, jeśli nie herezje w naściślejszym znaczeniu
|
Pt gru 08, 2006 18:59 |
|
|
|
|
didymos
Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30 Posty: 964
|
Re: Ekumenizm jest antymaryjny
Nie zrozumiałeś właściwie sensu mojej wypowiedzi.
|
Pt gru 08, 2006 20:29 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Możliwe. Ale w takim razie popraw mnie
|
Pt gru 08, 2006 20:54 |
|
|
didymos
Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30 Posty: 964
|
Kamyk napisał(a): Możliwe. Ale w takim razie popraw mnie Jeżeli nie przekonał Cię mój komentarz, to przeczytaj ten krótki tekst o Bogurodzicy: http://www.cerkiew.pl/prawoslawie/text.php?id=131
|
So gru 09, 2006 9:19 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|