|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 2 ] |
|
| Autor |
Wiadomość |
|
bratt
Dołączył(a): Pn sie 21, 2006 14:36 Posty: 69
|
 SZEPTY FANTOMÓW
Odwieczne, bajeczne marzenie o czapce niewidce. O tym, by być niewidzialnie, niedotykalnie, jak ulotna zjawa...I móc uciec, w każdej chwili rozpłynąć się jakby w niebycie... A jednocześnie wglądać w intymne kąty czyjegoś życia bez najmniejszych zobowiązań...
I tak po części marzenie się spełnia – choćby tu na blogach, czy na czacie. Zjawiamy się sobie pod maseczkami nicków i kreujemy niewiadomo kogo, z niewiadomo skąd i niewiadomo po co... A niektórzy odsłaniają swoje losy, intymne przeżycia, marzenia, codzienność...Czasem zmyślając, fantazjując, mamiąc innych, rekompensując tak swoją nijakość czy bylejakość z życia realnego. Są też tacy, co zadziwiają siebie samych i innych, śmiałością, szczerością, liryzmem, prowokacją, ironiczną grą słowną, erotyką...
Jednak jest to swoisty taniec i zwierzenia widm, zjaw, fantomów...Prawie każdy lęka się wskazać komuś drogę (adres, nr telefonu) do siebie rzeczywistego. Bezpieczniejsza taka ulotność jak u Piotrusia Pana czy Blaszanego Dzwoneczka. Wpaść komuś w sen-jawę, zawirować, oczarować, wzbudzić tęsknotę, zachwyt, pragnienie...I odlecieć, jakby w połowie tańca, czy w pół słowa. I dlatego tu stąpa się koło czy wobec siebie bardzo tajemniczo, dyskretnie, ulotnie. I jest jakoś zrozumiałe...
ALE NA ILE MOŻNA WIERZYĆ TWOROM SŁÓW I WYOBRAŹNI? JAK POWAŻNIE TRAKTOWAĆ POWIERZANE TU SEKRETY? JAK DŁUGO TAK OBCOWAĆ PRZYJAŹNIE Z KIMŚ NA PODOBIEŃSTWO WYWOŁYWANYCH DUCHÓW?
CZY NIE STAJEMNY SIĘ BEZWIEDNIE DLA SIEBIE... MAMIDŁAMI?
_________________ bratt
|
| Pt gru 08, 2006 11:57 |
|
|
|
 |
|
depmod
Dołączył(a): Śr lis 15, 2006 20:42 Posty: 59
|
Zgadza się. Forum, blogi, czy inne czaty są taka czapką niewitką. Ameryki nie odkryłeś. Poprzez anonimowość człowiek wyraża to co naprawdę w nim drzemie. Żyjemy w społecznościach i kulturach(człowiek zwierzę stadne), które zazwyczaj idą wytyczonym torem i kierują się okreslonymi zasadami. Z drugiej jednak strony człowiek jest indywidualistą, który ma okroślone poglądy, uczucia, sposob bycia, pragnienia, fobie, a przedewszystkim ma INSTYKTY I ROZUM. W relacjach tych dwuch ostatnich często dochodzi do sprzecznosci np. Instykt czy w wew. osobisy głos podpowiada, masz okazje to kradnij, ale z drugiej strony rozum podpowiada STOP pójdziesz siedzieć, bo społecznosć tego nieakceptuje. Ludzie podobnie jak zwierzęta (w sumie to i my jestesmy zwierzętami) posiadaja min. instykt przetrwania, który podpowiada, że do różnych kwestii należy zachować dystanas, nie wychylać się, w przeciwnym razie bedziemy narażeni na atak. Dlatego pedofile, zoofile itp. nie wygłaszają się publicznie, ponieważ bedą zlinczowani. Strach, a są to ich wew. pociągi. Ludzie boją się być napiętnowani za swoje czyny, które leża w ich naturze, ale są sprzeczne z ogólnie przyjętymi zasadami.
Właśnie dlatego przeróżne fora internetowe są anonimowe, zeby dać upust drzemiącej w nas głęboko ale jak, że naturalnej sile osobowości, poglądąm czy też po to aby moc wyrazić uczucia. Publicznie bądź też w kontaktach osobistych jesteśmy z reguły powściągliwi, ważymy słowa i nasze zachowanie, a w głebi duszy czesto myślimy i pragniemy inaczej.
|
| Pt gru 08, 2006 13:40 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 2 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|