Moja córka zapytała mnie, co dzieje się z naszymi aniołami stróżami po naszej śmierci. Kto nam podpowie?

Zyja sobie dalej i chwalą Boga w niebie. Tak mysle

Żyją wiecznie w Niebie.Tam nie ma przemijania.

Dostają nowy przydział...i dalej do roboty

Weszliśmy głęboko w eschatologię tolkienie i sytuacja się skomplikowała.Na pewno aniołowie nadal będą się za nami wstawiać,nawet po naszym odejściu do wieczności.Niech wypowie się jednak w tej kwestii osoba duchowna.Tak będzie lepiej.

Czytałam, ze jak człowiek idzie do piekla albo nieba to misja aniola stróża jest zakonczona...
Ale jesli idziemy do czyścca, to anioł czeka z nami az wyjdziemy...
Oczywiście to wiedza z prywatnych objawień w które nie trzeba wierzyć...

Ludzi jest coraz więcej, czy to oznacza, że i anioły sie mnożą? A może podobnie jak kuratorzy społeczni, mają coraz więcej i więcej klientów? :-)

Jak zawsze w takich sprawach nasze wyobrazenie jest tak uproszczone jak tylko sie da.

Mysle, ze kazdy sie tego dowie w swoim czasie hehe. Teraz mozemy teoretyzowac, dodatkowo pamietac nalezy, ze indywidualne objawienia nie zawsze nalezy interpretowac doslownie, nie zawsze osoba ich doswiadczajaca jest w stanie werbalnie przekazac wszystko tak jak to odczula.

Generalnie to troche przypomina mi taki dialog:
- Dlaczego Bog nie chce mi powiedziec kim jest, jak to wszystko wyglada?
- A probowales tlumaczyc siebie karaluchowi?

Mozemy przyjac, ze aniolow jest tyle ile jest potrzebne i ich nie braknie. Mozemy tez przyjac, ze kazdy ma swojego i jedynego aniola stworzonego dla naszych konkretnie potrzeb tu na tej ziemii. Mysle, ze mozemy przyjac, ze anioly po swej sluzbie chwala tylko Boga dalej i nie sa przydzielani (heheh jak to fajnie wszystko mozna na nasze przelozyc nie?) do nowych delikwentow.