Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt lis 07, 2025 3:18



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Chwile, w których najchętniej zamordowałabym własne dziecko. 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 14, 2004 19:35
Posty: 796
Post Chwile, w których najchętniej zamordowałabym własne dziecko.
Są takie, niestety. Moje dziecko doskonale wie jak doprowadzić mnie do rozpaczy. Dziś pomazała kanapę, nową, skórzaną, jeszcze nie spłaconą, wziętą na kredyt. Momentami mam serdecznie dość :(

_________________
Oszukać diabła nie grzech...


Śr gru 06, 2006 21:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lis 10, 2005 21:05
Posty: 485
Lokalizacja: Katowice
Post 
A w jakim wieku jest to "słodkie" maleństwo?
Życzę dużo cierpliwości i wytrwałości :)


Śr gru 06, 2006 21:22
Zobacz profil
Post 
1. Tytuł wątku troche mnie zaszokował, ale to moze moje subiektywne odczucie...

2.Dziecko moze stara się zwrócic na siebię uwagę, zwłaszcza jesli ma młodsze rodzenstwo o które jest zazdrosne...

3.Radzę poczekac z drogimi zakupami az dorosnie, bo w przeciwnym razie zamiast cieszyc sie z nowej kanapy bedą tylko niepotrzebne nerwy...

4. Moze warto skorzystać z pomocy psychologa...


Cz gru 07, 2006 1:44

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post Re: Chwile, w których najchętniej zamordowałabym własne dzie
Bywały momenty, w których chciałam "zamordować" swoje dzieci, ale jak sobie chcę przypomnieć jakiś konkretny, to mam trudności.

Ty też zapomnisz... :-)

Cytuj:
4. Moze warto skorzystać z pomocy psychologa...
raczej zastosować jakiś delikatny odplamiacz. Czym pomazała tę kanapę?


Cz gru 07, 2006 7:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 7:31
Posty: 555
Post 
:-D
Pamiętam jak po I Wszystkich Świętych pojmowanych przez córkę z jakotakim zrozumieniem, na ścianie w pokoju pojawił się piękny cmentarz, groby z krzyżami (krzyże duuuzo większe od grobów) i uśmiechnięte słoneczko...
A meble...
trudno, trzeba kupowac najbanalniejsze, tanie, których nie będzie szkoda.
To samo dotyczy zasłon, firanek, porcelany czy szkła.
Ostatni kryzys miałam całkiem niedawno, gdy 18 miesięczna córka wytarła sobie buzię z czekolady, którą dostała "po cichu" od babci w świeżutko wypraną, wyprasowaną firankę...


Pt gru 08, 2006 13:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 12, 2004 7:42
Posty: 320
Post 
Teresse napisał(a):
1. Tytuł wątku troche mnie zaszokował, ale to moze moje subiektywne odczucie...

...

Teresse, masz rację, to Twoje, absolutnie Twoje subiektywne odczucie.
Większości matek, z któymi miałam przyjemnośc pracowac a i mnie samej przychodziły do głowy różne pomysły :diabel: , gdy moje dziecko narozrabiało.
We wtorek usłyszałam od jeden pani udręczonej wychowywaniem dziecka - "ja go chyba uduszę kiedyś albo zwiążę".
Jednym słowem - dzieci potrafią dać w kośc i dprowadzić do szału - najważniesze, zeby sobie z tego zdawać sprawę i dać upust emocjom. Nie wolno im zaprzeczać! Pozdrawiam wszystkie sfrustrowane mamy!

_________________
słowa są dla mnie ważne, jestem w połowie drogi:)))Obrazek


Pt gru 08, 2006 20:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
no i najważniejsze - warto samą siebie pytać, CZEMU chcialabym zamordować własne dziecko ;)

najczęściej można sie dużo dowiedzieć o samej sobie - jak chcemy wypadac w oczach innych, jakie wlasne pragnienia przypisujemy dziecku :)

trudno sie pogodzić z odrębnością dziecka, z tym, że ma inne pragnienia, oj trudno :D zwłaszcza gdy wytrwale gryzmoli na białej ścianie, mimo ze ma pełno bloków rysunkowych :D

Pan Bóg stworzył dzieci - coś na rozweselenie sfrustrowanych mam :D

_________________
Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]


Pt gru 08, 2006 20:27
Zobacz profil
Post 
Jakby nie było ojców na świecie :?


So gru 09, 2006 2:29

Dołączył(a): N paź 17, 2004 15:47
Posty: 342
Post 
Mieszkanie powinno być dostosowane do małych dzieci , bo małe dzieci nie dostosują się do mieszkania ;-)
Nie wiem ile Twoje dziecko Wando ma lat, ale spróbuj usiąść z nim na podłodze i spojrzeć z jego perspektywy na sprzęty ustawione w mieszkaniu.
Wierzę, że się zdenerwowałaś, ja przykładowo mam taką zasadę: człowiek jest ważniejszy od sprzętu, choćby to była waza z epoki Ming. Dziecko jest ciekawe świata i jeśli zepsuło DVD to tylko dlatego , że nie zabezpieczyłam szafki RTV, a nie dlatego, że chciało mnie wkurzyć.

_________________
www.pro-life.org.pl


Pn gru 11, 2006 9:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post 
Hebamme napisał(a):
ja przykładowo mam taką zasadę: człowiek jest ważniejszy od sprzętu,
Mam nadzieję, że wszyscy mamy tę samą zasadę ;-)
Chodzi jednak o sytuacje, w których chciałoby się "wyjść z siebie i stanąc obok" - wszycy przecież takie przeżywamy jako ludzie ograniczeni w swoich reakcjach i odpornosci na stres; mimo, że ogarniamy rozumem zarówno przyczyny jak i skutki zachowania dziecka, które wyprowadziło nas z równowagi.


Wt gru 12, 2006 7:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lip 25, 2006 7:40
Posty: 997
Post 
Hebamme napisał(a):
jeśli zepsuło DVD to tylko dlatego , że nie zabezpieczyłam szafki RTV, a nie dlatego, że chciało mnie wkurzyć.

A kto mówi że chciało?
ale czasem coś takiego zrobią że chciałoby się urwać im łebki z płucami
A to laptop pólł literkiem IceTea poleją, a to siostrę się plakatówką nakarmi...

_________________
Polska jest jak twórczość Lucasa: 1980 Gwiezdne Wojny, 1981 Imperium Kontratakuje, 1989 Powrót Jedi, 1993 - 2005 Mroczne Widmo... A teraz mamy Atak Klonów... Strach myśleć o Zemście Sithów...


Cz gru 14, 2006 14:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 11, 2006 18:59
Posty: 36
Post 
Radzić nie jestem w stanie z tego względu, że nie mam dzieci.

Jeżeli Cię to jednak pocieszy, to gdy byłam mała, to był ze mnie bardzo trudny do okiełznania okaz. Podobno ( wiem o tym jedynie z opwieści, bo sama już nic nie pamiętam ), wywijałam takie numery, że pomalowany tapczan to przy tym nic.

Życzę dużo sił, Wando :)

_________________
"Forget your fears and want no more. You will be strong - and want no more." - VNV Nation "Arclight"


Cz gru 14, 2006 18:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 02, 2006 17:47
Posty: 19
Post 
Nie przejmuj się tak bardzo, małe dzieci mały kłopot, duże dzieci duży kłopot, wiem co pisze bo mam w domu dwie nastolatki. :D Ale powiem Ci, że bez nich byłoby okropnie pusto.

_________________
martin


Cz gru 14, 2006 19:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
martinie, szkoda ze nie masz choć jednego nastolatka ;) chętnie podpytalabym, jak sobie z takim poradzić :D

o nastolatki podpytywac zaczne za jakies 2 lata :D

_________________
Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]


Cz gru 14, 2006 19:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post 
elka napisał(a):
martinie, szkoda ze nie masz choć jednego nastolatka ;) chętnie podpytalabym, jak sobie z takim poradzić
Przeczekać :-)
Potem robią się normalni i nawet całkiem fajni :-D


Cz gru 14, 2006 22:18
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL