Autor |
Wiadomość |
Szkodnik
Dołączył(a): So lut 25, 2006 20:18 Posty: 88
|
Wiecie co, wyrzucili mnie z kina. Podobno nie wolno palić zapałek.
|
Cz mar 16, 2006 0:37 |
|
|
|
 |
Spidy
Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 17:06 Posty: 968
|
Bo w kinie nie ma firewalla
No i w takich miejscach to się porządnych ludzi nie spotyka po g. 22.
Może spróbuj w Muzeum Ziemi Podlaskiej?
Ps. Ad meritum to już Ci forumowiczki poradziły dość - poraz zakasać rękawy 
_________________ Nie smuć się zaraz z nieszczęść na świecie, bo nie znasz dobra zamierzonego w wyrokach Bożych, które one niosą z sobą dla wiecznej radości wybranych. (św. Jan od Krzyża)
|
Cz mar 16, 2006 0:44 |
|
 |
Szkodnik
Dołączył(a): So lut 25, 2006 20:18 Posty: 88
|
Spidy napisał(a): Ps. Ad meritum to już Ci forumowiczki poradziły dość - poraz zakasać rękawy 
No ba! Się stosuję! Idę do tego kina, patrzę uważnie, rozglądam się wokół i nagle ŁUP! Leżę na ziemi. Mówię sobie "to nic, to nic, trza dalej ćwiczyć wytrzeszcz oczu". Siedzę w kinie, śliczne nóżki wyciągnięte przed siebie, idzie jakiś gostek i ŁUP! Leży, cały popcorn wysypany, gościu się drze, jego panienka się drze. Wszyscy się drą jak stare gacie. W końcu film się zaczyna. Siedzę spokojnie, nogi wciśnięte pod fotel, patrzę przed siebie co by ze stołka nie zlecieć. I myślę sobie "ciemno, nikogo nie zauważę". Szukam zapałek, facet za mną na całą salę "ccciiiiiii". Wszyscy się odwracają, mała awantura o to kto ma być cicho. Nie moja wina że papierek po batoniku mi w kieszeni szeleścił. Wreszcie znajduję zapałki. Zapalam. Jedni się drą że się pali, inni się drą że cicho ma być. Ochrona wynosi Szkodnika za drzwi. Policja, protokoły, izba wytrzeźwień, izba dziecka, niebieska linia, urzekła mnie twoja historia, strefa jedenaście. Po wielu godzinach wracam do domu. Latarnie świecą dość jasno więc nadal stosuję dobre rady dobrych wróżek i patrzę uważnie na ludzi. Z tego patrzenia aż mi oczy wypadły na chodnik.
Wyniki pierwszego dnia obserwacji: dwóch pijaków, pięciu złomiarzy, jeden bezdomny, sporo parek (w odbijanego nie tańczę), kilka dziewuch (raczej nie czuję do nich pociągu), jacyś nerwowi panowie w spodniach z paskami (pogonili mnie), starsze małżeństwo (grozili mi parasolką. Wyglądam na masona?), jakieś panie przy drodze (też krzywo patrzały), stado bezdomnych psów, cztery koty przy śmietniku, trzy kupy na bucie. O przebiegu dalszych obserwacji też Was poinformuję. A jakże!
Taaaakkkk...... a świstak siedzi..... 
|
Cz mar 16, 2006 1:40 |
|
|
|
 |
bobo
Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22 Posty: 1845
|
Szkodnik napisał(a): idzie jakiś gostek gościu się drze, jego panienka się drze. Wszyscy facet za mną Wszyscy się odwracają, i patrzę uważnie na ludzi. dwóch pijaków, pięciu złomiarzy, jeden bezdomny, sporo parek (w odbijanego nie tańczę), kilka dziewuch (raczej nie czuję do nich pociągu), jacyś nerwowi panowie w spodniach z paskami (pogonili mnie), starsze małżeństwo (grozili mi parasolką, jakieś panie przy drodze (też krzywo patrzały)
Ale masz PH !
Takich, ale za LUDZI spotykasz. Więc po co pytasz, gdzie są ludzie?! 
_________________ Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33
|
Cz mar 16, 2006 13:25 |
|
 |
Meg
Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28 Posty: 1652
|
Ta świstak rzeczywiście siedzi
A mnie ostatnio jakieś babcie napadł w autobusie i chciały wylać na mnie wode święconą, czyżbym ja też wyglądała na masona/masonke? 
|
Cz mar 16, 2006 14:40 |
|
|
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Meg napisał(a): A mnie ostatnio jakieś babcie napadł w autobusie i chciały wylać na mnie wode święconą, czyżbym ja też wyglądała na masona/masonke? 
ABW działa i wie o każdej Twojej wypowiedzi na forum. Widocznie Atrakcyjny Kazimierz dostał notkę i zlecił stosowne działania odpowiednim służbom 
|
Cz mar 16, 2006 15:10 |
|
 |
Meg
Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28 Posty: 1652
|
SweetChild napisał(a): ABW działa i wie o każdej Twojej wypowiedzi na forum. Widocznie Atrakcyjny Kazimierz dostał notkę i zlecił stosowne działania odpowiednim służbom
A myślisz, że swoją teczke też mam, bo ja zawsze o takiej marzyłam, a teraz kiedy tajny wywiad babć z wodą święconą wkroczył do akcji to te marzenia mogą się spełnić 
|
Cz mar 16, 2006 15:17 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Meg napisał(a): A myślisz, że swoją teczke też mam, bo ja zawsze o takiej marzyłam, a teraz kiedy tajny wywiad babć z wodą święconą wkroczył do akcji to te marzenia mogą się spełnić 
Ja nic nie wiem, nic nie widziałem, nikogo nie znam 
|
Cz mar 16, 2006 15:46 |
|
 |
Meg
Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28 Posty: 1652
|
SweetChild napisał(a): Ja nic nie wiem, nic nie widziałem, nikogo nie znam
Tak oczywiście, Ty jesteś napewno agentem jakieś moherkorporacji śledzącej każdy mój ruch 
|
Cz mar 16, 2006 19:30 |
|
 |
wiedxma
Dołączył(a): Pn lut 13, 2006 15:32 Posty: 127
|
Incognito napisał(a): Trudno określić miejsce w którym na pewno taki ktoś będzie, łatwiej chyba stwierdzić gdzie kogoś takiego na pewno nie ma  Wiem że to może nie być łatwe, ale na Twoim miejscu poszukałbym we wspólnotach katolickich, wydaje mi się, że tam będzie najłatwiej kogoś takiego znaleźć.
Dlaczego odrazu we wspólnotach katolickich?
Czy tylko chrześcijanin może być porządnym człowiekiem?
_________________ Kto się urodził, musi umrzeć...
|
N mar 26, 2006 20:25 |
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
wiedxma napisał(a): Dlaczego odrazu we wspólnotach katolickich? Bo... Incognito napisał(a): ...wydaje mi się, że tam będzie najłatwiej kogoś takiego znaleźć. wiedxma napisał(a): Czy tylko chrześcijanin może być porządnym człowiekiem?
A czy ja coś takiego napisałem?
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
N mar 26, 2006 20:29 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Meg napisał(a): A mnie ostatnio jakieś babcie napadł w autobusie i chciały wylać na mnie wode święconą, czyżbym ja też wyglądała na masona/masonke?  Jeśli zdjęcie którym ozdabiasz swój podpis jest twoim zdjęciem (kto cię tam wie ?), to na masona nie wyglądasz. Natomiast masonką sensu stricte być nie możesz. Prawdziwe murarstwo to męska rzecz. Bo choć były próby włączenia pań do łańcucha "podaj cegłę" to się nie przyjęły.
Przypuszczam, że to aura którą roztacza wokół siebie każdy wątpiący (jak powiedział filozof "wątpię, więc jestem") spowodowała ten przypływ miłości babć. Na ten aspekt incydentu nikt z przedmówców nie zwrócił uwagi. Ciągle ich myśli błądzą w polityce lub problemie RM. Ale taki jest ten nasz świat ...
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
N mar 26, 2006 23:19 |
|
 |
Szkodnik
Dołączył(a): So lut 25, 2006 20:18 Posty: 88
|
Eeeeehhhhhh.. Jeeeestem!! Tęskniliście za mną?  Ha! Nawet sami nie wiecie jak bardzo
Dobra! Do rzeczy. Prawie cały rok zajęło mi szukanie swojego szczęścia. W moim poukładanym życiu pojawił się ktoś wspaniały, świat nagle nabrał nieznanych barw. Te oczy pełne ciepła, ten uśmiech, te ramiona które dały mi poczucie tego innego bezpieczeństwa. Z powodu różnych drobnostek śmialiśmy się że to przeznaczenie. Jednak w pobliżu czaił się ktoś kto nie pozwoiłby na tę miłość-jego rodzice. Byłam gotowa walczyć jak lwica. Ale on się poddał. Nie znalazł dość siły i wiary w siebie. Coś mi uciekło, a ja nie umiałam tego złapać. I teraz tak sobie wegetujemy..ja tu, on gdzieś tam. Być może tak musiało się stać. On musiał odejść, a ja musiałam go zostawić. Może ktoś tam wyżej ma w tym jakiś cel. Marne to pocieszenie. Moi znajomi wierzą bardziej ode mnie że to wszystko dobrze się skończy. Ja nie wierzę w happy end. Nie mam w życiu tej szczypty szczęścia.
Szczęśliwego Nowego Roku? Ironia losu.  Idę trzasnąć małe jasne 
|
N gru 31, 2006 16:11 |
|
 |
Kropka
Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08 Posty: 1456
|
Hehe. Mimo wszystko Szczęśliwego Nowego Roku
A Sylwestra gdzie spędziłaś?
_________________ Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać, Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...
|
Pn sty 01, 2007 15:44 |
|
 |
Szkodnik
Dołączył(a): So lut 25, 2006 20:18 Posty: 88
|
Kropka napisał(a): A Sylwestra gdzie spędziłaś?
W chatce. Jakoś nie przywiązuję wagi do tego dnia.
|
Pn sty 01, 2007 20:17 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|