|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 13 ] |
|
Dobra nowina dla kosmitów i delfinów?
Autor |
Wiadomość |
Vroo
Dołączył(a): Cz lut 10, 2005 1:37 Posty: 589
|
Dobra nowina dla kosmitów i delfinów?
Temat trochę science-fiction, ale...
"I powiedział im: Idąc na cały świat głoście Ewangelię wszystkiemu stworzeniu." (Mk 16,15)
Czy jeśli pewnego dnia będziemy w stanie porozumiewać się z delfinami, które są ponoć stworzeniami inteligentnymi, czy powinniśmy je ewangelizować?
A co z ewentualnymi przybyszami z kosmosu, jeśli tacy istnieją, to też kiedyś ludzkość nawiąże z nimi kontakt. I co, uczyć ich o historii zbawienia?
No właśnie. Ewangelię głosić mamy wszelkiemu stworzeniu, ale przecież zbawieni mają być tylko ludzie; nic o delfinach Pismo nie wspomina...
|
Pt sty 12, 2007 14:23 |
|
|
|
|
kefas_piotr
Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 15:45 Posty: 1883
|
ehhh vrobelek, aleś się rozćwierkał....
to jest właśnie zły przykład interpretacji Pisma Świętego....
_________________
"Przejmij mnie dreszczem Twojego Istnienia, dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach..."
JP II
|
Pt sty 12, 2007 14:35 |
|
|
Vroo
Dołączył(a): Cz lut 10, 2005 1:37 Posty: 589
|
szczerze mówiąc, to nie mój pomysł, na forum przeznaczeni.pl był taki wątek :) ale temat - kościół wobec stwierdzenia innej inteligencji - może kiedyś zaistnieć.
|
Pt sty 12, 2007 14:41 |
|
|
|
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
jesli ludzie wychoduja zmutowane potwory z pochodzenia komórek ludzkich lub beda potrafic przyspieszyc segregację genową...
niewiadomo
mnie zaskakuje to jak wiele niektórzy ludzie potrafia wyczytac z bibli...
ostatnio ogladałem bodajże na Planette o Kongo program
i tam był gostek który masakry ludności przeprowadzał
i to tez wyczytał sobie dla siebie z biblii...
o "katolikach" tamtejszych nie wspomne...
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
So sty 13, 2007 17:54 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
W " Kwiatkach swiętego Franciszka z Asyżu" jest fragment, w którym Franciszek zdenerwowany, że ludzie nie chcą go słuchać wygłasza kazanie do ryb morskich...
Ryby słuchają go uwaznie i ludzie zawstydzeni tez zaczynają słuchać świętego...
Ile w tym prawdy-nie wiem...
|
Pn sty 15, 2007 12:57 |
|
|
|
|
Vroo
Dołączył(a): Cz lut 10, 2005 1:37 Posty: 589
|
Mieszek napisał(a): mnie zaskakuje to jak wiele niektórzy ludzie potrafia wyczytac z bibli... :) ostatnio ogladałem bodajże na Planette o Kongo program i tam był gostek który masakry ludności przeprowadzał i to tez wyczytał sobie dla siebie z biblii...
żeby daleko nie szukać, podobno Włosi masakrujący Abysynię w latach 30, no i Niemcy masakrujący wszystko co się da podczas II w.ś. też czasami się kierowali fragmentami ze Starego Testamentu, przykłady okrucieństw i wybijania wrogów nietrudno tam znaleźć.
|
Pn sty 15, 2007 13:01 |
|
|
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: A co z ewentualnymi przybyszami z kosmosu, jeśli tacy istnieją, to też kiedyś ludzkość nawiąże z nimi kontakt. I co, uczyć ich o historii zbawienia?
Próby pewnie będą pytanie tylko kto kogo nawróci
|
Pn sty 15, 2007 16:58 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Dobra nowina dla kosmitów i delfinów?
Vroobelek napisał(a): Temat trochę science-fiction, ale...
"I powiedział im: Idąc na cały świat głoście Ewangelię wszystkiemu stworzeniu." (Mk 16,15)
Czy jeśli pewnego dnia będziemy w stanie porozumiewać się z delfinami, które są ponoć stworzeniami inteligentnymi, czy powinniśmy je ewangelizować?
A co z ewentualnymi przybyszami z kosmosu, jeśli tacy istnieją, to też kiedyś ludzkość nawiąże z nimi kontakt. I co, uczyć ich o historii zbawienia?
No właśnie. Ewangelię głosić mamy wszelkiemu stworzeniu, ale przecież zbawieni mają być tylko ludzie; nic o delfinach Pismo nie wspomina...
Nie powinniśmy im głosić Ewangelii, podobnie jak Aniołowie nie głosili nam Ewangelii.
Bóg nas stworzył i Bóg się zatroszczył by boską Prawdę nam przekazać. A i tak jest ona nam przekazana w formie wiary a nie wiedzy, jako różnorodne symbole, metafory i porównania. Zaś w tym przekazie jest to, co jest istotne dla naszego bytu. Nie wiedzielibyśmy co jest istotne dla innego bytu.
Być może z upływem tysiącleci pojawiłaby się jakaś bardziej uprawniona refleksja, ale wstępnie tylko coś takiego byłbym skłonny zaproponować.
|
So sty 20, 2007 11:04 |
|
|
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Zgadzam się z PTRqwerty
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
"Inter faeces et urinam nascimur".
|
So sty 20, 2007 11:10 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
trzeba ewangelizować
koniec ewangelizacji to koniec kościoła
więcej nawróconych to wieksze dochody a wieksze dochody
to mozliowsc nawrócenia jeszcze wiekszej liczby
|
N kwi 22, 2007 18:21 |
|
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
Cytuj: trzeba ewangelizować koniec ewangelizacji to koniec kościoła więcej nawróconych to wieksze dochody a wieksze dochody to mozliowsc nawrócenia jeszcze wiekszej liczby
A nie bierzesz pod uwagę tego, że niektórzy chca ewangelizować nie dla zysku [tzn pieniędzy]?
Czyli, czy aby wszyscy chcą "wiekszych dochodów"?
Mozna byc biednym i dobrym człowiekiem.Niekoniecznie wiec pieniądze pozwalaja na to by było więcej "dochodów i nawróconych".A nie pomyslałeso tych którzy mimo pieniedzy które moga zarobić na chrześcijaństwie to i tak nie chca byc chrześcijanami?
Czasem lepsze efekty może przynosi zdobywanie ludzi podstepem. W sposób podstępny także bodajże św. Paweł zdobywał ludzi.Tak pisze sam w listach chyba.Czyli głoszenie ptakom i rybom ewangelii nie jest domyslnie skierowane na ich nawrócenie, ale ludzi którzy to widzą lub sie dowiedza.
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
N kwi 22, 2007 20:26 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
no i dobrze że chca ewangelizowac za darmo
więcej zostanie dla Kościoła
|
Śr maja 02, 2007 22:44 |
|
|
a.R.E.k.
Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57 Posty: 937
|
Pismo nie wspomina o delfinach, bo one nie mają sumienia, tylko instynkt, więc wobec mnie tak czy siak będą w Niebie, a ludzie MOGĄ być zbawieni, ale nie MUSZĄ. To zależy od nich.
Głosić wszelkiemu stworzeniu... Może w sensie, że wszystkim narodom. Różnie można tłumaczyć Biblię.
|
So lip 28, 2007 9:29 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 13 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|