Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt paź 03, 2025 4:09



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 91 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 Dlaczego ludzie wierząc w Boga odrzucają Kościół? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Paschalis napisał(a):
ale dlaczego wypaczenia idei chrześcijaństwa, które niewątpliwie miało niejednokrotnie miejsce, doszukujesz się już u jego powstania?
Bo je tam dostrzegam i czuję. Bo Jezus nauczał o miłości i duchu, a jak się zeszło chłopakowi to jego wyznawcy pojechali w gnozę, orgie i inne dziwactwa, a zwyciężył w końcu obóz literalno-dogmatyczno-obrządkowy jako najłatwiej przyswajalny dla mentalności przeciętnego człowieka tamtych czasów.
Paschalis napisał(a):
Czy to właśnie nie apostołowie otrzymali Ducha Świętego by jako świadkowie Chrystusa głosili Ewangelię pozostałym? Czy uznanie 4 Ewangelii nie jest właśnie skutkiem Tradycji Apostolskiej obecnej we wspólnotach pierwszych chrześcijan?
Zgadza się. Czegoś to dowodzi? Jeśli ma to znaczenie dla ciebie, to czy musi mieć to znaczenie dla mnie? Criosis słusznie Ci napisał: wiara jest względna. Nie było na świecie, nie ma i nie będzie osoby o wierze identycznej do twojej.

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Śr sty 17, 2007 7:34
Zobacz profil
Post 
Poza tym nawet jeśli Piotr robił za 1ego papieża to gdzie było powiedziane "Przekazuj to dalej jak będziesz chciał"?


Śr sty 17, 2007 9:32
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08
Posty: 1456
Post 
Tak się przyglądam tej dyskusji. I rozmyslam.

Mając na myśli ludzi którzy odchodzą od Kościoła, chodziło mi o osoby, które ot tak po prostu "odpuszczają" sobie uczestnictwo w Eucharystii, spowiedź, świętowanie Bożego Narodzenia (zamiast tego jest Gwiazdka) itd, itp... a nie o ludzi, którzy zmianiają wyznanie. Nie pomyślałam o jednym, że tacy ludzie nie bywają na naszym forum. Taki drobny szczegół. :)

Druga sprawa. Ekumenizm, to niełatwa sprawa. Widzę, że skupiamy się na tym co dzieli, a nie na tym co łączy. Chyba, że każdy kto odszedł od KK zadeklaruje się jakie wyznanie przyjął. Wtedy będzie jaśniejsza sytuacja i będzie można przejść do działu poświęconego ekumenizmowi ;)

Katolicyzm to jedna z dróg do Boga, jedna z bardziej słusznych, ale napewno nie jedyna słuszna.

_________________
Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać,
Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...


Śr sty 17, 2007 18:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
Crosis: Jak ktoś przyjmuje wiarę chrześcijańską to przyjmuje też Tradycję, i to nie jest względne. Zarówno katolicy, prawosławni, jak i protestanci są co do tego zgodni. Teraz pytanie, które wyznanie jest najmocniej w tej Tradycji zakorzenione i o to trwa spór.

Nasza dyskusja o wpływie chrześcijaństwo na kulturę Europy nie ma tu zupełnie nic do rzeczy bo tam chodziło o pewną oczywistą prawdę historyczną i kulturową, z którą wiara ma niewiele wspólnego.

_________________
www.onephoto.net


Śr sty 17, 2007 19:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Zgadzam się bardziej z Criosisem, bowiem rozumowanie Paschalisa jest wybiórcze i nie uwzględnia np. mnie. Jestem faktem rzeczywistym a nie byle historycznym i nie można mnie ignorować, nawet jeśli nie pasuję do koncepcji :)

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Śr sty 17, 2007 20:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 18, 2006 20:18
Posty: 175
Post 
Wow, nie wiedziałem nawet, że ktoś z mojej wypowiedzi zrobi osobny temat thx ;)


Co do tematu dlaczego ludzie wierząc w Boga odrzucają Kościół?

Zależy o jakim kościele mówimy, generalnie nie wyobrażam sobie życia bez Kościoła, bez tych wszystkich ludzi, bez namaszczonych spotkać, tworzenia czegoś razem dla Boga. Ja po przyjęciu Jezusa, szukałem rok kościoła żywego Boga, takiego jak opisany w Biblii, i znalazłem. :) Nie było łatwo na początku bo myślałem, że jakaś sekta czy coś, ostrożność na maxa na początku, ale czytając Biblię widziałem, że taki Kościół to prawdziwy skarb. Bardzo mnie cieszy, że teraz w KK powstają wszelkiego rodzaju ruchy Odnowy w Duchu Świętym itd. Z takimi ludźmi gdy się spotykam nie wyrzucamy sobie, co źle robią jedni co drudzy, w czym się nie zgadzamy, i dlaczego jedni są w tym kościele a drudzy w innym.
Głównym tematem jest Jezus, ewangelizacja, kampanie uzdrowieńcze itd. Generalnie pełen odlot i dużo zabawy na takich spotkaniach. Cel mamy ten sam, żeby ludzie mieli super życie z Bogiem, rodziną, przyjaciółmi. Bez Kościoła mówiąc odważnie nie da się żyć. Prędzej czy później ludzie trafiają do różnych kościołów, jedni trafiają dobrze, inni źle normalka.

Kropka jestem z kościoła charyzmatycznego, bliżej nam KK niż protestantom, bo rzeczy dobre zostawiliśmy, nie odrzuciliśmy wszystkiego. ;) Ale to nie temat na takie wywody. ;)


Cz sty 18, 2007 17:19
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08
Posty: 1456
Post 
No to pozdrawiam ciebie i Twój Kościół :)

_________________
Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać,
Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...


Cz sty 18, 2007 20:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
filippiarz napisał(a):
Zgadzam się bardziej z Criosisem, bowiem rozumowanie Paschalisa jest wybiórcze i nie uwzględnia np. mnie. Jestem faktem rzeczywistym a nie byle historycznym i nie można mnie ignorować, nawet jeśli nie pasuję do koncepcji :)


Do jakiej koncepcji nie pasujesz? Do koncepcji, że człowiek zbawia się we wspólnocie? Czy do tej, że różne chrześcijańskie wspólnoty w różnym stopniu czerpią z Tradycji Apostolskiej?

_________________
www.onephoto.net


Cz sty 18, 2007 22:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Paschalis napisał(a):
Do jakiej koncepcji nie pasujesz?
Ciężko mi zgadnąć bowiem nie pilnujesz jednoznaczności swoich słów a i ich duch wzbudza alarm w moim sumieniu...
Paschalis napisał(a):
Do koncepcji, że człowiek zbawia się we wspólnocie?
Za takie zdanie mój ksiądz od religii wykopałby cię z klasy :D
- ludzie się nie zbawiają, to Jezus zbawia
- każdy człowiek należy do jakiejś wspólnoty, tautologie są jałowe
- wspólnota nie jest jakimkolwiek niezbędnym warunkiem zbawienia
Paschalis napisał(a):
Czy do tej, że różne chrześcijańskie wspólnoty w różnym stopniu czerpią z Tradycji Apostolskiej?
Zgadzam się, niemniej odważę się zauważyć, że brak czerpania jest również "różnym stopniem czerpania"... Znowu jałowa tautologia...
Zauważę także, że twoje argumenty nie mają zbyt wielkiego sensu - Jezus nie przyszedł ustanawiać Tradycji, Jezus przyszedł aby nas zbawić.
Skoro Deklaracja "Dominus Iesus" mówi, że Jezus zbawia nawet tych którzy twierdzą, że nie jest on ich zbawicielem to wydaje mi się, że kwestia Tradycji nie ma większego znaczenia, przynajmniej nie dla mnie...
Nie wiem również do czego zmierzasz... Do tego, że przyznam Ci rację i dostrzegę jak ważna jest dla ciebie Tradycja? Przyznaję Ci rację i mówię, że dostrzegam fakt ważności Tradycji dla twojej osoby :)
Niemniej przyjmij do wiadomości fakt, że na mnie Tradycja działała destruktywnie i pchała mnie w upadek oraz oddalała od Jezusa.

Twoje posty sprawiająrównież, że znowu łapie mnie złość i niechęć w stosunku do Krk - czy taki jest cel twoich wywodów?

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Pt sty 19, 2007 8:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn paź 02, 2006 20:14
Posty: 178
Post 
filippiarz napisał(a):
Niemniej przyjmij do wiadomości fakt, że na mnie Tradycja działała destruktywnie i pchała mnie w upadek oraz oddalała od Jezusa.

Twoje posty sprawiająrównież, że znowu łapie mnie złość i niechęć w stosunku do Krk - czy taki jest cel twoich wywodów?

"Łape cię złość" bo Kk mówi, że to co robisz jest grzechem. Zagłuszyłeś swoje sumienie dla swojej wygody, odrzuciłeś wiarę, żeby bez ograniczeń nurzać się w grzechu ciężkim! Tyle w temacie.

_________________
WPK!


Pt sty 19, 2007 8:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Klekot napisał(a):
"Łape cię złość" bo Kk mówi, że to co robisz jest grzechem. Zagłuszyłeś swoje sumienie dla swojej wygody, odrzuciłeś wiarę, żeby bez ograniczeń nurzać się w grzechu ciężkim! Tyle w temacie.
Tak obiektywnie to nic nie mam do nauk Krk - z większością z nich się zgadzam.
Jeśli już, to mam pewne zastrzeżenia co do subiektywnych głosów niektórych jego członków 8)

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Pt sty 19, 2007 8:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 18, 2006 20:18
Posty: 175
Post 
Klekot Twoja wypowiedź za to emanuje miłością do bliźniego i daje mu szansę. ^^ Dobrze, że ludzie naśladujący Jezusa starają się chociaż dać drugiemu szanse. Praise The Lord ;)

To fakt mnie też tradycja oddalała od Jezusa. :)


Pt sty 19, 2007 17:16
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08
Posty: 1456
Post 
Ten wiersz księdza Twardowskiego dedykuję wszystkim biorącym udział w tej dyskusji, ze szczególnym uwzględnieniem Crosisa, Paschalisa i filippiarza :)

Którędy


którędy do Ciebie
czy tylko przez oficjalną bramę
za świętymi bez przerwy
w sztywnych kołnierzykach
niosącymi przymusowy papier z pieczątką
może od innej strony
na przełaj
trochę naokoło
od tyłu
poprzez ciekawą wszystkiego rozpacz
poprzez poczekalnię II i III klasy
z biletem w inną stronę
bez wiary tylko z dobrocią jak na gapę
przez ratunkowe przejścia na wszelki wypadek
z zapasowym kluczem od Matki Boskiej
przez wszystkie małe furtki zielone otwierane z haczyka
przez drogę niewybraną
przez biedne pokraczne ścieżki
z każdego miejsca skąd wzywasz
nie umarłym nigdy sumieniem


_________________
Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać,
Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...


Pt sty 19, 2007 20:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn paź 02, 2006 20:14
Posty: 178
Post 
WhiteAngel napisał(a):
Klekot Twoja wypowiedź za to emanuje miłością do bliźniego i daje mu szansę.

Jak najbatdziej tak! W trosce o Zbawienie bliźniego trzeba czasem mu zwrócić uwagę, żeby się "otrząsnął" i powrócił na właściwą drogę.To jest właśnie dawanie szansy :D

_________________
WPK!


Pt sty 19, 2007 23:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
filippiarz napisał(a):
Skoro Deklaracja "Dominus Iesus" mówi, że Jezus zbawia nawet tych którzy twierdzą, że nie jest on ich zbawicielem (...)
UPDATE
Pomyłka, chodzi o Instrukcję "Dialog i przepowiadanie" Papieskiej Rady ds. Dialogu międzyreligijnego i Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów, którą Jan Paweł II włączył do swojego nauczania: http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP ... 91998.html

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


So sty 20, 2007 13:26
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 91 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL