Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 23:36



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 139 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona
 Sejm ogłosi Jezusa królem Polski? 
Autor Wiadomość
Post 
powinno byc - daleka
sensacji


N sty 28, 2007 14:56
Post 
LIST ALARMUJĄCY Generała O.O. Paulinów z Jasnej Góry w Częstochowie, Księdza dra Piusa Przeździeckiego do Księdza Kardynała dra Augusta Hlonda Prymasa Polski

Jasna Góra dnia 20 kwietnia 1939 r.

Klasztor O.O. Paulinów
Jasna Góra w Częstochowie
L. 197

Eminentissime Domine!

Życie moje, sądząc po ludzku, zbliża się ku końcowi; niedomagam poważnie i wiek mój mówi za mnie. Jak każdemu człowiekowi w obliczu śmierci nasuwają się myśli najważniejsze w zakresie jego zatrudnień, zainteresowań i wierzeń, tak i mną zawładnęła szczególna myśl, a to w takim stopniu, że przedstawia mi się jako najściślejszy i wielki mój obowiązek do spełniania. Spełniam go pismem niniejszym, które pokornie przyjąć proszę jako testament mych przekonań, pragnień i przeczuć.

Chodzi o Intronizację Najświętszego Serca Jezusowego w Polsce jako w Państwie.

Eminentissime Domine, choćbyśmy wszystkie skarby całego narodu naszego ofiarowali na potrzeby armii; choćbyśmy zawarli przymierze wszystkimi narody Europy; choćbyśmy organizacją obrony narodowej i siłą przewyższali wszystkie państwa, na nic się to nie zda wobec zbliżającej się grozy wojennej, jeśli nie przyśpieszymy Intronizacji Najświętszego Serca Jezusowego!

Na czym opieram takie twierdzenie? Na najgłębszym przekonaniu, że tej Intronizacji żąda sam Pan Jezus i Najświętsza Maryja Panna jako warunku sine qua non ocalenia naszej Ojczyzny. Po wtóre, na mocnym przekonaniu, że nic tak nie wpłynie na religijne odrodzenie naszych sfer rządzących i całego narodu i nic tak nie przyśpieszy stanowczego zwrotu do Boga tak rządu jak i narodu, jak Intronizacja państwowa. Przekonanie, że Intronizacja jest łaskawie zamierzona i upragniona przez Boskie Serce Jezusa stało się wprost moją wiarą, za wyznanie której oddaję swe życie starcze oraz tę powagę, jaka jest przywiązana do mego urzędu w Zakonie. Obsługującym Tron Królowej Korony Polskiej na Jasnej Górze!

Wiadomo, co nam mówi Objawienie o obowiązku, jaki ciąży na państwach i narodach wobec Boga, by Go jako takie wielbiły i służyły Mu wiernie.

Wiadomo, jak Kościół - Oblubienica Chrystusowa - zapatruje się na Kult Serca Jezusowego oraz Intronizację w rodzinach. Wiadomo, jak Pan Jezus przez liczne nawrócenia i cuda stwierdzał i wciąż stwierdza, że Dzieło Intronizacji Jego Serca Boskiego nas tak miłującego, jest Mu bardzo miłe.

Nie ulega wątpliwości, że Kościół radby ujrzeć każdy naród jako całość u stóp Jezusowego. A zatem wszystkie zabiegi, jakie były podjęte w tym celu, jak najchętniej pobłogosławi. Z całą pewnością pragnie tego Pan Jezus i gotów jest przyjść nam ze Swą potężną i cudowną pomocą.

Nie będę ukrywał, że tak w swej pewności co do Intronizacyjnych pragnień Najświętszego Serca Jezusowego, jak i zabiegach w tej sprawie kieruje się również prywatnymi wskazówkami, jakich Pan Jezus udziela niektórym duszom wybranym u nas w Polsce.

Wiadomo, że już w Starym testamencie takich prywatnych objawień, które dotyczyły całego narodu Izraelskiego, było wiele. Nie brak ich i w Nowym Testamencie. To samo widzimy i w dziejach Kościoła Świętego. Wiemy, że Pan Jezus objawiając Swoje Serce między innymi św. Marii Małgorzacie Alacoque, zwrócił się pod adresem wszystkich ludzi, by wszystkich pobudzić do czci i miłości Jego Serca Boskiego! I, gdyby nie uwierzono w jej widzenie i słowa Jezusowe, jakie nam przekazała na piśmie przez tych, którzy kierowali jej duszą, nie mielibyśmy ani uroczystości Najświętszego Serca Jezusowego wraz z Oficjum brewiarzowym, ani cudownej w skutki Intronizacji w rodzinach, ani też wszystkich owoców tego nabożeństwa w Kościele.

Podobnież zeznania św. Bernadetty o widzeniach i słowach Matki Najświętszej do niej wyrzeczonych, jeżeliby nie znalazły wiary u tych, których Opatrzność Boża wyznaczyła do zbadania ich i którym dała łaskę do uznania w nich prawdy, nie mielibyśmy dzisiejszego Lourdes z jego tylu słynnymi na cały świat cudownymi uzdrowieniami. To samo powiedzieć trzeba o skutkach objawień w La Salette, a w ostatnich czasach w Objawieniach w słowach Marii Ludwiki Małgorzaty Claret de la Touche odnośnie do powszechnego Przymierza kapłanów przyjaciół Serca Jezusowego. Jakże wiele straciłby Kościół, jeśliby nie dał wiary tylu duszom wybranym, przez które Chrystus Pan w swej nieskończonej dobroci zsyłał i niezawodnie jeszcze będzie zsyłał obfite światła, by pomóc swej Oblubienicy - całemu Kościołowi!

A przeto, o im większe chodzi dobro, tym większa jest racja zbadania źródła i słów zasłyszanych, by czasem przez pominięcie ich nie zostały udaremnione miłościwe Boga zamiary, za które winniśmy Mu dziękować gorąco i stosować się do nich.

Otóż mam przekonanie, że i w danym wypadku, gdy chodzi o Intronizację w Polsce jako Państwie, Najświętsze Serce Jezusa przychodzi nam miłościwie z wyjątkową pomocą i wyświadcza nam łaskę niezwykłą, wskazując nam Intronizację jako pewny środek i rękojmię do ratowania naszej Ojczyzny oraz do pomnożenia Tryumfu Kościoła i do wzrostu Królestwa Bożego na ziemi. Za te łaskę będziemy kiedyś gorąco dziękować Panu Jezusowi i Matce Najświętszej. Ale jaka szkoda mogłaby się stać obecnie, tak dla Polski jak i dla Kościoła w ogóle, gdybyśmy nie chcieli dać wiary tym znakom i słowom, albo gdybyśmy nie chcieli nawet zbadać należycie ich źródła wobec narzucającego się prostego pytania: "A może istotnie głosy te pochodzą od Boga? A może istotnie Pan Jezus i Matka Najświętsza przemawiali do tych dusz?"

Czyż dlatego, że prawdziwe widzenia i głosy są bardzo rzadkie, a objawy histerii i złudzeń są zbyt częste, mamy obok pierwszych przejść mimo, nie poddając ich sumiennemu zbadaniu, ani nie dając im wiary, choćby nawet wszystkie znane nam znaki, po których je można rozpoznać w pełni, stwierdzały ich wiarygodność? Albo czy dlatego a priori mamy nie przypisywać im wagi, że w nich chodzi o sprawy ogromnej doniosłości dla całego świata? Przeciwnie!

I tak, w Wielką Środę zwierzono mi między innymi następujący opis widzenia i słów zasłyszanych, w duszy: "Pod koniec lutego br. (1939) Pan Jezus przedstawił mej duszy następujący obraz, w czasie, gdy mu gorąco polecałam naszą Ojczyznę i wszystkie narody świata. Zobaczyłam w sposób duchowy granicę polsko-niemiecką począwszy od Śląska aż do Pomorza całą w ogniu. Widok ten był naprawdę przerażający. Zdawało mi się, że ten ogień zniszczy cały świat całkowicie. Po pewnym czasie ogień ten ogarnął całe Niemcy, niszcząc je doszczętnie tak, że ani śladu nie pozostało z dzisiejszej Rzeszy Trzeciej. Wtem usłyszałam w głębi duszy głos i równocześnie odczułam pewność niezwykłą, że tak się stanie, czego nie potrafię opisać:

"Moje dziecko, będzie wojna straszna, która spowoduje takie zniszczenie. Niemcy upadną już nigdy nie powstaną za karę, bo nie mnie uznają jako Boga, Króla i Pana swego."

"Wielkie i straszne są grzechy i zbrodnie Polski. Sprawiedliwość Boża chce ukarać ten naród za grzechy, a zwłaszcza za grzechy nieczyste i nienawiść. Jest jeden ratunek dla Polski, jeżeli mnie uzna za swego Króla i Pana i w zupełności przez Intronizację nie tylko w poszczególnych częściach kraju, ale i w całym Państwie z Rządem na czele.

To uznanie Mnie ma być potwierdzone porzuceniem grzechów, a całkowitym zwrotem do Boga".

"Jasna Góra jest stolicą Maryi. Przez Maryję przyszedł Syn Boży, aby zbawić świat i tu również przez Maryję przyjdzie zbawienie dla Polski przez Intronizację. Gdy się to stanie, wówczas Polska będzie przedmurzem Chrześcijaństwa, silna i potężna, o którą rozbiją się wszelkie ataki nieprzyjacielskie."

Brzmią mi w uszach również te słowa: "Ratunek dla Polski jest tylko w Moim Boskim Sercu. Prymas Polski odda całą Polskę Mojemu Sercu. Ostoją się tylko te Państwa, w których Chrystus będzie królował. Jeżeli chcecie ratować świat, trzeba przeprowadzić Intronizację Najświętszego Serca Jezusowego we wszystkich państwach i narodach na świecie. Tu i jedynie tu jest ratunek. Które państwa i narody jej nie przyjmą i nie poddadzą się pod panowanie słodkiej miłości Jezusowej, zginą bezpowrotnie z powierzchni ziemi i już nigdy nie powstaną. Pamiętaj, by sprawa ta bardzo ważna nie była przeoczona i nie poszła w zapomnienie, by nie było za późno. Trzeba wszystko uczynić, by Intronizacja była przeprowadzona. Jest to ostatni wysiłek Miłości Chrystusowej na te ostatnie czasy!

...Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu... Inaczej nie ostoi się. Oświadczam ci jeszcze raz, że tylko te państwa nie zginą, które będą oddane Sercu Jezusowemu przez Intronizację.

Państwa oddane pod panowanie Chrystusa i Jego Boskiemu Sercu dojdą do szczytu potęgi i będzie już jedna owczarnia i jeden Pasterz. Nie trzeba zaniedbywać sprawy o przyśpieszenie Intronizacji w Polsce. Polska ma wielkie zadanie, bo ma stać się wzorem i przykładem życia Bożego dla całego świata. Dzieła tego mają dokonać kapłani. Panowanie Boskiego Serca Pana Jezusa jako Króla Miłości, jeżeli zapanuje w rządzie, przemieni jego nastrój i zdobędzie zaufanie podwładnych."

Po sumiennym zbadaniu i głębokiej rozwadze ośmielam się oświadczyć, że wyżej wymienione widzenia i słowa zasługują na ich zbadanie. Najpierw zeznała je na spowiedzi dusza skądinąd znana od dawna jako niezwykle pokorna, niewinna i święta, której całe życie upływa w cnotach wyraźnie heroicznych, owszem, jej życiu towarzyszą cuda ukryte, świadczy, że jest wybranym narzędziem w ręku Boga.

Po wtóre, treść widzeń i słów nie tylko nie sprzeciwia się wierze i czci Najświętszego Serca Jezusowego, lecz nadto przedstawia je w przedziwnie pięknych jasnych promieniach, odsłaniając olbrzymie horyzonty mocy i miłości Serca Jezusowego, które na sposób "Nieskończonej Miłości" pragnie ratować nie tylko poszczególne dusze i rodziny, lecz całe państwa i narody!

Po trzecie, warunki polityczne, z dnia na dzień tak się piętrzące w beznadziejnym chaosie, coraz bardziej i coraz mocniej wołają i z konieczności wprost domagają się, by akurat w takim momencie dziejowym i w Polsce z Rządem na czele i całemu światu ukazać ratunek z wysoka w Intronizacjach państwowych, jako niezaprzeczenie najwspanialszej idei religijno-państwowej.

Żadna inna akcja nie ma na obecny stan stosunków międzynarodowych tak rokujących wyników, jak akcja intronizacyjna w całych państwach! Jest to wprost "Boża polityka" przeznaczona na nasze czasy ostateczne.

Po czwarte, Intronizacja państwowa ma się rozpocząć od naszej Ojczyzny, bo jak słusznie pisze Wasza Eminencja: "Polska w obecnej sytuacji Europy jest najwidoczniej jedyną ostoją i obroną katolicyzmu" i bodaj nie tylko w tej połaci Europy, lecz może w ogóle w Europie.

Wreszcie wskazanie niebios na Najdostojniejszą Osobę Waszej Eminencji jako na Tę, która ma zainicjować Intronizację Serca Jezusowego jest ze wszystkich miar zrozumiałe. Nikt bowiem nie ma tyle powagi i danych, by z mocą i szczęśliwie zapoczątkować w Polsce, a może nawet za pośrednictwem Stolicy Apostolskiej winnych państwach i narodach, co Wasza Eminencja.

Może, Eminentissimus Dominus uzna za wskazane zbadać wiarygodność przedstawionych mu wizji i słów, albo zechciałby mieć znak z nieba na ich potwierdzenie? Ufać można, ż Najświętsze Serce Jezusowe, co tyle już uczyniło ze swej nieskończonej dobroci, uczyni zadość i temu życzeniu.

Oby Najświętsze Serce Jezusa za przyczyną Swej Matki Maryi, Królowej Korony Polskiej sprawiło, by Wasza Eminencja raczył poczynić odpowiednie kroki, by w całej Polsce wszyscy nasi Arcypasterze i Pasterze oraz kapłani zaczęli jednomyślnie i żarliwie głosić Intronizację w Państwie, nawołując jednocześnie do pokuty i właściwego umiłowania Serca Jezusowego.

Obyśmy mogli już w tym roku przeprowadzić Intronizację, skoro przynagla nas do tego groźba wojny oraz łaskawe nawoływanie Najświętszego Serca Jezusowego, gdyż ze szczególnym naciskiem mówi o jej przyspieszeniu. Jakkolwiek pożądane jest, aby naród polski wpierw porzucił swe grzechy i całkowicie nawrócił się do Boga, a potem dopiero Intronizował Najświętsze Serce Jezusa, to jednak może się stać i odwrotnie, jak to się praktykuje w poświęcaniu się rodzaju Serca Zbawiciela, których dobrzy członkowie przez Intronizację wypraszają nawrócenia się reszty rodziny.

Przedkładając niniejszy, jakby testament mój i prośbę przedśmiertną Waszej Eminencji jakie do Najdostojniejszego Protektora naszego Zakonu oświadczam, że resztę życia mojego poświęcam i ofiaruję za Intronizację Najświętszego Serca Jezusowego w Polsce jako w Państwie, nie wyłączając również wszystkich innych narodów na świecie. Jestem starym, nad grobem stojącym i świadomie oraz dobrowolnie i bez najmniejszego wahania, owszem, z radością, biorę całą odpowiedzialność przed Bogiem naszym i Sędzią, przed którego Najświętszym Obliczem mogę stanąć lada dzień, że Boskie Serce Jezusa i Najświętszej Maryja Panna istotnie w sposób nadprzyrodzony łaskawie nam wskazują na Intronizację w Państwie jako na niezawodny ratunek dla Polski i świata.

Waszej Eminencji uniżony sługa

O. Pius Przeździecki
Generał O.O. Paulinów


N sty 28, 2007 16:21
Post 
Objawienie Matki Bożej w Licheniu (1852r).
- "Najbardziej podstępne zamiary ciemiężycieli (zaborców) rozbiją się o wasze matki. One dadzą narodowi liczne i bohaterskie dzieci. Te dzieci - w czasie powszechnej pożogi świata (I-sza wojna światowa) - wywalczą wolną ojczyznę.
Szatan będzie siał niezgodę posród braci (haos i bałagan polityczny w II RP).
Nie zagoją się jeszcze wszystkie rany i nie dorośnie jedno pokolenie (1920r - 1939r =18lat), a ziemia, powietrze i morze obleją się krwią tak obfitą, jakiej dotąd nie było (II wojna światowa).
Ta ziemia będzie przesiąknieta łzami, popiołem i krwią męczenników świętej sprawy.
W sercu kraju młodziez legnie na ofiarnym stosie. Niewinne dzieci poginą od miecza (powstanie warszawskie). Ci nowi, a nieprzeliczeni męczennicy będą za wami błagac przed tronem sprawiedliwości Boga, gdy bój ostateczny o dusze całego narodu, gdy bedzie sąd nad wami..w ogniu długich doświadczeń (lata PRL) oczyści się wiara, nie zagasnie nadzieja, nie ustanie miłość.
Będę chodziła między wami (peregrynacja obrazu MB Częstochowskiej), bedę was bronic, będę wam pomagac, przez was pomogę światu.
Ku zdumieniu wszystkich narodów świata - Z Polski wyjdzie nadzieja udręczonej ludzkości (Jan Paweł II).
Wtedy poruszą się wszystkie serca radością jakiej nie było przez 1000 lat.
to będzie znak największy dany narodowi, na opamiętanie i ku pokrzepieniu.
On was zjednoczy.
Wtedy na ten kraj udręczony i upokorzony spłyną łaski wyjątkowe, jakich nie było od 1000 lat.
Młode serca sie poruszą. Seminaria duchowne i klasztory będą przepełnione. Polskie serca rozniosą wiarę na wschód, zachód, północ i południe. Nastanie Boży pokój.
Jeśli naród polski sie poprawi, będzie pocieszony, ocalony, wywyższony, za przykład dawany innym narodom (obalenie systemu komunistycznego).
Szatan będzie z nim walczył na wszelki sposób, aby nie dopuścić go jego odrodzenia, ale ostateczne zwycięstwo będzie ze Mną. Nie dajcie się uwieść piekielnemu smokowi, ale dochowajcie wierności Bogu, Ja was swym płaszczem okryję od smiertelnych nieszczęść.
Tego kraju, tego narodu - ile razy bedzie się do mnie uciekał - nigdy nie opuszczę, ale obronię i do swego serca przygarnę - jak tego Orła Białego.
PS. dopisy w nawiasach są moje.
jak wynika Batka Boża szczegółpwo nakreśliła losy Polski i nie są one tak katastroficzne jak w objawieniach R. Celiakówny.


N sty 28, 2007 20:40
Post 
Alus, przeslanie jest takie samo.

"Jeśli naród polski sie poprawi, będzie pocieszony, ocalony, wywyższony, za przykład dawany innym narodom".


N sty 28, 2007 21:22
Post 
Cytuj:
"Moje dziecko, będzie wojna straszna, która spowoduje takie zniszczenie. Niemcy upadną już nigdy nie powstaną za karę, bo nie mnie uznają jako Boga, Króla i Pana swego.


Słabe to objawienie. O ile bowiem wiem to Niemcy nadal są potężnym narodem i liczącym się w świecie państwem, mimo iż dwa razy dostały niezłe lanie od reszty świata.
Tak więc objawienie jest nieprawdziwe, bo się nie spełniło. Nie doszły mnie również słuchy by Niemcy uznały jakimś dekretem (ustawą lub czymś podobnym), ze Chrystus jest ich Królem. Oni mieli najpierw cesarza, a potem fuhrera.



Cytuj:
Ku zdumieniu wszystkich narodów świata - Z Polski wyjdzie nadzieja udręczonej ludzkości (Jan Paweł II).
Wtedy poruszą się wszystkie serca radością jakiej nie było przez 1000 lat.
to będzie znak największy dany narodowi, na opamiętanie i ku pokrzepieniu.
On was zjednoczy.
Wtedy na ten kraj udręczony i upokorzony spłyną łaski wyjątkowe, jakich nie było od 1000 lat.


Kolejny bajerek. Jan Paweł II juz odszedł i co prawda miał ogromny udział w pokonaniu bolszewików, ale tych ogromnych i wyjątkowych łask, oraz powszechnego zjednoczenia to tylko ze świecą szukać. Było zjednoczenie, ale tylko w dniach konania i tuż po śmierci Jana Pawła, potem się jakos to rozmyło.
Gadanie więc o tym, ze ustawa o intronizacji Jezusa jest dla Polski ratunkiem jest populistyczna reklamą i jak każda reklama jest zafałszowaniem obrazu czyli po prostu kłamstwem.
Maluczcy sie na to załapią, ale efekty bedą mizerne.


Własnie mnie olśniło i mam widzenie.
Widzę jak wszystkie narody się śmieją, że młodzież polska wyjeżdża za granicę po to by szukać pracy, bo w kraju w którym króluje Chrystus (zgodnie z ustawą nr...) jej nie ma :)


N sty 28, 2007 23:20
Post 
Male ale, w objawieniu z Lichenia bylo "Ku zdumieniu wszystkich narodów świata - Z Polski wyjdzie nadzieja udręczonej ludzkości" (Jan Paweł II).
Dopisek Jan Pawel II jest od Alus.


Pn sty 29, 2007 0:30
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40
Posty: 1707
Post 
Cytat
Cytuj:
eśli naród polski sie poprawi, będzie pocieszony, ocalony, wywyższony, za przykład dawany innym narodom".
No i takie stawianie sprawy jest bluźnierstwem przeciw Jezusowi Chrystusowi. Jezus Chrystus nie wyróżnił żadnego narodu wybranego. To tylko mrzonka rydzykomani w Polsce. Historia pierwszych wieków chrześcijaństwa pokazuje,, z wszyscy chrześcijanie są równi niezależnie czy byli murzynami Rzymianami czy Żydami
Jeżeli to objawienia były by prawdziwe. To za takim tekstem objawienia jak cytuje jedynie mógłby stać Sam Lucyfer w najlepszym wypadku ktoś z jego gwardii .Ale nigdy Jezus Chrystus..

Polacy to nie żaden naród wybrany to tacy sami chrześcijanie jak Żydzi Rosjanie czy Ukraińcy , Niemcy etc. To tylko w takiej toruńskiej rozgłośni rodzą sie podobne mrzonki w umysłach chorych psychicznie słuchaczy Mrzonki o wielkości narodu polskiego. Pytam poco ta wielkość w nauce Chrystusowej jest potrzebna..??

Chyba do zapadów nacjonalistycznych pewnych kręgów Polsce do niczego więcej
Adolf Hitler nakazał sie tęż modlić do Boga jak był przy władzy. Nacjonalizm jest zaprzeczeniem wiary w Jezusa Chrystusa, N a psach żołnierzy niemieckich był ciekawy napis.. A dzisiaj polscy biskupi święcą najeźdźców w Afganistanie i Iraku..
Czy na tym ma polegać rola Polaków jako narodu wybranego..??
Co do tego mam poważne wątpliwości !


Pn sty 29, 2007 13:26
Zobacz profil
Post 
Godunow ...pomału :D czy padło słowa o Polakach jako "narodzie wybranym"?
"Pocieszony" - czy nie pamiętasz radości po upadku PRL?
"Ocalony" - jak wielu wierzyło w to , że komunizm upadnie bez wojny, rozlewu krwi?
"Wywyższony" - nikt przy zdrowych zmysłach nie zaneguje faktu, że rozpad bloku komunistycznego zainicjowali Polacy, a słowa "Solidarność" i Wałęsa są znane na cały świecie i nikt nie przypisuje, nie kojarzy ich z innym narodem.
"Za przykładem naszym poszły inne kraje bloku komunistycznego.
"Beze mnie nic uczynić nie możecie"..."Zaprawdę powiadam wam proście, a otrzymacie, szukajcie a znajdziecie, pukajcie a otworzą wam. Zaprawdę mówię wam: O cokolwiek prosić będziecie Ojca w imię Moje, da wam" - Polacy stale, nieustająco zanoszą modlitwy do Pana w intencji Ojczyzny.
Cóż za tem dziwnego w wysłuchaniu modlitw i udzielaniu łaski przez Boga?
To własnie jest zawarte w objawieniu - nic nadto.
Lucyna - nie takie same przesłanie - w objawieniach R. Celiakówny II wojna światowa na terenach Polski, jest warunkowana Intronizacją...Intronizacja miała skutkować wyłączeniem Polski z zawieruchy wojennej, co przekreślałoby, wykluczało, objawienia licheńskie.
W objawieniach licheńskich nie pada ani jedno słowo o III wojnie, zapowiadanej przez R. Celiakównę.
Objawienia w Licheniu są uznane przez Kościół.


Pn sty 29, 2007 18:29
Post 
Cytuj:
Lucyna - nie takie same przesłanie - w objawieniach R. Celiakówny II wojna światowa na terenach Polski, jest warunkowana Intronizacją...Intronizacja miała skutkować wyłączeniem Polski z zawieruchy wojennej, co przekreślałoby, wykluczało, objawienia licheńskie.


Wygodna sprawa, jeżeli dwa objawienia się wzajemnie wykluczają, to zostaje uznane to które się sprawdzi po czasie.
Na tym od wieków polega uznawanie różnych proroctw i wizji. Nie jest to tylko i wyłącznie domeną chrześcijan, ale całej ludzkości.

Objawienie jest tylko Jedno, o czym jakże często lubią zapominać katolicy.
Zdaję sobie sprawę, że te wszystkie prywatne "objawienia" mogą dodatnio wpływać na jakość wiary słabych katolików. Szczególnie tych, którzy nigdy w życiu nie przeczytali Biblii i swoją wiedzę o niej czerpią z niedzielnych czytań.
Nie jest to jednak przesada?

Aby nie być posądzonym o stronniczość. Wiele protestanckich denominacji również posiada swoich "proroków". Tak więc nie tylko katolicy obracają się w sferze "wizji". Jednak katolicy posiadają ogromna organizację z papieżem na czele i ta organizacja uznaje lub nie to co akurat jest już spełnione i co jest wygodne w danym czasie.


P.S.
Wczoraj napisałem tutaj post, dzisiaj go nie ma. Czy może to sprawa technicznego chochlika, czy też cenzura zadziałała?


Wt sty 30, 2007 9:36
Post 
kalamala - objawiena w Licheniu zostały uznane na ok 60 lat przed I wojną światową, nie jak Ty chcesz zasugerować "po czasie".
Godunow - przecież nie twierdzę i nikt zapewne tak nie powie, że rozpad bloku sojalistycznego to indywidualna akcja Polaków - niemniej, żaden inny naród nie wykorzystał tych szeregu sytuacji i nie został liderem przemian.
Klęska sowietów w Afganistanie nie przeszkodziła im w trzymaniu na siłę, zbrojne, wielu republik sowieckich pod swoim protektoratem.
A "pustynna burza" to wiosna 1991r - wybory w Polsce czerwiec 1989r, upadek socjalistycznych rządów w krajach bloku wschodniego: jesień 1989r...półtora do 2 lat przed operacją Amerykanów w Kuwejcie.
Objawiena licheńskie nie stanowią asumptu, nie dają podstawy do postrzegania Polski jako narodu wybranego..."On, który obie części (ludzkości) uczynił jednością" (Ef 2,14) - "obie części" wg ST naród wybrany i wszyscy pozostali, określani mianem pogan.
"Nie ma już Żyda ani poganina...wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie" (Ga 3,28)..."A zatem nie jesteś już niewolnikiem, lecz synem" (Ga 4,7) - którego prośby zanoszone w modlitwie Ojciec wysłuchuje.


Wt sty 30, 2007 12:04
Post 
Lucyna napisał(a):
Alus, przeslanie jest takie samo.

"Jeśli naród polski sie poprawi, będzie pocieszony, ocalony, wywyższony, za przykład dawany innym narodom".

Czyżby znowu jesteśmy Mesjaszem Narodów?


Cz lut 01, 2007 11:29
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
Posty o przyczynach upadku bloku socjalistycznego zostały przeniesione tutaj:

http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?t=10866

_________________
www.onephoto.net


Cz lut 01, 2007 11:38
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 13:40
Posty: 106
Post 
Jak intronizować Chrystusa to z nie byle jakiego, ale Chrystusa Króla Wszechświata, a więc Zmartwychwstałego i Uwielbionego, Zasiadającego w niebie w swojej Chwale, ale jednocześnie Chrystusa Miłosiernego - przyda się jak Naród zgrzeszy. Politykom się spodoba, bo polityczny, nawet lewicy. Więc powinni zagłosować wszyscy za. W sejmie i w senacie.
Wtedy będzie można dodać nad orlą koroną mały krzyż, symbolizujący wyższość Boga nad państwem, a co za tym idzie brak dowolności w stanowieniu prawa i działaniu. Wtedy to będzie zobowiązanie. Zatem będzie to wielki przywilej, ale i ogromny obowiązek. Zauważmy, że w ślubach jasnogórskich ślubowaliśmy żyć bez grzechu ciężkiego, teraz ta poprzeczka zostanie podniesiona jeszcze wyżej, aż do bezgrzeszności, czyli wymodlenia sobie łaski jaką Najświętsza Maria Panna dostała za darmo. I co Bóg jej nam nie da? A co, Chce żebyśmy grzeszyli? Czyli nie ma to jak postawa synów Zebedeusza - trzeba hardo: możemy - pić będziecie. Nie prosimy o zaszczyty tylko o szczęście, o łaskę, a to zawsze może być dane. Trzeba się tylko bardzo starać.


So lut 17, 2007 21:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Debilizmów ciąg dalszy.

Próbował, próbował - aż mu się udało...

Cytuj:
Jasnowidz zarejestrował partię Matki Boskiej
cheko, TOK FM

2007-02-26, ostatnia aktualizacja 2007-02-26 10:51

Z Matką Boską na sztandarach będą działać członkowie partii Edwarda Beznera. 58-letni parapsycholog skupił prawie 200 osób w partii Sztandar Matki Boskiej Licheńskiej Bolesnej Królowej Polski.


Bezner, były producent drucianych zmywaków i jasnowidz, próbował zarejestrować swoją partię już 11 lat temu. Przeciwko wykorzystaniu w nazwie partii Matki Boskiej zaprotestował jednak ówczesny kustosz sanktuarium w Licheniu. Sprzeciwił się też Episkopat Polski.

Również dwa lata temu sąd odmówił zarejestrowania partii. Bezner odwołał się od decyzji, ostatecznie partia została zarejestrowana, sąd zgodził się również na wykorzystywanie wizerunku Matki Boskiej Licheńskiej.

To pierwsza partia polityczna w Polsce, która może używać takiego nietypowego logo. Księża marianie zastanawiają się, czy nie skierować sprawy do sądu, jednocześnie przyznają jednak, że są raczej na straconej pozycji.

http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34397,3946358.html


Na szczęście, marianie odcinają się od tej "radosnej" inicjatywy - http://www.lichen.pl/?t=aktualnosci&id=303

Przecież to absurd zupełny - partie, przerkrzykujące się, opluwające a kto wie czy nie okładające się... transparentami z Matką Bożą, Jezusem czy świętymi
:o


Kto orzekał w tym sądzie, który zezwolił na używanie wizerunku Matki Bożej...

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Cz mar 08, 2007 10:38
Zobacz profil WWW
Post 
To tak tragiczne że az śmieszne :D :D :D

Cytuj:
Przecież to absurd zupełny - partie, przerkrzykujące się, opluwające a kto wie czy nie okładające się... transparentami z Matką Bożą, Jezusem czy świętymi


To nie znów takie dziwne. Znam pewno stowarzyszenie które pod sztandarem Maryji i z krzyżami w ręku okłada swoich przeciwników parasolkami :D


Cz mar 08, 2007 10:47
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 139 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL