Delikatny OT
Jezus Królem Polski, dobry pomysł!!!
Prezydentem i Premierem należałoby ogłosić Kaina i Abla. Ministrem Spraw Zagranicznych mógłby być Mojżesz, miał doświadczenie w negocjacjach z faraonem. Noe jako wytrawny marynarz byłby Ministrem Gospodarki Morskiej, Abraham sprawdziłby się jako Minister Oświaty ( ojciec wielu dzieci). Połączyłby dwa stanowiska i jako Wicepremiera widziałbym Salomona, mógłby się zająć ekonomią (bogaty chłop), oraz jako minister budownictwa doprowadziłby wreszcie do wybudowania Świątyni Opatrzności Bożej (oczywiście w Toruniu). Jana Chrzciciela umieściłbym na stołku Ministra Środowiska, ekologiczny był i nie dopuściłby do zniszczenia Rospudy. Paweł sprawdziłby się jako Rzecznik Prasowy.
Tylko co zrobić z Judaszem? Już wiem zostałby prezesem Telewizji i Radia tzw. publicznego pod sztandarem Maryji. Godny byłby to następca Ojca Dyrektora
