| Autor |
Wiadomość |
|
Asienkka
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41 Posty: 4103
|
 Może coś zmienimy?
Cytuj: Jak widzę nie zanosi się na zmiany, więc ja je tym listem spróbuję zainicjować. Na całym tym forum dyskusyjnym, i na każdym innym jest tak samo, zasada jest taka, że jeśli wątek jest o pieleniu pietruszki to nie rozmawia się w nim o programowaniu w Delphi. Ta dosyć rozsądna zasada nie dotyczy jednak trzech wątków w tym dziale, które poruszają problem podstaw wiary w Boga. Nie, tu wątek jest inicjowany na jakiś temat, a po chwili rozmawia się już o wszystkim od podstawowych aksjomatów po wojny religijne. Mierzi mnie to.
Zacznijmy w końcu nie przerzucać się argumentami, ale rozmawiać w oddzielnych wątkach na odmienne tematy.
Zupełnie nie rozumiem dlaczego w moim dziale da się utrzymać tematyczność wątków, a jeśli ktoś zaczyna sobie gaworzyć nie na temat, to jego list wylatuje, a właśnie tu się tego nie da. A tak po prawdzie to rozumiem. Po prostu od razu byłby zarzut, że to niedopuszczalna interwencja i moderator, który by to zrobił byłby posądzony o to, że jest spadkobiercą Inkwizycji, itp.
No totalny bezsens. Na forum o PHP/mySQL moderatorzy za niezastosowanie się do regulaminu wywalają z forum – po prostu, bo jest oczywiste, że jak ktoś chce sobie pogadać do ma priv, a można się też wymienić GG lub się umówić na pifko lub pójść na piknik.
Uważam, że wręcz należy część wątków zamknąć a założyć nowe tak, by było wiadomo o czym tu się toczy dyskusja.
I prośba do Puga – byłbym zachwycony, gdybyś założył wątek w którym skonstruowałbyś zarzuty wobec chrześcijaństwa w sposób spójny, bez wewnętrznych sprzeczności tj. że raz wiesz, że Boga nie ma a za chwilę twierdzisz, że jest małe pstwo że jednak jest, albo że chrześcijaństwo to kult słabości a w innym miejscu jest wojownicze.
Podobnie Eli – owe argumenty można przecież przygotować w formie małego felietonu i założyć oddzielny wątek.
I podobnie PTR – też się muszę do tego dostosować, a póki coś tu się nie zmieni nie zamierzam trudzić się domyślaniem o czym jest aktualnie wątek, który pół roku temu założyłem.
Może stworzymy wspólnie jakiś regulamin tego działu?
Może nawet nie regulamin, a "instrukcje obsługi"  .
W tym dziale faktycznie za bardzo się schodzi z tematów głownych, a nie musi tak być.
Poniżej wklejam kilka zasad, które mogą znaleźć sie w tym"regulaminie", piszcie swoje propozycje...chociaż tutaj piszcie na temat  :P;)
Jeżeli zauważasz, że dyskusja zaczyna zdecydowanie odbiegać od tematu przewodniego, założ nowy wątek.
Jeżeli nasuwają Ci się na myśl jakieś nowe zagadnienia, które chcesz poruszyć (mówie o tematach całkiem odbiegającyh od głownego), założ nowy wątek.
Jeżeli chcesz napisać co myślisz o swoim rozmówcy, jakieś aluzje, docinki i inne rzeczy... pisz to na PW.
Jeżeli chcesz podsumować swojego rozmówce, rób to na PW.
......

_________________ Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
|
| So sie 21, 2004 14:30 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Jeżeli zakładasz wątek pamiętaj, że to Twój wątek i że powinien być tak skonstruowany, abyś mógł łatwo wykazać swemu rozmówcy, że mówi nie na temat.
|
| So sie 21, 2004 14:39 |
|
 |
|
PugCondoin
Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52 Posty: 1364
|
Cytuj: Jeżeli chcesz napisać co myślisz o swoim rozmówcy, jakieś aluzje, docinki i inne rzeczy... pisz to na PW.
Jeżeli chcesz podsumować swojego rozmówce, rób to na PW. Pełna zgoda ... Cytuj: Jeżeli zauważasz, że dyskusja zaczyna zdecydowanie odbiegać od tematu przewodniego, założ nowy wątek.
Jeżeli nasuwają Ci się na myśl jakieś nowe zagadnienia, które chcesz poruszyć (mówie o tematach całkiem odbiegającyh od głownego), założ nowy wątek.
Tu już mniej ... rozmowa jest zwykle bardziej skoncentrowana na relacji z współ rozmówcą a nie na temacie. Jeżeli dyskusja zdryfuje na coś innego nie ma powodu jej brutalnie przerywac i gdzieś przenosić. Szczególnie, że często dyskutuje się na kilka podtematów jednocześnie ...
Celem dyskusji jest przyjemność jaka płynie z rozmowy, nie ustalenie wspólnego stanowiska (co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości) ...
|
| So sie 21, 2004 15:27 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Ja mam. Cóż po przyjemności, skoro szanowni forumowicze rezygnują z dyscypliny myśli. Dlaczego w moim wątku, który sam zakładałem o aksjomatach, nagle się rozmawia o rozwodach?
|
| So sie 21, 2004 15:32 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Jeżeli zauważasz, że dyskusja zaczyna zdecydowanie odbiegać od tematu przewodniego, założ nowy wątek.
Ok...tylko mam pytanie.....w ktorym momencie mozna definitywnie stwierdizc, ze romowa zeszla z glownego tematu? Czy jest jakas wyraznie widoczna granica, czy jest to tylko uzaleznione od pogladu moderatora dzialu? O ile wiem, to jest to Forum dyskusyjne, a nie Forum pomocy. Naturalne jest to, ze tematy ewouluja w miare narastania ilosci postow. Tak bywa w kazdej luznej dyskusji i nie widze w tym nic niestosownego. Cytuj: Tu już mniej ... rozmowa jest zwykle bardziej skoncentrowana na relacji z współ rozmówcą a nie na temacie. Jeżeli dyskusja zdryfuje na coś innego nie ma powodu jej brutalnie przerywac i gdzieś przenosić. Szczególnie, że często dyskutuje się na kilka podtematów jednocześnie ... Celem dyskusji jest przyjemność jaka płynie z rozmowy, nie ustalenie wspólnego stanowiska (co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości) ...
Nigdy nie przypuszczalem, ze dojdzie do tego!!!!:D:D
Pugu, calkowicie sie z Toba zgadzam i podpisuje pod tymi zdaniami obiema "recamy".
Przerost ambicji, zarzadzajacych tym forum, moze doprowadzic do zastraszenia userow i calkowitego zniechecenia do dyskusji na jakikolwiek temat. Co w konsekwencji spowoduje zamarcie tego Forum....
Ostatni user napisze ostatni krotki post o bardzo krotkiej tresci..... R.I.P.
pozdrowka
|
| So sie 21, 2004 17:54 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
No cóż... macie odrobinę racji. Macie tej racji o tyle, że nie ma wyraźnej granicy w której należy coś zmieniać. Ale... jeżeli dochodzi do sytuacji, że w wątku o aksjomatach następuje wymiana kilku listów dotyczących tylko rozwodów, to ta granica została według mnie grubo przekroczona.
|
| So sie 21, 2004 18:53 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Hejże, moi mili
A może by tak - po prostu - w momencie, gdy chce się odbiec od tematu - puścić link do nowego wątku, po czym, przedyskutowawszy "na boku" - powrócić do głównego wątku
Próbowałem kiedyś czegoś takiego
http://www.forum.wiara.pl/viewtopic.php ... ight=temat
- wydaje mi się, że to mogłoby zadziałać 
|
| So sie 21, 2004 19:12 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
No właśnie ddv.
|
| So sie 21, 2004 19:22 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Moim zdaniem forum przede wszystkim nie jest od dogryzania, wyzłośliwiania się czy też od oceny życia osobistego forumowiczów! Moim zdaniem to jest granica nieprzekraczalna.
Pozdrawiam
|
| So sie 21, 2004 19:25 |
|
 |
|
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
Jeszcze jedna droban uwaga. Jak juz decydujemy sie na odlaczenie jakiegos watku od glownego tematu to pamietajmy ze ten nowy watek wcale nie musi byc w tym samym dziale co glowny temat 
Pozdrawiam 
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
| So sie 21, 2004 19:27 |
|
 |
|
Asienkka
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41 Posty: 4103
|
ddv163 napisał(a): Hejże, moi mili  A może by tak - po prostu - w momencie, gdy chce się odbiec od tematu - puścić link do nowego wątku, po czym, przedyskutowawszy "na boku" - powrócić do głównego wątku  Próbowałem kiedyś czegoś takiego http://www.forum.wiara.pl/viewtopic.php ... ight=temat- wydaje mi się, że to mogłoby zadziałać 
ddv163

_________________ Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
|
| So sie 21, 2004 20:03 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cieszy mnie, że pomysł się spodobał - pozostalo by omówić sprawy natury "technicznej"
Bywa bowiem i tak, że "wtręty" bywają równie emocjonujące dla dyskutantów, jak sam główny wątek.
Ja zatem proponowałbym 3 rozwiązania:
1. Załozyć nowy wątek w odpowiednim dziale tematycznym, po czym - po omówieniu go "na boku" - powrócić do wątku głównego.
2. Założyć zupełnie nowy dział ( Np. o nazwie "rozmowy nie na temat")
3. W ramach danego działu tematycznego założyć wątek "rozmowy nie na temat"
W każdym przypadku - radziłbym poinstruować Użytkowników o tym, jak skopiować link do danej wypowiedzi (tzn. 1. Napisać wiadomość, 2. wysłać ją, 3. kliknąć na małą białą kartkę po lewej stronie tematu, 4. skopiować link z numerem postu i wkleić go do drugiej wiadomości - tej, z której robi się "odskok" )
Pozdrawiam 
|
| So sie 21, 2004 21:17 |
|
 |
|
makawity
Dołączył(a): Śr maja 26, 2004 14:14 Posty: 124
|
Niby wszystko dobrze, ale...
kiedy zakładać osobny wątek? - za każdym razem gdy chcemy coś wtrącić, przy każej wymianie 2-3 postów "nie na temat"? No właście - całych postów, czy także ich "nietematycznych" fragmentów?
Nie chcę być czarnowidzem, ale takie układy mogłyby zaowocować lawiną krótszych i dłuższych, mniej lub bardziej ciekawych (sensownych) wątków...
Trudno by się chyba było nie tylko moderatorom "obrobić" ale i reszcie forumowiczów - zorientować "w terenie"
Myślę, że znaleźć nleżałoby jakiś "złoty środek" - może niech się dyskuje rozwidlają a nowy wątek moderator powinien zakładać, gdy dana "nitka" wątku osiągnie wyraźny kształt osobnej dłuższej rozmowy ?
Osobne działy na te "dogwarki" też nie wydaje mi się dobrym pomysłem - bylyby tylko dodatkowym utrudnieniem w nawigacji po forum
no..  tak mi się wydaje
_________________ Głosząc Boga,
zamknij usta
i otwórz serce
|
| So sie 21, 2004 21:45 |
|
 |
|
rozalka
Moderator
Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24 Posty: 3644
|
makawity napisał(a): "Myślę, że znaleźć nleżałoby jakiś "złoty środek" - może niech się dyskuje rozwidlają a nowy wątek moderator powinien zakładać, gdy dana "nitka" wątku osiągnie wyraźny kształt osobnej dłuższej rozmowy ?
Z tego co się orientuję, to tak właśnie jest  Gdy dyskusja znacznie odbiega od tematu i osiąga większe rozmiary, to wówczas zostaje przenoszona i tworzy się z niej osobny wątek. Dlatego nie rozumiem skąd to całe zamieszanie...
Moim zdaniem 2, 3 posty nie na temat są nieszkodliwe. Wówczas należy upomnieć "nieposłusznego" rozmówcę i już  Inna sprawa, że czasem ktoś jest bardzo uparty i zwykłe upomnienie nie skutkuje  Wtedy się wycina 
_________________ Co dalej za zakrętem jest? Kamieni mnóstwo Pod kamieniami leży szkło Szło by się długo Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪
|
| So sie 21, 2004 21:57 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Nie przesadzajmy... Nie chodzi o precyzyjne zasady, tylko o zmianę ogólnych tendencji.
|
| So sie 21, 2004 22:01 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|