|
|
|
|
|
|
| Autor |
Wiadomość |
|
Karo la
Dołączył(a): So kwi 07, 2007 22:22 Posty: 215
|
To jest odpowiedz dobrego Katolika:/
_________________ Karolina
|
| Wt kwi 24, 2007 19:21 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Karo la napisał(a): Przeciez dni nieplodne wcale nie oznaczaja,ze nie bede miec dziecka. Wskaznik Pearla wskazuje ,ze wlansie naturalne sposoby antykoncepcji najbardziej zawodza.
Idąc tym tokiem myśłenia to stosując antykoncepcję również nie masz pewności że nie będziesz miec dziecka ...
Nikt ci e tutaj nie atakuje - zaczynasz po prostu pisać dawno obalone dość śmieszne dla każdej osoby znajacej problematykę tezy i dlatego zostałaś krótko "sprostowana" i odesłana do właściwego tematu ...
|
| Wt kwi 24, 2007 20:48 |
|
 |
|
Karo la
Dołączył(a): So kwi 07, 2007 22:22 Posty: 215
|
Odeslanie odeslaniem.
Dlatego Ty ddv163 potrafisz mi to ladnie wyjasnic. Przedmowca nie:/
Ale to swiadczy tylko o nim i wypowiadac sie w tym dziale juz nie mam zamiaru. Chcialam tylko zapytac jak to jest z ta prezerwatywa (odnioslam sie do TEMATU) i powiedzialam,ze naruralne sposoby antykoncepcji zawodza-jak wszystke inne srodki. To czy naturalne srodki sa mitami to juz niech oceni lekarz. Ale oni uwazaja,ze tabletki sa najbardziej stutecznymi srodkami.(Jestesmy tylko ludzmi- kazdy sie myli, kazdy pisze tu po to aby uzyskac odpowiedz i aby dostal wyjasnienia jesli sie myli-tego oczekiwalam. Jednak tu padaja slowa "schowaj jezor" tak wiec z calym szacunkiem schowam. Kultura jednak powinnabyc. Zwlaszcza na tym forum.
_________________ Karolina
|
| Wt kwi 24, 2007 21:40 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Karolu - nie dziw się i nie obrażaj się
po prostu - ta problemattyka była już bardziej wałkowania niż tona makaronu ....
Nerwy mogą puścić każemu - mi również kiedyś nerwy puszczały jak musiałem wałkować jedno i to samo bo komuś nie chciało się poczytać wcześniejszej argumentacji ..
|
| Wt kwi 24, 2007 21:46 |
|
 |
|
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
A teraz już nie proszę  Teraz informuję, że albo będzie na temat nauki NPRu po porodzie, albo będę cięła. Link dotyczący innych spraw podałam na poprzedniej stronie 
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
| Wt kwi 24, 2007 22:02 |
|
|
|
 |
|
midlishkka
Dołączył(a): N kwi 22, 2007 5:50 Posty: 10
|
dzięki... na forum wiara.pl zawsze można liczyć na "ciepłe słowa" i "mądrą radę"
:/
|
| Śr kwi 25, 2007 6:22 |
|
 |
|
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
Brak umiejętności obserwowania i interpretowania oznak płodnosci to jedno.
Brak zaufania do npr to drugie.
Jedno i drugie można jakoś przezwyciężyć.
Ale co robić w trakcie nauki npr i to jeszcze w okresie po porodzie, kiedy nic nie jest jasne? Przecież w sytuacji, gdy oni nie chcą dziecka, ewentualne współżycie będzie zawsze podszyte strachem - bo taka długa abstynencja w małżeństwie to absurd.
|
| Cz kwi 26, 2007 6:06 |
|
 |
|
Dziki1
Dołączył(a): Pt mar 30, 2007 4:53 Posty: 6
|
 sex po porodzie
Sluchajcie, ale z tego co wiem, to obserwacja polega miedzy innymi albo glownie na obserwacji cyklu, ale jak tu sie obserwowac skoro w okresie laktacyjnym miesiaczkowania nie ma  ?
_________________ Pozdrawiam
|
| Pt maja 18, 2007 7:03 |
|
 |
|
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
 Re: sex po porodzie
Dziki1 napisał(a): Sluchajcie, ale z tego co wiem, to obserwacja polega miedzy innymi albo glownie na obserwacji cyklu, ale jak tu sie obserwowac skoro w okresie laktacyjnym miesiaczkowania nie ma  ? Ale płodność stopniowo wraca. Pod koniec LAMu obseruje sie objawy, żeby nie przeoczyć ewentualnej owulacji przed pierwszą po porodzie miesiaczką (w 10% pierwsza jest owulacja).
|
| Pt maja 18, 2007 7:18 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|
|