Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 22, 2025 16:10



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Czy umiesz wybaczyć? 

Czy umiesz wybaczyć?
Ankieta wygasła So sty 13, 2007 19:53
tak 80%  80%  [ 16 ]
nie 20%  20%  [ 4 ]
Liczba głosów : 20

 Czy umiesz wybaczyć? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 12, 2006 16:49
Posty: 9
Post Czy umiesz wybaczyć?
"(...) i odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom"

_________________
Wprowadzajcie (...) słowo w czyn, a nie bądźcie tylko słuchaczami (Jk 1,22).


N paź 15, 2006 19:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Zaznaczyłem nie. Nie chce kłamać, a mimo, że potrafie wybaczać wiele, to mam jednego osobistego wroga, któremu nigdy nic nie wybacze.

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


N paź 15, 2006 21:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Hehe - widzę (6:2), że są tu osoby bardzo doskonałe, albo mające takie mniemanie o sobie.

Ja mówię szczerze - nie, nie potrafię wybaczać. Ciężko mi to idzie. A czasami wcale nie idzie.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Wt paź 17, 2006 21:21
Zobacz profil WWW
Post 
ToMu: a co ma zdolność do wybaczania do doskonałości. Ja nie potrafię się długo gniewać, chociaż nawet bym chciała. Zaraz mi się robi przykro i jakoś muszę się z Tą osobą dogadać. To już raczej moja "niedoskonałość"... Wybaczanie wcale nie jest trudne, jest naturalne. Zresztą jeszcze mi nikt takiej krzywdy nie zrobił, żebym się musiała długo gniewać...;)


Wt paź 17, 2006 21:31
Post 
Cytuj:
Wybaczanie wcale nie jest trudne, jest naturalne.
taak, jakby było sobie takie proste to by ludzie nie mieli problemu ze słowami Jezusa, żeby przebaczać aż 77 razy ale rozumiem, że ty=cała ludzkość ponieważ z tego co zaobserwowałam, również u siebie, to im większe zranienie, krzywda doświadczona ze strony drugiej osoby tym ciężej wybaczyć, chociażby widać to w małżeństwach: jakby wybaczanie było naturalne to nie było by rozwodu z powodu zdrady, któregoś ze współmałżonków.


Wt paź 17, 2006 22:00
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Żaden człowiek nie może powiedzieć, że wszystko potrafi wybaczyć...
Ja potrafię wiele wybaczyć, więc zaznaczam "tak".

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Śr paź 18, 2006 6:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Rita napisał(a):
ToMu: a co ma zdolność do wybaczania do doskonałości. Ja nie potrafię się długo gniewać, chociaż nawet bym chciała. Zaraz mi się robi przykro i jakoś muszę się z Tą osobą dogadać. To już raczej moja "niedoskonałość"... Wybaczanie wcale nie jest trudne, jest naturalne. Zresztą jeszcze mi nikt takiej krzywdy nie zrobił, żebym się musiała długo gniewać...;)

Ja też nie potrafię się zwykle długo gniewać... Ale inna rzecz to fakt, że nie potrafię przebaczyć czasami, nawet gdy gniew już opadnie.

filippiarz napisał(a):
Żaden człowiek nie może powiedzieć, że wszystko potrafi wybaczyć...
Ja potrafię wiele wybaczyć, więc zaznaczam "tak".

Ja bym zaczął od drugiej strony - jak wiele nie potrafie wybaczyć.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Śr paź 18, 2006 8:40
Zobacz profil WWW
Post 
To Ja;)
Cytuj:
taak, jakby było sobie takie proste to by ludzie nie mieli problemu ze słowami Jezusa, żeby przebaczać aż 77 razy ale rozumiem, że ty=cała ludzkość ponieważ z tego co zaobserwowałam, również u siebie, to im większe zranienie, krzywda doświadczona ze strony drugiej osoby tym ciężej wybaczyć, chociażby widać to w małżeństwach: jakby wybaczanie było naturalne to nie było by rozwodu z powodu zdrady, któregoś ze współmałżonków.

O, ja nawet potrafię Ci wybaczyć, że mnie nie lubisz ;(

A tak w ogóle, to jakiej rzeczy byście nie wybaczyli? Jak się żyje mniej więcej w zgodzie z innymi to i wybaczać nie ma zwykle czego. Mówię z własnego doświadczenia, bo mi się jeszcze nie zdarzyło żeby czegoś nie wybaczyć. Może po prostu mam szczęście.
A czego Wy byście nie wybaczyli? Ja nie wybaczyłabym napewno umyślnej fizycznej krzywdy wyrządzonej mi albo moim bliskim.
Wybaczyć potrafię np. zdradę, krytykę, złośliwość, gniew.

to Ja:) Wybaczanie nie jest łatwe, ale chowanie urazy przez wiele dni czy lat jest jeszcze trudniejsze (przynajmniej w moim przypadku). Co do rozwodów, to myślę, że brak wybaczenia nie jest tu główną przyczyną. Przyczyn raczej szukałabym w niedopasowaniu się małżonków, w zbyt pochopnym podejmowaniu decyzji i rozczarowaniu, braku miłości, a nie w samej nieumiejętności wybaczania.


Śr paź 18, 2006 13:59
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Rita napisał(a):
Co do rozwodów, to myślę, że brak wybaczenia nie jest tu główną przyczyną. Przyczyn raczej szukałabym w niedopasowaniu się małżonków, w zbyt pochopnym podejmowaniu decyzji i rozczarowaniu, braku miłości, a nie w samej nieumiejętności wybaczania.
Dokładnie !!
Jestem rozwodnikiem, więc wiem coś o tym :)
Nie mam nic do mojej ex - jesteśmy przyjaciółmi, po prostu nie mogę z nią żyć a to nie znaczy, że mam jej coś za złe... Wręcz przeciwnie - cieszę się, że była moją żoną.

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Śr paź 18, 2006 14:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
Wybaczenie to stan psychiki. Stan Ducha.

Wybaczyć, nie oznacza zapomnieć. Zatrzeć w pamięci lub zafałszować negatyw pozytywem.
Wybaczyć, nie oznacza zaniechania. Żądania naprawienia krzywdy.

Nie wybaczyć, nie oznacza być mściwym. Prześladować na każdym kroku.

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Śr paź 18, 2006 18:57
Zobacz profil WWW
Post 
Im bardziej kogos kochasz tym lepiej potrafisz wybaczac.
Nie mam klopotow z wybaczaniem byc moze dlatego, iz nigdy nie doznalam wielkich krzywd.
Staram sie patrzec sercem na postepowanie drugiego czlowieka i zbyt pochopnie go nie oceniac, gdyz takie sady sa czesto krzywdzace.

Kiedy mysle o wybaczeniu staja mi przed oczami trzy osoby: Ojciec Swiety Jana Pwel II, matka ks. Jerzeo Popieluszki oraz Eleni.
Te trzy osoby potrafily doskonale wybaczyc. Sa one dla mnie wzorcem czlowieka kierujacego sie milosierdziem.


PRZEBACZENIE

Przebaczenie to przepis
Na szczęście.

Brak przebaczenia jest przepisem
Na cierpienie.

Czy to możliwe,
Aby wszelki ból
- Bez względu na przyczynę -
Niósł w sobie ziarno
Przebaczenia?

Hodowanie myśli o zemście,
Brak miłości i współczucia
Rujnuje
Nasze zdrowie
I odporność.

Upór przy uzasadnionym gniewie
Przeszkadza nam doświadczać
Spokoju Boga.

Wybaczenie
Nie oznacza
Zgody na występek;
Nie oznacza aprobaty
Oburzającego zachowania.

Przebaczenie oznacza
Zerwanie
Z bolesną przeszłością.

Przebaczenie oznacza
Koniec rozdrapywania ran,
Które ciągle krwawią.

Przebaczenie oznacza
Życie i miłość
W teraźniejszości,
Pozbycie się cienia przeszłości.

Przebaczenie oznacza
Wolność od gniewu
I agresywnych myśli.

Przebaczenie oznacza
Pozbycie się złudzeń
Na zmianę przeszłości.

Przebaczenie oznacza
Nieodmawianie
Swojej miłości nikomu.
Przebaczenie oznacza
Uzdrowienie rany w sercu
Zadanej przez zapiekłe myśli.

Przebaczenie oznacza
Ujrzenie światła Boga
W każdym, bez względu
Na jego zachowanie.

Przebaczenie nie jest tylko
Dla innych - ale dla nas,
Dla błędów, które popełniliśmy
Dla winy i wstydu,
W których z uporem trwamy.

Najważniejsze
To przebaczyć sobie
Za odejście od miłującego Boga.

Przebaczenie oznacza
Przebaczyć Bogu i naszym
Fałszywym myślom,
Że byliśmy kiedyś
Porzuceni przez Boga i samotni.

Wybaczyć w jednej chwili
Oznacza zamknięcie Klubu
Zwlekających.

Przebaczenie otwiera drzwi
Dla Ducha, byśmy
Czuli się jednym ze wszystkimi
I wszystkim w Bogu.

By wybaczyć -
Nigdy nie jest zbyt wcześnie.
By wybaczyć -
Nigdy nie jest zbyt późno.


Ile potrzeba na to
Czasu?

To zależy od ciebie.
Jeśli uznasz, że to nigdy nie nastąpi,
To tak się stanie.

Jeśli uznasz, że potrwa to sześć miesięcy,
Tyle ci to zajmie.

Jeśli uznasz, że potrzebujesz sekundy,
Wystarczy sekunda.

Całym sercem wierzę,
Że pokój nastąpi na świecie,
Kiedy każdy z nas
Zacznie wybaczać
Wszystko wszystkim i sobie.


Wt paź 24, 2006 17:58
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08
Posty: 1456
Post 
Wybaczanie przychodzi mi stosunkowo łatwo, ale dla mnie wybaczyc nie oznacza zapomnieć.

_________________
Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać,
Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...


Wt paź 24, 2006 18:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08
Posty: 1456
Post 
Acha, no i wybaczyć mogę tylko osobie, która mnie o wybaczenie poprosi.
Bo takie zaoczne wybaczanie, to dla mnie nic innego, jqak puszczanie płazem. a to nie jest dobre, ani dla jednej ani dla drugiej strony.

_________________
Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać,
Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...


Wt paź 24, 2006 18:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt paź 27, 2006 18:50
Posty: 70
Post 
przebaczenie to największa siła miłości.. Jezus na Krzyżu przebaczył..

_________________
Marana Tha!


So paź 28, 2006 0:03
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 30, 2007 13:20
Posty: 19
Post 
Czytam te posty i zaczynam się zastanawiać , czy aby ja jestem dobrą katoliczką ? Cóż , chyba nie , bo mnie niestety z tym przebaczaniem tak łatwo nie idzie , jak innym .Może dlatego ,ze za dużo doświadczyłam złego ze strony innych ludzi...Wiadomo , takie mniejsze sprawy nie wchodzą pod dyskusję , potrafię przebaczyć.Ale , jeśli wchodzą w grę , naprawdę poważne kwestie. które czasami mogą zadecydować o moim życiu itp. , to muszę przyznać , iż mam problemy .Bo , nie sztuką jest powiedzieć wybaczam , ale sztuką jest to czuć w swym sercu.Tak , jak już było w tych postach napisane , przebaczyć to nie znaczy zapomnieć.I właśnie to jest najwiekszy problem , kiedy wydawało by się ,że przebaczyłam , a tu nagle powraca w pamięci i ciach-sprawa się rypła .Zazdroszczę [ oczywiście pozytywnie ] ludziom , którzy potrafią tak naprawdę wybaczyć , tak dogłębnie [osobiście takich nie znam ] zapewne jest to wspaniałe uczucie dla duszy człowieka, ale ja go , jak na razie nie znam.


Śr maja 02, 2007 12:28
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL