Europejski Trybunał Praw Człowieka znowu upomina Polskę
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Stationary Traveller napisał(a): Na pielgrzymki papieza przychodzi wiecej osob.
No i co z tego? Co to za argument? Więcej = lepiej?  Stationary Traveller napisał(a): Chodzi jednak o cos innego, nie widze sensu, zeby grupa osob dostawala pozwolenie na blokowanie ulic w celu rozglaszania z kim lubia sypiac.
Jescze na żadnej paradzie nie słyszałem, aby ktokolwiek głosił z kim lubi sypiać i co robić lubi w łózku, więc uprasza się o nie kłamanie. Ty możesz sobie nie widzieć sensu w niczym. Ty możesz sobie nawet nie widzieć sensu świecenia słońca. Kogo to obchodzi? Nikt nie zrezygnuje z parad i marszy tylko dlatego, że Ty nie widzisz sensu. Są ludzie, którzy widzą sens i dlatego organizują publiczne zgromadzenia, co im daje demokratyczne prawo głoszenia swoich poglądów, czy ci się to podoba czy nie. Mnie sie nie pdooba wiele oszczerstw i kłamstw jakie KK wypowiada na temat wielu spraw, ale mimo tego nie głoszę, aby zamknąć usta KK. Ty natomiast chciałbyś zamknąć usta gejom i wykluczyć ich z życia społecznego, o czym możesz sobie pomarzyć  Stationary Traveller napisał(a): Powolywanie sie na demokracje jest smieszne, demokracja to ustruj w ktorym kazdy czlowiek ma prawo uczestniczenia w wyborach do roznych instytucji [/b]i tylko tyle.[/b]
I tym stwierdzeniem wbiłeś sobie gwóźdź do trumny pt "człowiek nie mający zielonego pojęcia czym jest demokracja".
Zatem Cię oświecę (choc to i tak niewiele pomoże), że demokracja to nie jest "tylko tyle", ale przede wszystkim jest to poszanowanie praw mniejszości. Podstawowym prawem w demokracji jest swoboda obywatelska, swoboda organizowania marszy, parad, zgromadzeń publicznych, manifestacji. Wszystkie grupy to robią - lekarze, pielęgniarki, górnicy, katolicy, więc nie widze powodu, dla którego geje mieliby tego nie robić.
|
So maja 05, 2007 15:51 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
przemo napisał(a): Stationary Traveller napisał(a): Na pielgrzymki papieza przychodzi wiecej osob.
No i co z tego? Co to za argument? Więcej = lepiej?  Zapoznaj sie z kontekstem wypowiedzi. przemo napisał(a): Jescze na żadnej paradzie nie słyszałem, aby ktokolwiek głosił z kim lubi sypiać i co robić lubi w łózku, więc uprasza się o nie kłamanie. Ty możesz sobie nie widzieć sensu w niczym. Ty możesz sobie nawet nie widzieć sensu świecenia słońca. Kogo to obchodzi? Nikt nie zrezygnuje z parad i marszy tylko dlatego, że Ty nie widzisz sensu. Są ludzie, którzy widzą sens i dlatego organizują publiczne zgromadzenia, co im daje demokratyczne prawo głoszenia swoich poglądów, czy ci się to podoba czy nie. Mnie sie nie pdooba wiele oszczerstw i kłamstw jakie KK wypowiada na temat wielu spraw, ale mimo tego nie głoszę, aby zamknąć usta KK. Ty natomiast chciałbyś zamknąć usta gejom i wykluczyć ich z życia społecznego, o czym możesz sobie pomarzyć  Jak ktos jest homoseksualnista to logiczne jest z kim lubi sypiac. Ale zarzucanie mi, ze chce zamknac usta geja jest jakims nieporozumieniem, napisalem w poprzednim poscie, ze nie chce by blokowano ulice w tym celu. Jak chca niech sobie protestuja, ale na prawach zwyklego przechodnia. przemo napisał(a): I tym stwierdzeniem wbiłeś sobie gwóźdź do trumny pt "człowiek nie mający zielonego pojęcia czym jest demokracja". Zatem Cię oświecę (choc to i tak niewiele pomoże), że demokracja to nie jest "tylko tyle", ale przede wszystkim jest to poszanowanie praw mniejszości. Podstawowym prawem w demokracji jest swoboda obywatelska, swoboda organizowania marszy, parad, zgromadzeń publicznych, manifestacji. Wszystkie grupy to robią - lekarze, pielęgniarki, górnicy, katolicy, więc nie widze powodu, dla którego geje mieliby tego nie robić.
Demokracja okresla sposob wyboru rzadzacych, a kto zostanie wybrany i co zrobi z wladza nijak sie moze miec do tych "praw" ktore wymieniasz wyzej. Jezeli parlament zechce i wyda ustawe, nakazujaca zebys sie oddawal homoseksualista na ich zyczenie to nadal bedzie to demokracja.
Te "cnoty" ktore sie przypisuje temu ustrojowi w mediach i w szkolach nijak maja sie do faktow.
|
So maja 05, 2007 16:12 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Mnie sie nie pdooba wiele oszczerstw i kłamstw jakie KK wypowiada na temat wielu spraw, ale mimo tego nie głoszę, aby zamknąć usta KK Ale katolikom chętnie zamykasz  Cytuj: Kłamstwo. W Polsce zabronione jest manifestowanie niewiary (KK, Art. 196). A dokładnie co to jest to "KK"? Bo Konstytucja dogmatyczna o Kościele Vaticanum II to to nie jest... Cytuj: Podstawowym prawem w demokracji jest swoboda obywatelska, swoboda organizowania marszy, parad, zgromadzeń publicznych, manifestacji. Wszystkie grupy to robią - lekarze, pielęgniarki, górnicy, katolicy, więc nie widze powodu, dla którego geje mieliby tego nie robić.
Jeśli taka wazna jest ta swoboda to po co trzeba każdorazowo prosić o zgodę na marsz/manifestację/etc? Bo to też musi być jakoś regulowane. Jakby tak każdy sobie wyszedł i manifestował co by chciał, gdzie by chciał i kiedy by chciał to byśmy mieli chaos a nie demokrację
Poza tym widzę bardzo poważny powód dla którego homoseksualiści powinni przestać urządzać te parady - bo one tylko powiększają niechęć wobec tego środowiska. Mówią o braku tolerancji wobec nich (co jest kompletną bzdurą), chcą to zmieniać żeby ludzie ich bardziej szanowali i nawet lubili, ale obierają takie środki że osiągają coś dokładnie przeciwnego
|
So maja 05, 2007 16:15 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Kamyk napisał(a): Ale katolikom chętnie zamykasz  No właśnie piszę, że nie zamykam. KK=katolicy. Nieładnie gdy odwracasz kota ogonem kamyku. Kamyk napisał(a): "Kłamstwo. W Polsce zabronione jest manifestowanie niewiary (KK, Art. 196)." A dokładnie co to jest to "KK"? Bo Konstytucja dogmatyczna o Kościele Vaticanum II to to nie jest...
To do mnie? Ja tego nie napisałem i niezgadzam się z tym. W Polsce nie jest zabrionione manifestowanie niewiary, czy też propagowanie ateizmu, a jakieś artykuliki KK są obowiązujące tylko i wyłacznie katolików i to tych co chcą, a nie całą Polskę. Nie mają one mocy prawa stanowionego w naszym kraju. Kamyk napisał(a): Jeśli taka wazna jest ta swoboda to po co trzeba każdorazowo prosić o zgodę na marsz/manifestację/etc?
Z kim ja rozmawiam? Człowieku najpierw się doucz jakie są procedury. O żadnej "prośbie" nie ma mowy. Wystosowywuje się jedynie list z oświadczeniem o zamiarze przeprowadzenia marszu w takim i takim dniu z takim i takim przebiegiem trasy. Urząd miasta może jedynie negocjować z organizatorami trasę przemarszu. Nie ma żadnych kompetencji prawnych go zakazać, o czym wyrok już dał Trybunał Konstytucyjny, jak również Trybunał w Strasburgu. Czy jeszcze czegoś nie wiesz kamyku?  Kamyk napisał(a): Bo to też musi być jakoś regulowane. Jakby tak każdy sobie wyszedł i manifestował co by chciał, gdzie by chciał i kiedy by chciał to byśmy mieli chaos a nie demokrację
I jest regulowane i opisałem w jaki sposób, bynajmniej nie poprzez "prośbę", bo tu nikt o łaskę prosić nie musi i nie potrzebuje, tylko oświadcza. A żeby chaosu nie było to jest jedynie obowiązek uprzedniego poinformowania władz miasta o zamiarze marszu i jego przebiegu, tak aby miasto mogło go odpowiednio zabezpieczyć i ustalić z organizatorami ewentualne pozostałe szczegóły. Kamyk napisał(a): Poza tym widzę bardzo poważny powód dla którego homoseksualiści powinni przestać urządzać te parady - bo one tylko powiększają niechęć wobec tego środowiska.
Rozumiem Cię doskonale, ale niestety Kamyku niedoczekanie i nietrafiona analiza  Od lat już kilkunastu odnotowujemy nieustanny wzrost poziomu tolerancji i akceptacji dla homoseksualistow w Polsce. Jest to tylko tendencja zwyżkowa, czego główną zasługą są właśnie parady i marsze. We wszystkich krajach, gdzie geje mają zagwarantowane równe prawa co heterycy i gdzie poziom akceptacji jest wysoki, wszystko co wywalczyli tam geje i elsbijki zawdzięczają zrywom wolnościowym, właśnie marszom. Nie jest to nic nowego w demokratycznych strukturach, gdyż w historii wiele grup szykanowanych i dyskryminowanych wywalczyło swoje prawa własnie poprzez wyjście na ulicę. Tak było m.in z emancypacją kobiet. Proponuję douczyć się nieco o historii, a będziesz Kamyku wiedział dlaczego marsze są tak kluczowe i tak skuteczne  Kamyk napisał(a): Mówią o braku tolerancji wobec nich (co jest kompletną bzdurą),
Masz dobry humor  Kamyk napisał(a): chcą to zmieniać żeby ludzie ich bardziej szanowali i nawet lubili, ale obierają takie środki że osiągają coś dokładnie przeciwnego
Tak? To poczytaj sobie sondaże CBOSU, OBOPU, PENTORA nt akceptacji i tolerancji i porównaj je sobie jak się rozkładały na przestrzeni kilkunastu lat, a zobaczysz jak na dłoni, że mamy do czynienia z tendencją zwyżkową. Doskonale sobie zdaje sprawę, że to jest bardzo smutna dla ciebie wiadomość, ale jakoś płakać z tego powodu nie zamierzam 
|
So maja 05, 2007 17:08 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: To do mnie? Ja tego nie napisałem i niezgadzam się z tym. W Polsce nie jest zabrionione manifestowanie niewiary, czy też propagowanie ateizmu, a jakieś artykuliki KK są obowiązujące tylko i wyłacznie katolików i to tych co chcą, a nie całą Polskę. Nie mają one mocy prawa stanowionego w naszym kraju. To nie było do Ciebie  Cytuj: Z kim ja rozmawiam? Człowieku najpierw się doucz jakie są procedury. O żadnej "prośbie" nie ma mowy. Wystosowywuje się jedynie list z oświadczeniem o zamiarze przeprowadzenia marszu w takim i takim dniu z takim i takim przebiegiem trasy. Urząd miasta może jedynie negocjować z organizatorami trasę przemarszu. Nie ma żadnych kompetencji prawnych go zakazać, o czym wyrok już dał Trybunał Konstytucyjny, jak również Trybunał w Strasburgu. Czy jeszcze czegoś nie wiesz kamyku? Może po prostu media kłamią  Niemniej swoją wiedzę czerpałem z artykułów i newsów prasowych, w których tak to było własnie określone Niemniej taka opcja jest bezsensowna - przedstawiam miastu info że jutro o 12 zablokuję główną arterię - a miasto musi się zgodzić. To jest chore Cytuj: I jest regulowane i opisałem w jaki sposób, bynajmniej nie poprzez "prośbę", bo tu nikt o łaskę prosić nie musi i nie potrzebuje, tylko oświadcza. A żeby chaosu nie było to jest jedynie obowiązek uprzedniego poinformowania władz miasta o zamiarze marszu i jego przebiegu, tak aby miasto mogło go odpowiednio zabezpieczyć i ustalić z organizatorami ewentualne pozostałe szczegóły. To się w dalszym ciagu kupy nie trzyma  Bo jak się zgłoszą 3 marsze o jednej porze tak, że totalnie zablokują miasto? To jest bardzo złe rozwiązanie Cytuj: Rozumiem Cię doskonale, ale niestety Kamyku niedoczekanie i nietrafiona analiza Very Happy Od lat już kilkunastu odnotowujemy nieustanny wzrost poziomu tolerancji i akceptacji dla homoseksualistow w Polsce. Jest to tylko tendencja zwyżkowa, czego główną zasługą są właśnie parady i marsze. We wszystkich krajach, gdzie geje mają zagwarantowane równe prawa co heterycy i gdzie poziom akceptacji jest wysoki, wszystko co wywalczyli tam geje i elsbijki zawdzięczają zrywom wolnościowym, właśnie marszom. Nie jest to nic nowego w demokratycznych strukturach, gdyż w historii wiele grup szykanowanych i dyskryminowanych wywalczyło swoje prawa własnie poprzez wyjście na ulicę. Tak było m.in z emancypacją kobiet. Proponuję douczyć się nieco o historii, a będziesz Kamyku wiedział dlaczego marsze są tak kluczowe i tak skuteczne Nie musisz mnie pouczać przemo. Znam historię wystarczająco. Marsze, demonstracje, zrywy wolnościowe - to jest skuteczne i pożądane, jeśli podstawowe prawa faktycznie są łamane. A o co są dzisiejsze marsze homoseksualistów? O równość? Przecież ją mają. O tolerancję? Przecież ją mają. O prawa? Przecież je mają. Ja się pytam o cel tych marszów. Bo że kiedyś to było konieczne to jest oczywiste. Ale dzisiaj? Na humor nie narzekam. Ale w takim razie podaj mi przykłady nietolerancji która by miała aprobatę władzy/społeczeństwa Cytuj: Tak? To poczytaj sobie sondaże CBOSU, OBOPU, PENTORA nt akceptacji i tolerancji i porównaj je sobie jak się rozkładały na przestrzeni kilkunastu lat, a zobaczysz jak na dłoni, że mamy do czynienia z tendencją zwyżkową. Doskonale sobie zdaje sprawę, że to jest bardzo smutna dla ciebie wiadomość, ale jakoś płakać z tego powodu nie zamierzam
Przeciwnie, cieszy mnie że się nie gnoi ludzi, tylko że właśnie rośnie szacunek wobec nich. Pamiętaj że jestem chrześcijaninem więc nie wkładaj mi w usta przynajmniej niechrześicjańskich myśli (bo musze uznac że inne będziesz dalej wkładał). Niemniej nie jest to zasługa tych marszów. Jest to zasługa coraz to lepszego wykształcenia społeczeństwa i wyższego stanu wiedzy
Na koniec przytoczę słowa św. Pawła - "wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść". Tak więc wolno homoseksualistom wyjść na ulicę z kolejną manifestacją. Pozostaje problem, że nic im to nie da. Jedyne co osiągną to wzrost niechęci. Tak więc takie akcje są z ich strony nielogiczne, gdyż tracą swe siły na wyważenie otwartych drzwi
Jeśli chce się coś osiągnąć, trzeba sięgnąć po odpowiednie metody, a nie korzystać zawsze z tych najbardziej szumnych i największych
Już w XIX wieku ludzie zrozumieli (szkoda że na tak krótko) że najlepsze efekty mozna osiągnąć pracą u podstaw, czyli po cichu robiąc swoje. Powolne, ale systematyczne działania oddolne zawsze są najlepszą i najskuteczniejszą drogą do zmian
|
So maja 05, 2007 19:08 |
|
|
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|