Mam mgliste wrażenie, że takie pytanie już kiedyś było, ale nic to. Owszem, nie tylko ja, ale cały kościół młodych ludzi. A jak im się zaczyna zapominać, to przechodzą odpowiednie przeszkolenie przed Mszą
No ale wiem, że i tak nikt mi nie uwierzy, bo tacy studenci to przecież tylko o skakaniu przy piosenkach oazowych myślą, a nie o uroczystej liturgii