Chodzić do kościoła czy nie chodzić?
Autor |
Wiadomość |
Użyszkodnik
Dołączył(a): So maja 26, 2007 12:59 Posty: 197
|
Czyli o dewocji możemy mówić w przypadku każdego religijnego człowieka - wszak nikt nie jest bez grzechu 
|
Pt cze 15, 2007 10:31 |
|
|
|
 |
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
Jeżeli chodzi o moją pewność - to tak, jestem pewna. Mam wiarę chociaż może słabą a oprócz tej wiary dowody działania Boga i Jego obecności w moim życiu.
Jeżeli chcesz dowodów to może cię zmartwię, ale chyba nigdy nie będziesz ich miała. Wiara nie jest czymś co można udowodnić logicznie, racjonalnie wytłumaczyć. Wiara jest darem. Bóg daje się nam poznać w różnych sytuacjach naszego życia, więc jeżeli Go szukasz, to znajdziesz. To wiem na pewno.
|
Pt cze 15, 2007 10:31 |
|
 |
frater
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52 Posty: 2219 Lokalizacja: GG 304230
|
Kod: Do Kościoła nie chodzi się dlatego, że są tam księża lepsi lub gorsi, tylko dlatego, że jest tam Bóg obecny w Eucharystii. I dlatego, że Bóg nas zaprasza do stołu eucharystycznego. I tam na nas czeka. I czeka zawsze. Jeśli nie chodzisz do Kościoła, a uważasz że wierzysz ale chodzić nie musisz, bo możesz się modlić gdziekolwiek samemu, to tak jakbyś nie poszedł na spotkanie z przyjacielem, na którym on na ciebie czeka, a ty lekceważysz jego zaproszenie. Eucharystii nie ma gdziekolwiek, Ona jest w Kościele.
Piękne słowa Moniki
W Kościele jest w Tabernakulum prawdziwy BÓG w PANU JEZUSIE CHRYSTUSIE.
Jeżeli uczestniczymy w Ofierze Mszy Świętej, to zyskujemy ogromne Łaski, które niezbędne są nam we wzroście Duchowym. Podczas przyjmowania KOMUNI SWIETEJ przebywa w nas ok. 15 min PAN JEZUS, a jeżeli trwamy w Stanie Łaski przebywa w nas DUCH ŚWIĘTY.
Im częściej Uczestniczymy w Ofierze Mszy Świętej i częściej przyjmujemy CIAŁO PANA JEZUSA, tym bardziej jesteśmy zjednoczeni z BOGIEM i jeżeli pogłębiamy swój rozwój Duchowy przez Modlitwę, Kontemplację i Medytację, oraz dobre uczynki i zwalczanie nawet najdrobniejszych grzechów, możemy doprowadzić do zerwania zasłony
i odczuwać już tu na ziemi przedsmak Nieba, jak też widzieć Tamten Świat.
Bardzo wiele osób z pielgrzymujących po ziemi tego doświadcza.
Pokój i Dobro
|
Pt cze 15, 2007 10:58 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Użyszkodnik napisał: Cytuj: Czyli o dewocji możemy mówić w przypadku każdego religijnego człowieka - wszak nikt nie jest bez grzechu
Nie mówię tu o grzeszeniu myślą,co jest codziennością ale konkretnie o postawach nienawiści do ludzi,zainteresowaniu okultyzmem i zatwardziałości w grzechach przy jednoczesnym zewnętrznym okazywaniu pobożności.O takiej dewocji tu piszę.
|
Pt cze 15, 2007 11:00 |
|
 |
jlp
Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 12:17 Posty: 512
|
Kamyk napisał(a): Cytuj: Pomyśl- może ten kościół, w którym jesteś teraz, ta wielka kościelna organizacja nastawiona na zysk, emanująca obłudą, dzieląca ludzi na lepszych ( "duchownych") i gorszych( laikat), niedbająca o swoje owieczki, gdzie gołym okiem widać skostniałośc i przerost formy nad treścią...może nie jest w ogóle już Boży? Może kiedyś był Boży, może i teraz jest w nim garstka wierzących prawdziwie, ale...wcale do Boga nie prowadzi i istnienie tej garstki to bynajmniej nie jego zasługa...? A może Ty pomyślisz i przestaniesz rzucać kłamliwe oszczerstwa przeciw Kościołowi katolickiemu Tak tak, ładnie sie powtarza "chwytliwe" hasła, ale żeby użyć rozumu i samemu to zweryfikować to już nie, lepiej jak to ciele powtarzać za innymi... 
dlaczego zarzuucasz klamstwo hutnikowi.
moje odczucia co do kosciola prawieze pokrywaja sie z uczuciami hutnika.
a to co hutnik to tylko zal bo on wierzyl i chce wierzyc w idealy kosciola, ktorych jakos nie potrafi w dzisiejszym kosciele znalesc jednak tak bardzo tego chce
|
Pt cze 15, 2007 11:26 |
|
|
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Ja nie chodzę do kościoła bo mam kościół prawie w domu
Bóg to nie ludzie. Dlatego nie boje się odstąpienia od Krk bo on bardziej mi sie kojarzy z ludźmi niż z Bogiem.
Słysząc głosy potępienia słyszę je tylko ze strony ludzi. A czy Bóg istnieje? Różnie mi się wydaje. Ale wydawanie się nie determinuje jego istnienia bądź nieistnienia. Niektórym wydaje się, że jak oni są czegoś pewni to tak jest. A to są przecież dwie odmienne kwestie. Nie zdaje mi się by tak wielka choć marna instytucja jak Krk miała monopol na najlepsze środki do uzyskania zbawienia czy szczęścia.
|
Pt cze 15, 2007 13:13 |
|
 |
frater
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52 Posty: 2219 Lokalizacja: GG 304230
|
By mieć Wiarę trzeba jej pragnąć i poszukiwać
zobacz temmat o Cudzie Eucharystycznym
Pokój i Dobro
|
Pt cze 15, 2007 14:18 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|