Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt wrz 02, 2025 13:24



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Technologia nawracania. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz maja 24, 2007 16:10
Posty: 530
Post 
Bóg chrześcijański nie chce być Bogiem niewolników, dlatego swoje stworzenie obdarzył wolną wolą.
Aztec, tak jak napisałeś - ateiści są ateistami świadomie, (ich wybór - odrzucenie Boga jest świadomy) natomiast biedne, afrykańskie plemiona nie wiedzą o naszej wierze praktycznie nic.
Jeżeli człowiek sam zbłądzi (czy świadomie zejdzie z Drogi Boga - nie chodzi tu o określenie) to jest to jego WYBÓR. Wybór, który mógł dokonać dzięki wolnej woli.
Afrykanskim plemionom natomiast trzeba drogę pokazać. Opowiedzieć o Bogu, pokazać religię. Po co?
Po to by mogli ją świadomie przyjąć, bądź odrzucić.


Pt lip 20, 2007 8:45
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
Aztec napisał(a):
Ale przecież napisałem powyżej, że zmieniane są słowa modlitwy, naucza się, że Jezus był czarnym. To nie są bzdury tylko faktyczne praktyki katolickich misjonarzy. Chyba, że temu zaprzeczycie...

Ja zaprzeczę, ale celowo, aby zmotywować Cię do podania źródeł tych informacji :)
Aztec napisał(a):
Uważam również, że katolicy uważają się za osoby bardziej cywilizowane religijnie, bardziej świadome religijnie. Taką przewagą nad rdzennymi ludami jest chociażby możliwość czytania pisma świętego, której afrykańczycy zazwyczaj nie mają.

Imho o byciu bardziej cywilizowanymi religijnie świadczy bardziej teologia niż Biblia. Święte pisma ma bardzo wiele religii, ale niewiele, a może i żadna, nie zbudowała tak złożonego systemu filozoficznej interpretacji wiary jak katolicka teologia.
Aztec napisał(a):
A byćmoże upraszcza nam się to do dzisiaj. Nie jesteśmy na pewno na tak wysokim poziomie katolicyzmu jak Watykan, może względem watykanu, my nie możemy zakumać pewnych spraw, i upraszcza się je dla nas ? Jak sądzicie ?

Sądzę, że upraszcza się każdemu, kto nie jest zainteresowany teologią.


Pt lip 20, 2007 8:46
Zobacz profil
Post 
Zencognito napisał(a):
Ja zaprzeczę, ale celowo, aby zmotywować Cię do podania źródeł tych informacji :)

Jeżeli chodzi o dogmat, że Jezus był czarnoskóry, to usłyszałem o tym w programie telewizyjnym nakręconym z tego co pamiętam z okazji Wielkanocy i obrzędów wielkanocnych w różnych rejonach świata. Niestety nie potrafię już powiedzieć na którym programie. Były tam gośćmi różne osoby, w tym misjonarz z Afryki. Misjonarz twierdził, że tubylcy nie dopuszczają myśli, że Jezus mógł być białym. Więc oni im tych myśli nie rozwiewają.
Natomiast takie fakty, że zmieniane są słowa modlitw, słyszałem osobiście od misjonarza z Ameryki południowej. Dowiedziałem się też innych ciekawych rzeczy o działaniu kościoła, m in. o dobieraniu misjonarzy itp, ale to nie są jakieś ciekawostki na ten temat.
Innych, jako takich dowodów nie posiadam, a i specjalnie nie szukałem.


So lip 21, 2007 8:28
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
To jest wątek o technologiach nawracania.

_________________
www.onephoto.net


Wt lip 24, 2007 20:50
Zobacz profil
Post 
Technologie nawracania ludzi niewierzących mogą być różne:
Dwaniej nawracano siłą. Po prostu zdobywano określony teren i siłą wprowadzano tam odpowiednią religię.
Dziś ta metoda nie jest już skuteczna.
Stosuje się raczej metody bardziej "podstępne". Najpierw wytwarza się w człowieku tzw. 'potrzeby wirtualne', a następnie stara się te potrzeby zaspokoić.
Dużo by tutaj mówić. To cały wykład. Wyjaśnię tylko pokrótce...
Ogólnie rzecz biorąc człowiek posiada potrzeby fizyczne, realne i wirtualne. Te realne to np, jedzenie, picie, chęć przeżycia, potrzeba oddychania itp. Dawniej stwarzano zagrożenie dla tych właśnie potrzeb.

Potrzeby wirtualne to takie potrzeby, które nie są niezbędne do życia, np. potrzeba aby ładnie wyglądać, potrzeba posiadania pełnego portfela itp.
Potrzeba posiadania pralki.
Jak już wspomniałem na początku w człowieku trzeba wytworzyć taką potrzebę wirtualną. Np potrzebę posiadania pralki. Jeżeli już, poprzez różne metody, osiągniemy ten cel, i człowiek faktycznie uwierzy, że ta pralka jest mu potrzebna, to zacznie dążyć do tego aby ją zdobyć i będzie pracował, aby zdobyć pieniądze, następnie podłączy sobie prąd, aby działała, będzie kupował proszki, będzie kupował więcej ubrań, itd itp.

Podobnie jest z nawracaniem. Najpierw trzeba w człowieku stworzyć potrzebę życia wiecznego, potrzebę wiecznej szczęśliwości, To jest etap najtrudniejszy, jednak nie niemożliwy. Nikt nie lubi, gdy boli, gdy zimno, gdy źle. Jeżeli przekonamy go że po śmierci będzie zawsze dobrze, zawsze cudownie itd. to powinien w sobie taką potrzebę wytworzyć.
Jeżeli ów osobnik przekona się o konieczności realizacji tej potrzeby, jeżeli odpowiednio się ona zakorzeni. To ów osobnik będzie dążył do realizacji tej potrzeby. Jednak możemy stawiać mu na drodze różne przeszkody, które "utrudnią" mu jej realizację. Lub zmuszą do wysiłku aby ową potrzebę "osiągnąć".

Oczywiście, to tylko taki główny wyznacznik. Temat jest bardzo szeroki, wchodzi tutaj jeszcze w grę odpowiednia manipulacja sąsiedztwa, rodziców tej osoby. Docelowo może być tak, że raz zaszczepiona idea będzie się sama powielać i pozyskiwać kolejnych zwolenników, pod warunkiem jej delikatnego podtrzymywania gdy przygasa...


Wt sie 07, 2007 11:02
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL