1. PiS wygrał wybory obiecując zmianę złych obyczajów komunistów z SLD, a nie ich twórcze pogłębieie i umocnienie. Ciagłe usprawiedliwianie się PiSu ze przecież komuniści robili to samo jest niepoważne.

2. A były jakieś dowody przeciw Mazurowi? Jeżeli nie ma ich teraz, to wapię by były wówczas. Sama chęć przywalenia komunistom i wymogi kampani wyborczej nie wystarczy do aresztowania ludzi, jak na razie (na szczęscie).

Zanim cokolwiek napiszesz, zapoznaj się przedtem z okolicznościami zabójstwa gen. Papały oraz "śledztwa" w wykonaniu SLD.

Masz okazję do zapoznania się z szeregiem artykułów prasowych.

http://niniwa2.cba.pl/zabojstwo_papaly.htm

Papała został zabity w 1998r - przez 3 lata śledztwo prowadził zatem AWS, SLD kontunuowało - zapewne podobnie nieudolnie jak poprzednicy.

Już za czasów AWS-u prokuratura podejrzewała Mazura jako zleceniodawcę, trudno jednak było wtedy znaleźć przekonujące dowody, tym bardziej, że SLD, jak ktoś powiedział, "zadeptywał" ślady. W każdym bądź razie istnieją poważne przesłanki mówiące o tym, że ta zbrodnia była kierowana przez towarzystwo gangstersko-biznesowo-polityczne.

Niestety nieudolność obecnej ekipy rządzącej z Ziobrem w czołówce nie potrafi także niczego porządnego zrobić.
MS twierdzi, że nie ma sobie nic do zarzucenia, dziwnym jednak trafem nic też nie osiągnęło. Kolejna porażka medialnego Ziobry. Jedyne co ten facet potrafi to brylować na ekranach i pleść bzdury z których potem nic nie wynika.
Niestety jestem zmuszony zgodzić się ze słowami komucha Millera - "Panie Ziobro, jest pan ZEREM"

Sprawa ekstradycji Mazura (agenta SB i nie tylko) nie jest jeszcze zakończona. Procedury będą kontynuowane. A poza tym nie stawaj siebie na poziomie skompromitowanego Millera.

Millera nie poważam, bo to czerwony komuch.
Jednak amerykańskiego sędziego nie potrafię podejrzewać o konszachty z "układem", łże-elitami lub SB.
Dlaczego więc facet, który jeszcze nigdy nie odmówił ekstradycji w tym przypadku to zrobił?
Wniosek nasuwa się sam - dowody przedstawione przez stronę polska były marnej jakości, innymi słowy Ziobro kolejny raz dał ciała. Na dodatek kolejny raz bredził w mediach.

I kogoś takiego podobno Rydzyk chce promować na Prezydenta RP
Bardziej się Ziobro nadaje na Redemptorystę, ma jeszcze szanse w końcu jest starym kawalerem.

Widzę, że mamy na tym forum cały zastęp prokuratorów wiedzących, co znajduje się w niejawnym materiale dowodowym.
Okazuje się, że Alus doskonale wie, że dowody w sprawie dr G. są słabe. Ciekawe skąd? Czyżby ktoś dał Ci dostęp do tajnego materiału dowodowego?
Podobnie Stern, w jednej ze swoich wcześniejszych wypowiedzi, pośrednio dopuścił się oceny materiału dowodowego zebranego w sprawie Mazura. Stern przesądził, że nie ma dowodów, mimo że amerykańska Prokuratura kilka miesięcy wcześniej musiała uznać coś innego, skoro nadała tej sprawie bieg. Krótko mówiąc: czyżby Stern miał dostęp do niejawnego materiału dowodowego?
Później mamy następującą wypowiedź Piotra1, do której można odnieść dokładnie ten sam komentarz, co do wypowiedzi Sterna:



a na zakończenie mamy wypowiedź Profosa:



Profos także kompletnie pomija ten oczywisty fakt, że gdyby dowody były "marnej jakości", to jest wątpliwe, czy Prokuratura amerykańska nadałby tej sprawie bieg.

Reasumując i streszczając powyższe do jednego zdania: zastanówcie się zanim napiszecie, czy aby na pewno macie podstawy do tego, aby wydać sąd w danej sprawie. Bo - sorry, że to napiszę, ale tak to niestety wygląda - Wasze wypowiedzi wyglądają dosyć śmiesznie (chyba że macie dostęp do materiału dowodowego, a ja o czymś nie wiem - jeżeli ktoś z Was ma dostęp do rzeczonych materiałów dowodowych, no to ja oczywiście wobec takiej osoby wycofam powyższe zdanie).

Pozdrawiam,
1KOR13

Cała sytuacja z Mazurem jest absurdalna... Wiadomo, że facet maczał palce w wielu aferach - nie tylko tych, za które się go teraz ściga - i nie można go do kraju sprowadzić. Gdyby PiS nieco lepiej pograł, przycisnął może zakulisowo, poobiecywał coś - kto wie, czy już by nie siedział u nas. A tak - poodgrażali się, że już go mają, że zaraz amerykańcy go wydadzą - i figa.

Tomu, czy Ty wiesz, co Ty teraz sam zasugerowałeś?
Sugerujesz, żeby PiS na decyzję niezawisłego sądu wpływał przyciskając albo obiecując coś .
Mnie trochę ta wypowiedź przeraziła, nie ukrywam .

Już pomijam zupełnie to, że w Stanach jakakolwiek próba nacisku na sąd z miejsca nie przeszłaby, i efekt byłby jeszcze gorszy.