No
Nadal nie jestem przekonany, ale naprawde nie o tym jest temat. Swoją drogą mrówki i pszczoły też sąchya świadome własnego istnienia, skoro tworzą tak zaawansowane struktury, a może to poprostu wynik ewolucji. Zresztą świadome czy nie, nie ma to znaczenia bo zwierze nie klasyfikuje się do zbawienia.
Dlatego też pytanie czy Bóg nie chce aby zwierzętom głoszono Dobrą Nowine jest zbędne.
R6
Bóg dał nam też własny rozum, abyśmy również martwili się o cierpiące zwierzątka i oszczędzali im cierpień. Biblia to nie księga która ma być zbiorem zasad "na każdą okazje". Niesie wartości uniwersalne, zatem to że nie ma tam słowa o piractwie komputerowym, nie znaczy że nigdzie w niej nie ma słowa które by jednak sankcjonowało to. Podobnie ze zwierzętami, to że nie ma tam dodatkowego dekalogu pt "10 przykazań traktowania zwierząt" nie znaczy że popiera ich dręczenie.

Biblia raczej sugeruje szybką śmierć dla zwierząt. Np. Pan Jezus jak wpędził Legiona w stado świń, to świnie skoczyły ze skały i się zabiły.
Szybkie i bezbolesne.

Nie neguje, ale to ciekawa interpretacja. Jednak zgadzamy się że jeśli da się uniknąc rzeczy niepotrzebnych, np. cierpienia zwierząt, to religia również to popiera.

Choć nie zdziwie się jeśli ktoś znajdzie inne argumenty, że jednak takie cierpienie nie jest brane pod uwagę. Powstaje nam kolejna dyskusja o zwierzętach, wegetarianizmie, oraz cierpieniu istot żywych, oraz szukanie co Biblia o tym mówi.

Najpierw polamaly sobie konczyny i kregoslupy o skaly a pozniej potopily sie w jeziorze. Dzis za takie bestialstwo Jezus siedzialby w wiezieniu za znecanie sie nad zwierzetami. No i jak to ma byc bezbolesne, to strach pomyslec co ma byc bolesne.

Myślę, że masz trochę racji, ale warto zaznaczyć, że Stary a Nowy Testament baaaardzo się różnią. Bóg jakby pokazuje dwie strony swojej osobowości, a dla chrześcijan najważniejszy jest Nowy Testament, w którym obraz Boga to obraz kochającego Ojca, a nie surowego Pana wszystkich stworzeń.
A teraz na temat. Trudno jest odpowiedzieć na to pytanie, ale myślę, że zwierzęta można zabijać, nie sprawiając im bólu.

Czy dokładnie przeczytaliście tą historię??? Pewien człowiek był opętany przez demony( sam demon przedstawił się jako legion bo było ich wielu). Gdy Jezus chciał je wypędzić z tego biedaka demony zlękły się i uprosiły go by ich nie unicestwiał więc Jezus skierował je na pasące się świnie. Swinia to zwierzę głupie więc stado popędziło do urwiska. Pozatym zgodnie z Biblią świnia to zwierzę nieczyste( nie można go było jeść, skłodać w ofierze Jehowie, itp.) Więc gdzie tu mowa o okrucieństwie Bożym. Nigdzie nie jest wspomniane żeby zwierzęta miały żyć wiecznie(to miało odrużniać nas od zwierząt). Niemniej jednak Bóg kocha zwierzęta(przecież je stworzył!!!), pozwolił by przeżyły potop) Proszę wnikliwiej czytajcie Biblię i nie interpretujcie jej słów pochopnie i nieumiejętnie!!

Swinie tez odczuwaja bol kiedy sa zabijanie. A wiec mowienie o okrucienstwie Jezusa w tym wypadku jest jak najbardziej uzasadnione.

NuOne
Mam nadzieję,że nie starasz się interpretować Biblii literalnie bo nie ma to sensu.Księga Genesis to czysta poetyka i jako taka nie stoi w sprzeczności z teorią ewolucji - takie jest przynajmniej aktualne stanowisko Krk. A zgodnie z tą teorią wszystkie zwierzęta , również człowiek, zbudowane są podobnie w ramach danej gromady , miały wspólnego przodka i są produktem doboru naturalnego. Ssaki mają bardziej rozwinięty system nerwowy i mózg, zaś człowiek jest wśród nich gatunkiem dominującym.Tak mówi nauka - jeśli nie możesz pogodzić tego z Biblią to masz problem.Oczywiścia nauka nic nie mówi o duszy ale to tylko kwestia wyobraźni. Przy odrobinie dobrych chęci możesz ja znaleźć nawet u ameby.Powodzenia.

to ja mam problem, i chciałbym o "takiej" ewolucji poczytac , moze dasz linka?




oo to ciekawe, a jaka? "nauka" nic nie mówi o duszy? fizyka ,matematyka?
jakąż to naukę chcesz "zaprzegnąc" do badań nad duszą?