Dzięki za odświeżenie wątku
Rita napisał(a):
Seks tao to nie jest stosunek przerywany, o czym była mowa wcześniej. (...)
Chodzi o to, aby:
1. przedłużyć stosunek (często kobieta potrzebuje znacznie więcej czasu na osiągnięcie orgazmu niż mężczyzna)
2. osiągnąć orgazm bez wytrysku (ani w czasie stosunku, ani po nim)
Potwierdzam, istnieje metoda wyćwiczonego skierowania nasienia do pęcherza moczowego w czasie ejakulacji (za Lwem Starowiczem), ale nie zamyka to takiego seksu na prokreację - właśnie dlatego stosunek przerywany jest odradzany jako metoda antykoncepcji (w seksuologii), ponieważ jest mało skuteczny - do zapłodnienia wystarczą wydzieliny lubrykacyjne - znajdują się w nich plemniki.