Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 23:44



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 67 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5
 Żołnierz najemnik 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Ja bym się zastanowił w jakim wypadku w warunakch misji typu iracka można otrzymać rozkaz zabicia wroga i gdzie tu problem biorąc pod uwagę wiare katolicką?

Ale co rozumiesz przez przyzwoitość? Zabicie człowieka może wzbudzić żal, ale jeśli ktoś sprzela do Ciebie to bronisz nie tylko siebie. Jeśli ktoś podkłada bombę i nie myśli o zwykłych ludziach to cóż to zaprzyzwoitośc która zakazuje żołnierzom powstrzymać zamachowaca?


Pt sie 31, 2007 21:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post 
WIST napisał(a):
Ale co rozumiesz przez przyzwoitość? Zabicie człowieka może wzbudzić żal, ale jeśli ktoś sprzela do Ciebie to bronisz nie tylko siebie. Jeśli ktoś podkłada bombę i nie myśli o zwykłych ludziach to cóż to zaprzyzwoitośc która zakazuje żołnierzom powstrzymać zamachowaca?

Myślę, że nie potrafiłabym zabić w obronie własnej, rodziny, kogokolwiek. A gdybym musiała to zrobić, to- jak wspomniałam wyżej- sumienie nie dałoby mi spokoju do końca życia. Przecież nie nam oceniać, czyje życie jest więcej warte.

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


Pt sie 31, 2007 21:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Nie mogę poprzeć Twojego stanowiska. To nie jest kwestia oceniania życia, wydawania wyroków. Pytanie tak naprawde zasadza się na katolicką nauke, która mówi jasno że obrona powinna być współmierna do ataku, czyli zabić można jedynie gdy tylko to może powstrzymać napastnika. Nasi żołnierze pojechali tam aby zaprowadzić porządek i dopóki celowo nie robią nikomu krzywdy, czy wychochodzą poza to za co dostają żołd, nie robią nic złego, a w tej sytuacji w jakiej jesteśmy są pomocni, bo jak już pisałem, tak nie ma my i oni czyli jasno wytyczone kto jest nasz a kto wróg, ale my, czy siły stabilizacyjne, oraz grupy ich walczących ze sobą i sliłami stabilizacyjnymi. To nie Polska że stanowimy w miare etniczną całość, poza mniejszościami.


So wrz 01, 2007 0:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post 
WIST napisał(a):
Nie mogę poprzeć Twojego stanowiska <tu wyjaśnienie dlaczego>

Cóż, to naturalne że każdy ma inny system wartości. Dla mnie dla zabójstwa nie ma usprawiedliwień.

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


So wrz 01, 2007 19:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Tutaj jednak jesteśmy na granicy kwestii czym jest zabicie kogoś, a tym jak to wygląda w nauce Katolickiej. A mowa jest tylko i wyłącznie o zabiciu kogoś, kto jest agresorem, napastnikiem, kto sam naraża się na utrate życia, nie mówimy wogóle o niewinnych ludziach, bo tutaj sprawa jest jasna. To nie jest też kwestia innego systemu wartości, bo jeden nie zabije, a inny zrobi to. W pierwszym wypadku zachowa się biernie wobec zabójstwa, w drugim czynnie, aby temu zabójstwu się przecistwawić. Bierność wobec zła też jest zła.


So wrz 01, 2007 19:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post 
WIST napisał(a):
Tutaj jednak jesteśmy na granicy kwestii czym jest zabicie kogoś, a tym jak to wygląda w nauce Katolickiej.

A z twojego punktu widzenia, lepiej jechać jako najemnik do Iraku, czy lepiej zająć się czym innym?

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


So wrz 01, 2007 19:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Według mnie troche żle stawiasz pytanie. Dla mnie to kwestia czystego realizmu. Rozumiem przez to że jeśli ktoś jest żołnierzem i ma szanse zarobić jadąc do Iraku, a zarazem przecież nie ma zamaiaru robić tam nikomu niewinnemu nic złego to nie widze przeciwskazań. W końcu jest żołnierzem, z tego też żyje i stawianie sprawy że alob pojedzie albo może się zając czymś innym jest tutaj troche chybione. Może jechać, albo zostać tutaj. To już wybór żołnierza, czy zaryzykuje, czy zostanie tutaj.


So wrz 01, 2007 21:27
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 67 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL