dalczego ludzie pojawili się na planecie zwanej Ziemia?
Autor |
Wiadomość |
NinaX
Dołączył(a): Pn sie 27, 2007 10:35 Posty: 273
|
 Re: dalczego ludzie pojawili się na planecie zwanej Ziemia?
Pepe napisał(a): Dlaczego Bóg narzucił mi swoją wolę?
Bóg nie narzucił Ci swojej woli, On dał Ci wolną wolę. Twoją i tylko Twoją. Możesz zrobić z nią co chcesz. A co do Twojego stworzenia... To zażalenie kieruj do Twoich rodziców... 
_________________ "Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu"
Antoine de Saint Exupery
|
Pt wrz 14, 2007 17:55 |
|
|
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
 Re: dalczego ludzie pojawili się na planecie zwanej Ziemia?
Pepe napisał(a): Jakim prawem Bóg mnie stworzył? Dlaczego Bóg narzucił mi swoją wolę?
Zanim nie zostałeś stworzony nie było ani Twojej woli, ani Ciebie, więc nie można powiedzieć, że stworzenie Cię było narzuceniem Ci czegokolwiek. O narzucaniu Ci czegoś może być mowa dopiero od momentu gdy już zaistniałeś.
|
Pt wrz 14, 2007 17:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
NinaX napisał(a): Bóg nie narzucił Ci swojej woli, On dał Ci wolną wolę. Twoją i tylko Twoją. Możesz zrobić z nią co chcesz. A co do Twojego stworzenia... To zażalenie kieruj do Twoich rodziców...  Jak to nie narzucił? A co zrobił że tu jestem, spytał mnie się czy chce żyć ? Jestem tu nie ze swojej woli tylko z woli Boga. W dodatku czuje się niczym szczur zamknięty w klatce i jedyne co mogę zrobić to pod siebie. Bóg nie miał prawa żeby mnie stworzyć, więc dlaczego to zrobił? i w dodatku się znęca nademną. Zencognito napisał(a): Zanim nie zostałeś stworzony nie było ani Twojej woli, ani Ciebie, więc nie można powiedzieć, że stworzenie Cię było narzuceniem Ci czegokolwiek. O narzucaniu Ci czegoś może być mowa dopiero od momentu gdy już zaistniałeś.
A skąd wiesz że przed moim stworzeniem nie było mnie? Może ja istnieje już wieczność? Czy moja osobowość jest jedna na nieskończoność? 
|
Pt wrz 14, 2007 22:37 |
|
|
|
 |
NinaX
Dołączył(a): Pn sie 27, 2007 10:35 Posty: 273
|
Pepe napisał(a): Jak to nie narzucił? A co zrobił że tu jestem, spytał mnie się czy chce żyć ? Jestem tu nie ze swojej woli tylko z woli Boga. W dodatku czuje się niczym szczur zamknięty w klatce i jedyne co mogę zrobić to pod siebie. Bóg nie miał prawa żeby mnie stworzyć, więc dlaczego to zrobił? i w dodatku się znęca nademną.
Jesteś tu dzięki swoim rodzicom. Bóg pozwolił tylko Twoim rodzicom cieszyć sie z potomstwa, którym jesteś Ty. A to jaki jesteś (cechy genetyczne) to też zasługa Twoich rodziców.
Bóg nie znęca się nad Tobą! On może Ci jedynie pomóc. Jeśli tego będziesz chciał.
_________________ "Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu"
Antoine de Saint Exupery
|
So wrz 15, 2007 11:14 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Pepe napisał(a): A skąd wiesz że przed moim stworzeniem nie było mnie? Może ja istnieje już wieczność?
Powiedz mi czym Ty jesteś, to Ci odpowiem.
|
So wrz 15, 2007 11:19 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
NinaX napisał(a): Jesteś tu dzięki swoim rodzicom. Bóg pozwolił tylko Twoim rodzicom cieszyć sie z potomstwa, którym jesteś Ty. A to jaki jesteś (cechy genetyczne) to też zasługa Twoich rodziców.
Bóg nie znęca się nad Tobą! On może Ci jedynie pomóc. Jeśli tego będziesz chciał. No ale żeby moi rodzice mogli mnie stworzyć Bóg musiał ich najpierw stworzyć więc wszystko jest zasługą Boga. Jak Bóg może mi pomóc? Przecież on nie może wpływać na ludzką wolną wole. Chcesz mi powiedzieć że ludzka wola jest jakoś kierowana przez Boga? Zencognito napisał(a): Powiedz mi czym Ty jesteś, to Ci odpowiem.
Słuchaj nie wiem jaka jest prawda. Wiem tylko tyle że niewiadomo jak, skąd i dlaczego jestem teraz człowiekiem którego buduje albo czysta fizyka albo Bóg który symuluje tą czystą fizyke.
|
So wrz 15, 2007 18:06 |
|
 |
NinaX
Dołączył(a): Pn sie 27, 2007 10:35 Posty: 273
|
Pepe napisał(a): No ale żeby moi rodzice mogli mnie stworzyć Bóg musiał ich najpierw stworzyć więc wszystko jest zasługą Boga.
Jak Bóg może mi pomóc? Przecież on nie może wpływać na ludzką wolną wole. Chcesz mi powiedzieć że ludzka wola jest jakoś kierowana przez Boga?
To, że tu jesteś jest zasługą Boga jak napisałeś. Zasługą, a nie winą!
Ludzka wola nie jest kreowana przez Boga. Ale On może Ci pomóc. Jeśli będziesz sie modlił, ufał Mu i zawierzysz jemu samego siebie. Wtedy On pomoże Ci, a decyzją Twojej wolnej woli będzie to czy przyjmiesz czy odrzucisz te pomoc.
_________________ "Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu"
Antoine de Saint Exupery
|
So wrz 15, 2007 18:14 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
NinaX napisał(a): To, że tu jesteś jest zasługą Boga jak napisałeś. Zasługą, a nie winą!
Ludzka wola nie jest kreowana przez Boga. Ale On może Ci pomóc. Jeśli będziesz sie modlił, ufał Mu i zawierzysz jemu samego siebie. Wtedy On pomoże Ci, a decyzją Twojej wolnej woli będzie to czy przyjmiesz czy odrzucisz te pomoc.
To jest wina Boga że mnie stworzył takiego. Ja na nic nie miałem wpływu. Przed narodzinami byłem zerem, więc dlaczego Bóg mnie każe kiedy ja jestem święty?
No powiedz mi jak działa ten świat. Jeżeli Bóg może mi pomóc to musi on mieć wpływ na ludzką wolną wole i na przypadki jakie się zdarzają.
|
So wrz 15, 2007 18:34 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Jezeli Bóg stworzył człowieka niedoskonałym to może oznaczać ,że Sam jest niedoskonały ,albo że człowieka niestworzył Bóg.
|
N wrz 16, 2007 21:47 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
Inny_punkt_widzenia napisał(a): Jezeli Bóg stworzył człowieka niedoskonałym to może oznaczać ,że Sam jest niedoskonały ,albo że człowieka niestworzył Bóg.
Może też oznaczać, m.in. że mimo bycia doskonałym nie chciał stworzyć człowieka doskonałym (poprzestając na "bardzo dobry", jak twierdzi Biblia). Nie twierdzisz chyba, że doskonała istota może tworzyć tylko rzeczy doskonałe?
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
N wrz 16, 2007 22:57 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Inny_punkt_widzenia napisał(a): Jezeli Bóg stworzył człowieka niedoskonałym to może oznaczać ,że Sam jest niedoskonały ,albo że człowieka niestworzył Bóg.
Człowiek jest według ciebie istotą niedoskonałą? To powiedz mi jak by wyglądał człowiek doskonały? Bo według mnie niedoskonałość może też być doskonałością i vice versa.
|
N wrz 16, 2007 23:36 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
Pepe napisał(a): Człowiek jest według ciebie istotą niedoskonałą? To powiedz mi jak by wyglądał człowiek doskonały? Bo według mnie niedoskonałość może też być doskonałością i vice versa.
Według Biblii, człowiek jest najdoskonalszym stworzeniem - nie najdoskonalszą istotą, którą jest Bóg. Najdoskonalszy człowiek (w sensie rasy, a nie jednostek) to po prostu człowiek - istnieje tylko jeden gatunek tak nazywany. Różnica jest w klasie obiektów, wśród których szukamy najdoskonalszego - coś niedoskonałego w jednej klasie może być najdoskonalsze w innej.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
N wrz 16, 2007 23:43 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
wieczny_student napisał(a): Różnica jest w klasie obiektów, wśród których szukamy najdoskonalszego - coś niedoskonałego w jednej klasie może być najdoskonalsze w innej.
Zgadza się ,wszystko to jest kwestia interpretacji, np. porównując człowieka do mrówki można powiedzieć że człowiek jest super doskonały.
|
N wrz 16, 2007 23:49 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
Pepe napisał(a): Zgadza się ,wszystko to jest kwestia interpretacji, np. porównując człowieka do mrówki można powiedzieć że człowiek jest super doskonały.
Akurat w klasie mrówek człowiek wypada bardzo słabo: nie posiada wielu umiejętności, jakie każda szanująca się mrówka mieć powinna. Żadna mrówka z człowieka.
Natomiast w klasie zwierząt człowiek stoi dużo wyżej od mrówki, jeżeli za miarę doskonałości uznamy sukces ewolucyjny.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
N wrz 16, 2007 23:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
wieczny_student napisał(a): Natomiast w klasie zwierząt człowiek stoi dużo wyżej od mrówki, jeżeli za miarę doskonałości uznamy sukces ewolucyjny.
Poziom ewolucyjny może tez być miarą doskonałości danego gatunku. Doskonały może być też sam proces ewlucji. Kto wie jak doskonały będzie człowiek za np. milion lat.
|
Pn wrz 17, 2007 0:12 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|