zdrada czy mozan ja wybaczyc czy ona jest czasem nie swadoma

wszystko mozna i trzeba wybaczac

myślę że można ale jest to strasznie trudne a rana zostaje na cale życie..
zdrada to uderzenie w podstwę zwiazku...w ZAUFANIE

jesli chodzi o zdrade, to moze miec ona rozne podloza. moze to byc chec ukarania partnera za cos, moze tez dojsc do zdrady pod wpluwem chwili, impulsu. jest to sprawa zupelnie indywidualna.
Wybaczyc sie powinno, ale zawiedzione zaufanie trudno odzyskac. a zranienie zdradzonego posostaje...

wg mnie zdrada gorsza od fizycznej to ta której dopuszczamy się w myślach.

a mozesz gosciu bardziej okreslic, co rozumiesz pod pojeciem zdrady w myslach.

a wlasnie, czy istnieje cos takiego jak zdrada w myslach? jak stwioerdzic ze nasze mysli powinnismy zakwalifikowac jako zdrade? bo w przypadku zdrady fizycznej wszystko jest jasne a w terj drugiej...?

Julio, domyślam się, że przynajmniej raz w tygodniu uczestniczysz we Mszy św. A na początku każdej mszy wpowiadasz słowa: "Spowiadam się... że zgrzeszyłam myślą, mową i uczynkiem". To ile jest warte Twoje słowo?! Chyba mi nie zechcesz wmówić, że zdradę nie uważasz za grzech!

uwazam zdracde za grzech, co juz wczesniej napisalam, ale mam chyba prawo nie rozumiec pewnych rzeczy i chcialabym by ktos mi wytlumaczyl zagadnienie zdrwdy w myslach. Licze na to, ze wreszcie mi to ktos wyjasni.

Julio

Jako materiał do rozmyślań

"Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż! A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa. "
(Ew.Mateusza 5:27-28 )

Pozdrawiam

PTR - osoby zawsze można zmienić, co za problem?
Słowo Boże dotyczy wszystkich w tym przypadku. Zresztą w ogóle też

O Rany!!!!!
..a moja zona jest kobieta :P:P

Ojej ja też

ja tez hihihi, no ale nadal nie rozumiem o co chodzi z ta zdrada w mysliach... co trzeba sobie pomyslec, by zdradzic...