I o to mi właśnie chodziło

Popieram

"Jutrzenki" przepraszają, że milczą tyle dni.
Prosimy Was, kochani uczestnicy forum, o odrobinę jeszcze cierpliwości...

ps.
Jesteśmy szczęśliwi, że dane nam było zaistnieć na Waszym forum.

Odpowiadamy: Stern ze Złotego Potoku
Wysłany: Czw Wrz 13, 2007 16:54 Temat postu: Re: 13 września, o pokoju cd

--------------------------------------------------------------------------------

Przeczytałem ponownie apel.
Jak rozumiem nie chodzi w nim o pokój w Iraku, ale o wycofanie polskich wojsk?
Skoro ostatnio nie odpowiedzieliście, zapytam ponownie:
Czy - Waszym zdaniem - wycofanie naszych wojsk poprawi sytuację Irakijczyków?

------------------------------
Jutrzenki odpowiadają:

jeśli przeczytasz dokładnie apel, to nie chodzi tam o wycofanie wojsk, tylko główny akcent jest kładzoiony na ograniczeniu się do misji ściśle pokojowej, bez angażowania się w akcje zbrojne

Kraj nasz jest postrzegany jako chrześcijański, Ojczyzna Jana Pawła II, to powiedz jak Afgańczycy czy Irakijczycy mogą widzieć w nas czytelne świadectwo wiary Chrystusowej, skoro wjeżdzamy tam z karabinami i czołgami...

Dlatego apelujemy aby poprzestać jedynie na misji ściśle POKOJOWEJ, bez angażowania polskich żołnierzy w krwawą okupację.

Prosimy i apelujemy do wrażliwych serc o pomoc w ratowaniu "umierającego" pokoju na świecie:

w imieniu "Jutrzenki Pokoju", Karpiński, Kraszewski email:
pokojwam@tlen.pl

Słowo do: Filippiarz

Piszesz:
Zauważ, że modlitwa jest pewną formą medytacji/kontemplacji i potrafi wyciszać oraz zmieniać mentalność - modlitewne skupienie na danym problemie, czyni go ważnym w duchowości i dla rozumu - przecież zazwyczaj nie mamy czasu aby rozmyślać nad wojnami na świecie "bez okazji" - modlitwa jest tu świetną okazją.
Taka modlitwa buduje właściwą postawę wewnętrzną i jest wstępem do właściwego działania, o ile oczywiście nie jest traktowana jako ucieczka od rzeczywistości i odpowiedzialności.

Dzięki Panu Bogu za te słowa, które podtrzymują nas na duchu i wyrażają głębokie przemyślenia
W pełni zgadzamy się z tym !

Piszesz dalej:
Proponuję EOT, bo to dział "ogłoszenia"

co to znaczy EOT, i czy mamy rozumieć, że sprawę apelu powinniśmy skierować do innego działu ?


Piszesz dalej:
_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
"Inter faeces et urinam nascimur"

Prosimy Cię o przetłumaczenie na Polski twojego motta !


Tymczasem kolejny cios:
media już piszą o planowanym zwiększeniu kontyngentu polskiego w Afganistanie o kolejny tysiąc żołnierzy...
a więc nie dość, że nie nie redukowanie misji wojennej, ale jej rozwój.
Kto decyduje w Polsce o takich nowych inicjatywach wojennych ? Przecież Sejmu już nie ma !

Prosimy i apelujemy do wrażliwych serc o pomoc w ratowaniu "umierającego" pokoju na świecie:

w imieniu "Jutrzenki Pokoju", Karpiński, Kraszewski email:
pokojwam@tlen.pl

Cieszę się, że mogłem podtrzymać Waszego ducha

EOT - http://pl.wiktionary.org/wiki/EOT - koniec dyskusji/tematu - jesteśmy w dziale "Ogłoszenia" - na dyskusje i komentarze światopoglądowe jest miejsce w innych działach, tutaj informuje się o wydarzeniach, spotkaniach, imprezach...

"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali" - "Diabeł bowiem i inne złe duchy zostały stworzone przez Boga jako dobre z natury, ale same uczyniły się złymi" (Sobór Laterański IV (1215): DS 800.) (KKK 391)

"Inter faeces et urinam nascimur" - "Rodzimy się między kałem a uryną" - taka mniej znana sentencja św. Augustyna.

Odpowiadamy rozalka !

Oto nasze usprawiedliwienie powtarzania apelu w kilku działach:
od uczestnika Forum (Filippiarz) otrzymaliśmy sugestię, by skierować sprawę do innego działu, więc w tym momencie troszkę byliśmy zdezorientowani, bo dialog w sprawie pokoju bardzo ładnie zaczął się w tym właśnie dziale rozwijać, i dlatego trudno nam podjąć decyzję o zakończeniu tego dialogu.
Ale biorąc pod uwagę sugestię brata Filippiarz postanowiliśmy zacząć nasz pokojowy wątek w innych działach, nie wiedząc, że nadmiar (być może) spraw związanych z ratowaniem zagrożonego pokoju może kogoś dotknąć; nam też zależy na choć małej stabilizacji, tzn znalezienia takiego działu na Forum Wiara.pl., żeby już tylko do tego jednego działu się ograniczyć z naszą misją.
Zależy nam bardzo na obecności na Forum Wiara.pl, bo odczuwamy, że jest to jak na razie jedyne Forum, na którym odrobinę rozwinął się dialog w tej rak wrażliwej i delikatnej sprawie.
Dlatego jeszcze raz wyrażamy Wdzięczność Panu Bogu, za inicjatywę Forum i serdecznie życzymy jego kierownictwu, a także uczestnikom jak najowocniejszych dialogów, żebyśmy wspólnym wysiłkiem dążyli do pogłębiania naszej wiary.

Dlatego prosimy kierownictwo i moderatorów o cierpliwość: chcemy obecnie zbadać, w jakim dziale trafimy na podatny grunt, wtedy wycofamy się z innych, oczywiście informując uczestników, że już kontynuujemy nasza misje w dziale ...

w imieniu "Jutrzenki Pokoju", Karpiński, Kraszewski email:
pokojwam@tlen.pl

Odpowiadamy Teresse:

Czy tylko tyle masz do powiedzenia „Jutrzenkom”, które nie tylko starają się podejmować wysiłki na rzecz tego co bardzo cenne w tym ziemskim życiu - pokoju, ale też starają się w tym duchu ewangelizować, dawać świadectwa.
Nie wiemy co w tej sytuacji powiedzieć:
Jako uczestnicy oazy, pielgrzymek na Jasna Górę, zawsze byliśmy uczulani na sprawy dawania świadectw żywej wiary, tego uczy nas przecież nasz Kościół Święty i co, nie wątpimy jest też miłe Bożemu Sercu,
Dlatego przepraszamy za te naruszenie regulaminu i powielanie
Mamy nadzieję, że Twój dialog z nami nie poprzestanie tylko na słowach dot. Naruszenia regulaminu...
A Twoje godło jakie przybrałeś na Forum (obraz Bożego Miłosierdzia) też zobowiązuje...

Oto nasze usprawiedliwienie popełnionego naruszenia i powielania:
od uczestnika Forum Filippiarz otrzymaliśmy sugestię, by skierować sprawę do innego działu, więc w tym momencie troszkę byliśmy zdezorientowani, bo dialog w sprawie pokoju bardzo ładnie zaczął się w tym właśnie dziale rozwijać, i dlatego trudno nam podjąć decyzję o zakończeniu tego dialogu.
Ale biorąc pod uwagę sugestię brata Filippiarz postanowiliśmy zacząć nasz pokojowy wątek w innych działach, nie wiedząc, że nadmiar (być może) spraw związanych z ratowaniem zagrożonego pokoju może kogoś dotknąć; nam też zależy na choć małej stabilizacji, tzn znalezienia takiego działu na Forum Wiara.pl., żeby już tylko do tego jednego działu się ograniczyć z naszą misją.
Zależy nam bardzo na obecności na Forum Wiara.pl, bo odczuwamy, że jest to jak na razie jedyne Forum, na którym odrobinę rozwinął się dialog w tej rak wrażliwej i delikatnej sprawie.
Dlatego jeszcze raz wyrażamy Wdzięczność Panu Bogu, za inicjatywę Forum i serdecznie życzymy jego kierownictwu, a także uczestnikom jak najowocniejszych dialogów, żebyśmy wspólnym wysiłkiem dążyli do pogłębiania naszej wiary.

w imieniu "Jutrzenki Pokoju", Karpiński, Kraszewski email:
pokojwam@tlen.pl

Dzisiaj 4 X 2007...

Pragniemy podzielić się tym szczęściem, że dziś jest uroczystość naszego Patrona, Św Franciszka z Asyżu
Tego dnia nie można uciec od serdecznych wspomnień tego szczególnego wydarzenia w historii podejmowania przez ludzkość wysiłków zmierzających do ratowania pokoju na ziemi: to własnie w Asyżu, w 1986r, z inicjatywy naszego Rodaka Jana Pawła II doszło do wydarzenia jakiego nie zna chyba historia: spotkanie wszystkich głównych religii świata zjednoczonych w tym dniu w modlitwie o Pokój.
Pragniemy za to serdecznie podziękować,
Dziękujemy Św Franciszku, że doszło do takiego spotkania, że dane było Janowi Pawłowi II mieć tak znaczący udział w tym dziele.

W tym dniu zwracamy się do Ciebie Św Franciszku, Ty dobrze wiesz, Ty to widzisz, jak jesteśmy mali (co dają nam odczuć niektóre odpowiedzi na nasze listy, lub ich brak), jak
mizerne są nasze działania, wysiłki zmierzające do ratowania pokoju, który jest Ci tak bliski,
Św Franciszku ! odczuwamy z wielu wypowiedzi (czy też odpowiedzi na nasz apel) po prostu chłód, obojętność, lekceważenie sprawy; a z wielu instytucji i osób do których skierowaliśmy apel nie otrzymaliśmy nawet jednego słowa (akceptacji, bądź negacji) odpowiedzi.

Jednocześnie dziękujemy Miłosiernemu Bogu w szczególności:
-za ks. Abp Kazimierza Nycza
-za forum@wiara.pl
-za brata Jerzego (Zakon Braci Mniejszych Kapucynów)
-za brata Piotra (Portal Sanctus.pl)
-za brata Janka Bochenskiego (franciszkanie świeccy)
-za brata Andrzeja Sobczyka
-za brata Benedykta
-za siostrę Jadwigę
-za epublication@wp.pl

... i innych adresatów naszego apelu, którzy ze zrozumieniem odnieśli się do naszej inicjatywy i podtrzymują nas na duchu.

Serdeczne dzięki także dla:
-Forum Karmelitańska cela
-siostry kisielewska10
-Ojca Stanisława Jaromi (ruch REFA)
-Portalu Ojczyzna
-Darcangel
-Moniki
-Marleny
-Stanisława Wilka

że odpowiedzieli na nasze listy i za zainteresowanie się apelem o pokój.


Ty wiesz Św Franciszku, jak ten dialog jest dla nas ważny, bo to są świadectwa, że może misja podjęta przez nas jest zgodna z wolą Boga i jej cel jest miły Bożemu Sercu...
Jednocześnie nasze serca składają prośbę o pomoc w przymnażaniu "robotników" Bożych, przede wszystkim ludzi o wrażliwych sercach, abyśmy jako ci nowi ludzie, ufając Bożemu Miłosierdziu, wspólnym wysiłkiem podjęli misje ratowania jednego z najcenniejszych darów Pana Boga tu na ziemi.
Św. Franciszku z Asyżu módl sie za nami i nie poprzestawaj wspierać nas duchowo w tej trudnej i niewdzięcznej misji.

Św. Franciszku pozwól nam zrozumieć dlaczego jest tak mizerny oddźwięk na nasz apel, skoro Pokój jest jednym z najcenniejszych darów Pana Boga, skoro w sprawie pokoju nasz Kościół Święty nieustannie naucza i nieustannie akcentuje ten problem w swym posłannictwie, nieustannie podejmuje inicjatywy na rzecz zagrożonego pokoju, skoro mamy w osobie Jana Pawła II, naszego przecież Rodaka, tak wspaniałego orędownika Pokoju, którego przecież wszyscy tak kochaliśmy i słuchaliśmy, a który właśnie w kwestii walki o pokój był niestrudzony i podejmował niezliczone wysiłki i misje jego ratowania...
I z tego możnaby wnosić, że oddźwięk na apel będzie w naszej Ojczyźnie spontaniczny, masowy,
takie były nasze oczekiwania...
Dlatego boli nas, że jak dotąd jest tak mizernie.. ale... jako Jutrzenki...

w imieniu "Jutrzenki Pokoju", Karpiński, Kraszewski email:
pokojwam@tlen.pl

Przepraszam, że z mojego powodu doszło do nieporozumienia.
Jeśli coś nie jest jasne, to proponuję spytać moderację o szczegóły i radę, co zrobić.

"Jutrzenki" pragną zabrać głos:

dziś pragniemy nawiązać do pamiętnego dla naszej Ojczyzny dnia 19 X 1984r.:
i dlatego pragniemy dać świadectwo o ks. Jerzym:
nigdy nie zapomnimy tego ducha, który łączył wiernych podczas "Mszy Św za Ojczyznę" w żoliborskim Kościele, tego klimatu nadziei, że patriotyzm, odwaga, poświęcenie się dla spraw społecznych w imię Boże - mogą rzeczywiście być obecne w naszych sercach; ofiarowałeś nam coś naprawdę bezcennego, czego nigdy nie zapomnimy;
Prosimy się ks. Jerzy o Twe wstawiennictwo u Pana Boga o pokój w naszej Ojczyźnie, o dążenie polityków do wzniesienia się ponad partyjne interesy i podziały, o dążenie do traktowania Domu ojczystego jako wspólne Dobro o które trzeba się wspólnie troskać i zabiegać.
A jednocześnie wyrażamy nasz ból, kapelanie "Solidarności", że to dziedzictwo jest marnotrawione przez nieustanne spory i podziały jakie wprowadzają do życia politycznego i w konsekwencji społecznego politycy i ich partie oraz mass media.

Postaramy się, z pomocą Bożą, wypełniać w życiu codziennym Twoje zawołanie: "Zło Dobrem zwyciężaj !"

z wdzięcznym sercem, "Jutrzenki"

Pozdrowienia serdeczne dla uczestników Forum i Kierownictwa !

Drodzy w Chrystusie uczestnicy Forum i Kierownictwo !

"Jutrzenki Pokoju" serdecznie dziękują przede wszystkim za pamięć o nas

nasze życzenia to co najbardziej leży nam na sercu:
to pragnienie, by nadchodzący rok 2008
był rokiem nieustającej modlitwy o pokój na świecie i w naszej Ojczyźnie, rokiem spontanicznie podejmowanych wyrzeczeń, ofiar w intencji ratowania zagrożonego pokoju
by każdy z nas poczuł sie współodpowiedzialny za pokój na świecie, w naszej Ojczyźnie, w naszych rodzinach
był rokiem przełomu w stosunkach między zachodnią cywilizacją a biedną resztą świata
pragniemy wygaszenia jak największej ilości ognisk zapalnych
jak najpilniejszego zaprzestania angażowania się polskich żołnierzy w krwawych akcjach zbrojnych w Afganistanie i Iraku, aby udział naszych żołnierzy na obczyźnie ograniczył się jedynie do misji ściśle pokojowych, w imię dzieła pokoju jakie pozostawił nam nasz ukochany Jan Paweł II

Pragniemy, Aby w świadomości i sercach ludzi rządzących dokonał się przełom:
że nie jest drogą do osiągnięcia trwałego pokoju krwawe rozprawy terrorystów z zachodnią cywilizacją, i wzajemnie: krwawe rozprawy zach. cywilizacji z terrorystami
że ważne jest dążenie do nieustannego i niestrudzonego, jak nas nauczał Jan Paweł II, dialogu, misji mediacyjnych

nie przekreślanie nadziei, ze jest możliwe, by w końcu,
po zadaniu sobie nawzajem wielu ciężkich ran, Bin Laden i Prez. Bush usiedli przy stole rokowań pokojowych, wyciągneli do siebie ręce w geście woli do zgody i wzajemnej współpracy
już dosyć przelano krwi po obu stronach, czas na odbudowywanie cywilizacji pokoju !

przeżywając 5 tajemnicę radosną Różańca Świętego, życzymy
odnalezienia daru pokoju, jaki niesie nam Nowonarodzony Syn Boży

Tak nam dopomóż Panie Jezu, który jesteś Miłosierny !
Prosimy o wstawiennictwo Św. s. Faustynę i Franciszka z Asyżu