Tragikomedia w kilku aktach.
Ja bałbym sie wyciągać na światło dzienne takie rzeczy z problemów małzeńskich. dziwne, że to robisz.
Kręcenie siebie podczas masturbacji to jest raczej nie tyle zboczenie ile oznaka braku podstawowych funkcji przekazu danych w mózgu.
Dla mnie takie osoby sa chore psychicznie.
To już nie jest tylko złe wychowanie to poszło dalej w strone złego kreowania swojego zycia. Przerwac to potrzeba, lecz o wiele bardziej potrzeba wprowadzić w zycie jakieś wzorce postepowania. Na nowo kształtowac czlowieka, a to jest sprawa na całe dziesięciolecia.
Jesli to dalej pójdzie to może sie skończyc masturbacja nad trupem ofiary.Takich przypadków jest wiele. A dowiadujemy sie tego z kryminologii.
Moim zdaniem nie czeka cie miła atmosfera w domu.Może nawet separacja. Reakcje na to by zmieniać siebie kto tego nie chce sa dośc agresywne. I nie musza sie skończyć powodzeniem.
Dla mnie to straszne jest to w jakim połozeniu sie znalazłaś. Jest mi przykro.
Postaraj sie wyciągac z przeszłosci dobre wzorce które męzowi pasują.Jak najwięcej ich wyciągnij i akcentuj tak by tylko one krązyły w waszym zyciu [a szczególnie w pamięci] aby w newralgicznym momencie gdy przyjdzie walka z zboczeniem one wzięly góre.
Nic innego ci nie poradze.
Życze powodzenia bo z pewnością do tego by walczyć z czymś takim będzie ci dużo go potrzebnego. Nie poddawaj sie. Może tylko stwierdź stanowczo, ze sie nie zgadzasz z takim zachowaniem i nic więcej nie rób agresywnego.
Jesli jestes katoliczką to się oddaj w opiekę Maryjii na Jasnej Górze.
pozdrawiam serdecznie
postaram sie pomodlić w waszej sprawie
polecam także koronkę do Miłosierdzia Bożego