Robur, ale pogańskie korzenie i "magiczny" charakter ma bardzo wiele - może nawet większość - zwyczajów związanych ze świętami chrześcijańskimi i głęboko zakorzenionych w naszej tradycji i kulturze, na niektóre z nich wskazywałem, podobnie jaki parę innych osób. Domyślam się więc, że tego też powinniśmy się pozbyć?

Tylko że nie chodzi o demony ani o duchy zmarłych. Celtowie kultywowali pamięc Tuatha Dé Danann. Nazywac bogow innych religii diabłami jest delikatnie mówiąc nieładnie.

W ten sposób to można każde świeto włączyć do Kościoła i byłoby OK. Lepeij wykazać przyrost wiary na włączeniu i wtedy będzie OK.

To ciekawe podejście, trochę jak w konkursie piękności. Co jest ważniejsze ładnie - nieładnie , czy istota rzeczy ?

P.S. Istnieje też I przykazanie .

Chodzi w zasadzie tylko o jedno: szacunek dla innych religii.

Szacunek nie przysługuje nigdy z urzędu, szanuje się za coś (mówię o poglądach, doktrynach)...

Doprecyzujmy więc: jako ludzie kulturalni nie obrażamy wyznawców innych religii albo osoby bezwyznaniowe wyśmiewając ich przekonania lub konkretne elementy wiary.

Rojza napisała

Ochhh!!!!

Zapisz to sobie złotymi zgłoskami i często cytuj, szczególnie wtedy gdy ktoś będzie krytykował nieuczciwego księdza

Profos , pisałam o poglądach, osobie ludzkiej (podoba mi się to katechizmowe okreslenie) zawsze przysługuje szacunek- dlatego, że jest dzieckiem Boga...

Kwestię zasadności szacunku dla ludzi dość łatwo jest wyjaśnić bez odwoływania się do stanowisk lub religijnych kosmologii.
Brak szacunku wywołuje brak szacunku. Szacunek wywołuje szacunek - mówię tutaj o autentycznej postawie wewnętrznej, nie tylko o zachowaniu, które można udawać (gdy np. ma się chamskiego szefa, ale z racji obawy o utratę pracy trzeba być uprzejmym).
Jeśli chcemy żyć w świecie gdzie ludzie się nawzajem szanują, to musimy sami darzyć szacunkiem ludzi, w ten sposób propagujemy wzorzec dobrego postępowania. Z szacunkiem idzie w parze uprzejmość, z brakiem szacunku idzie w parze pogarda, a chyba każdy człowiek wolałby żyć w świecie gdzie ludzie są dla siebie życzliwi, niż w takim gdzie przysłowiowo człowiek byłby człowiekowi wilkiem. Tak więc powinno się szanować ludzi aby w ten sposób tworzyć lepszy świat dla wszystkich.

Trzeba jednak przyznać,że Wszystkich Świętych i Zaduszki obchodzimi w tym samym czasie co wcześniejsze Dziady.Wierzono,że w te dni duchy zmarłych mogą powrócić na ziemię.Palono jescze do niedawna ognie w nocy na rozstajach dróg,żeby dusze mogły się ogrzać/pozostałością są znicze na grobach/,ucztowano na cmentarzach i przywoływano duchy jak to pięknie opisał Mickiewicz w "Dziadach".Póżniej dopiero te święto o rodowodzie przedchrześcijańskim zaadoptowano na potrzeby współczesne.I myślę,że dobrze się stało bo jakbyśmy odrzucili wszystkie święta ze względu na ich dawniejsze pochodzenie to musielibyśmy tak jak Świadkowie obchodzić jedno święto do roku/u nich to się nazywa Pamiątka,a nam zarzucają właśnie obchodzenie pogańskich świąt/

No to przestanmy chodzic do kosciola bo taki mamy nowy zwyczaj...

hihihi, to mi pachnie wypowiedziami tego człowieka (nie pamietam imienia) od Encyklopedii New Age z Radia Józef. Słucham go z wypiekami na twarzy bo nie moge się nadziwić że ktoś może tak łatwo tworzyć takie fantastyczne teorie spiskowe. CHodzenie do kościoła nie ma nic wspólnego z zabawą Helloween. Tak, zabawą. Naprawdę nie ma to znaczenia że pochodzenie tego dnia jest staroceltyckie. Mnóstwo polskich zwyczajów pochodzi z czasów pogańskich a nikomu to nie przeszkadza. Dajcie spokój Harry Potterowi, dobrze że dzieciaki czytają. Na pewno lepsze to niż seriale w TV i gry komputerowe. Nie rozumię że ktoś może wierzyć że jak powie "Hokus Pokus" to nawiedzi go szatan. Szatan czai się w naszych lękach i rządzach i tam musimy go wypatrywać. Współczuję bardzo Grzegorzowi, szczerze. Natomiast na pewno nie zabronię mojemu dziecku bawić sie tak jak inne dzieci.