| Autor |
Wiadomość |
|
Anonim (konto usunięte)
|
monika, nie bede sie upierac, ale jakies resztki wiedzy medycznej obijaja mi sie po glowie i wydaje mi sie, ze w naturalnym cyklu kobiety tez sa fazy, ktore nie dopuszczaja do zagniezdzenia sie zarodka, tudziez sluz jest nieprzepuszczalny dla plemnikow. A nawet jesli wystapi owulacja, a faza cialka zoltego jest za krotka, to zarodek tez obumrze.
Poniewaz pierwsze pigulki to byly "bomby hormonalne", wiec probuje sie pigulek z minimalna dawka hormonow. Ja ich nie biore (bo i nie musze), ale mysle, ze niektore kobiety naprawde nie maja innego wyjscia ( z roznych powodow).
|
| Pt lis 23, 2007 19:58 |
|
|
|
 |
|
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
Kamala napisał(a): wydaje mi sie, ze w naturalnym cyklu kobiety tez sa fazy, ktore nie dopuszczaja do zagniezdzenia sie zarodka, tudziez sluz jest nieprzepuszczalny dla plemnikow. A nawet jesli wystapi owulacja, a faza cialka zoltego jest za krotka, to zarodek tez obumrze.
Owszem, w naturalnym cyklu kobiety występuje okres niepłodny, kiedy śluz jest gęsty i mniej przepuszczalny, bywa, że III faza jest zbyt krótka, aby zarodek zdołał się zagnieździć - następuje wtedy naturalne poronienie. Ale nie widzisz różnicy pomiędzy świadomym działaniem człowieka, który ingeruje w płodność za pomocą pigułek etc, zdając sobie sprawę z ich możliwego działania abortywnego a wspomnianą przez ciebie sytuacją, która może się zdarzyć, ale jest w żaden sposób niezawiniona przez człowieka i od niego niezależna?
Stosując środki hormonalne - nie zachodzisz w ciążę. Warunek zasadniczy spełniony, bo po to są te środki, aby skutecznie chronić przed niepożądaną ciążą. Chronią skutecznie, ale czy masz pewność, że do zapłodnienia nie doszło?
Nigdy nie masz takiej pewności, bo:
1. Jeśli zadziałał czynnik blokujący owulację - do zapłodnienia nie doszło,
2. Jeśli jednak doszło do owulacji, zapłodnienia i powstania zygoty, działa czynnik spowalniający perystaltykę jajowodów - zarodek może obumrzeć (życie już powstało),
3. Jeśli powyższe nie zadziałały - pozostaje czynnik upośledzający rozwój endometrium - antyimplantacyjny (zarodek nie ma możliwości zagnieżdżenia i rozwoju - następuje poronienie).
Jaką masz pewność co i kiedy zadziałało?
Dla kogoś, kto uznaje życie od momentu zapłodnienia - abortywne działanie mechanizmów hormonalnej antykoncepcji jest nie do przyjęcia.
Ja nie wchodzę w życie i decyzje innych kobiet. To są ich decyzje.
Niemniej wydaje mi się, że wiele kobiet nie zdaje sobie sprawy
z wielokierunkowego działania tych środków, ponieważ lekarze często o tym po prostu nie informują, a z czytaniem i rozumieniem sformułowań użytych w ulotkach też bywa różnie. Nie wszystkie kobiety są dociekliwe.
|
| Pt lis 23, 2007 20:47 |
|
 |
|
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Cytuj: Owszem, w naturalnym cyklu kobiety występuje okres niepłodny, kiedy śluz jest gęsty i mniej przepuszczalny, bywa, że III faza jest zbyt krótka, aby zarodek zdołał się zagnieździć - następuje wtedy naturalne poronienie. Ale nie widzisz różnicy pomiędzy świadomym działaniem człowieka, który ingeruje w płodność za pomocą pigułek etc, zdając sobie sprawę z ich możliwego działania abortywnego a wspomnianą przez ciebie sytuacją, która może się zdarzyć, ale jest w żaden sposób niezawiniona przez człowieka i od niego niezależna?
Stosując środki hormonalne - nie zachodzisz w ciążę. Warunek zasadniczy spełniony, bo po to są te środki, aby skutecznie chronić przed niepożądaną ciążą. Chronią skutecznie, ale czy masz pewność, że do zapłodnienia nie doszło?
A czy w tej fazie w NPR masz tą pewność? Też nie masz, też plemniki poszły i zapłodniły komórkę, ale została ona wydalona! NICZYM to się nie różni prócz metody. Bo w przypadku NPR taka sytuacja MOŻE zajść i w przypadku antykoncepcji sztucznej też MOŻE. W obu przypadkach NIE MUSI.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
| Pt lis 23, 2007 21:07 |
|
|
|
 |
|
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
Mroczny Pasażer napisał(a): A czy w tej fazie w NPR masz tą pewność? Też nie masz, też plemniki poszły i zapłodniły komórkę, ale została ona wydalona! NICZYM to się nie różni prócz metody. Bo w przypadku NPR taka sytuacja MOŻE zajść i w przypadku antykoncepcji sztucznej też MOŻE. W obu przypadkach NIE MUSI.
Mroczny, właśnie ta metoda ma istotne znaczenie. Poronienie w NPR jest niezależne od woli człowieka. Nie rozumiesz?
A w przypadku hormonalnej antykoncepcji jest całkowicie tej woli podporządkowane.
Taka sytuacja nie musi zajść chyba tylko wtedy, gdy przy zastosowaniu pigułki, całkiem przypadkiem dojdzie do ciąży, co się czasem zdarza. 
|
| Pt lis 23, 2007 21:17 |
|
 |
|
Emil
Dołączył(a): Wt sty 17, 2006 14:41 Posty: 471
|
monika001 napisał(a): Mroczny, właśnie ta metoda ma istotne znaczenie. Poronienie w NPR jest niezależne od woli człowieka. Nie rozumiesz? A w przypadku hormonalnej antykoncepcji jest całkowicie tej woli podporządkowane.
Ja nie widzę żadnej różnicy jakościowej, w jednym i drugim przypadku podejmując decyzję w współżyciu zgadzamy się na niewielkie, ale jednak prawdopodobieństwo poronienia. Jest tylko różnica ilościowa, w przypadku ak być może poronienia są częstsze. Dodatkowo w NPR-rze nasze sumienia są uspokajane nakładaniem na siebie ciężaru wstrzemięźliwości w fazie płodnej.
_________________ Broniąc rodziny Kościół zapomniał o małżonkach
|
| Pn lis 26, 2007 10:22 |
|
|
|
 |
|
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
Emil napisał(a): Ja nie widzę żadnej różnicy jakościowej...
A ja widzę bardzo wyraźną, bo jeżeli weźmiemy pod uwagę kategorię moralną lub - jako katolicy - kategorię grzech ciężki/brak jeakiegokolwiek grzechu, to grzech cięzki jest wykroczeniem:
1. w pełni świadomym,
2. całkowicie dobrowolnym
3. w rzeczy ważnej - czyli w przypadku stosowania ak hormonalnej wyrażasz zgodę na sztuczne poronienie.
Kierując własną płodnością w sposób świadomy nie unicestwiasz życia, bo jeśli nawet wystąpi poronienie, nie jest to od twojej woli w jakikolwiek sposób zależne.
Inaczej: nie jest spowodowane ludzką sztuczną ingerencją w płodność. A więc nie stanowi świadomego wyboru i wykroczenia przeciw VII przykazaniu.
Ale każdy ma wolny wybór stosowania tego, co uzna za właściwe w swoim życiu....
|
| Pn lis 26, 2007 11:35 |
|
 |
|
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
monika001 napisał(a): Mroczny Pasażer napisał(a): A czy w tej fazie w NPR masz tą pewność? Też nie masz, też plemniki poszły i zapłodniły komórkę, ale została ona wydalona! NICZYM to się nie różni prócz metody. Bo w przypadku NPR taka sytuacja MOŻE zajść i w przypadku antykoncepcji sztucznej też MOŻE. W obu przypadkach NIE MUSI.
Mroczny, właśnie ta metoda ma istotne znaczenie. Poronienie w NPR jest niezależne od woli człowieka. Nie rozumiesz? A w przypadku hormonalnej antykoncepcji jest całkowicie tej woli podporządkowane. Taka sytuacja nie musi zajść chyba tylko wtedy, gdy przy zastosowaniu pigułki, całkiem przypadkiem dojdzie do ciąży, co się czasem zdarza. :D
Ale nie rozumiesz, że w przypadku NPR to rzekome poronienie też jest zależne od człowieka? Ktoś to wcześniej tłumaczył, tez może do tego obumarcia komórki or sth i poronienia dojść w fazie niepłodnej. A więc działanie TAKIE SAMO jak w przypadku ak sztucznej.
Ja wiem, że KK popiera NPR, ale LOGICZNIE rozumując i patrząc racjonalnie na sprawę to no przykro mi, ale NPR również powinno być traktowane jako grzech antykoncepcji. A nie jest tylko dlatego, że KK błędnie (na własną korzyść) wszystko interpretuje.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
| Pn lis 26, 2007 11:38 |
|
 |
|
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Cytuj: Kierując własną płodnością w sposób świadomy nie unicestwiasz życia, bo jeśli nawet wystąpi poronienie, nie jest to od twojej woli w jakikolwiek sposób zależne.
Ależ jest. Przecież możesz nie współżyć w dni niepłodne, po co ryzykować poronienie?
No, ale tak, to NPR, zapomniałem. Tutaj można nie martwić się poronieniem, ale w przypadku ak sztucznej już trzeba. Szkoda tylko, że to wszystko jest to samo, różnią się tylko metody.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
| Pn lis 26, 2007 11:41 |
|
 |
|
docent
Dołączył(a): Cz lis 15, 2007 12:37 Posty: 13
|
Monika, prześliznęłaś się po odpowiedzi. Najpierw prosiłaś aby podać których środków ak nie dotyczy problem 3 fazy działania (tzw. antynidacyjnego), które tu utożsamiasz z działaniem aborcyjnym:
monika001 napisał(a): Wykaż zatem rzetelnie, których to nie dotyczy. Sprawdzimy.
jak podałem te nazwy, to zakwestionowałać tylko jeden z nich. A co z tymi: Marvelon, Minulet, Femoden, Milvane, Valette? Obiecałaś sprawdzić. Póki tego nie robisz, nie wrzucaj do jednego worka wszystkie środki ak.
|
| Pn lis 26, 2007 12:35 |
|
 |
|
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
monika001 napisał(a): Inaczej: nie jest spowodowane ludzką sztuczną ingerencją w płodność. A więc nie stanowi świadomego wyboru i wykroczenia przeciw VII przykazaniu.
errata, wyżej miałobyć oczywiście przeciw V przykazaniu.
|
| Pn lis 26, 2007 13:40 |
|
 |
|
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
docent napisał(a): jak podałem te nazwy, to zakwestionowałać tylko jeden z nich. A co z tymi: Marvelon, Minulet, Femoden, Milvane, Valette? Obiecałaś sprawdzić. Póki tego nie robisz, nie wrzucaj do jednego worka wszystkie środki ak.
Przywołałam wcześniej opinie 2 specjalistów w tej dziedzinie,
ale OK, w wolnej chwili rzetelnie sprawdzę i prześledzę również te pozostałe. 
|
| Pn lis 26, 2007 13:45 |
|
 |
|
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
Dwuskładnikowe tabletki antykoncepcyjne
Cytuj: Złożone preparaty doustne są to syntetyczne związki steroidowe, zawierające ethynyloestradiol (EE) w dawce 20-50 mcg/tabletkę oraz progestageny (pochodne 19-nortestosteronu).
Głównym mechanizmem działania tabletki złożonej jest efekt centralnego hamowania podwzgórzowych czynników uwalniających oraz gonadotropin przysadkowych (LH, FSH) w wyniku utrzymywania się stałych stężeń hormonów sterydowych w surowicy krwi - brak ujemnego sprzężenia zwrotnego.W jajnikach nie dojrzewają pęcherzyki Graaf’a i nie dochodzi do ich uwolnienia (owulacji). Dodatkowo progestagen obecny w pigułce od początku cyklu stosowania działa na endometrium przyspieszając jego transformację sekrecyjną (niska błona śluzowa macicy, gruczoły endometrium drobne, zniekształcone, nie zdolne do produkcji odpowiednich ilości śluzu - brak warunków do zagnieżdzenia blastocysty).
Powyżej opisany mechanizm działania dotyczy poniższych:
Jednofazowe Microgynon 21 0,03 lewonorgestrel 0,15 Minisiston 0,03 lewonorgestrel 0,15 Rigevidon 0,03 lewonorgestrel 0,15 Restovar 0,0375 lynestrenol 0,75 Stediril 30 0,03 lewonorgestrel 0,15 Gravistat 125 0,05 lewonorgestrel 0,125 Gravistat 250 0,05 lewonorgestrel 0,25 Loveston 0,05 octan noretisteronu 0,5 Dwufazowe Anteovin 0,05 lewonorgestrel 0,05 / 0,125 Trójfazowe Tri Novum 0,035 octan noretisteronu 0,5 / 0,75 / 1,0 Trinordiol 0.03 / 0,04 / 0,03 lewonorgestrel 0,05 / 0,075 / 0,125 Triquilar 0.03 / 0,04 / 0,03 lewonorgestrel 0,05 / 0,075 / 0,125 Tri Regol 0.03 / 0,04 / 0,03 lewonorgestrel 0,05 / 0,075 / 0,125 Trisiston 0.03 / 0,04 / 0,03 lewonorgestrel 0,05 / 0,075 / 0,125 III generacja: EE + dezogestrel gestoden norgestimat preparaty selektywne, wybiórczo pobudzające receptory progesteronowe, minimalnie działają na receptory androgenowe. Preparaty III generacji nazwa leku zawartość ethynyloestradiolu (mg/tabl.) progestagen zawartość progestagenu (mg/tabl.) Jednofazowe Mercilon 0,02 dezogestrel 0,15 Marvelon 0,03 dezogestrel 0,15 Logest 0,02 gestoden 0,075 Femoden 0,03 gestoden 0,075 Minulet 0,03 gestoden 0,075 Cilest 0,035 norgestimat 0,25 Trójfazowe Milvane 0.03 / 0,04 / 0,03 gestoden 0,05 / 0,07 / 0,10 IV generacja: EE + dienogest preparaty pobudzające jedynie receptory progesteronowe, o działaniu antyandrogennym, dzięki obecności grupy cjanowej zamiast grupy etynylowej w pozycji 17-alfa -19 nortestosteronu Preparaty IV generacji nazwa leku zawartość ethynyloestradiolu (mg/tabl.) progestagen zawartość progestagenu (mg/tabl.) Jednofazowe Valette 0,03 dienogest 2,00 ________________________________________ powyższe dane z www.cm.umk.pl Dalej, potwierdzenie tych informacji z innego źródła: Cytuj: Tabletki dwuskładnikowe zawierające estrogeny i progestageny.
Tabletki dwuskładnikowe zawierają stałą proporcję pomiędzy estrogenami i progesteronem tzw. jednofazowe np. Marvelon, Mersilon, Femoden, Minulet, Cilest, Diane 35 lub dwufazowe Anteovin, i trójfazowe Tri Novum, Tri Regol, gdzie proporcje zmieniają się 2,3 krotnie w ciągu każdego 21 dniowego okresu.
Składniki hormonalne tabletek:
1. Składnik estrogenny pigułek:
Znane są dwa syntetyczne hormony etrogenowe: Etynyloestradiol i Mestranol różnią się one od naturalnego estradiolu i muszą być traktowane jako związki o działaniu farmakologicznym. W chwili obecnej stosowany jest jedynie etynyloestradiol w dawce od 20—50 mikrogramów.
2. Składnik progestagenny — to syntetyczne hormony
- Grupa 19 — nortestosteronu
- Grupa 17 — hydroksyprogesteronu
Mechanizm działania
1. Zaburzenia owulacji hamowanie jej na poziomie ośrodkowym (podwzgórze, przysadka) i w mechanizmie obwodowym (jajnik):
- brak dojrzewania komórki jajowej (działanie estrogenne — blok wydzielania FSH)
- hamowanie owulacji (działanie progetagenne brak szczytu LH)
2. Oddziaływanie na śluz szyjkowy (działanie progestagenu) — zwiększenie gęstości i nieprzepuszczalności dla plemników
3. Oddziaływanie na błonę śluzową macicy — zmiany uniemożliwiające zagnieżdżenie się zapłodnionej komórki jajowej zarodka (efekt progestagenny).
Dodatkowo dochodzi do zaburzenia czynności jajowodów — obniżenie ich kurczliwości i prędkości transportu jajowodowego dla plemników i zapłodnionej komórki jajowej poprzez zmniejszenie liczby komórek rzęskowych.
dr Ewa Ślizień - Kuczapska ginekolog
Jak widać informacje o wielofazowym działaniu nowoczesnej dwuskładnikowej antykoncepcji hormonalnej są potwierdzane w wielu opracowaniach i podpisują się pod nimi różni lekarze ginekolodzy.
Podobne dane, potwierdzające wielokierunkowe, w tym możliwe antyimplantacyjne a tym samym wczesnoporonne działanie w/w środków znalazłam również w opracowaniach anglojęzycznych, nie będę cytować oryginalnych materiałow źródłowych, gdyż nie dla wszystkich byłoby to zrozumiałe. Zresztą w tłumaczeniu opis mechanizmu działania tychże środków brzmi tożsamo, co przytoczony powyżej.
|
| Pn lis 26, 2007 23:33 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|